StoryEditor
Perfumerie
29.03.2022 00:00

Douglas w Polsce to największa sieć stacjonarnych perfumerii oraz mocny e-commerce [Drogeria Roku 2022 KANDYDAT]

Strategia Douglasa to szeroka oferta bestsellerowych marek międzynarodowych. Dzięki rozwojowi e-commerce sieć bez problemu mogła ją rozwijać o produkty, które do perfumerii przyciągnęły millenialsów. To właśnie na nich – mniejszych, młodych brandach oraz na markach polskich – budowane były ostatnie wzrosty Douglasa w Polsce.

Douglas to największa sieć perfumerii w Polsce. Ma 139 sklepów w najlepszych centrach i galeriach oraz trzy salony przy prestiżowych ulicach handlowych. Jej asortyment to dziesiątki tysięcy luksusowych i popularnych produktów pielęgnacyjnych, makijażowych i zapachowych, w tym wiele marek dostępnych na wyłączność (m.in. Giorgio Armani Cosmetics, Bobbi Brown, Tom Ford, Kylie Skin, Florence by Mills, Keys Soulcare).

Firma poczyniła w ostatnich latach spore inwestycje w modernizację salonów i rozbudowę sieci, wierząc, że dla klientów ważna jest właściwa prezentacja marek i atmosfera miejsca, w którym dokonują zakupów.

Przy wyborze produktów w Douglasie można liczyć na profesjonalną pomoc wykwalifikowanych konsultantów – ekspertów kosmetycznych.

Jeszcze przed COVID-19 sieć zaczęła inwestować w sklep internetowy. Jednak to właśnie pandemia zmieniła dotychczasową perspektywę biznesu Douglasa, który w Polsce zdominowany był sprzedażą w perfumeriach stacjonarnych. W Polsce, w czasie lockdownu, sprzedaż online zwiększyła się niemal czterokrotnie.

Sztuczna inteligencja, poprawa doświadczenia użytkownika (m.in. cyfrowa wyszukiwarka zapachów uławiająca wybór perfum online) i poszerzenie asortymentu online to tylko kilka środków, które miały zagwarantować klientom satysfakcjonujące zakupy online. Sieć inwestuje też w media społecznościowe, gdzie prowadzi konsultacje online. Swoim klientom udostępnia też aplikację mobilną. Dba o stałe wzbogacanie portfolio marek, z których wiele dostępnych jest tylko tutaj. 

Na douglas.pl dostępnych jest obecnie ponad 25 tysięcy produktów 370 marek. Swoją dystrybucję prowadzi tu wiele startupowych brandów kosmetycznych tworzonych przez małe firmy lokalne, co daje im również szanse dotarcia do swojej grupy klientów. Sieć wspiera je, oferując specjalne formy promocji na stronie internetowej i w kanałach społecznościowych.

Zgodnie ze swoja strategią, Douglas nie zamierza powielać asortymentu drogeryjnego. Chce oferować polskiemu klientowi dostęp do bestsellerowych marek międzynarodowych.

Aby dać wyraz swojej troski o klienta millenialsowego, wprowadziła do oferty popularne wśród nich marki, m.in. The Ordinary, Mario Badescu, Kora Organics, Bare Minerals czy polskie Resibo. To właśnie na nich – mniejszych, młodych brandach oraz na markach polskich – budowane były ostatnie wzrosty Douglasa w Polsce.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
16.04.2025 14:39
Fałszywe promocje w mediach społecznościowych: oszuści podszywają się pod markę Douglas
Shutterstock

W ostatnich tygodniach użytkownicy mediów społecznościowych coraz częściej natrafiają na reklamy obiecujące darmowe luksusowe kosmetyki marki Douglas. Ogłoszenia sugerują możliwość ich przetestowania w ramach rzekomej współpracy z renomowaną siecią perfumerii. Jak ostrzega CyberRescue, za tą „okazją” nie stoi jednak żadna legalna promocja – to przemyślana próba wyłudzenia danych osobowych oraz informacji finansowych.

Schemat działania oszustów opiera się na wzbudzeniu zaufania poprzez stworzenie profesjonalnie wyglądających stron internetowych. Po kliknięciu w reklamę użytkownik zostaje przeniesiony na fałszywy portal, który imituje wygląd oficjalnej witryny. Tam pojawia się informacja o rzekomym zwycięstwie w losowaniu i prośba o uzupełnienie danych: imienia, nazwiska, adresu, numeru telefonu oraz danych karty płatniczej. W zamian oferowana jest przesyłka z ekskluzywnymi kosmetykami – za symboliczną opłatą za wysyłkę.

image
CyberRescue

Choć koszt ten może wynosić zaledwie kilka złotych, jego konsekwencje mogą być poważne. CyberRescue ostrzega, że wprowadzenie danych na takiej stronie często skutkuje uruchomieniem kosztownej subskrypcji, o której użytkownik nie został poinformowany. W niektórych przypadkach comiesięczne obciążenia mogą sięgać nawet kilkuset złotych. Co więcej, raz przekazane dane mogą zostać odsprzedane innym cyberprzestępcom i wykorzystane w kolejnych atakach phishingowych.

image
CyberRescue

Z raportów firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem wynika, że tylko w pierwszym kwartale 2025 roku liczba tego typu incydentów wzrosła o ponad 40 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Fałszywe konkursy i promocje należą obecnie do najczęstszych metod wyłudzania danych w Polsce. Osoby, które padły ofiarą takich oszustw, często otrzymują później kolejne podejrzane wiadomości – zarówno SMS-owe, jak i mailowe – z nowymi „ofertami”.

Eksperci przypominają, by w internecie kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Jeżeli oferta wydaje się zbyt dobra, by była prawdziwa – najczęściej właśnie taka jest. Przed podaniem jakichkolwiek danych, zwłaszcza finansowych, warto dokładnie sprawdzić adres strony internetowej i upewnić się, czy rzeczywiście mamy do czynienia z oficjalną kampanią danej marki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
07.04.2025 11:15
Sieć The Perfume Shop podała dane o skoku sprzedaży perfum na Dzień Matki
Dzień Matki to jedna z najbardziej wyjątkowych okazji w roku, jeśli chodzi o prezent - podkreślają managerowie The Perfume ShopThePerfumeShop

Brytyjski The Perfume Shop z okazji Dnia Matki (w Wielkiej Brytanii to święto obchodzone było 30 marca) sprzedał o 14 proc. więcej perfum, niż rok temu.

Jak podała sieć, 14-procentowy wzrost oznacza sprzedaż 280,9 tys. butelek w okresie od 9 do 30 marca 2025. Przy tym największy (56 proc.) wzrost sprzedaży przyniósł dzień, poprzedzający bezpośrednio Dzień Matki.

The Perfume Shop poinformował również, że przychody firmy były napędzane przez 30-procentowy (w stosunku do roku ubiegłego) wzrost sprzedaży klasycznych perfum, o 3 proc. wzrosła sprzedaż perfumeryjnych nowości. Jeśli chodzi o zestawy prezentowe, sprzedano ich o 2 proc. więcej, niż przed ubiegłorocznym Dniem Matki.

Klienci chętnie korzystali z promocji w tym okresie, a największy ruch w swoim sklepie internetowym The Perfume Shop odnotował 25 marca, kiedy to odnotowano 69-procentowy wzrost zakupów perfum w porównaniu z rokiem 2024.

Co ciekawe, 35 proc. wszystkich zamówień w ostatnim tygodniu marca pochodziło od klientów korzystających z usługi dostawy następnego dnia (next day delivery). Zamawiający często decydowali się na usługi personalizacji prezentów (ozdobne opakowania, grawerunki).

Dzień Matki to jedna z najbardziej wyjątkowych okazji w roku, jeśli chodzi o prezenty. Cieszymy się, że tak wiele klientów wybrało perfumy, aby uczcić swoje matki.Perfumy to osobisty i trwały prezent, a tegoroczna sprzedaż naprawdę to odzwierciedla, pokazując znaczne wzrosty zarówno klasycznych, jak i najnowszych zapachów. Także nasze usługi personalizacji cieszyły się większą popularnością, niż kiedykolwiek wcześniej, pokazując, ile uwagi poświęca się wyborowi idealnych perfum – skomentowała dyrektor ds. obsługi klienta w The Perfume Shop, Karen Harris. – Niezależnie od tego, czy jest to grawerowany flakon, czy ozdobnie zapakowany zestaw upominkowy, jesteśmy zachwyceni, że pomogliśmy tak wielu klientom uczynić Dzień Matki wyjątkowym dniem w tym roku.

Wolumen sprzedaży The Perfume Shop wzrósł o 16 proc. w porównaniu z wynikami z poprzedniego roku, przy czym od 3 do 10 marca sprzedano 140 tys. flakoników perfum. W lutym, z okazji Walentynek, sieć sprzedała 240 tys. sztuk perfum.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 12:36