StoryEditor
Rynek i trendy
17.03.2014 00:00

Sami kreujemy trendy

Gilles Dougoud, dyrektor generalny Sephora Polska: Nasz cel jest jasno sprecyzowany – chcemy być najbardziej podziwianym sprzedawcą kosmetyków na świecie.

Czy łatwo jest w Polsce sprzedawać produkty luksusowe? Nasze dochody, choć rosną, wciąż znacząco odstają od zarobków na Zachodzie. Wielu osobom z czymś wyjątkowym wciąż kojarzą się marki masowe...
W Polsce na artykuły luksusowe przypada 10 proc. biznesu kosmetycznego. We Włoszech jest to 25 proc., a we Francji – 30 proc. Musimy więc przekonywać Polaków, że warto inwestować w droższe kosmetyki, że czasem opłaca się zapłacić więcej. Polacy mają spore aspiracje i są gotowi realizować marzenia, nawet gdy wiąże się to z wysiłkiem finansowym.

W jaki sposób udało wam się przekonać klientów, że marka Sephora, która przecież jest marką własną sieci handlowej, jest warta kilkudziesięciu, a nawet stu złotych za pojedynczy kosmetyk?

To prawda, Sephora to marka prywatna, ale zarazem marka najwyższej jakości. Jako część największego koncernu dóbr luksusowych na świecie, LVMH, mającym w swoim portfolio takie marki, jak Dior czy Luis Vuitton, czerpiemy z doświadczenia grupy w tym obszarze. W portfolio marki znajduje się wiele wyjątkowych innowacyjnych kosmetyków, które inspirują konsumentów lub ułatwiają im życie. Np. naklejki z suchym lakierem na paznokcie wprowadziliśmy jako pierwsi, dając początek nowej kategorii. Nasza ostatnia nowość to Rouge Infusion, fantastyczny produkt, który nie jest ani pomadką, ani błyszczykiem, a najbardziej przypomina atrament. To superlekki produkt, którego nie czuć na ustach, a mimo to, raz pomalowane, nie wymagają poprawek do 10 godzin. Produkt zachwycił konsumentki, świetnie się sprzedaje.

Na rynku masowym widać wyraźnie, że polscy konsumenci chcą najwyższej jakości za najniższą cenę. Ten trend nie psuje wam biznesu?

Mamy tak obszerny asortyment, że każdy znajdzie coś dla siebie. Oferujemy marki w przystępnych cenach i te najbardziej ekskluzywne.
Robiliście badania dotyczące profilu klientów?
Oczywiście. Nie ma jednego określonego typu klienta perfumerii Sephora. Kupują u nas kobiety i mężczyźni w różnym wieku i o dużej rozpiętości dochodów. Widać to szczególnie wyraźnie przed Bożym Narodzeniem.
Co Pana zdaniem najbardziej odróżnia wasz koncept od konkurencji, czyli od sieci Douglas?
Być może panią zaskoczę, ale nie myślimy w kategoriach porównywania się do konkurencji czy wyścigu. Jesteśmy liderem rynku w sprzedaży kosmetyków selektywnych wśród sieci perfumeryjnych w Polsce, ale to nie jest cel sam w sobie. W centrum naszego zainteresowania jest klient, a cel mamy jasno sprecyzowany – chcemy być najbardziej podziwianym sprzedawcą kosmetyków na świecie.
Zabieganie o podziw? W biznesie, nawet tak próżnym, jak kosmetyczny, to nietypowe podejście.
Tak, ale z jakiegoś powodu działa, skoro jesteśmy największą siecią sprzedającą kosmetyki na świecie. Z danych Nielsena za 2013 rok wynika, że również w Polsce jesteśmy liderem sprzedaży kosmetyków selektywnych na rynku perfumeryjnym – nasz udział wynosi ponad 50 proc. To dlatego, że mamy doskonale dobrany asortyment, błyskawicznie reagujemy na nowe trendy. Gdy z Azji nadeszła moda na kremy BB, jako pierwsi wprowadziliśmy je na półki w Stanach i Europie. I klienci, i eksperci doceniają nasz koncept. Na początku lutego zostaliśmy laureatem nagrody Superbrands, co zbiegło się z nagrodą w Polskim Programie Jakości Obsługi. Piąty raz dostaliśmy tytuł Gwiazdy Jakości Obsługi.
Szereg marek sprzedajecie na wyłączność, np. Make Up For Ever, Dr Brandt czy Benefit. Będą kolejne?
Oczywiście, co roku wprowadzamy nowe brandy. Trudno dziś powiedzieć dokładnie, ile ich będzie, ale na pewno kilka. Niektóre będziemy testować w nowo otwartym sklepie internetowym Sephora.pl, zanim zapadnie decyzja o wprowadzeniu ich na półki stacjonarnych perfumerii.

Dość późno zdecydowaliście się na uruchomienie sklepu internetowego. Nie byliście przekonani do rozwoju e-commerce w Polsce, a może kurczy się sprzedaż w sklepach stacjonarnych?
Absolutnie nic z tych rzeczy. Większość ludzi chce kupować wtedy, kiedy tylko mają na to ochotę, dlatego rynek e-commerce rośnie w tempie dwucyfrowym. Nasze e-sklepy odniosły sukces w Azji, Ameryce oraz w wielu krajach europejskich. Decyzja o budowie sklepu internetowego w Polsce zapadła dwa lata temu. Przez ten czas zastanawialiśmy się, jak ma wyglądać ten koncept – co powinniśmy zaczerpnąć z rozwiązań z innych krajów, a co wprowadzić nowego, uwzględniającego specyfikę tego rynku. Jestem zadowolony z efektów.
Zastrzega Pan, że nie chce rozmawiać o konkurencji, ale mimo to zapytam o sieć Marionnaud, która niedawno ogłosiła, że wycofuje się z Polski. Co Pana zdaniem przeważyło o tej decyzji? Trudno mi się do tego odnieść. Szkoda oczywiście ludzi, którzy stracili pracę.  Prowadzicie cykl edukacyjny Sephora University. Czemu służy to przedsięwzięcie?
To unikalny projekt umożliwiający wyróżniającym się pracownikom perfumerii rozwój umiejętności w zakresie makijażu, pogłębienie wiedzy na temat kosmetyków, udział w wykładach z najlepszymi w branży, w tym z topowymi makijażystami z zagranicy. A to, co za tym idzie, to renoma eksperta, wyższy poziom obsług oraz zadowolenie klienta.
Jakie są najwyraźniejsze trendy na rynku kosmetycznym? Z tego, co obserwuję, klienci oczekują natychmiastowych efektów. Nikt już nie jest gotów czekać miesiącami, aż zmarszczki znikną.
To prawda, aczkolwiek należy rozróżnić kosmetyki kolorowe od pielęgnacyjnych. Jednym z najbardziej wyraźnych trendów są produkty poprawiające wygląd skóry, a jednocześnie działające w głębi naskórka. Widać oczekiwanie konsumentów, by produkty były coraz bardziej profesjonalne. W makijażu poszukują rozwiązań dających efekt „long lasting” (długotrwały – red.), ale nie obciążających skóry. W kategorii perfum obserwujemy wzrost zainteresowania wyrafinowanymi, niszowymi kompozycjami, opartymi na naturalnych, rzadko występujących składnikach. To nie są perfumy tanie, masowe. Niektóre kategorie wybijają się na pierwszy plan – spójrzmy choćby na lakiery do paznokci – dziesięć lat temu był to zupełnie inny rynek niż dziś. Dziś kobiety chcą eksperymentować z lakierami, to właśnie na paznokciach dają upust swojej kreatywności.

Rozmawiała Anna Terlecka


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
16.12.2025 11:10
Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” – kompendium wiedzy o rynku beauty na 2025 i dalej
Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” – kompendium wiedzy o rynku beauty na 2025 i dalejwiadomoscikosmetyczne.pl

Rynek kosmetyczny wchodzi w kolejny etap transformacji. Zmiany regulacyjne, nowe modele konsumpcji, rosnąca rola e-commerce i mediów społecznościowych, a także redefinicja pojęcia piękna sprawiają, że prowadzenie biznesu w branży kosmetycznej wymaga dziś znacznie więcej niż intuicji i obserwacji trendów. Właśnie w tym momencie szczególnego znaczenia nabierają rzetelne, pogłębione analizy – takie, jakie oferuje Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” 2025-2026.

Jest to już drugie wydanie tej publikacji w formie papierowej. 160 stron treści, opartych na danych, badaniach i doświadczeniu ekspertów rynku, tworzy spójny obraz kondycji branży beauty w 2025 roku oraz jej perspektyw na kolejne lata. Całość dopełnia dopracowana szata graficzna, inspirowana najlepszymi tradycjami polskiego designu – autorką grafiki zdobiącej okładkę jest Ola Niepsuj.

Rynek beauty okiem ekspertów

Rocznik oferuje kompleksowy przegląd rynku kosmetycznego – czytelnik znajdzie tu zarówno analizy rynku krajowego, jak i globalne spojrzenie na ewolucję branży, zmiany w zachowaniach konsumentów oraz nowe wektory wzrostu.

Szczególne miejsce zajmują analizy trendów i regulacji: realne wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem, nowe wymagania dotyczące składników i opakowań oraz konsekwencje transformacji europejskiego prawa dla producentów i dystrybutorów. To wiedza, która pozwala przygotować firmę na nadchodzące zmiany.

Kanały sprzedaży i konsument w centrum uwagi

Wiele miejsca w roczniku poświęcamy też kanałom sprzedaży – od rynku drogeryjnego i perfumeryjnego przez apteki, travel retail, po e-commerce, marketplace’y i strategie omnichannel. Analizy pokazują, które modele działają dziś najlepiej, gdzie kryje się potencjał wzrostu i jak zmieniają się ścieżki zakupowe konsumentów branży beauty.

Istotnym elementem publikacji są raporty poświęcone zachowaniom zakupowym Polaków, etyce konsumpcji, roli influencerów oraz social mediów w decyzjach beauty. Zrozumienie konsumenta staje się kluczowe w świecie, w którym trendy powstają i znikają szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.

Strategie, wywiady i scenariusze rozwoju

Na wartość rocznika składają się również rozmowy z liderami branży oraz analizy strategiczne dotyczące fuzji i przejęć, demografii, logistyki, stabilności cen i innowacyjności. To praktyczne spojrzenie na to, jak rozwijać biznes w coraz bardziej konkurencyjnym i wymagającym otoczeniu.

Wśród autorów znaleźli się przedstawiciele renomowanych firm badawczych (m.in. Ipsos, NielsenIQ, PMR Market Experts, Inquiry), platform sprzedażowych, sieci handlowych, producentów oraz niezależni eksperci – co gwarantuje wysoki poziom merytoryczny i różnorodność perspektyw.

Dlaczego warto mieć własny egzemplarz?

Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” ukazuje się w ograniczonym nakładzie i dostępny jest wyłącznie w wersji papierowej. To nie tylko prestiżowy element branżowej biblioteczki, ale przede wszystkim narzędzie pracy dla menedżerów, producentów, dystrybutorów, detalistów i marketerów. Publikacja pomoże  podejmować lepsze decyzje biznesowe: planować wejście nowej marki, optymalizować strategię sprzedaży, dostosowywać portfolio produktów do oczekiwań rynku i budować przewagę konkurencyjną.

Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” to mapa drogowa dla branży beauty – dla tych, którzy chcą nie tylko nadążać za zmianami, ale świadomie je wykorzystywać.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
12.12.2025 14:23
Ruszyło głosowanie w plebiscycie Fragrantica Community Awards 2025
Fragrantica to jeden z największych portali branżowych.Fragrantica

Na portalu Fragrantica, jednej z największych na świecie internetowych baz wiedzy o perfumach i społeczności skupiającej miłośników zapachów, rozpoczęło się głosowanie w ramach plebiscytu Fragrantica Community Awards 2025. To coroczne wydarzenie, w którym użytkownicy serwisu sami wybierają najlepsze zapachy minionego roku, należy do najbardziej rozpoznawalnych inicjatyw oddolnych w globalnej branży perfumeryjnej. W przeciwieństwie do nagród przyznawanych przez branżowe jury czy redakcje, o wynikach decydują wyłącznie głosy społeczności Fragrantiki.

Fragrantica od lat pełni rolę nie tylko encyklopedii zapachów, ale również platformy wymiany opinii pomiędzy użytkownikami z różnych krajów. Serwis gromadzi miliony recenzji, ocen i komentarzy dotyczących zarówno premier rynkowych, jak i klasycznych kompozycji. Właśnie na tym społecznościowym charakterze opiera się plebiscyt Community Awards, którego celem jest odzwierciedlenie realnych preferencji konsumentów, a nie strategii marketingowych marek czy ocen ekspertów.

Proces wyboru zwycięzców został zaprojektowany w taki sposób, aby maksymalnie angażować użytkowników. Głosowanie poprzedza etap nominacji, w którym zarejestrowani członkowie Fragrantiki zgłaszają zapachy ich zdaniem warte wyróżnienia w poszczególnych kategoriach. Następnie rozpoczyna się właściwe głosowanie, w trakcie którego użytkownicy mogą popierać lub odrzucać konkretne propozycje. Istotnym elementem jest możliwość zmiany oddanego głosu w trakcie trwania plebiscytu, co pozwala reagować na nowe opinie, testy zapachów czy zmieniające się preferencje.

image

Perfumy z Dubaju biją rekordy popularności. Google notuje niemal 800-proc. wzrost wyszukiwań

W edycji 2025 Fragrantica Community Awards obejmują szerokie spektrum kategorii, od klasycznych podziałów na zapachy damskie, męskie i uniseksowe, po wyróżnienia dla perfum niszowych. Plebiscyt uwzględnia również kategorie, które odzwierciedlają aktualne zjawiska rynkowe, takie jak rosnąca popularność marek inspirowanych znanymi kompozycjami. Taki układ sprawia, że w głosowaniu konkurują zarówno globalne bestsellery, jak i mniej oczywiste propozycje, które zdobyły uznanie wśród węższego grona odbiorców.

Znaczenie Fragrantica Community Awards wykracza poza samą listę zwycięzców. Wyniki plebiscytu są uważnie obserwowane przez producentów, dystrybutorów i media branżowe, ponieważ stanowią barometr nastrojów konsumenckich i pozwalają zidentyfikować zapachy, które rzeczywiście rezonują z użytkownikami. W poprzednich edycjach nagrody często trafiały zarówno do marek z segmentu mainstream, jak i do twórców niszowych, co podkreśla różnorodność gustów społeczności Fragrantiki.

W tegorocznej edycji Fragrantica Community Awards użytkownicy mogą wybierać najlepsze zapachy w wielu kategoriach. Należą do nich m.in.:

  • Best Women’s Fragrance 2025 – najlepszy zapach damski,
  • Best Men’s Fragrance 2025 – najlepszy zapach męski,
  • Best Unisex Fragrance 2025 – najlepszy zapach uniseksowy,
  • Best Niche Fragrance 2025 – najlepszy zapach niszowy,
  • Best Dupe Brand – ulubiona marka inspirowana klasykami perfumeryjnymi.  
  • I Hate This Fragrance — najbardziej znienawidzony zapach
  • Best Pistachio Fragrance Since 2020 – najlepszy zapach z nutą pistacji od 2020

Rozpoczęcie głosowania tradycyjnie wywołuje ożywione dyskusje wśród użytkowników portalu, którzy porównują premiery, analizują trendy i dzielą się swoimi typami. Plebiscyt staje się w ten sposób przestrzenią do podsumowania roku w perfumiarstwie, wskazania dominujących nut zapachowych oraz marek, które szczególnie zaznaczyły swoją obecność na rynku. Dla wielu uczestników jest to również okazja do odkrycia nowych kompozycji, które wcześniej pozostawały poza ich radarami.

image

Mordor Intelligence: Czeka nas zapachowy boom w kalendarzach adwentowych 2025

Aby wziąć udział w głosowaniu Fragrantica Community Awards 2025, konieczne jest posiadanie konta na portalu Fragrantica. Po zalogowaniu użytkownicy uzyskują dostęp do dedykowanej strony plebiscytu, gdzie mogą oddawać głosy w poszczególnych kategoriach oraz śledzić bieżące wyniki. Informacje dotyczące harmonogramu głosowania i terminu ogłoszenia zwycięzców publikowane są bezpośrednio na stronie konkursowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. grudzień 2025 05:21