StoryEditor
Producenci
09.05.2022 00:00

Henkel połączy działy kosmetyków i środków czystości. Będą oszczędności i redukcje etatów

Koncern Henkel łączy sektory Laundry & Home Care oraz Beauty Care w jeden sektor – Henkel Consumer Brands. Ma to przynieść oszczędności ok. 500 mln euro dzięki optymalizacji struktur sprzedaży i administracji, łańcucha dostaw (produkcja i logistyka) oraz reklamy i marketingu. Będzie to miało wpływ na około 2 tys. stanowisk pracy na całym świecie, głównie w działach sprzedaży i administracji. Redukowane będzie także portfolio – koncern będzie się pozbywać nierentownych marek.

Henkel - producent takich marek, jak m.in. Schwarzkopf, Syoss, FA, Gliss Kur, Persil, Silan, Pur - łączy sektory swojej działalności Laundry & Home Care (środki piorące i czystości) oraz Beauty Care (kosmetyki) w nowy, zintegrowany sektor biznesowy pod nazwą Henkel Consumer Brands, który będzie się koncentrował na dwóch globalnych kategoriach produktowych: Laundry & Home Care i Hair Care (środki piorące i czystości oraz kosmetyki do pielęgnacji włosów). Pozostałe kategorie będą zarządzane na poziomie poszczególnych regionów.

– Utworzenie sektora marek konsumenckich Henkel Consumer Brands jest dla nas ważnym strategicznym krokiem w kształtowaniu pomyślnej przyszłości naszej firmy. Posiadamy atrakcyjne portfolio w obu sektorach biznesowych – Laundry & Home Care oraz Beauty Care – z silnymi markami i czołową pozycją na rynkach oraz w poszczególnych kategoriach na całym świecie. Celem, jaki przyświeca nam przy budowie nowego sektora biznesowego jako platformy wieloproduktowej jest przyspieszenie tempa wzrostu i poprawa marżowości naszej działalności konsumenckiej – powiedział Carsten Knobel, prezes zarządu Henkel.

– Dzięki połączeniu segmentów konsumenckich osiągniemy znaczące efekty synergii w wielu obszarach, które zamierzamy wykorzystać między innymi w celu poprawy rentowności. Zamiar ten znajduje odzwierciedlenie w naszych średnio- i długoterminowych celach finansowych: w przypadku Henkel Consumer Brands będziemy dążyć do osiągnięcia wzrostu sprzedaży w ujęciu organicznym na poziomie 3–4 proc. oraz skorygowanej marży EBIT na poziomie ok. 15 proc. Część zaoszczędzonych środków będziemy reinwestować w celu podniesienia naszej konkurencyjności. W ten sposób poczynimy dalsze postępy w istotnych obszarach, takich jak innowacyjność, zrównoważony rozwój czy cyfryzacja. Umożliwi nam to wykreowanie pozytywnej dynamiki wzrostu i otwarcie kolejnego etapu w realizacji naszego programu ukierunkowanego rozwoju – dodał.

Przewiduje się, że utworzenie połączonego sektora biznesowego przyniesie znaczne oszczędności brutto (przed reinwestycjami) o łącznej wartości około 500 mln euro w perspektywie średnioterminowej.

Źródłem efektów synergii będą przede wszystkim optymalizacja struktur sprzedaży i administracji, łańcucha dostaw (produkcja i logistyka) oraz reklamy i marketingu. Realizacja tych działań będzie rozłożona na dwa etapy. Oczekuje się, że działania, które mają zostać wdrożone w ramach pierwszego etapu do końca 2023 r., przyniosą oszczędności netto rzędu 250 mln euro w skali roku. Z dzisiejszej perspektywy będzie to miało wpływ na około  2 2 tys. stanowisk pracy na całym świecie, głównie w działach sprzedaży i administracji.

W pierwszym etapie Henkel zakłada poniesienie kosztów o charakterze jednorazowym w wysokości ok. 350 mln euro. W ramach drugiego etapu nacisk położony zostanie na optymalizację łańcucha dostaw nowego, zintegrowanego sektora biznesowego.

Jako platforma wieloproduktowa dla wszystkich kategorii konsumenckich generująca przychody rzędu 10 mld euro, Henkel Consumer Brands będzie stwarzać lepsze możliwości aktywnego zarządzania portfolio, obejmującego zbycie lub zaniechanie tych rodzajów działalności, które nie spełniają wyznaczonych przez firmę kryteriów wzrostu i rentowności – podaje spółka. Obecnie przedmiotem analizy są segmenty i marki generujące sprzedaż o łącznej wartości do około 1 mld euro. Selektywne akwizycje – w ramach istniejących kategorii podstawowych, jak również innych, nowych kategorii produktów konsumenckich – mają również na celu dalsze poszerzanie portfolio i zwiększanie tempa rozwoju Henkel Consumer Brands.

– Dzięki konsekwentnej koncentracji na segmentach i markach wypracowujących wysokie marże brutto stwarzamy warunki do zwiększania poziomu zysków, jak również generowania dodatkowych środków na dalsze inwestycje rozwojowe, a tym samym utrzymania wysokiej i samonapędzającej się dynamiki wzrostu – podsumował Wolfgang König, przyszły dyrektor sektora biznesowego Consumer Brands w zarządzie spółki Henkel.

Czytaj także: Henkel publikuje oficjalne wyniki i potwierdza wzrost sprzedaży. Zapewniły go kosmetyki profesjonalne i chemia domowa

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
29.12.2025 11:02
P-beauty Made in Poland może osiągnąć sukces [ROCZNIK WK 2025/26]
Kosmetyki wytwarzane w Polsce trafiają dziś do milionów konsumentów na całym świecie - jest to ogromny potencjałWK

Inwestycje w badania i rozwój są jednym z najważniejszych wskaźników zdolności każdej gospodarki do tworzenia i wdrażania innowacji. Także dla branży kosmetycznej, która coraz odważniej konkuruje na rynkach międzynarodowych, poziom wydatków na B+R będzie jednym z kluczowych czynników dalszego rozwoju. Jak nasz sektor wypada dziś w obszarze innowacji i czego potrzebuje, by wypłynąć na jeszcze szersze wody – analizują Justyna Żerańska i Aleksandra Lau-Wyzińska z Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Innowacja – pojęcie nieoczywiste, ale kluczowe

Dane rządzą dziś światem. Ich brak powoduje niepewność, podejmowanie decyzji „na wyczucie”, opracowywanie nieskutecznych strategii, a w konsekwencji spowolnienie rozwoju i rosnące ryzyko marnowania zasobów. Tych ostatnich branża kosmetyczna ma pod dostatkiem, ale ryzyko ich utraty mogłoby być zbyt kosztowne. Dlatego jako jedna z pierwszych branż w Polsce zmierzyliśmy się z tematyką innowacyjności. 

W połowie 2025 roku, we współpracy z think tankiem WiseEuropa, zainicjowaliśmy jako związek pierwsze ogólnopolskie badanie innowacyjności firm z sektora kosmetycznego. Zapytaliśmy w nim firmy o samoocenę w tym obszarze. Chcieliśmy zbadać faktyczną skalę działań innowacyjnych i podjąć próbę stworzenia wspólnej dla branży narracji dotyczącej innowacji, którą moglibyśmy posługiwać się w rozmowach z decydentami. [...]

Pierwsze badanie innowacyjności sektora: fakty i liczby 

Swoimi spostrzeżeniami z Polskim Związkiem Przemysłu Kosmetycznego podzieliło się prawie 100 firm kosmetycznych – małych, średnich, dużych i globalnych. 85 proc. z nich przyznało, że prowadziło aktywność innowacyjną w ciągu ostatnich pięciu lat. Zdecydowana większość wskazała, że najczęściej wdraża innowacje produktowe (89 proc. badanych przedsiębiorstw), co wynika z dynamicznego, szybko rotującego asortymentu kosmetyków i dużej presji rynkowej. 

Jednak to procesy biznesowe, zdaniem ekspertów, mają największy wpływ na budowanie przewagi konkurencyjnej. Mogą one stanowić prawdziwą przewagę, bo elastyczność, tempo dostosowania się, szybkość reakcji są kluczowe dla przedsiębiorstw. Innowacje środowiskowe z kolei – póki co – pełnią głównie funkcje wizerunkowe.

Aż 90 proc. firm wskazało, że innowacje przełożyły się na wyższą jakość ich produktów i usług, a 88 proc. – na ogólny rozwój przedsiębiorstwa, co dowodzi, że innowacje w branży kosmetycznej w Polsce mają przede wszystkim charakter rozwojowy. Co również istotne, najsilniejszym motywatorem dla przedsiębiorców okazały się zachęty finansowo-podatkowe. 68 proc. firm za kluczowy bodziec do wdrażania innowacji uznało możliwość skorzystania z ulg podatkowych, a 40 proc. – współfinansowanie projektów. Jednocześnie aż 90 proc. przedsiębiorstw finansuje innowacje głównie ze środków własnych, a roczne nakłady połowy z nich nie przekraczają 1 mln zł. 

image

Rocznik „Wiadomości Kosmetycznych” – kompendium wiedzy o rynku beauty na 2025 i dalej

W całościowej strukturze krajowych wydatków na badania i rozwój kluczową rolę odgrywa sektor prywatny (1,01 proc. PKB), odpowiadający za blisko 65 proc. całości nakładów. Wkład sektora publicznego jest znikomy (0,03 proc. PKB wobec 0,24 proc. średniej UE), natomiast szkolnictwo wyższe ma w Polsce większe znaczenie, niż w większości państw unijnych (0,52 proc. wobec średniej 0,48 proc.). Brak wsparcia instytucjonalnego dla naszego sektora i niewielkie środki publiczne spowalniają proces dostosowania do coraz bardziej złożonych regulacji i ograniczają tempo wdrażania przełomowych innowacji. 

Zgodnie z deklaracjami firm z badania, otoczenie instytucjonalne niedostatecznie wspiera rozwój innowacji, a inwestycje w B+R finansowane głównie ze środków własnych są niewystarczające. Coraz bardziej paląca staje się konieczność pogłębiania i profesjonalizowania partnerstwa między administracją, biznesem a światem nauki, bo tylko takie rozwiązania pozwolą sektorowi przejść z modelu rozwoju gospodarczego opartego na roli zaplecza produkcyjnego Zachodu, do biznesu opartego na nowych technologiach i innowacjach. [...]

Nowa narracja o innowacyjności

Kosmetyki wytwarzane w Polsce trafiają dziś do milionów konsumentów na całym świecie. To ogromny potencjał, ale żeby go w pełni wykorzystać, potrzebujemy spójnej struktury projektów wspierających sektor. Zbudowanej w taki sposób by każda firma mogła znaleźć miejsce, program, wsparcie na miarę swoich potrzeb i przyczynić się do budowania obrazu Polski jako jednego z najważniejszych innowacyjnych hubów kosmetycznych w Europie. 

P-beauty – Made in Poland może osiągnąć sukces, pod warunkiem, że utrzymamy wysoki poziom zaangażowania i konsekwentną współpracę wszystkich uczestników dialogu: administracji, biznesu i instytucji wspierających, a także wzmocnimy działania chroniące przedsiębiorców działających w Polsce i ograniczonych wymagającymi regulacjami unijnymi. 

Powyższe fragmenty pochodzą z tekstu, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
29.12.2025 10:32
L’Oréal Paris i „Emily w Paryżu” – nowa integracja produktu z fabułą serialu
W fabułę serialu wpleciono motyw tworzenia kampanii dla pomadki.Netflix

Serial Emily w Paryżu od premiery w październiku 2020 roku stał się jednym z globalnych hitów Netflixa, przyciągając miliony widzów na całym świecie i utrzymując się wielokrotnie na listach najchętniej oglądanych produkcji platformy streamingowej. Pierwszy sezon obejrzało ponad 58 milionów gospodarstw domowych, a kolejne sezony kontynuowały ten trend dużej oglądalności, stanowiąc silny nośnik dla strategii współpracy marek z serialem.

W świecie "Emily w Paryżu" marka L’Oréal Paris jest jednym z przykładów realnych marek, które mogą zostać zintegrowane z treścią serialu poprzez product placement – strategię marketingową, w której znane marki pojawiają się „naturalnie” w fabule lub scenografii. Produkcja Netflixa wykorzystuje w swojej narracji wiele rzeczywistych produktów i brandów, co – jak wskazują analizy rynkowe – tworzy środowisko, w którym marki mogą zyskać szeroką ekspozycję wśród widzów z pokoleń millenialsów i Generacji Z. 

Choć szczegółowe szczegóły partnerstwa L’Oréal Paris z "Emily w Paryżu" w kontekście ekspozycji konkretnego produktu takiego jak Infallible Lipstick nie zostały szeroko potwierdzone w dostępnych materiałach branżowych (zaskakująco brakuje oficjalnych komunikatów potwierdzających produkt placement tej dokładnej linii w serialu na profilach brandu), postrzeganie L’Oréal jako marki obecnej w kontekście serialu jest częścią szerszego trendu integracji realnych produktów w scenach fabularnych. Wielu komentatorów wskazuje, że widzowie zauważyli promocje różnych realnych marek, w tym L’Oréal, w trakcie odcinków; w tym sezonie pojawiły się Fendi, Intimissimi, Ruslan Baginskyi czy Peroni.

Warto podkreślić, że L’Oréal Paris nie ogranicza się tylko do ewentualnej obecności produktów w scenografii serialu, ale angażuje się również reklamowo poprzez inne działania powiązane z kontekstem kulturowym "Emily w Paryżu". Przykładem jest angażowanie aktorek związanych z serialem do kampanii marki: Philippine Leroy-Beaulieu, znana z roli Sylvie Grateau, została w 2025 roku ogłoszona ambasadorką L’Oréal Paris we Francji, co ma podkreślać wartości marki w kontekście różnorodności i celebracji kobiecości w każdym wieku. 

image

Philippine Leroy-Beaulieu nową ambasadorką marki L’Oréal Paris we Francji

Strategiczne pojawienie się marek kosmetycznych w serialu "Emily w Paryżu" ma również potencjalne implikacje komercyjne. Z analizy rynku wynika, że ekspozycja brandów w takich produkcjach może prowadzić do wzrostu zainteresowania konsumentów – zarówno w segmentach luksusowych, jak i masowych – przez zwiększenie rozpoznawalności oraz aspiracyjnego wizerunku produktów w świadomości widzów. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. grudzień 2025 05:29