StoryEditor
Producenci
01.04.2022 00:00

Handy lab. – nowa marka skupiona na pielęgnacji dłoni

31 marca w NYX Hotel Warsaw odbyło się spotkanie prasowe, podczas którego oficjalnie zainaugurowano wejście na rynek nowej polskiej marki handy lab. Od kwietnia produkty dostępne będą w drogeriach Super- Pharm na terenie całej Polski, w e-perfumerii Douglas, w sieci sklepów Nutridome oraz w sklepie internetowym marki.

Handy lab. oferuje produkty do pielęgnacji dłoni, które przenoszą profesjonalne zabiegi SPA  do domu. Są to bogate w składniki odżywcze maski – koktajle zamknięte w rękawicach. Na razie w ofercie są dwie maski o zapachu białej herbaty – Extreme Retinol Regenerating hand mask oraz Extreme Hyaluron Revitalizing hand mask. 

Maska z retinolem przyspiesza proces odnowy skóry i wspomaga produkcję kolagenu, zapewnia odmłodzenie, regenerację i profilaktykę anty-aging dłoni. Natomiast maska z hialuronem intensywnie nawilża i odżywia skórę. Obie zawierają filtry UV SPF 20. Ma to być wyróżnik marki – wszystkie produkty w portfolio będą zapewniały kompletną fotoprotekcję.

Kolejną cechą wyróżniającą odżywcze koktajle w rękawicach handy lab. jest materiał smartphone friendly umożliwiający  korzystanie z telefonu podczas rytuału pielęgnacyjnego. Natomiast poprzez rozmiar unisex marka zachęca do korzystania z home SPA dla dłoni również mężczyzn.

– Filozofia marki handy lab. powstała z potrzeby przywrócenia zmysłowi dotyku jego znaczenia. Dłonie są naszą wizytówką zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym i większość codziennych czynności wykonujemy dłońmi dlatego zasługują na szczególną pielęgnację – mówiła Iwona Wójcik, pomysłodawczyni i właścicielka marki podczas spotkania.

Zdradziła, że marka zamierza wychodzić poza pielęgnację dłoni i angażować ekspertów z różnych dziedzin życia. Pierwszym z nich jest Irena Kamińska-Radomska, która została ambasadorką marki. Do tej roli została zaproszona z racji znajomości międzynarodowego protokołu i etykiety biznesu oraz wystąpień publicznych.

– Wybór ambasadorki to świadomy krok, spójność wartości oraz podkreślenie znaczenia dłoni w etykiecie, biznesie i wizerunku kobiet i mężczyzn – podsumowała Iwona Wójcik.

Od kwietnia maski handy lab.  dostępne będą w drogeriach Super- Pharm na terenie całej Polski, w e-perfumerii Douglas, w sieci sklepów Nutridome oraz w sklepie internetowym marki. W najbliższych miesiącach w portfolio marki dostępne będą komplementarne produkty z retinolem i hialuronem – krem i peeling do dłoni.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.08.2025 16:04
Colgate-Palmolive z zakazem emisji reklamy jednej z marek po wytknięciu rasistowskiego podtekstu
Brytyjski oddział Colgate-Palmolive, właściciel Sanexu, broni spotu reklamowego.Sanex

Reklama żelu pod prysznic Sanex została zakazana w Wielkiej Brytanii po interwencji Advertising Standards Authority (ASA). Powodem była narracja sugerująca, że czarna skóra jest „problematyczna”, a biała – „lepsza”. Decyzja regulatora zapadła po otrzymaniu dwóch skarg od widzów, którzy wskazali na negatywne stereotypy dotyczące osób o ciemniejszej karnacji.

Spot, emitowany w czerwcu, zawierał narrację: „Do tych, którzy drapią się dniem i nocą. Do tych, których skóra wysusza się nawet od wody”, ilustrowaną obrazami czarnej kobiety z czerwonymi śladami na ciele i innej, której skóra wyglądała jak popękana glina. Następnie reklama przedstawiała białą kobietę biorącą prysznic z produktem Sanex i zapewniała o „24-godzinnym nawilżeniu”. Spot kończył się hasłem: „Ulgę może przynieść zwykły prysznic”.

Colgate-Palmolive, właściciel marki Sanex i globalny koncern dóbr konsumpcyjnych o wartości rynkowej 68 miliardów dolarów, bronił kampanii. Firma argumentowała, że przekaz miał pokazywać efekt „przed i po”, a różnice między modelkami nie koncentrowały się na ich kolorze skóry. Z kolei Clearcast, instytucja odpowiedzialna za zatwierdzanie reklam telewizyjnych w Wielkiej Brytanii, podkreśliła, że reklama miała na celu pokazanie inkluzywności produktu.

ASA uznała jednak, że wykorzystanie różnych kolorów skóry do zobrazowania efektu działania kosmetyku prowadziło do negatywnego porównania. Według regulatora reklama była skonstruowana w taki sposób, że „to czarna skóra została pokazana jako problematyczna i niewygodna, podczas gdy biała skóra – gładka i czysta – przedstawiona została jako efekt udanej przemiany”.

Organ dodał, że choć intencją reklamodawcy nie było utrwalanie stereotypów, przekaz mógł umknąć części odbiorców. Jednocześnie stwierdził, że spot „prawdopodobnie wzmacniał negatywny i obraźliwy stereotyp rasowy”, zgodnie z którym czarna skóra jest wadliwa, a biała lepsza. W konsekwencji reklama została zakazana w obecnej formie, a Colgate-Palmolive otrzymało zalecenie, by w przyszłości unikać przekazów mogących powodować poważne obrażenie na tle rasowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.08.2025 15:34
The Wall Street Journal: Estée Lauder pogłębia stratę w IV kwartale, akcje spółki spadają o 10 proc.
M.Szulc wiadomoscikosmetyczne.pl

Estée Lauder odnotowała pogłębioną stratę w czwartym kwartale roku fiskalnego zakończonym 30 czerwca. Producent marek MAC, Smashbox i Jo Malone wykazał stratę netto w wysokości 546 milionów dolarów, czyli 1,51 dol. na akcję. Rok wcześniej strata wyniosła 284 milionów dolarów, czyli 79 centów na akcję. Wynik ten negatywnie wpłynął na notowania spółki – kurs akcji Estée Lauder spadł w środę na rynku przed sesją o ponad 10 proc.

Przychody w kwartale spadły do 3,41 miliardów dolarów, jednak były minimalnie wyższe od prognoz analityków zakładających 3,39 miliardów dolarów. Skorygowany zysk na akcję (EPS) wyniósł 0,09 dolara, o cent więcej od konsensusu. Mimo to perspektywa na kolejny rok rozczarowała inwestorów – spółka prognozuje zysk na akcję w przedziale 1,90–2,10 dolara wobec rynkowych oczekiwań na poziomie 2,21 dolara.

Sprzedaż organiczna spadła w kwartale o 13 proc., głównie w segmentach pielęgnacji skóry i makijażu. Dochody z kosmetyków pielęgnacyjnych zmniejszyły się o 17 proc., co było szczególnie widoczne w markach Estée Lauder i La Mer. Spadki dotknęły wszystkie regiony działalności, przy czym największe odnotowano w Ameryce Północnej oraz w globalnym segmencie sprzedaży detalicznej dla podróżnych (travel retail).

Firma poinformowała również, że w roku fiskalnym 2026 spodziewa się dodatkowych presji kosztowych rzędu 100 mln dolarów, związanych m.in. z niepewnością wokół taryf handlowych. Jednocześnie kierownictwo podkreśla, że pomimo trudnego otoczenia zewnętrznego widzi szansę na odbicie – po trzech latach spadków spółka liczy na wzrost sprzedaży organicznej w przedziale 0–3 proc. oraz stopniową odbudowę rentowności operacyjnej w kolejnych latach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. sierpień 2025 23:45