StoryEditor
Wywiady
17.04.2025 09:00

Jessica Deckers, Avon: Każda firma ma inne możliwości i priorytety, nasza idzie swoją drogą

Jakie plany ma Avon na 2025 i kolejne lata? Co było największą innowacją ostatnich lat i w którym kierunku firma podąża w obliczu zmian prawnych, obostrzeń, ruchu anty-MLM i innych przeszkód? Na te pytania odpowiedziała Wiadomościom Kosmetycznym Jessica Deckers, Global Lead of Innovation & Make Up Innovation w Avon.

Co czeka Avon w 2025 roku? Czy możesz uchylić moim czytelnikom rąbka tajemnicy.

Przed nami wiele ekscytujących premier, a wśród nich wyróżniać się będą produkty do ust. Zobaczycie kilka dużych innowacji w tej kategorii, która jest obecnie bardzo na czasie. Jesteśmy szczególnie podekscytowani wprowadzeniem ulepszonej wersji szminki Ultra Colour. To nasza najbardziej napigmentowana pomadka w historii, która teraz zawiera ich aż o 25 proc. więcej. Te bestsellerowe szminki już po pierwszym pociągnięciu zapewniają intensywnie żywy i wyrazisty kolor pasujący do wszystkich odcieni skóry.

Jestem pewna, że ​​znasz „efekt szminki” — ideę, że podczas kryzysu gospodarczego ludzie nadal fundują sobie małe luksusy, takie jak szminka. Biorąc pod uwagę niepewność związaną z wyborami w USA i gospodarką, czy uważasz, że nowe premiery szminek firmy Avon wpisują się w ten trend, czy też Avon pomaga go napędzać?

Niezależnie od efektu szminki, w Avon zawsze oferujemy kosmetyki, na które każdy może sobie pozwolić. To, co nas wyróżnia, to światowej klasy innowacje najlepsi specjaliści i wysokiej jakości składniki, które stosujemy w naszych produktach. Dzięki temu nasi klienci zawsze otrzymują wyjątkowe kosmetyki w świetnej cenie, niezależnie od sytuacji gospodarczej. 

W ostatnich latach pojawiło się wiele spekulacji na temat odejścia Avon od tradycyjnej sprzedaży bezpośredniej. Marka niedawno weszła do drogerii Rossmann. Czy są plany dalszej ekspansji? Czy Avon zasadniczo zmienia swoją strategię sprzedaży?

Zgodnie z naszą strategią chcemy rosnąć i rozwijać się wraz z rynkiem, jednocześnie cały czas stawiamy naszych klientów i Konsultantki w centrum wszystkiego, co robimy. Avon to firma działająca wielokanałowo. Nie rezygnujemy z modelu sprzedaży bezpośredniej – niezmiennie sercem marki są nasze Konsultantki, które nadal będziemy mocno wspierać. Dostosowujemy się do potrzeb konsumentów, chcemy być tam, gdzie oni kupują swoje ulubione produkty — czy to online czy w sklepach stacjonarnych czy poprzez sprzedaż bezpośrednią. 

image
Katarzyna Bochner

Nasi klienci chcą mieć możliwość robienia zakupów kiedy, gdzie i jak chcą, a my chcemy im to umożliwić. Wprowadzenie kosmetyków Avon do sklepów stacjonarnych i na platformy zakupowe uzupełnia istniejące wcześniej kanały online i offline. W Wielkiej Brytanii zaobserwowaliśmy, że wejście Avon do sklepów stacjonarnych pozytywnie wpłynęło na wyniki Konsultantek w bliskiej okolicy – część z nich osiągnęła kilkuprocentowe wzrosty sprzedaży.

Coraz większy jest ruch online przeciwko sprzedaży bezpośredniej i marketingowi wielopoziomowemu, anti-MLM. Wiele firm albo wygasza, albo drastycznie zmienia swoje modele sprzedaży bezpośredniej. Czy powiedziałabyś, że ta zmiana w postrzeganiu publicznym wpłynęła na podejmowanie decyzji Avon o modyfikacji modelu działania?

Nie, nie powiedziałabym tak. Przede wszystkim Avon nie jest firmą MLM. Rzeczywistość jest taka, że ​​zmieniają się zarówno technologia jak i zachowania konsumentów, więc obecność w Internecie i sklepach stacjonarnych jest kluczowa. Avon jest firmą globalną i na wielu rynkach sprzedaż bezpośrednia to coś więcej niż kanał sprzedaży – to sposób na niezależność i możliwość zarabiania dla wielu kobiet. 

Nie każdy ma dostęp do sklepu takiego jak Rossmann. Dlatego nasze Konsultantki odgrywają kluczową rolę w docieraniu do kobiet, które w przeciwnym razie nie miałyby dostępu do wysokiej jakości kosmetyków. Konsultantki Avon stworzyły pierwszą sieć społecznościową i były pierwszymi influencerkami, zanim jeszcze social media i influencerki zostały wynalezione. Ponadto, oferują ekspercką wiedzę i pomagają swoim klientom wybierać produkty dopasowane do ich potrzeb. To indywidualne podejście i bezpośrednie relacje tworzą unikalne doświadczenie, którego nie znajdziesz nigdzie indziej na rynku.

Patrząc wstecz na czas spędzony w Avon, jakie są trzy najważniejsze innowacje wprowadzone podczas Twojej kadencji?

Jedną z naszych wyróżniających się innowacji jest szminka Hydramatic — pierwsza na świecie szminka z nawilżającym hialuronowym środkiem, która pokazuje naszą siłę w kategorii kosmetyków do ust. Kolejną są pomadki Ultra Colour, które od dawna cieszą się dużą popularnością, a my nadal ulepszamy je zgodnie z preferencjami konsumentów. Ściśle współpracujemy z tzw. Beauty Insiderkami (to społeczność naszych najbardziej zaangażowanych i zafascynowanych światem beauty Konsultantek w 19 różnych krajach), Konsultantkami oraz klientami, aby udoskonalać nasze produkty, odpowiadając na ich prawdziwe potrzeby.

Do tej pory mieliśmy okazję przetestować kilka nowości z naszymi Beauty Insiderkami, a ich opinie były kluczowe na każdym etapie: od pomysłów na nowy produkt, poprzez pracę nad jego projektem, wybór gamy odcieni, nazwę po opakowanie. Ich wkład był dla nas nieoceniony, ponieważ doskonale znają swoich klientów, ich potrzeby i oczekiwania.

W pielęgnacji skóry wyróżniłabym linię Anew z Protinolem. Ten opracowany i opatentowany przez nas składnik, był dla nas przełomem i nadal kształtuje nasze innowacje w tej kategorii.

Jak wygląda podróż od zapalonej nad głową żarówki do wcielonej w życiu innowacji? Co dzieje się od momentu, gdy wpadniesz na jakiś nowy pomysł?

Średnio opracowanie nowego produktu zajmuje około trzech lat, choć przy niektórych kosmetykach proces ten może trwać dłużej. Zaczynamy od prognozowania trendów w branży beauty, badamy rynek i potrzeby klientów. Jednocześnie prowadzimy badania konsumenckie, aby zidentyfikować obszary do poprawy w naszym portfolio (tak jak w przypadku szminki Ultra Colour, zapytaliśmy 3000 kobiet na całym świecie „co jest dla Ciebie najważniejsze przy zakupie szminki?”). Kiedy mamy gotowy koncept, konsultujemy się z naszymi ekspertami z działu badań i rozwoju, aby ocenić jego wykonalność. Jeśli wymaga to zupełnie nowej formuły, przechodzimy przez proces prób i błędów, by ją stworzyć. 

image
Katarzyna Bochner

Następnie opracowujemy szczegółowy brief i rozpoczynamy proces tworzenia nowego produktu. Nowości przechodzą różne etapy zatwierdzania, aby upewnić się, że spełniają nasze wysokie standardy. Kosmetyk jest gotowy ok. rok przed wprowadzeniem na rynek. Wtedy przejmują go zespoły ds. aktywacji, które potrafią tchnąć w niego życie, nadać charakter poprzez branding i kampanie marketingowe, aż w końcu trafia on do produkcji, na strony naszego katalogu i do sklepów.

A reszta to już historia!

Dokładnie! To długi, ale dokładny proces. Po drodze pozostajemy elastyczni, nieustannie testując i udoskonalając produkt, aby mieć pewność, że spełnia oczekiwania klientów.

Skoro mowa o innowacjach, porozmawiajmy o refillach. Wiele marek kosmetycznych, w tym luksusowych, przechodzi na opakowania z możliwością ponownego napełniania. Słyszałam trochę o planach Avonu dotyczących perfum z możliwością ponownego napełniania. Jak Avon przygotowuje się do tego trendu?

Opakowania wielokrotnego użytku nie są dla nas nowością – pracujemy nad nimi od jakiegoś czasu. Nasze fabryki są bardzo nowoczesne i jesteśmy w stanie dostosować produkcję do takich rozwiązań, choć wymaga to czasu. Jednak kluczowe pytanie, które sobie zadajemy brzmi: czy refille to odpowiednie rozwiązanie dla każdego produktu?

Bez wątpienia w przypadku kosmetyków do pielęgnacji skóry i perfum mają one sens. Jednak w przypadku kosmetyków kolorowych jest to bardziej złożone. Jeśli oferujemy 100 odcieni szminek, czy jest sens produkować 100 dodatkowych wkładów? Czy to faktycznie byłoby bardziej zrównoważone, lepsze dla środowiska? W niektórych przypadkach możliwość pełnego recyklingu może być lepszym rozwiązaniem.

Co ciekawe, niektóre marki luksusowe robią odwrotnie — oferują refille raczej produktów do makijażu, ale nie do pielęgnacji skóry. Co powiedziałabyś zespołowi badawczo-rozwojowemu w ekskluzywnej marce kosmetycznej, który podejmuje taki wybór?

Każda firma ma inne możliwości i priorytety i nie ma tutaj złotych rad. W Avon dokładnie analizujemy każde rozwiązanie z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju. Nasze szminki Ultra Colour w pełni nadają się do recyklingu. Rozważaliśmy opcję refilli, ale na ten moment recykling okazał się bardziej ekologicznym wyborem. Jednak warto podkreślić, że cały czas szukamy najlepszych rozwiązań i niewykluczone, że w przyszłości to właśnie refille okażą się tym lepszym rozwiązaniem.

image
Agata Grysiak

Koncepcja zrównoważonego rozwoju ewoluuje – za pięć lat refille mogą ustąpić miejsca np. biodegradowalnym opakowaniom. Branża musi być elastyczna i gotowa na te zmiany. 

Poza opakowaniami wielokrotnego napełniania, co jeszcze Avon robi dla zrównoważonego rozwoju?

Oprócz opakowań wielokrotnego użytku dla produktów do pielęgnacji i perfum, badamy również możliwość recyklingu pudrów kompaktowych i innych kosmetyków. Obecnie naszym głównym celem jest zwiększenie możliwości recyklingu w całym asortymencie produktów, w tym stosowanie opakowań tekturowych, tam, gdzie to możliwe.

Mamy ambitne cele dotyczące redukcji opakowań naszych produktów, poprzez przejście na w 100 proc. zrównoważony papier i zwiększenie wykorzystania materiałów pochodzących z recyklingu i nadających się do ponownego przetworzenia. Zobowiązaliśmy się również do pełnej identyfikowalności i certyfikacji naszych kluczowych łańcuchów dostaw do 2025 roku. Już teraz 80 proc. naszych opakowań nadaje się do ponownego użycia, recyklingu lub kompostowania. Naszym celem jest osiągnięcie 100 proc. do 2030 roku. Pracujemy również nad zwiększeniem udziału naturalnych składników i biodegradowalnych formuł w naszych kosmetykach. 

Moje ostatnie pytanie dotyczy zmian regulacyjnych. Niedawno rozmawiałam z profesjonalistami z branży, którzy ściśle współpracują z urzędnikami w Brukseli, i w Komisji Europejskiej mówi się o potencjalnym zakazie stosowania etanolu i talku w kosmetykach. Chociaż osobiście uważam niektóre z ich argumentów za wątpliwe, jak taki zakaz wpłynąłby na Avon i przemysł kosmetyczny?

Naszym priorytetem zawsze jest bezpieczeństwo konsumentów. Jeśli zachodzą zmiany w przepisach, traktujemy to bardzo poważnie. W Avon ściśle przestrzegamy wszystkich regulacji dotyczących składników i bezpieczeństwa.

Ale jeśli etanol — stosowany w perfumach — i talk zostałby zakazany, co to oznaczałoby dla Waszych produktów?

Jeśli jakiś składnik zostaje objęty restrykcjami, dostosowujemy się. Reformulacja to coś, co robimy regularnie. Nasze zespoły badawczo-rozwojowe nieustannie analizują składniki i zastępują je innymi, gdy jest to konieczne. W Avon utrzymujemy te same wysokie standardy jakości i bezpieczeństwa na całym świecie, zapewniając pełną zgodność ze wszystkimi obowiązującymi przepisami dotyczącymi składników i bezpieczeństwa produktów. Każdy nasz kosmetyk poddawany jest rygorystycznym i kompleksowym testom, dzięki czemu może być używany bez obaw.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
19.05.2025 09:00
Zmysły, emocje i skuteczność – o tym, jak budujemy markę PheroStrong
Zmysły, emocje i skuteczność – o tym, jak budujemy markę PheroStrongMateriał Partnera

Rozmowa z Tomaszem Leśniakiem, CEO PheroStrong

PheroStrong to marka dość nietypowa jak na rynek kosmetyczny. Skąd pomysł, by zająć się właśnie feromonami?

Od początku chciałem stworzyć markę, która nie będzie tylko kosmetyczna, ale przede wszystkim transformacyjna. Feromony to temat fascynujący – działają poza świadomością, ale realnie wpływają na nasze emocje, postrzeganie siebie i innych. Dla mnie to nie tylko zapach, ale narzędzie wpływu i samoświadomości. 

Tak narodził się koncept PheroStrong – jako marki, która działa na głębszym poziomie niż typowe perfumy.

Co wyróżnia markę na tle innych?

Przede wszystkim funkcjonalność i skuteczność. My nie sprzedajemy tylko zapachu – sprzedajemy emocje. Feromony, których używamy, są testowane w realnych warunkach. Nasze kompozycje nie mają tylko pachnieć – mają wzmacniać poczucie pewności siebie, wpływać na interakcje międzyludzkie i wspierać w kluczowych momentach.

Dla kogo stworzyliście PheroStrong?

Dla wszystkich, którzy chcą świadomie zarządzać swoim wizerunkiem i relacjami. Oczywiście nasze produkty sprawdzają się w kontekście randek czy spotkań towarzyskich, ale coraz więcej klientów używa ich przed spotkaniami biznesowymi, rozmowami kwalifikacyjnymi czy wystąpieniami publicznymi. To produkt dla nowoczesnej kobiety i mężczyzny, którzy chcą być zapamiętani – nie krzykliwie, tylko naturalnie.

Jak wygląda proces tworzenia nowych produktów?

Zawsze zaczynamy od idei – emocji, którą dany produkt ma wzmacniać. Później dobieramy odpowiednie związki feromonowe, nuty zapachowe i tworzymy kompozycję, która pasuje do tej emocji. Testujemy nie tylko trwałość czy projekcję, ale również to, jak produkt wpływa na interakcje – w sprzedaży, pracy, relacjach. Mamy zespół ludzi, którzy codziennie są w kontakcie z rynkiem i przekładają realne potrzeby klientów na formuły.

Czy planujecie wejść do dużych sieci sprzedaży stacjonarnej?

Tak. E-commerce to nasza baza, duże sieci sprzedaży stacjonarnej są naturalnym kierunkiem rozwoju. To nie tylko szansa na skalę, ale też na edukację rynku – chcemy, żeby feromony przestały być tematem tabu i stały się narzędziem wspierającym samoświadomość. 

Jesteśmy gotowi na ten krok – produktowo, marketingowo i logistycznie.

Czego Pana nauczyło prowadzenie takiej marki?

Pokory i odwagi jednocześnie. Pokory wobec rynku, który często bywa nieprzewidywalny, i odwagi, by iść swoją drogą, nawet jeśli na początku nikt w nią nie wierzy. PheroStrong to nie tylko marka – to komunikat: możesz być silny, zmysłowy, zauważalny – na własnych zasadach. I to przesłanie staram się nieść nie tylko jako CEO, ale jako człowiek.

I na koniec – co dalej?

Pracujemy nad poszerzeniem kategorii sexual wellness – o suplementy, kremy intymne, produkty wzmacniające komfort i pewność siebie. Rozwijamy też eksport, bo wierzymy, że PheroStrong ma potencjał globalny. 

Przyszłość? Więcej odważnych produktów, więcej świadomych ludzi i jeszcze większy wpływ – emocjonalny, zapachowy i biznesowy.

Zobacz produkty PheroStrong: https://pherostrong.pl

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
16.05.2025 16:42
Adrian Adamczyk, Avon: Wierzymy, że siła naszej marki tkwi w relacjach – a Konsultantki są ich sercem
Avon wchodzi do galerii handlowych — a zaczyna od warszawskiego Wola Parku.Agata Grysiak

Avon wchodzi w nowy etap rozwoju w Polsce – firma otworzyła swoją pierwszą wyspę franczyzową w warszawskim Wola Parku. To element strategii wielokanałowej, która ma na celu zbliżenie marki do konsumentów i wzmocnienie relacji z klientkami. Jak opowiada nam Adrian Adamczyk, Head of Omnichannel, nowy model, przetestowany już z sukcesem na rynkach zagranicznych, łączy sprzedaż bezpośrednią z obecnością stacjonarną, odpowiadając na rosnące oczekiwania dotyczące dostępności produktów i bezpośredniego kontaktu z ekspertami.

Dlaczego właśnie teraz Avon zdecydował się na otwarcie pierwszej franczyzy w Polsce?

Decyzja o uruchomieniu pierwszej franczyzy Avon w Polsce to efekt naszej strategii rozwoju wielokanałowego, która wynika z obserwacji zmieniających się oczekiwań konsumentów i rosnącego zainteresowania bezpośrednim kontaktem z marką.

Rozumiemy, że klienci cenią sobie możliwość przetestowania produktów na miejscu, rozmowy z ekspertką lub ekspertem oraz możliwość zakupów w dogodnej lokalizacji. Franczyza, podobnie jak wcześniejsze wejście do drogerii Rossmann, pozwala nam odpowiedzieć na te potrzeby w nowoczesny i elastyczny sposób. Sprawdziliśmy to podejście na innych rynkach, gdzie do tej pory otworzyliśmy niemal 100 punktów.  Model działa i daje realną wartość zarówno klientom, jak i partnerom biznesowym, dlatego wprowadzamy go również w Polsce. Wierzymy, że nowe kanały sprzedaży mogą funkcjonować w synergii z naszym głównym modelem – sprzedażą bezpośrednią – wzmacniając jego potencjał i zasięg. Właśnie tak rozumiemy nowoczesny direct selling.

Czy może Pan opowiedzieć, jak wyglądało przygotowanie do uruchomienia pierwszej wyspy Avon w Wola Park i dlaczego wybrano ten format oraz lokalizację?

Od samego początku współpracowaliśmy blisko z naszą partnerką – wieloletnią Konsultantką Avon. Wspólnie przeanalizowaliśmy potencjalne lokalizacje, projektowaliśmy przestrzeń sprzedażową i dopracowywaliśmy ofertę produktową. Zależało nam na tym, aby stworzyć miejsce nowoczesne, zachęcające i dające przyjemne doświadczenie zakupowe.

Wola Park to lokalizacja, która naturalnie wpisuje się w tę koncepcję, dlatego wierzymy, że połączenie przemyślanej lokalizacji, naszego wsparcia z zaangażowaniem Anety (właścicielki pierwszej wyspy) pozwolą nam na wspólną satysfakcję biznesową z tego przedsięwzięcia.

image
Wyspa w centrum handlowym Wola Park.
Avon Polska
Jakie wsparcie oferuje Avon Konsultantkom lub przedsiębiorcom, którzy zdecydują się na prowadzenie franczyzy?

Kompleksowe. Zapewniamy pomoc na każdym etapie – od analizy potencjalnych lokalizacji i negocjacji warunków najmu, po szkolenia sprzedażowe i marketingowe dla właścicieli punktów. Sukces franczyzobiorcy to również sukces całej organizacji w Polsce.

Dodatkowo, zarówno Konsultantki, jak i inni przedsiębiorcy mogą liczyć na nasze wsparcie przy organizacji wydarzenia otwierającego – w tym dedykowany budżet promocyjny oraz specjalne działania marketingowe, które pomagają wyróżnić miejsce i zachęcić pierwszych klientów. Naszym celem jest stworzenie silnego partnerstwa z nowymi franczyzobiorcami.

Jakie znaczenie dla marki ma utrzymanie silnej roli Konsultantek w dobie rosnącej sprzedaży online i obecności w drogeriach stacjonarnych?

W Avon wierzymy, że siła naszej marki tkwi w relacjach – a Konsultantki są ich sercem. Choć sprzedaż online i obecność w drogeriach stacjonarnych otwierają przed nami nowe możliwości dotarcia do klientek, to Konsultantki nadają naszej marce wyjątkowy, ludzki wymiar. Ich wiedza, zaangażowanie i osobisty kontakt z klientkami budują zaufanie, którego nie zastąpi żadna platforma e-commerce. Dlatego rozwijając kanały sprzedaży, nie tylko nie rezygnujemy z roli Konsultantek – my ją wzmacniamy. Chcemy, by były one ambasadorkami marki w każdym kanale, łącząc świat cyfrowy z tym, co najważniejsze – autentyczną relacją i troską o potrzeby klientek.

Czy planowane są kolejne otwarcia franczyzowych punktów Avon w Polsce i jakie są warunki współpracy dla zainteresowanych?

Prowadzimy rozmowy dotyczące kolejnych punktów w innych miejscowościach, są to głównie uznane galerie handlowe. 

Warunki współpracy ustalamy indywidualnie, dopasowując je do możliwości i potrzeb potencjalnych partnerów. Osoby zainteresowane franczyzą mogą skontaktować się z nami mailowo lub przez formularz dostępny na stronie avon.pl/franczyza. Po jego wypełnieniu umawiamy się na spotkanie, podczas którego omawiamy ramowe założenia współpracy i odpowiadamy na wszystkie pytania.

Jakie produkty zostały wybrane do sprzedaży na wyspie i czym kierowano się przy ich selekcji?

Na wyspie w Wola Parku oferujemy 425 skutecznych produktów z kluczowych kategorii: zapachów, makijażu, pielęgnacji twarzy oraz higieny. Nie jest to pełne portfolio Avon, ale zadbaliśmy o to, aby oferta była kompleksowa i odpowiadała na codzienne potrzeby klientów – od bestsellerów, przez nowości, aż po nasze najbardziej innowacyjne i jakościowe formuły.

image
Stand Avon w Rossmannie w centrum handlowym Złote Tarasy.

Z rynku wracały do naszej redakcji głosy w rodzaju ‘chyba zaraz się skończy Avon stacjonarny‘ po tym, jak konsumentki i konsumenci stykali się w drogeriach Rossmann  z wyczyszczonymi z produktów standami. Czy franczyza w Wola Parku to przedłużenie strategii pojawiania się ‘na mieście‘, czy też zwrot jej kierunku?

Obecność Avon w przestrzeni stacjonarnej to element naszej nowej globalnej strategii wielokanałowej, która zakłada obecność marki tam, gdzie są nasi klienci – zarówno online, jak i offline. Otwarcie wyspy w Wola Parku to kolejny krok w realizacji tej wizji. Franczyza nie jest zwrotem, lecz naturalnym rozszerzeniem naszej obecności „na mieście”, które pozwala nam być bliżej konsumentek i konsumentów w nowoczesny, angażujący sposób.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. maj 2025 20:45