Sprzedaż detaliczna wyraźnie wzrośnie w Wielkiej Brytanii przed świętami Bożego Narodzenia i przewiduje się, że największy udział w tych dynamicznie rozwijających się liczbach będą stanowili detaliści nieżywnościowi, którzy mogą przynieść 23,9 mld funtów, w tym 4,2 mld funtów ze sprzedaży online sklepów fizycznych.
- Kilka świątecznych okresów w ostatnich latach pokazało, że klienci mogą być odporni na niepewne czasy i uważamy, że podstawowy popyt utrzyma się na dość wysokim poziomie. Ponad połowa (53 proc.) brytyjskich konsumentów uważa, że wizyty w sklepach to dobry sposób na rozpoczęcie świątecznego nastroju - skomentował Nick Carroll, zastępca dyrektora ds. badań detalicznych w Mintel.
Jednak konkurencyjny charakter innego święta handlowego - Black Friday - jest coraz bardziej odczuwalny przez detalistów.
- Niektórzy kluczowi gracze powstrzymywali się od udziału w tym wydarzeniu, jednak biorąc pod uwagę entuzjazm sprzedawców online tylko w Czarny Piątek, dla wielu z nich obawa przed utratą sprzedaży na dzisiejszym wysoce konkurencyjnym rynku oznacza, że muszą się zaangażować w te promocje - dodaje ekspert.
Prawie 40 proc. Brytyjczyków planowało skorzystać z tegorocznych promocji z okazji Czarnego Piątku.