StoryEditor
Rynek i trendy
25.04.2015 00:00

Usłane różami

Z uwagi na subtelny, charakterystyczny zapach oraz bogactwo składników aktywnych róża jest wysoko cenionym składnikiem w przemyśle kosmetycznym, spożywczym oraz w ziołolecznictwie. Wykorzystuje się kwiaty, nasiona oraz owoce. W zależności od gatunku, z róż pozyskuje się olejek eteryczny i wodę różaną, olej z nasion, jak również ekstrakty z płatków róż oraz miąższu owoców dzikiej róży. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że róża i związane z nią motywy będą bardzo modne w tym sezonie.

Na świecie występuje ponad 200 gatunków róż. Większość, bo około 70 proc., pochodzi z Azji (Chiny, Japonia, Himalaje), pozostała część z Europy i Dalekiego Wschodu.
Pierwsze wzmianki o tym najpiękniejszym z kwiatów znajdujemy w literaturze antycznej Greków i Rzymian, którzy pasjonowali się różami (około VI w p.n.e.) oraz z zapisków pochodzących sprzed około 5 tys. lat z Chin, gdzie wówczas były hodowane.
Od zarania dziejów jej piękno budziło emocje, co sprawiło, iż symbolika tego kwiatu była i jest bardzo złożona. Potocznie, róża jest symbolem piękna i delikatności, czerwona – znakiem miłości, żółta – może oznaczać zazdrość, biała – niewinność i szacunek, różowa – podziękowanie i przyjaźń.
Olejek różany
Należy do najcenniejszych i najbardziej lubianych olejków eterycznych na świecie. Pachnie intensywnie, lecz mimo to jest jednym z najmniej uczulających. To bardzo drogi surowiec: do wyprodukowania 1 litra olejku różanego potrzeba ok. 3-4 ton płatków róży. Pozyskiwany jest w procesie destylacji z parą wodną świeżych płatków róż: głównie róży stulistnej, damasceńskiej oraz róży francuskiej. Olejek różany to ulubiony składnik perfum, wód toaletowych oraz naturalny aromat służący do perfumowania kosmetyków, np. mydeł, balsamów, talków do ciała, kremów, pudrów, podkładów i innych. Ma również szerokie zastosowanie w preparatach kosmetycznych do pielęgnacji twarzy i ciała, kąpieli, masażu. W aromaterapii ceniony jest głównie za kojący zmysły zapach, o udowodnionym działaniu odprężającym, niwelującym zmęczenie i antydepresyjnym. Olejek różany ma właściwości antyalergiczne, antyseptyczne, przeciwbakteryjne, rozjaśniające, wygładzające, stymulujące produkcję kolagenu, odżywcze i regenerujące.
Woda różana
Jest produktem ubocznym przy destylacji olejku. Zawiera około 0,2-1,1 proc. olejku eterycznego oraz witaminy, sole mineralne, garbniki, bioflawonoidy, związki cukrowe oraz tłuszcze. Czysta woda różana może być stosowana przy każdym typie cery i w każdym wieku, np. do przemywania i przecierania skóry (odświeża, tonizuje, wygładza, łagodzi podrażnienia, poprawia koloryt), okładów, np. na zmęczone powieki (likwiduje oznaki zmęczenia, rozjaśnia, nawilża). Można ją dodawać do kąpieli oraz jako fazę wodną do kremów i maseczek. Zalecana jest do skóry suchej, wrażliwej, z rozszerzonymi naczynkami, zmęczonej, przedwcześnie starzejącej się, dojrzałej, a także młodej z problemami trądzikowymi i bliznami potrądzikowymi. Naturalna woda różana (bez syntetycznych konserwantów) zachowuje swoją stabilność mikrobiologiczną przez około 2 lata.
Ekstrakty z płatków róży (alkoholowe, olejowe, wodno-glikolowe) znajdują zastosowanie w kosmetykach do pielęgnacji cery suchej, wrażliwej, zmęczonej i przedwcześnie starzejącej się. Sproszkowane płatki róż dodaje się do kąpieli, jako składnik maseczek oraz służą same w sobie jako maseczka odżywcza lub peeling.

Dzika róża

Osobnym tematem jest dzika róża, w której naukowcy wyszczególnili ponad 130 związków aktywnych! W kosmetyce wykorzystuje się zarówno jej kwiaty, owoce, jak i nasiona. W kwiatach znajdują się m.in. olejki eteryczne, antocyjany, flawonoidy. Owoce zaś są bogatym źródłem witamin, głównie witaminy C, której są prawdziwą kopalnią: miąższ zawiera od kilkuset do kilku tysięcy mg witaminy C w 100 g świeżej masy – najwięcej w róży girlandowej, alpejskiej i czerwonawej. Ponadto owoce mają w swoim składzie witaminy A, E, B₁, B₂, PP, K, składniki mineralne: potas, fosfor, magnez, siarkę, sód, żelazo, wapń, chlor, a także karotenoidy, garbniki, flawonoidy, spełniające funkcję przeciwutleniaczy oraz kwasy organiczne, cukry i pektyny. Tak bogaty wachlarz substancji czynnych sprawia, że dzika róża znajduje zastosowanie zarówno w kosmetykach do młodej, jak i dojrzałej cery, w pielęgnacji skóry wrażliwej, z rozszerzonymi naczynkami, poszarzałej, zmęczonej, odwodnionej, z problemami trądzikowymi oraz plamami pigmentacyjnymi (obecność witaminy C oraz kwasów organicznych ma działanie rozjaśniające, wyrównujące koloryt oraz redukujące piegi i przebarwienia). Sproszkowane owoce z dzikiej róży stanowią cenny surowiec zielarski. Wytłaczany z nasion dzikiej róży olej, zawierający nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe, tokoferole, karotenoidy i fitosterole, jest używany do leczenia oparzeń, trudno gojących się ran i różnorodnych stanów zapalnych skóry (w tym trądziku oraz blizn potrądzikowych).
Róża to synonim piękna. Nazwana przez Safonę królową kwiatów, od tysiącleci upiększa ciało i relaksuje zmysły człowieka. Każdego dnia rzuca też wyzwanie naukowcom i biotechnologom, perfumiarzom i kreatorom opakowań, którzy tworzą swoje „dzieła” na jej podobieństwo.
Beata Maciej

Różę znajdziesz w kosmetykach:

- Do cery suchej, zmęczonej, przedwcześnie starzejącej się, dojrzałej
- Do cery wrażliwej, z rozszerzonymi naczynkami
- Wyrównujących koloryt i rozjaśniających piegi, przebarwienia oraz plamy pigmentacyjne
- Zmniejszających zmiany trądzikowe oraz blizny potrądzikowe
- Do pielęgnacji okolic oczu – usuwających cienie i opuchliznę oraz rozjaśniających
- Do aromaterapii – o działaniu relaksującym, zmniejszającym napięcie nerwowe, ułatwiającym zasypianie
- Do masażu – wygładzających i nawilżających skórę, o działaniu przeciwbólowym, rozgrzewającym i poprawiającym krążenie, także wspomagających leczenie stanów zapalnych skóry
- Jako składnik perfum i wód toaletowych


Agnieszka Lewocka,
dyrektor generalny, JFenzi Perfume

Wiosna to idealna pora na wprowadzenie kolejnych nowości. Słońce i wyższe temperatury sprawiają, że chętnie eksperymentujemy z zapachami. Poszukujemy zapachów owocowo-kwiatowych, które nie tylko orzeźwią, ale i pobudzą do działania. Chętnie sięgamy po  kompozycje łączące świeżość mandarynki, nuty jaśminu i wanilii, delikatne i trwałe połączenia frezji, irysa, owoców egzotycznych (kokos, ananas, granat) i białego cedru. Mężczyźni  wybierają aromaty kardamonu, różowego pieprzu, mandarynki, kolendry, frezji.
Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, do naszej oferty wprowadzamy nowy, niezwykle kobiecy zapach Desso Women Go!, natomiast mężczyźni z pewnością docenią Le’chel Deep Blue oraz Le’chel Asune Sport. Są to kompozycje świeże, energetyczne, posiadające wyrazistą nutę serca, dzięki czemu zapach posiada głębię i doskonale sprawdza się wiosenną porą.

Ciekawostki o róży

Persowie uważali różę za królową ogrodu. W ich języku słowo róża oznacza kwiat, co pokazuje, jak bardzo ją cenili. To oni jako pierwsi zaczęli wytwarzać w VIII w. wody różane, a potem nauczyli się także destylować olejki eteryczne.
Głównym producentem olejku różanego jest Bułgaria. Zbieranie kwiatów jest dość ciężką, intensywną pracą i musi być wykonywane ręcznie – przed wschodem słońca, kiedy płatki nie są jeszcze zbyt mokre ani zbyt wysuszone słońcem. Najwięcej substancji zapachowych płatki mają koło 8.30 rano. Zbiory trwają do godziny 10-11. Do wyprodukowania 1 litra olejku różanego potrzeba około 3-4 ton świeżych płatków róż. Plantacje róż znajdują się również w Rumunii, Francji, Turcji, Egipcie oraz Iraku i Iranie.
Ogrody różane nazywa się rosariami, a jednym z największych miejsc w Europie, w którym rośnie aż 11 gatunków dzikich róż, jest rezerwat „Góry Pieprzowe” koło Sandomierza.


ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
02.07.2025 14:30
Korea Południowa wyprzedza USA i zostaje drugim największym eksporterem kosmetyków na świecie
K-beauty coraz bardziej rządzi światem.K. Bochner

Korea Południowa zajęła drugie miejsce w globalnym eksporcie kosmetyków, wyprzedzając Stany Zjednoczone i ustępując jedynie Francji – wynika z najnowszych danych Koreańskiego Stowarzyszenia Handlu Międzynarodowego (KITA). W okresie od stycznia do kwietnia 2025 roku Korea wyeksportowała kosmetyki o wartości 3,61 mld dolarów amerykańskich, podczas gdy USA osiągnęły wynik 3,57 mld dolarów. To pierwszy raz w historii, gdy Korea Południowa wyprzedziła Stany Zjednoczone w tym segmencie rynku.

Już w 2024 roku Korea wykazywała silny wzrost w eksporcie kosmetyków, osiągając wartość 10,3 mld dolarów i wyprzedzając Niemcy, co pozwoliło jej zająć trzecie miejsce w rankingu światowym. Wzrost ten był znacznie szybszy niż u konkurencji – eksport koreańskich kosmetyków wzrósł o 20,3 proc. rok do roku, podczas gdy Francja odnotowała 6,3 proc., a Stany Zjednoczone zaledwie 1,1 proc. W samym kwietniu 2025 roku Korea osiągnęła miesięczny eksport przekraczający 1 mld dolarów.

Wzrostowi eksportu sprzyjają zwłaszcza rynki wschodzące w Europie i na Bliskim Wschodzie. W okresie od stycznia do maja 2025 roku eksport do Polski zwiększył się aż o 121 proc. rok do roku, osiągając wartość 111,8 mln dolarów. Znaczący wzrost zanotowano również w przypadku Zjednoczonych Emiratów Arabskich – o 74 proc., do poziomu 99,3 mln dolarów.

Za sukcesem koreańskiego sektora kosmetycznego stoi ekspansja tzw. K-beauty, napędzana przez innowacyjność, przystępne ceny oraz skuteczny marketing cyfrowy. W miarę jak dojrzałe rynki stabilizują się, południowokoreańskie marki zdobywają pozycję w nowych regionach, takich jak Europa Wschodnia i Bliski Wschód, co znacząco wpływa na globalną pozycję Korei w handlu kosmetykami.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
02.07.2025 12:51
Lato 2025: oto cztery dominujące trendy w makijażu, dominujące w social mediach
W tym sezonie rzęsy odpoczywają od warstw tuszu IG Hailey Bieber

To, co zwraca przede wszystkim uwagę to fakt, że latem 2025 towarzyszyć nam będzie makijaż lekki, subtelny, zrobiony prawie "od niechcenia". Pożegnaliśmy mocny, wyrazisty róż na policzkach, jaki towarzyszył nam ubiegłego lata. Teraz – jak się wydaje –​ do łask powrócił make up bardziej minimalistyczny, skupiony na pielęgnacji skóry i ochronie jej przed promieniowaniem słonecznym.

Trendy (także te widoczne na social mediach) wskazują, że tego lata będziem skłaniać się ku makijażowi “noszalnemu”, bez mocno zarysowanych brwi, rzęs czy ust. Konsumentki szukać będą kosmetyków, pozwalających na pielęgnowanie skóry, skupienie się na jej zdrowym blasku i minimalizmie. 

Trend 1. Kremy koloryzujące z filtrem SPF

Dermatolodzy od dawna podkreślają, że najlepszą rzeczą, jaką można zrobić dla stanu swojej skóry, jej jędrności, gładkości i jak najpóźniejszym tworzeniu się zmarszczek, nie są zabiegi typu botoks czy wypełniacze, ale codzienne używanie kosmetyków z filtrem SPF. Taki trend od bardzo dawna obecny był w kosmetykach z Azji (głównie koreańskich), teraz zaczyna się coraz powszechniej przebijać do świadomości konsumentek na Zachodzie. 

Tradycyjne kremy przeciwsłoneczne i filtry SPF kupowało się najczęściej przed wyjazdem na wakacje – były one przeważnie albo zbyt tłuste, albo zbyt białe, aby nadawały się do noszenia na co dzień pod makijaż. Dlatego teraz prawie każda marka kosmetyczna wypuszcza swoją odpowiedź na ten problem: pigmentowane kremy z filtrem SPF.

Jednym z największych błędów w makijażu, jakie zauważam, jest to, że ludzie nie stosują filtrów SPF pod makijażem – podkreśla Charlotte Tilbury. – Bardzo ważne jest, aby stosować filtr SPF każdego dnia, nawet gdy na zewnątrz nie jest słonecznie, dlatego stworzyliśmy bazę podkładów z UV – dodaje popularna brytyjska specjalistka od makijażu i twórczyni marki.

Na wzrost tego trendu wpływa niesłabnąca popularność K-beauty, co przekłada się też na letnie trendy w make-upie. Nacisk kładziony jest na ochronę skóry i jej pielęgnację. 

W porównaniu z popularnymi do tej pory kremami BB lub CC, lekko napigmentowany krem z filtrem SPF jest lżejszy, zapewnia przy tym bardziej naturalny wygląd zgodny z trendem “no make-up, Dodatkowo, w przeciwieństwie do większości baz, im częściej się go stosuje, tym lepsze jest działanie na wygląd i kondycję skóry – zapobiegając przebarwieniom i zaczerwienieniom.

Trend 2. Oko w chłodnej oprawie

Po raz kolejny wraca nostalgia do początku lat 2000 – do łask powrócić mają kolory białe, lawendowe, błękity. “Tym razem jednak nie w wydaniu Paris Hilton, ale bardziej Hailey Bieber” – zaznacza portal theindustry.beauty.

Chociaż lodowo-chłodne cienie do powiek były niesamowicie popularne pod koniec lat dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku, często były one kredowe, trudne do roztarcia – dodaje Tilbury.

Teraz, dzięki nowym formułom kosmetyków i technikom makijażu, “chłodne” oko na tle czystej cery i neutralnych ust może wyglądać elegancko i gustownie. Dla osób, które nie są przyzwyczajone do chłodnej kolorystyki makijażu, specjalistki mają wiele rad na włączenie nowych tonacji do dotyczasowych rutyn – np. zamiana ciepłych czy złotych odcieni na kolorystykę inspirowaną szarością, albo łączenie ich.

Trend 3. “Niewidzialne” rzęsy

Subtelne, prawie niezauważalne rzęsy stały się największym trendem tego lata. Noszenie makijażu pozbawionego maskary może budzić obawy u wielu osób – jednak jedno jest pewne: grube warstwy tuszu do rzęs i efektowne wachlarze sztucznych rzęs zdecydowanie nie są już na topie.

Makijażystka Mira Parmar określa ten trend jako „minimalistyczny look pozbawiony maskary lub z ledwo co widocznymi rzęsami”, który stał się hitem na czerwonych dywanach. Polubiły go takie gwiazdy, jak Zendaya, Sophie Turner, Hailey Bieber i Lily-Rose Depp.

– Ten niewymuszony styl daje rzęsom tak bardzo potrzebną przerwę od ciężkich produktów, wygląda naturalnie elegancko i oszczędza czas, dzięki czemu idealnie pasuje do estetyki „clean girl” – tłumaczy Parmar.

Jej zdaniem to może stać się czymś więcej, niż tylko sezonowym trendem. “To oznacza zmianę w kierunku naturalnego piękna i makijażu, który opiera się na autentyczności, minimalizmie i dbaniu o siebie” – dodaje ekspertka.

Trend 4. Usta bez (ostrych) granic

Mocne, zdecydowanie obrysowane konturówką usta o idealnym kształcie przestają być modne. Teraz na topie są usta o miękkim obrysie, “rozmyte”, pozornie nonszalanckie i subtelnie zaznaczone – zgodne z zasadami paryskiego szyku. 

Zdaniem specjalistek od makijażu, zmierzamy obecnie w kierunku bardziej transparentnych metod krycia, gdzie usta zaznaczone konturówką wypełnia się jedynie błyszczykiem. Naturalnie wyglądające usta, z lekkim połyskiem – to trend rosnący w bardzo szybkim tempie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. lipiec 2025 16:45