StoryEditor
Drogerie
20.05.2019 00:00

[DROGERIA ROKU 2019], FINALISTA HEBE, WROCŁAW, CH WROCLAVIA

Hebe we wrocławskim centrum handlowym Wroclavia jest jak dotąd największą i najnowocześniejszą placówką w sieci Hebe.  Na  500 mkw. oferuje najszerszą ofertę kosmetyków i akcesoriów. Wprowadzono tu rozwiązania typu shop in shop. Wydzielona została odrębna strefa z dermokosmetykami. Drogeria korzysta też z najnowocześniejszych technologii. Tradycyjne POS-y uzupełnione zostały monitorami digital signage, na których wyświetlane są m.in. informacje o nowościach i promocjach.

HEBE, Wrocław, CH Wroclavia, powierzchnia: 502 mkw., kategoria: drogeria dużego formatu [zobacz galerię zdjęć]

Wroclavia to lifestylowe centrum handlowe mieszczące się w samym centrum Wrocławia, wybudowane z myślą nie tylko o okolicznych mieszkańcach, ale o klientach z całego Dolnego Śląska. Na 64 tys. mkw. powierzchni handlowej działa ponad 180 sklepów należących do polskich i światowych sieci, największe grupy odzieżowe, restauracje i kawiarnie, a także pierwszy we Wrocławiu IMAX, sala zabaw dla dzieci, klub fitness i dworzec autobusowy. Obiekt wyróżnia się nowoczesną architekturą: przeszklone wejścia i dachy, iluminowane, trójwymiarowe elewacje, naturalne formy oraz całoroczne zielone tarasy tworzą wyjątkowy klimat.

W tej przestrzeni od października ubiegłego roku działa blisko 500 metrowa drogeria Hebe, jedna z sześciu funkcjonujących już we Wrocławiu i jedna z ponad 150 w całej Polsce. Jak dotąd to największa drogeria tej sieci. Kolejna, bijąca ten rekord, powstała w nowym warszawskim centrum handlowym Młociny, którego otwarcie zaplanowano za kilka dni – 23 maja.

Kiedy ma się do dyspozycji 500 mkw. otwierają się nowe możliwości. To dlatego Hebe we Wroclavii oferuje najbogatszy asortyment – wszystkie marki, z jakimi współpracuje sieć. Szereg ekspozycji zostało powiększonych, dotyczy to m.in. produktów naturalnych i marek azjatyckich, których ofertę Hebe ciągle rozszerza. Jest też kilka stanowisk do pokazów i testowania kosmetyków do makijażu, a w strefie z kosmetykami kolorowymi zagraniczne i polskie marki.

Wrażenie robi shop in shop  Make-up Revolution. Jest to specjalna strefa wyłącznie z kosmetykami tej brytyjskiej marki. Świetnie prezentuje się także strefa z dermokosmetykami, która jest częścią drogerii, ale ma inny, farmaceutyczny, wystrój i oddzielną kasę. Góruje nad nią hasło: „zdrowie i demokosmetyki”, a uwagę przyciągają ciekawe standy poświęcone poszczególnym markom. Jest też stałe miejsce na konsultacje dermokosmetyczne.  

Bardzo ciekawie wyglądają modułowe ekspozycje marek i produktów. Nie są to standardowe regały, tylko szafy lub gabloty, nad którymi widnieją nazwy kategorii. Tak eksponowane są np. akcesoria do makijażu, fluidy, lakiery do paznokci, ale też marka własna hebe professional i nowości ze świata kosmetyków. Oprócz standardowych kategorii w wersji max, jak pielęgnacja twarzy, ciała, pielęgnacja i koloryzacja włosów, perfumeria, kosmetyki dla dzieci, wyodrębnione zostały także inne, np. oferta sezonowa.

Hebe słynie z częstych i głębokich promocji. Tutaj widać je jak na dłoni. Jest mnóstwo miejsc promocyjnych rozlokowanych w strefie kasy, na końcówkach regałów i w każdej wolnej  przestrzeni. Wszystkie są wyraźnie oznaczone i opisane przyciągającymi uwagę hasłami, np. „chcę być Twój”, „musisz mnie mieć”, „pasujemy do siebie”, „jestem wyjątkowy”, wypróbuj mnie – nie pożałujesz”, „jestem w Twoim typie” oraz standardowymi „super okazje”, „tylko w Hebe”, „Hebe poleca”.

Hebe we Wroclavii to także najnowocześniejsze technologie. W sklepie i witrynach  znajdują się monitory digital signage, na których wyświetlane są informacje o ofercie, nowościach, promocjach oraz inne treści dotyczące sieci Hebe. Zgodnie z tą technologią emisje mogą być dopasowane m.in. do pory dnia i lokalizacji, a treść do płci i zachowań odbiorcy.

Jak podkreśla zarząd sieci, w drogerii w CH Wroclavia, jak we wszystkich innych drogeriach sieci Hebe, klienci mogą skorzystać z profesjonalnych porad wykwalifikowanych konsultantek, które doradzają w doborze odpowiednich produktów. Personel Hebe przechodzi regularne szkolenia, nowo zatrudnione osoby muszą zdać egzamin po pierwszej sesji szkoleń, na której zdobywają podstawową wiedzę kosmetologiczną. Jakość obsługi w drogeriach jest też stale monitorowana badaniami „tajemniczy klient”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 02:36