StoryEditor
Rynek i trendy
11.01.2018 00:00

Marek Maruszak, prezes Rossmanna: Na razie inwestujemy, ale optymistą nie jestem

W 2018 roku Rossmann otworzy w Polsce 100 nowych drogerii. Tym samym sieć będzie miała 1320 placówek. Ubiegły rok firma zamknęła 88 nowymi drogeriami i 24 zamknięciami, które były podyktowane niską rentownością lub pozyskaniem lepszej lokalizacji. – To jest element optymalizacji sieci, najczęściej w dużych miastach – mówi Marek Maruszak, prezes Rossmann Supermarkety Drogeryjne Polska w rozmowie z retailnet.pl.

Początkowo strategią Rossmann było otwieranie sklepów w miejscowościach powyżej 10 tys. mieszkańców. Obecnie drogerie zlokalizowane są także w miastach o liczbie 5-7 tys. mieszkańców, a najmniejsze miasto, w którym otwarto drogerię Rossmann ma 3,5 tys. mieszkańców. – Nie boimy się eksperymentować, mimo, że nie zawsze inwestycje są trafione. W miastach, gdzie nie mamy pewności, wprowadzamy sklepy testowe na okres 3-6 miesięcy – zdradza Marek Maruszak, prezes Rossmann Supermarkety Drogeryjne Polska w rozmowie z retailnet.pl.

Według wcześniejszych zapowiedzi do końca 2018 roku Rossmann miał mieć w Polsce 1,6 tys. sklepów. Już teraz widać jednak, że nie uzyska tego pułapu. Ubiegłoroczne i tegoroczne otwarcia pozwolą sieci osiągnąć poziom 1320 placówek. – Z jednej strony rośnie konsumpcja i siła nabywcza w Polsce. Natomiast branża drogeryjna nie odnotowuje aż takich wzrostów sprzedaży, jak cały handel detaliczny. Wyniki naszej branży kształtowały się na poziomie 3-4 proc. wzrostu – tłumaczy Marek Maruszak.

W jego opinii problemem są też wciąż zmieniające się przepisy prawne, które powodują, że przedsiębiorcy zaczynają się wahać przed podjęciem decyzji o inwestowaniu na rynku. Jednak Rossmann wciąż jeszcze inwestuje . W ubiegłym roku za kilkadziesiąt milionów złotych zbudował magazyn automatycznego składowania. W latach 2018 i 2019 planowane są kolejne inwestycje w kwocie 100 mln euro w magazyny i sklepy. – Na razie udało się przekonać właścicieli Rossmanna, że jeszcze warto. Co będzie dalej? Trudno powiedzieć. Na dzisiaj optymistą nie jestem – zdradza rozmówca portalu.

Jego obawy związane są m.in. z ograniczeniem handlu w niedziele. Dla Rossmanna oznacza to niewątpliwie spadek obrotów. Prezes sieci zapewnia jednak, że obecnie nie rozważa redukcji zatrudnienia. Może się to zmienić wtedy, gdy ograniczenie w handlu obejmie wszystkie niedziele w roku. – Na razie nie wyobrażam sobie zwolnień pracowników, nawet jeśli będzie wskazywał na to rachunek ekonomiczny – mówi Marek Maruszak.

Więcej na: retail.net

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.12.2025 14:28
Santander: Polacy wybierają świąteczne prezenty w sieci — najczęściej kosmetyki i perfumy
Shutterstock

Z najnowszego badania Santander Consumer Banku „Polaków Portfel Własny: E-commerce od święta” wynika, że kupowanie prezentów świątecznych coraz silniej przenosi się do internetu. Aż 46 proc. ankietowanych deklaruje, że w e-sklepach najczęściej wybiera kosmetyki i perfumy jako upominki dla bliskich. Dla porównania, książki wskazało 33 proc. uczestników badania, a zabawki – 32 proc.

W kwestii podejścia do samego wyboru prezentów Polacy są podzieleni niemal po równo. Po 36 proc. respondentów przyznaje, że albo pyta bliskich wprost o oczekiwania, albo kieruje się praktycznością przy zakupach. Jednocześnie 26 proc. skrupulatnie planuje prezenty z wyprzedzeniem, a 13 proc. zbiera inspiracje przez cały rok. Z drugiej strony 23 proc. decyduje się na zakup spontanicznie, często tuż przed świętami. 

Struktura wyborów różni się także między grupami wiekowymi. Najmłodsi respondenci (18–29 lat) najczęściej pytają bliskich o preferencje – robi tak 47 proc. z nich. Trzydziestolatkowie wyróżniają się planowaniem zakupów (39 proc.) oraz całorocznym zbieraniem pomysłów (18 proc.). Tymczasem 29 proc. czterdziestolatków kupuje prezenty spontanicznie, a w grupie 50–59 lat dominują zakupy praktycznych podarunków (46 proc.). Seniorzy najczęściej rezygnują z kupowania upominków – deklaruje to 7 proc. badanych. 

W e-commerce poza kosmetykami i perfumami (46 proc.), Polacy najczęściej sięgają po książki (33 proc.), zabawki (32 proc.) oraz odzież i obuwie (25 proc.). Po 20 proc. badanych wybiera elektronikę lub produkty związane z hobby, a 19 proc. decyduje się na biżuterię. Vouchery i usługi cyfrowe kupuje 14 proc. respondentów, szczególnie młodych dorosłych (21 proc. w grupie 18–29 lat). Najrzadziej wybierane są produkty AGD (9 proc.) czy artykuły do wyposażenia wnętrz (8 proc.). 

Badanie zwraca także uwagę na zwyczaje związane z dekorowaniem domów na święta. Aż 59 proc. Polaków kupuje ozdoby okazjonalnie, kiedy coś szczególnie im się spodoba lub gdy wcześniejsze elementy ulegną zniszczeniu. Z kolei 24 proc. korzysta z tych samych dekoracji od lat. Co roku nowe ozdoby wybiera jedynie 6 proc. badanych, podczas gdy 4 proc. preferuje własnoręczne ich tworzenie lub w ogóle nie obchodzi świąt. Wyniki podkreślają zarówno rosnącą rolę e-commerce, jak i zróżnicowane podejścia do świątecznych przygotowań w polskich gospodarstwach domowych. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
05.12.2025 12:44
Zaskakujący kolor roku Pantone – wybrano biel „Cloud Dancer”
Pantone

Wczoraj amerykański Instytut Pantone ogłosił kolorem roku odcień bieli PANTONE 11-4201 „Cloud Dancer”. Jest to spore zaskoczenie, ponieważ od lat nie wybrano neutralnych kolorów takich jak biały i czarny.

Dosłownie tydzień temu wzięłam udział w ankiecie na stronie Instytutu i obstawiano, że zostanie wybrany zielony (31 proc.) lub niebieski (18 proc.), a entuzjastów bieli było najmniej (4 proc.): Jak czytamy na stronie Instytutu „Cloud Dancer” jest to subtelny, „napowietrzony” odcień bieli, który symbolizuje spokój, refleksję i przestrzeń do kreatywności.

image
Natalia Basałaj
Zdaniem Pantone wybór nie jest przypadkowy: w świecie przeładowanym bodźcami rośnie potrzeba minimalizmu, harmonii i świadomego odpoczynku. Pantone opisuje Cloud Dancer jako barwę zachęcającą do zatrzymania się, skupienia i innowacji. To nie tylko kolor, lecz sposób myślenia i styl życia – idealny dla branży wellness, projektów minimalistycznych oraz marek komunikujących wartości związane z równowagą.

Pantone – autorytet koloru

Instytut od około 60 lat wyznacza globalne trendy barw w obszarach od mody i designu, po opakowania produktów i marketing. Kolory ogłaszane przez Pantone szybko przenikają do mediów społecznościowych i identyfikacji wizualnych marek. W 2025 roku królował kawowo-czekoladowy brąz „Mocha Mousse”, a teraz nadszedł czas na „uspokajającą biel”.

Kolor jako znak towarowy – czy da się go „opatentować”? Komentarz ekspercki: 

Choć „Cloud Dancer” kojarzy się ze spokojem i uniwersalnością, w prawie własności przemysłowej kolory wcale nie są neutralne. W Polsce rejestracja koloru per se jako znaku towarowego należy do wyjątków, a w bazie Urzędu Patentowego RP znajduje się tylko kilka takich znaków.  W celu uzyskania tak szerokiego monopolu jak używanie danego koloru dla wybranych produktów, przedsiębiorca musi wykazać, że dany odcień przez lata był używany w sposób konsekwentny, a następnie stał się dla odbiorców jednoznacznym symbolem konkretnej marki. 

Przykładowo uczestniczyłam w projekcie, który skończył się uzyskaniem prawa ochronnego na znak towarowy kolor per se (sam w sobie) fiolet w odcieniu RGB: 72/34/124 (R.310678) usług łączności w zakresie: telefonii komórkowej „PLAY”. Istotne jest złożenie dowodów potwierdzających używanie dokładnie tego odcienia barwy, który został wskazany w zgłoszeniu znaku towarowego, przy czym kolor należy określić w uznanym międzynarodowym systemie standaryzacji (np. Pantone, RGB, RAL), a same dowody powinny odnosić się do tego konkretnego odcienia. Bardzo przydatne dowodowo są analizy i badania rynkowe od niezależnych podmiotów.

Przykład monopolu na kolor w branży beauty: NIVEA – granat Pantone 280C

Charakterystyczny granatowy odcień  (Pantone 280 C)  znany z puszki kultowego kremu NIVEA został zgłoszony w 2007 r. i zarejestrowany w Niemczech dla produktów kosmetycznych (DE 305 71 072). Do dziś w wielu krajach na całym świecie ten kolor jednoznacznie kojarzy się z marką NIVEA. W branży kosmetycznej zastrzeżenie koloru jest rzadkością i trudno wskazać inne unijne przykłady z tego rynku. To doskonały przykład, jak spójna strategia brandingowa może przekształcić kolor w cenny składnik majątku przedsiębiorstwa.

image
Pantone

Kolor jako własność intelektualna

Kolor roku Pantone 2026 „Cloud Dancer” może inspirować przedsiębiorców, którzy stawiają na minimalistyczny branding. Biel kojarzona ze spokojem może skutecznie wzmacniać wizerunek, jeśli jest stosowana konsekwentnie i w sposób wyróżniający markę. Choć uzyskanie ochrony na sam kolor - odcień bieli - byłoby w praktyce bardzo trudne, to przy odpowiedniej strategii może on pełnić rolę chronionego elementu identyfikacji jako część charakterystycznego logo, etykiety czy opakowania. Bardzo mi się ten kolor podoba i nieco kojarzy z baletem. Ciekawa jestem, czy również w branży fashion i beauty zyska popularność.

Autorka: Natalia Basałaj, radczyni prawna, Kancelaria Hansberry Tomkiel

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. grudzień 2025 14:58