StoryEditor
Rynek i trendy
06.11.2020 00:00

Pandemia nie ustępuje. Czy Black Friday jest w odwrocie? Wręcz przeciwnie

W zeszłym roku już 3 na 4 Polaków deklarowało robienie zakupów w Black Friday – był to jeden z najlepszych wyników w Europie. Według analizy  przeprowadzonej wśród  kilkuset sklepów  internetowych,  w większości  przypadków  święto  konsumpcji  nie  ograniczało  się  do jednego dnia. Wyniki tegorocznego Black Friday mogą być najlepszą miarą rosnącej popularności e-commerce w dobie koronawirusa.

Czego Polki i Polacy będą szukali w sieci z okazji Czarnego Piątku 2020? W   tym  roku   wśród   Polaków   szczególnie   dobrze   widoczny   będzie   patriotyzm konsumencki. Aż 90 proc. badanych deklaruje chęć zakupu lokalnych towarów – to jeden z głównych czynników decydujących o wyborze konkretnego produktu. Analitycy rynku próbują przewidzieć najważniejsze trendy zakupowe podczas tegorocznego Black Friday, warto przyjrzeć się najpopularniejszym produktom w podobnym okresie 2019 roku.

Analiza ubiegłorocznych  trendów  zakupowych  wokół  Black Friday  pokazuje, które kategorie w segmencie retail cieszyły się największą popularnością. Jedną z nich   była   branża   odzieżowa,   gdzie   zainteresowanie   rosło   systematycznie   od początku września. Wśród najczęściej wyszukiwanych haseł znalazły się: kurtki zimowe damskie, botki damskie, sukienki wieczorowe, czy torebki. Co ciekawe, Black   Friday   był   tylko   początkiem   wzrostu   zainteresowania   ubraniami   - ponadstandardowa   popularność   tych   produktów   trwała   aż   do   Świąt   Bożego Narodzenia. Dla wszystkich detalistów mających  w swojej ofercie odzież oraz obuwie  jest  to najbardziej  intensywny czas – mówi Anita Pruchniak, SEM Specialist w Deva Group.

W  ubiegłym  roku  w  e-koszykach   zakupowych   królowała   również  elektronika. Chociaż wzrost zainteresowania produktami z tej kategorii przypadł na okres tuż po wakacjach, to w czasie Black Friday 2019 nastąpił szczyt ich popularności. Wówczas   internauci   najchętniej   wyszukiwali   słuchawki   bezprzewodowe, smartwatche czy nowe laptopy.

Black  Friday i  Cyber   Monday  –  skokowy wzrost zainteresowania zakupami w sieci

Koniec listopada od kilku lat wzbudzał spore zainteresowanie wśród polskich konsumentów - i coraz częściej przenosi się ono do sieci. Już w 2018 roku 52 proc. badanych polskich internautów robiło zakupy w e-sklepach, rok później odnotowano wzrost do 57 proc, a u progu trzeciej dekady, m.in., dzięki pandemii, nastąpił znaczący skok. Obecnie aż 72 proc. badanych deklaruje kupowanie online.

Wyniki tegorocznego Black Friday mogą być najlepszą miarą rosnącej popularności e-commerce w dobie koronawirusa. Rozszerzenie czerwonej strefy na cały kraj poskutkowało jeszcze większym ograniczeniem fizycznych zakupów na rzecz buszowania po wirtualnych półkach.

Bezpieczne zakupy dla Polaków nigdy nie były ważniejsze. Chcą wygodnie kupić interesujące ich produkty, bez wychodzenia z domu i narażania się na zakażenie. Najnowsze trendy pokazują, że wygoda zakupów jest ważnym elementem aż dla 76 proc. kupujących. Ten czynnik, szczególnie w dobie pandemii, oznacza dla nich możliwość wysyłki do domu (36 proc.), unikanie zatłoczonych sklepów (33 proc.), czy unikanie stresu związanego z zachorowaniem (31 proc.) – wyjaśnia Anita Pruchniak z Deva Group.

Zakupowe święta szansą dla małych i średnich przedsiębiorstw

Każda   firma   działająca   online   w   swoich   planach   sprzedażowych   powinna uwzględnić Black Friday i Cyber Monday. Jest to ważny okres w roku, w którym konsumenci   wydają  spore   sumy,  często   z  myślą  o  nadchodzących świętach Bożego Narodzenia. Dla firm jest to okazja do przyciągnięcia nowych klientów. W tym roku to również szansa na odbicie strat związanych z pandemią.

Według badania E-commerce w Polsce 2020, najpopularniejszym urządzeniem wykorzystywanym w procesie zakupów online jest laptop (80 proc. wskazań). Na dalszych   miejscach   zestawienia   plasują   się   telefon/smartfon   (69   proc.)   oraz komputer stacjonarny (50 proc.). Jednak wśród najmłodszej grupy badanych (przedział   15-24   lat)  dominuje  już  telefon – to  dla  92   proc.   z  nich  główne urządzenie do e-zakupów. 

Jednocześnie, już 48 proc. największych polskich sklepów internetowych oferuje klientom zakupy przez natywne aplikacje mobilne lub webowe. Liderami w tym zakresie są sklepy z branży modowej i elektronicznej.

Warto wiedzieć, że rok do roku polscy konsumenci nie tylko coraz więcej wydają podczas Black Friday, ale również chętniej korzystają z płatności mobilnych i częściej wyszukują oferty na smartfonach. To oznacza, że zadbanie o intuicyjność i responsywność designu strony internetowej także w wersji mobilnej powinno być priorytetem dla sklepów, które chcą przyciągnąć konsumentów. Promocji w sieci będzie tyle, że nawet jeden niedziałający przycisk może skłonić klienta do zmiany   sklepu,   w   którym   zamówi   towar.   Równie   istotne   jest   odpowiednie zatowarowanie,  stabilne   serwery   czy   płynność   dostaw –   wymienia Anita Pruchniak.

Jak firma może przygotować się na Black Friday?

Gorący   okres   wyprzedaży   wymaga   od   firm   odpowiedniej   komunikacji,   aby przyciągnąć do siebie konsumentów. Anita Pruchniak z Deva Group wskazuje cztery   ważne   elementy,   które   pomogą   firmom   w   osiągnięciu  celów sprzedażowych. Będą to:

1. Promocje, które są naprawdę przydatne. Coraz więcej konsumentów oczekuje spersonalizowanych propozycji wedle swoich upodobań. Wtedy częściej się decydują na zakup - szczególnie, jeśli produkt już wcześniej ich interesował.

2. Eksperckie   materiały   na   stronie,   wspomagające   pozycjonowanie SEO. Eksperci posiadający  kompleksową wiedzę w danym temacie, poprzez   udzielenie   szczegółowych   informacji   o   produkcie   oraz   jego zastosowaniach, pomagają  w podjęciu decyzji zakupowej.

3. Przejrzysta   strona   budząca   zaufanie   klienta.   To  najważniejszy element   e-zakupów,   który   zachęci   lub   zniechęci   klienta   do   realizacji zamówienia w danym sklepie. Nowoczesny wygląd i przejrzysty interfejs ułatwi zmniejszenie tzw. porzuconych koszyków.

4. Przemyślane   treści   w   mediach   społecznościowych.  Social  media mają coraz większe znaczenie dla konsumentów. Im lepiej jest prowadzona na nich komunikacja, tym lepiej konsumenci będą znali wartości związane z danym produktem czy marką. To z kolei przełoży się na efekty zakupowe.

Deva Group zajmuje się reklamą w internecie. Działa w branży od 1999 r. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
14.05.2024 16:37
Benjamin Punchard, Mintel: bazujmy na aspekcie ludzkim, nawet jeśli używamy sztucznej inteligencji do projektowania opakowań
Benjamin Punchard jest ekspertem w zakresie analizy opakowań i ich produkcjiBenjamin Punchard
Sztuczna inteligencja (AI) rewolucjonizuje przemysł opakowań, przynosząc korzyści na każdym etapie cyklu życia produktu – od projektowania, przez produkcję, aż po utylizację. Dzięki AI możliwe jest tworzenie bardziej kreatywnych, spersonalizowanych i efektywnych opakowań, które lepiej odpowiadają na potrzeby konsumentów i mają mniejszy wpływ na środowisko. Benjamin Punchard, Global Packaging Insights Director w Mintel, opowiada się jednak za pamiętaniem o tym, że najważniejszy jest czynnik ludzki.

AI znacząco wpływa na proces projektowania, oferując narzędzia, które mogą wspierać kreatywność projektantów. Dzięki generatywnej AI, takiej jak Midjourney, projektanci mogą szybko tworzyć i testować różne koncepcje opakowań. AI pozwala na szybkie generowanie wizualizacji, co ułatwia iteracyjny proces projektowania i pozwala na szybsze przedstawienie pomysłów klientom. Jednym z kluczowych zastosowań AI w projektowaniu jest możliwość precyzyjnego targetowania demograficznego. AI może analizować ogromne ilości danych, aby zrozumieć, co jest najważniejsze dla określonych grup konsumentów. Na przykład, może odpowiadać na pytania dotyczące preferencji chłopców w wieku 18 lat, którzy mieszkają w domu i mają kota. Tego rodzaju analizy pozwalają na tworzenie bardziej spersonalizowanych i skutecznych projektów opakowań.

Możemy już kwalifikować projekty, wprowadzając je na rynek i mając nadzieję, że odniosą sukces, a następnie dowiadując się, że możemy wcześniej przeprowadzić pewne kwalifikacje z udziałem grup fokusowych itp., ale koszt i szybkość tych działań są często zaporowe. Sztuczna inteligencja umożliwia nam przyspieszenie tego procesu i upewnienie się, że odhaczyliśmy wszystko z listy [dobrych praktyk projektowych], zanim jeszcze przedstawimy produkt konsumentowi.

AI umożliwia również szybszą i bardziej efektywną walidację projektów opakowań. Tradycyjne metody, takie jak grupy fokusowe, są czasochłonne i kosztowne. AI pozwala na symulację i analizę reakcji konsumentów na różne projekty opakowań przed ich wprowadzeniem na rynek. Na przykład, narzędzie takie jak Spring by Sourcefile umożliwia generowanie i oceny wielu wersji projektów w krótkim czasie.

Redukcja zużycia plastiku

AI może pomóc w projektowaniu opakowań z mniejszą ilością plastiku, co jest kluczowe z punktu widzenia ochrony środowiska. Narzędzia AI pozwalają na analizę i optymalizację projektów opakowań, aby zminimalizować ilość używanego plastiku bez utraty ich funkcjonalności. Komunikacja dotycząca recyklingu opakowań jest często niespójna i trudna do zrozumienia dla konsumentów. AI może wspierać tworzenie bardziej przejrzystych i skutecznych komunikatów dotyczących recyklingu. Na przykład, w Yokohamie w Japonii, rozwinięto bota AI, który pomaga mieszkańcom w identyfikacji, jak prawidłowo segregować różne rodzaje opakowań. AI umożliwia dynamiczne monitorowanie i raportowanie danych dotyczących śladu węglowego i zużycia energii na każdym etapie łańcucha dostaw. Dzięki temu możliwe jest podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym, co pozwala na lepsze zarządzanie zasobami i minimalizację negatywnego wpływu na środowisko.

Przyszłość opakowań z AI

Sztuczna inteligencja znacząco wpływa na wszystkie etapy cyklu życia opakowań – od projektowania, przez produkcję, aż po utylizację. Dzięki AI możliwe jest tworzenie bardziej kreatywnych, spersonalizowanych i efektywnych opakowań, które lepiej odpowiadają na potrzeby konsumentów i mają mniejszy wpływ na środowisko. Przemysł opakowań, wykorzystując potencjał AI, może stać się bardziej innowacyjny i zrównoważony, co jest kluczowe w obliczu rosnących oczekiwań konsumentów i wyzwań środowiskowych. AI daje również możliwość szybszego reagowania na zmieniające się trendy rynkowe i preferencje konsumentów, co jest niezbędne w dynamicznie zmieniającym się świecie. Przyszłość opakowań z AI wygląda obiecująco, oferując nowe możliwości zarówno dla producentów, jak i konsumentów.

Optymalizacja procesów produkcyjnych

AI jest już szeroko stosowana w optymalizacji procesów produkcyjnych. W obszarach takich jak kontrola jakości i konserwacja predykcyjna, AI może analizować dane z linii produkcyjnych, aby przewidywać i zapobiegać awariom. Dzięki temu możliwe jest uniknięcie kosztownych przestojów i zwiększenie efektywności produkcji.

Ci, którzy naprawdę skorzystają z tej rewolucji sztucznej inteligencji w zakresie śledzenia konsumentów, nie będą śledzić tego, co konsumenci już zrobili, ale przewidywać, co zamierzają zrobić w przyszłości. A potem oczywiście, wraz z tym przychodzą korzyści dla środowiska, jeśli produkujemy [tylko] rzeczy, o których wiemy, że będą potrzebne i które zostaną użyte, nie będziemy już dłużej cierpieć z powodu wyrzucania dużej ilości produktów środowisko handlu detalicznego, [...] i istnieją ogromne korzyści z punktu widzenia ochrony środowiska.

AI pozwala również na wprowadzenie zmienności w produktach, co jest szczególnie ważne w przypadku produktów takich jak mięso, które mają naturalne różnice w kształcie i rozmiarze. Na przykład, Marvel Technologies wykorzystuje AI do pakowania mięsa w opakowania o optymalnym rozmiarze dla każdego kawałka, co pozwala na bardziej efektywne wykorzystanie materiałów opakowaniowych. Amazon zredukował wagę opakowań o 36% dzięki wykorzystaniu AI do optymalizacji procesu pakowania. Konsumenci coraz bardziej cenią produkty spersonalizowane i unikalne. AI umożliwia produkcję na dużą skalę z zachowaniem indywidualnych cech każdego produktu. Dzięki temu możliwe jest spełnienie oczekiwań konsumentów bez zwiększania kosztów produkcji.

Czynnik ludzki? Najważniejszy.

Mimo że sztuczna inteligencja przynosi znaczne korzyści w przemyśle opakowań, kluczowe jest, aby nie zapominać o roli czynnika ludzkiego. Benjamin Punchard podkreśla, że nadmierne poleganie na AI, zwłaszcza w kreacji wizualnej i komunikacji z konsumentem, może prowadzić do problemów z zaufaniem klientów. Przykład opakowania popcornu z wygenerowanym obrazem astronauty z głową z popcornu, które budziło mieszane odczucia, ukazuje, że brak ludzkiego wglądu może skutkować dziwacznymi, a czasem nawet odpychającymi projektami. Ponadto, w świecie, gdzie autentyczność staje się coraz ważniejsza, konsumenci mogą być sceptyczni wobec produktów przedstawionych za pomocą nierealistycznych, generowanych komputerowo obrazów. Dlatego też, choć AI jest potężnym narzędziem, właściwa perspektywa i zaangażowanie ludzkie są niezbędne do zachowania autentyczności i budowania zaufania konsumentów. AI może co prawda wygenerować 100 różnych projektów opakowań w ciągu kilku minut, a następnie dokonać ich analizy i walidacji przy użyciu map cieplnych i śledzenia wzroku, ale nie jest w stanie zastąpić mózgu realnego artysty z krwi i kości, a jedynie składać nowe designy na podstawie starych.

Czytaj także: Samantha Dover, Mintel: AI to nadal niewyeksplorowana studnia potencjału dla branży beauty

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
14.05.2024 15:44
UCE Research: W kwietniu w sklepach było o 2,4 proc. drożej niż w 2023 r.
Ceny w kwietniu uderzy po portfelach Polki i Polaków.Unsplash
Analiza blisko 66 tys. cen detalicznych wykazała, że w kwietniu codzienne zakupy zdrożały średnio o 2,4 proc. rdr. Dziesięć z 17 kategorii miało jednocyfrowe wzrosty, a dwie dwucyfrowe. Największe podwyżki zanotowano w cenach dodatków spożywczych (11,7 proc.), słodyczy i deserów (10,6 proc.), napojów bezalkoholowych (8,1 proc.), chemii gospodarczej (7,7 proc.) oraz artykułów dla dzieci (5,5 proc.). Ogólny wzrost cen był wyższy niż w marcu, co sugeruje rosnącą dynamikę. Eksperci podkreślają, że zakupy podrożałyby mocniej, gdyby nie wojna cenowa między dyskontami. Na początku kwietnia ceny wzrosły rdr. o 3,5 proc., ale potem zaczęły spadać. Mimo to, ostrzegają przed „odroczoną drożyzną”.

Według raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych", realizowanego przez UCE RESEARCH i Uniwersytety WSB Merito, w kwietniu codzienne zakupy zdrożały średnio o 2,4 proc. rok do roku. Przeanalizowano blisko 66 tys. cen z ponad 30,5 tys. sklepów, należących do 54 sieci. W marcu ceny wzrosły o 2,1 proc. rok do roku, w lutym o 3,9 proc., a w styczniu o 4,8 proc. Eksperci UCE RESEARCH stwierdzili, że na początku kwietnia ceny wzrosły o 3,5 proc. rok do roku, ale w drugiej połowie miesiąca spadły, kończąc na 2,4 proc. rok do roku. To wyhamowanie przypisują wojnie cenowej między dyskontami, które obniżyły ceny po przywróceniu stawki VAT. Proces podwyżek został rozłożony w czasie, co jest łatwiejsze do zaakceptowania przez klientów, ale może prowadzić do większych wzrostów niż sama stawka VAT.

Analitycy ostrzegają przed „odroczoną drożyzną” nie tylko towarów z odmrożonym VAT-em, ale też innych produktów. Dodatkowo, zbliżające się podwyżki cen prądu i gazu wpłyną na koszty codziennych zakupów. W kwietniu 10 z 17 monitorowanych kategorii miało jednocyfrowy wzrost cen, a 2 kategorie zanotowały dwucyfrowe podwyżki. W marcu jednocyfrowy wzrost miało 7 kategorii, w lutym 10, a w styczniu 8. Dwucyfrowy wzrost cen zanotowano w 2 kategoriach (w marcu w 1, w lutym w 2, a w styczniu w 5).

Chemia gospodarcza, która zajmuje czwarte miejsce w rankingu kategorii podwyżkowych, podrożała o 7,7 proc. rok do roku, co jest mniejszym wzrostem niż w marcu (9,7 proc.), lutym (9,4 proc.) i styczniu (10,9 proc.). Dr inż. Anna Motylska-Kuźma zwraca uwagę, że ceny chemii gospodarczej rosną głównie z powodu wysokich kosztów energii i pracy, które ostatnio mocno obciążyły przedsiębiorców. Dodając do tego wymogi związane ze zrównoważonym rozwojem i ochroną środowiska, można zrozumieć, dlaczego ta kategoria stale drożeje. Zestawienie TOP 5 podwyżek w kwietniu zamykają artykuły dla dzieci z wynikiem 5,5 proc. rok do roku. W marcu wzrosły one o 4,2 proc., w lutym o 6,5 proc., a w styczniu o 7,1 proc. Dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito podkreśla, że jest to specyficzna kategoria, obejmująca niezbędne produkty żywnościowe i środki higieny osobistej, z których nie można zrezygnować nawet przy rosnących cenach i konieczności oszczędzania.

Czytaj także: UCE RESEARCH: Czego obecnie najbardziej boją się najmniejsze firmy? Na czele zestawienia rosnące koszty prowadzenia działalności i nierzetelni klienci.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. maj 2024 20:50