StoryEditor
Producenci
27.05.2022 00:00

Clochee z przesłaniem #pielęgnujmiłość

Clochee stworzyło kampanię #pielęgnujmiłość, w której pokazuje znaczenie pozytywnych emocji i bliskości oraz zachęca do dbania o swój dobrostan.

Kampania Clochee zachęca do większej uważności na miłość do bliskich, do świata i do planety, ale i do samych siebie.

– Brniemy w kierunku zdigitalizowanej przyszłości, często myląc cyfrową bliskość z tą prawdziwą. Czasem ciężko jest nam również zaakceptować odmienność drugiego człowieka. Czasem sami wolimy przystosować się do kanonów dyktowanych przez najbardziej wymyślne filtry Instagrama, a przecież różnorodność jest naprawdę piękna – czytamy w materiałach Clochee.

Marka tłumaczy, że w dobie podziałów i wszechobecnego hejtu chciała przywołać wzruszenie i refleksję, ciepłe uczucia, uśmiech skierowany nawet do nieznajomej osoby. Jej najnowsza kampania ma pokazać, że czasem to te najdrobniejsze gesty i słowa, najprostsze i pozornie banalne sprawy budują to, co w życiu najpiękniejsze i najważniejsze.

Kampania #pielęgnujmiłość to opowieść o wartościach, pokazująca codzienne zwykłe-niezwykłe historie. W jednej z ról została obsadzona 14-letnia Nicka, która wspólnie z mamą i siostrami znalazła w Polsce bezpieczną przystań po ewakuacji z objętej wojną Ukrainy.

W kampanii wzięła udział również Sylwia Gajewska-Stankiewicz, fotomodelka, blogerka, logopedka, mama i żona, która cierpi na artrogrypozę – wrodzoną sztywność stawów. Jednak choroba nie stanęła jej na drodze do spełniania marzeń i życia na własnych zasadach.

– #pielęgnujmiłość to hasło, które w pełni wyraża wartości marki Clochee, moje własne, a do tego jest ponadczasowym przesłaniem. Co więcej nie są to (i nigdy nie były) puste słowa, gdyż od zawsze zachęcamy do pokochania swojej naturalnej urody czy też poszanowania planety – skomentowała Daria Prochenka, współzałożycielka Clochee.

Dodała też, że marka podejmuje liczne działania wspierające środowisko, a portfolio produktowe tworzy tak, aby kosmetyki marki mogły pielęgnować każdą skórę, bez względu na wiek, płeć czy też typ urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 14:35
Kosmetyczne imperium Kate Moss upada po niespełna trzech latach działalności
Kosmetyki Cosmoss od Kate Moss zadebiutowały na rynku w 2022 r.Shutterstock

Marka Cosmoss, założona przez supermodelkę Kate Moss, wystartowała we wrześniu 2022 r. z bardzo kameralnym portfolio: łącznie sześć produktów – trzy preparaty do pielęgnacji skóry, dwie mieszanki ziołowych herbat oraz jedną mgiełkę zapachową Sacred Mist. Projekt powstał przy wsparciu przyjaciół Moss: dietetyczki Rose Ferguson i homeopatki Victorii Young, a od początku celował w segment premium.

Ceny należały do najwyższych w swojej kategorii: za pojedynczy kosmetyk do pielęgnacji trzeba było zapłacić do 105 funtów, a za 100-ml flakon Sacred Mist – 120 funtów. Dla porównania, średnia cena kremu do twarzy w brytyjskich drogeriach sieciowych wynosi dziś około 20 funtów, co oznaczało pięcio- lub sześciokrotną różnicę.

Choć początkowe zainteresowanie było spore, sygnały ostrzegawcze pojawiły się już w 2024 r. W ciągu ostatnich kilku tygodni oficjalna strona internetowa marki przestała działać, a użytkownicy zgłaszali trudności z zakupem. Ostatni wpis w mediach społecznościowych został opublikowany 18 tygodni temu, co ograniczyło kontakt z odbiorcami i podkopało wiarygodność brandu.

W czerwcu 2025 r. powołano oficjalnych likwidatorów, a Cosmoss weszła w stan dobrowolnej likwidacji – zaledwie 33 miesiące po premierze. Eksperci wskazują, że marka zderzyła się z wyjątkowo konkurencyjnym rynkiem wellness oraz presją kosztów życia, która ograniczyła popyt na drogie kosmetyki. Z wysoką ceną i wąską dystrybucją trudno było zbudować masową skalę; jedynie zapach Sacred Mist zdołał zgromadzić lojalną, lecz niewielką grupę fanów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
07.07.2025 13:31
W ich butach walczył Bruce Lee, a teraz – zadebiutują z perfumami
Onitsuka Tiger mat.pras.

Kultowajapońska marka Onitsuka Tiger wprowadzi na rynek jesienią swoją pierwszą kolekcję czterech perfum. Ich twórcą będzie ceniony perfumarz Mark Buxton. Informację podano przy okazji otwarcia nowego, flagowego butiku na paryskich Polach Elizejskich.

Kultowa marka (najbardziej kojarzona z modelem obuwia sportowego, spopularyzowanym przez Bruce’a Lee w “Wejściu smoka”, a później – w wersji zółtej – przez Umę Thurman w “Kill Bill”), prezentuje swoje pierwsze perfumy. Zgodnie z zasadami japońskiego minimalizmu i prostoty, nazwy poszczególnych kompozycji to Onitsuka Tiger One, Two, Three i Four.

Kolekcja ma swoje hasło przewodnie „Wearing Quiet Radiance”. Twórcą kompozycji zapachowych jest ceniony perfumiarz Mark Buxton.

Kreacje Buxtona dla Onitsuka Tiger są opisywane jako „odważne i śmiałe”. Brytyjczyk ma w swoim portfolio blisko 180 kompozycji, wykreowanych dla takich marek jak Burberry, Comme des Garcons, House of Sillage, Le Labo, posiada też własną markę niszową (Mark Buxton).

Cały proces tworzenia zapachów dla Onitsuka Tiger – od doboru składników, ekstrakcję, po mieszanie i butelkowanie – odbywa się wyłącznie w Grasse w Prowansji, znanej w świecie stolicy perfum.

Cztery zapachy Onitsuka Tiger zostaną wprowadzone na rynek jesienią tego roku. Wiadomo, że będą zamknięte w żółtych flakonach, w charakterystycznym dla marki kolorze.

image
Onitsuka Tiger mat.pras.

Także wokół żółtego koloru zaaranżowany został 2-poziomowy butik marki, otwarty na prestiżowych Polach Elizejskich. W sklepie dostępna jest kolekcja fashion Onitsuka Tiger, w tym odzież jeansowa Denivita i obuwie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 08:54