StoryEditor
Producenci
22.05.2020 00:00

Golden Rose otwiera ponownie wyspy i sklepy firmowe 

Firma Golden Rose, specjalizująca się w kosmetykach do makijażu i lakierach do paznokci, ponownie otworzyła swoje sklepy i wyspy w centrach handlowych. – Ruch w galeriach handlowych jest znacząco mniejszy. Przewidujemy, że taki stan może się jakiś czas utrzymać – klienci muszą oswoić się z myślą, że jest już bezpiecznie. Jednak jesteśmy przekonani, że nieodzownym elementem sprzedaży tej kategorii produktowej jest doradztwo konsultanta i obejrzenie produktu na żywo – mówi Marta Łucka-Lach, manager ds. marketingu i PR w firmie Golden Rose.

Wróciliśmy do sprzedaży stacjonarnej na wyspach handlowych i w naszych sklepach, co oczywiście wiązało się ze spełnieniem rządowych wytycznych sanitarnych. Na szczęście częściowo byliśmy na to gotowi już wcześniej i zapewniliśmy sobie zapas maseczek, przyłbic, rękawiczek i środków do dezynfekcji. Spodziewaliśmy się, jak ta sytuacja może przebiegać. Dodatkowo, na naszych wyspach musieliśmy zamontować przy stanowisku kasowym ściankę pleksi oddzielającą sprzedawcę od klienta. Liczyliśmy się z poniesieniem tych kosztów – zdrowie naszych pracowników i klientów jest tu priorytetem.

Nie można ukrywać, że sprzedaż stacjonarna nie wygląda już tak samo. Po pierwsze, ruch w galeriach handlowych jest znacząco mniejszy. Przewidujemy, że taki stan może się jakiś czas utrzymać – klienci muszą oswoić się z myślą, że jest już bezpiecznie. Sam fakt, że zarówno w sklepie, jak i przy wyspie może znajdować się ograniczona ilość osób stanowi utrudnienie.

Po drugie, mając na sobie maseczkę lub przyłbicę, rękawiczki oraz zachowując odpowiednią odległość od klienta, sprzedawca nie jest już tak swobodny, rozmowa na temat produktów jest utrudniona. Pocieszające jest natomiast, że klienci o nas nie zapomnieli i przychodzą po „uzupełnienie zapasów”. Nadal jest spora grupa osób, która potrzebuje bezpośredniego doradztwa w wyborze kosmetyków.

Warto zaznaczyć, że częściowo ruch rzeczywiście przeniósł się do drogerii internetowych, które stały się niemal jedynym miejscem, gdzie można było zakupić nasze produkty w czasie zamknięcia galerii handlowych. Posiadamy w całej Polsce niemal 70 punktów sprzedaży (własnych i franczyzowych), nie było możliwości, aby zakupy online zrekompensowały sprzedaż stacjonarną.

W naszej opinii nadal nieodzownym elementem sprzedaży tej kategorii produktowej jest doradztwo konsultanta i obejrzenie produktu na żywo.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.10.2025 10:37
L’Oréal wskazany jako preferowany nabywca imperium Giorgio Armaniego; „Deal z Keringiem nie hamuje negocjacji z Armanim”
Czy L’Oréal przejmie Armaniego?Anna Zawadzka

Po śmierci legendarnego włoskiego projektanta Giorgio Armaniego we wrześniu 2025 roku, w wieku 91 lat, opublikowano jego testament, który wyznacza kierunek przyszłości jednej z najważniejszych marek w historii światowej mody. Dokument ujawnia, że L’Oréal, LVMH oraz Luxottica zostali wskazani jako preferowani nabywcy udziałów w grupie Armani, obejmującej zarówno działalność modową, jak i kosmetyczną.

Testament zakłada, że 15 proc. udziałów Armani Group musi zostać sprzedane w ciągu półtora roku od śmierci projektanta, a kolejnych 30 proc. do 54,9 proc. – w ciągu pięciu lat, najlepiej temu samemu nabywcy. L’Oréal, który od lat posiada licencję na produkcję zapachów, pielęgnacji i makijażu marki Armani, został wskazany jako główny kandydat do przejęcia większościowego pakietu. Francuski koncern, kierowany przez Nicolasa Hieronimusa, już zapowiedział, że rozważa wszystkie dostępne opcje dotyczące przyszłości współpracy z marką.

„Umowa, którą właśnie zawarliśmy z firmą Kering, nie powstrzymuje nas od rozważenia żadnej z opcji negocjacyjnych, jakie mamy z firmą Armani” – powiedział Hieronimus w rozmowie z inwestorami. W przypadku braku porozumienia z potencjalnym nabywcą, testament przewiduje alternatywne rozwiązanie – debiut giełdowy spółki. Zgodnie z wolą Armaniego, fundacja Giorgio Armani Foundation, utworzona w 2016 roku w celu zapewnienia ciągłości zarządzania firmą, ma jednak zachować 30 proc. udziałów, gwarantując tym samym, że wartości i wizja założyciela pozostaną częścią przyszłego kierunku marki.

Równocześnie L’Oréal kontynuuje dynamiczne poszerzanie swojego portfela marek. We wrześniu koncern sfinalizował przejęcie brytyjskiej marki Medik8, znanej z produktów do pielęgnacji skóry, która utrzymuje dwucyfrowe tempo wzrostu. Zakończono także transakcję zakupu amerykańskiej marki do pielęgnacji włosów Color Wow, ogłoszoną w lipcu. Oba przejęcia wpisują się w strategię L’Oréala umacniania pozycji w segmencie premium i dermokosmetyków.

Jeśli transakcja dotycząca Armani Group dojdzie do skutku, będzie to jedno z najważniejszych przejęć w historii europejskiego rynku luksusowego, łączące spuściznę włoskiego krawiectwa z globalnym potencjałem największych koncernów kosmetycznych i modowych świata.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
24.10.2025 09:38
Galderma z rekordową sprzedażą i podniesioną prognozą na 2025 rok
Producent kosmetyków i leków dermatologicznych świętuje triumf.Galderma

Galderma Group AG odnotowała rekordowe przychody netto w wysokości 3,737 mld dolarów za pierwsze dziewięć miesięcy 2025 roku, co oznacza wzrost o 15 proc. w stałych kursach walutowych. Wynik ten osiągnięto mimo trudnych warunków rynkowych i ograniczonych wydatków konsumenckich. Wzrost napędzały głównie wyższe wolumeny sprzedaży oraz korzystna struktura produktowa. W samym trzecim kwartale przychody wzrosły o 21 proc. rok do roku, przewyższając oczekiwania rynku i potwierdzając przyspieszenie wzrostu we wszystkich segmentach działalności i regionach geograficznych.

Silna dynamika wzrostu w pierwszych dziewięciu miesiącach roku przełożyła się na 13,2 proc. wzrost sprzedaży na rynkach międzynarodowych oraz 17,5 proc. wzrost w Stanach Zjednoczonych (w stałych kursach walutowych). Dwucyfrowe wzrosty zanotowano zarówno w segmencie estetyki iniekcyjnej, jak i dermatologii terapeutycznej na poziomie globalnym oraz w większości kluczowych rynków spółki. Galderma zwiększyła udziały rynkowe w obu subsegmentach estetyki iniekcyjnej, a także w międzynarodowej sprzedaży dermokosmetyków, przewyższając dynamikę całego rynku dermatologicznego.

Segment dermatologii terapeutycznej przyniósł Galdermie 804 mln USD przychodów w pierwszych dziewięciu miesiącach roku, co oznacza wzrost o 40,4 proc. rok do roku. Wynik ten napędzał przede wszystkim sukces preparatu Nemluvio, który kontynuował silne tempo wzrostu w USA i Niemczech, a także był wprowadzany na kolejne rynki międzynarodowe. Przychody z Nemluvio z 263 mln USD zrekompensowały spadki w dojrzałej części portfela produktów terapeutycznych, szczególnie w Stanach Zjednoczonych.

W segmencie dermokosmetyków Galderma odnotowała przychody na poziomie 1,063 mld USD, co stanowi wzrost o 8,2 proc. w stałych kursach walutowych. Firma przekroczyła tempo wzrostu rynku globalnego, zdobywając udziały w większości kluczowych krajów. Dwucyfrowe wzrosty osiągnęły marki Cetaphil i Alastin, szczególnie w sprzedaży międzynarodowej. Pomimo ostrożnych nastrojów konsumenckich, segment ten utrzymał stabilny i zrównoważony rozwój.

W obliczu mocnych wyników Galderma podniosła swoje prognozy na cały rok 2025. Spółka oczekuje teraz wzrostu sprzedaży netto w przedziale 17,0–17,7 proc. rok do roku w stałych kursach walutowych (wcześniej +12–14 proc.) oraz wzrostu marży EBITDA Core do 23,1–23,6 proc. (wcześniej ok. 23 proc.). Zaktualizowane wytyczne odzwierciedlają skuteczną realizację strategii handlowej i silne fundamenty wzrostu w kluczowych segmentach rynku dermatologicznego i estetycznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. październik 2025 23:20