StoryEditor
Rynek i trendy
22.06.2022 00:00

Polacy się suplementują i rozmawiają o składnikach mineralnych. O jakich najczęściej?

Magnez z zasięgiem wzmianek ponad 53 mln zajmuje pierwsze miejsce w rankingu popularności składników mineralnych. Zestawienie przygotowane przez markę Osavi wskazuje, że większość wypowiedzi należy do kobiet, a najbardziej aktywnym autorem jest Ewa Chodakowska. Najpopularniejszymi miesiącami do rozmów o składnikach mineralnych okazały się styczeń i marzec.

Ponad 80 proc. suplementujących dietę Polaków przyjmuje preparaty witaminowo-mineralne – wynika z raportu „Polacy a suplementy diety”. Osavi, polska marka suplementów diety, sprawdziła, które składniki mineralne, są najczęściej omawiane przez użytkowników internetu. Okazało się, że najczęściej wspominanym składnikiem mineralnym był magnez – w ciągu ostatnich 12 miesięcy polscy internauci rozmawiali o nim ponad 31 tys. razy, a wzmianki te osiągnęły 53 mln zasięgu.

Użytkownicy internetu chętnie rozmawiali także o żelazie, które było wspominane 28 tys. razy, a zasięg wypowiedzi na jego temat wyniósł 48 mln. Na trzecim miejscu zestawienia znalazł się cynk z 26 tys. wypowiedzi internautów oraz ich zasięgiem w wysokości 42 mln. Kolejne miejsce w zestawieniu należy do potasu – w ciągu ostatniego roku użytkownicy Internetu rozmawiali o nim ponad 24 tys. razy. Co ciekawe zasięg tych wypowiedzi był wyższy niż poprzednika, bo wyniósł aż 44 mln.

Piątkę najpopularniejszych składników mineralnych zamyka selen, który w wypowiedziach polskich internautów pojawił się 18 tys. razy, z zasięgiem równym 26 mln.

– Najczęściej występującym u ludzi niedoborem składników mineralnych jest deficyt żelaza, ocenia się, że może on dotyczyć ponad 25 proc. populacji. Wśród Polaków natomiast często występuje także niedobór selenu, według szacunków jego podaż z diety jest u naszych rodaków najniższa w Europie – komentuje Iwona Kamińska, dietetyk kliniczny z działu produktu Osavi.

Wypowiedzi polskich internautów na temat składników mineralnych występujących w suplementach diety w znacznym odsetku dyskusji mają wydźwięk pozytywny – od 14 proc. wszystkich wzmianek w przypadku potasu, po 19 proc. jeśli chodzi o rozmowy na temat cynku. Wzmianki neutralne stanowią między 78 proc. (cynk i selen) a 81 proc. (potas) wszystkich rozmów użytkowników internetu.

W większości o składnikach mineralnych rozmawiają kobiety – ich wypowiedzi stanowią między 55 proc. (potas) a 64 proc. (żelazo i cynk) wszystkich wzmianek. Najczęściej o składnikach mineralnych pisze Ewa Chodakowska na swoim profilu na Facebooku. Pod 87 postami związanymi z magnezem odnotowano ponad 18 tys. komentarzy, polubień i ponownych udostępnień.

Oprócz hashtagów takich jak #zdrowie, #suplementy oraz #witaminy treści związane ze składnikami mineralnymi często występują w połączeniu z oznaczeniami #profilaktykad3, #odporność oraz #dieta lub #dietetyk.

Internauci najczęściej rozmawiali na temat magnezu, cynku i selenu w styczniu, a najwięcej wzmianek o żelazie oraz potasie pojawiło się w marcu.

– Początek roku sprzyja postanowieniom noworocznym, a często są one związane z suplementacją diety. Z drugiej strony jest to czas imprez karnawałowych, a więc większego spożycia alkoholu, który wypłukuje magnez z naszego organizmu – mówi Iwona Kamińska.

Najwięcej wzmianek odnotowano na portalach – stanowią one między 69 proc. (selen) a 78 proc. (żelazo) wszystkich wypowiedzi internautów. Drugie miejsce zajmuje Facebook, odsetek rozmów na tej platformie waha się między 13 proc. (żelazo) a 17 proc. (selen). W przypadku magnezu, żelaza i cynku trzecie miejsce pod względem liczby wypowiedzi zajmują blogi (kolejno: 6 proc., 5 proc. i 7 proc.). Natomiast 5 proc. rozmów internautów o potasie miała miejsce na Twitterze, a 4 proc. wzmianek o selenie stanowiły te na forach.

– Polacy chętnie rozmawiają w sieci nie tylko o samych suplementach diety, lecz także o poszczególnych składnikach mineralnych w nich występujących. Pokazuje nam to, że mamy do czynienia z coraz bardziej świadomymi konsumentami, którzy zwracają uwagę na to, jakie preparaty zażywają. Jest to dobra prognoza na przyszłość, jednak nie możemy zapominać, że czeka nas jeszcze długa droga do pełnej świadomości suplementacyjnej Polaków – podsumowuje Armand Przygodzki, CEO Osavi.

***

Analiza wypowiedzi w internecie została przeprowadzona narzędziem SentiOne. Objęła wszystkie wzmianki internautów w języku polskim w okresie 09.06.2021-08.06.2022.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.06.2025 12:05
Kolejna zachodnia firma kosmetyczna planuje podbój rynku w Indiach
Cellcosmet ma siedzibę w  Szwajcarii, specjalizuje się w kosmetykach komórkowychIG Cellcosmet

Czy to nowy, globalny trend dla zachodnich marek beauty? Szwajcarska marka kosmetyczna Cellcosmet zdradziła właśnie, że planuje wejście na rynek w Indiach, aby trafić do tamtejszych konsumentów. Firma prowadzi aktualnie rozmowy, dotyczące możliwości dystrybucji.

Dyrektor generalny Cellcosmet, Tancrede Amacker, spotkał się z ministrem handlu Indii Piyushem Goyalem podczas jego niedawnej wizyty w Szwajcarii – dowiedział się portal ET Retail. Firma jest zainteresowana wejściem do Indii, ponieważ branża kosmetyczna w tym kraju nadal się rozwija.

To było wspaniałe spotkanie. Produkujemy kosmetyki wysokiej klasy, sprzedajemy wysokiej jakości produkty do pielęgnacji skóry wyprodukowane w Szwajcarii, a pomysł dotyczy tego, jak moglibyśmy wejść na rynek Indii. To wspaniały kraj pod względem wielkości, a populacja jest ogromna... mamy przyjemność obsługiwać klientów indyjskich w Singapurze, Londynie lub Szwajcarii, ale jeszcze nie w Indiach. A nadszedł już czas, abyśmy weszli na rynek – wyjaśnia — powiedział  Tancrede Amacker w rozmowie z Asian News International. 

Jak potwierdził Amacker, Cellcosmet jest otwarty na współpracę z indyjskim gigantem kosmetycznym Nykaa, podkreślając swoj zainteresowanie tą “wspaniałą platformą”.

Warto podkreślić, że w maju o swojej współpracy z Nykaa poinformowała jedna z najbardziej znanych francuskich marek kosmetycznych: Chanel nawiązuje współpracę z indyjskim detalistą Nykaa

Cellcosmet ma siedzibę w Châtel-Saint-Denis w Szwajcarii i specjalizuje się w kosmetykach komórkowych oraz wiedzą o mikrobiomie. Marka sprzedaje swoje produkty premium za pośrednictwem własnego sklepu internetowego. Kosmetyki Cellcosmet są dostępne również na polskich stronach perfumerii internetowych, ceny produktów wynoszą w granicach 1-4 tys. zł.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.06.2025 11:39
Notino w europejskiej czołówce platform e-commerce
Notino trafiło na stałe do grona gigantów e-commerceMarzena Szulc

Szóste miejsce w ujęciu ogólnym w Europie, ale pierwsze w segmencie urody – Notino pochwaliło się wynikami, prezentującymi największych sprzedawców e-commerce „TOP 500 B2C Cross-Border Retail Europe”.

Prestiżowy ranking „TOP 500 B2C Cross-Border Retail Europe” tworzony jest corocznie, prezentując 500 najsilniejszych europejskich sprzedawców internetowych. O miejscu w rankingu decydują ich międzynarodowe (transgraniczne) wyniki.

image
źródło: Notino LinkedIn

Jak podkreśla w swoim wpisie na LinkedIn Bartosz Kliś, Chief Commercial Officer w Notino i członek zarządu, Notino trafiło na stałe do grona gigantów e-commerce. 

Jesteśmy dumni, że znaleźliśmy się obok takich marek jak Ikea, Lidl, H&M i Zalando. Przy wartości rynkowej 275,6 mld euro, to wyróżnienie odzwierciedla coś więcej niż tylko sprzedaż. Chodzi o naszą zdolność do budowania znaczących połączeń ponad granicami, skalowania z celem i nigdy nie spoczywania na laurach – komentuje Bartosz Kliś. – Ten kamień milowy jest wynikiem nieustannej ciężkiej pracy, mądrych decyzji i wspólnej motywacji naszych zespołów do ciągłego rozwoju dzień po dniu, wyzwanie po wyzwaniu. Nic z tego nie dzieje się przypadkowo. A dla reszty Europy dopiero zaczynamy – podkreśla członek zarządu Notino.

Zobaz też: Notino podsumowało wyniki za ostatni kwartał 2024

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. czerwiec 2025 15:45