StoryEditor
Eksport
28.03.2023 00:00

Kim Kardashian rejestruje kosmetyczny znak towarowy dla swojej córki North West

Kim Kardashian przygotowuje dla swoich dzieci pole do wkroczenia w świat biznesu. / Shutterstock
Kim Kardashian zgłosiła znak towarowy dla nowej marki kosmetycznej pod nazwiskiem swojej dziewięcioletniej córki North West. Marka podobno będzie specjalizować się w produktach do nawilżania skóry, balsamach, kremach, środkach czyszczących i serum, zgodnie ze znakiem towarowym złożonym przez gwiazdę reality show. W asortymencie mają się również znaleźć produkty do pielęgnacji włosów, w tym szampony i odżywki, a także produkty do makijażu i zapachy.

Kim Kardashian zgłosiła cztery znaki towarowe pod nazwiskiem swojej 9-letniej córki, North West, dla nowych firm kosmetycznych i zabawkowych. North West jest najstarszą córką Kim Kardashian i jej byłego męża Kanye Westa.  Źródła nie mogą ocenić, kiedy te firmy zostaną uruchomione, jednak zgodnie ze zgłoszeniem znaku towarowego firma kosmetyczna będzie obejmować produkty „takie jak serum, olejki do twarzy, żele do kąpieli i pod prysznic, a także kosmetyki”. Zorientowana w biznesie Kim Kardashian z powodzeniem założyła kilka własnych firm, w tym SKIMS, która jest warta ponad 3,2 miliona.

Oddzielne zgłoszenie pokazuje, że ta sama marka będzie również kierować marką zabawek, sprzedając figurki do zabawy, lalki, artykuły do ​​rysowania i mechaniczne zabawki akcji. Ponadto jest to znak towarowy usługi reklamowej. Potencjalne przedsiębiorstwo będzie oferować „usługi reklamowe, a mianowicie promowanie towarów i usług innych osób oraz dostarczanie informacji o działalności handlowej i informacji handlowych za pośrednictwem globalnej sieci komputerowej”. Daty uruchomienia nie zostały jeszcze podane dla firm, które mają zostać nazwane nazwiskiem North West, jasne jest jednak, że Kardashian przygotowuje swoją córkę do pójścia w jej przedsiębiorcze ślady. North West ma już ponad 15 milionów obserwujących na koncie TikTok współdzielonym z Kardahsian i regularnie otrzymuje do 55 milionów wyświetleń swoich filmów.

Najnowszym przedsięwzięciem biznesowym Kardashian była SKKN by Kim, marka produktów do pielęgnacji skóry wprowadzona pod szyldem Coty w 2022 roku. Najstarsza córka kontrowersyjnego rapera Kanye Westa nie jest jedynym dzieckiem byłych małżonków, które ma odziedziczyć miliardowe imperium i dziedzictwo pary. Znaki towarowe Psalm West, Chicago West i Saint West (są to imiona dzieci Kardashian i Westa) otrzymały podobne zgłoszenia w 2022 r. i zostały zarejestrowane przez firmę prawniczą Gerben zajmującą się własnością intelektualną.

Czytaj także: Zamieszanie wokół nowej marki pielęgnacyjnej Kim Kardashian

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
26.08.2025 13:36
Strefa Biznesu: Polska branża kosmetyczna rośnie w siłę – piąta w UE, dziewiąta na świecie
Polskie kosmetyki to hit eksportowy.Agata Grysiak

Polska branża kosmetyczna należy dziś do czołówki światowej – kraj zajmuje piąte miejsce w Unii Europejskiej i dziewiąte na świecie pod względem eksportu. W 2023 r. wartość rynku kosmetycznego w Polsce przekroczyła 25,4 mld zł, a średnioroczne tempo wzrostu (CAGR) w latach 2014–2023 wyniosło 5,2 proc. Na znaczeniu zyskują zarówno rebranding i przejęcia, jak i dostosowanie do wymogów regulacyjnych UE, m.in. zakazu mikroplastików czy rozporządzenia o opakowaniach. Branża przechodzi także przyspieszoną digitalizację sprzedaży oraz doświadcza dynamicznego wzrostu segmentu dermokosmetyków.

Silną pozycję Polski budują rozpoznawalne marki, takie jak Bielenda, Ziaja, Inglot, Eveline czy dr Irena Eris. Ich przewagi konkurencyjne opierają się na innowacjach, skutecznym marketingu i ekspansji zagranicznej. Wartość eksportu polskich kosmetyków w 2023 r. osiągnęła 5,1 miliarda euro. Najważniejszymi kierunkami sprzedaży są Niemcy, Wielka Brytania, Czechy, Belgia, Francja, Ukraina, Holandia, Włochy i Hiszpania. Co istotne, coraz większą rolę w eksporcie odgrywają także średnie przedsiębiorstwa i firmy rodzinne, które wspólnie z dużymi graczami tworzą silny ekosystem.

Jak podkreśla Renata Ropska z Uniwersytetu SWPS w wypowiedzi dla portalu Strefa Biznesu, kondycja polskiego sektora kosmetycznego jest wyjątkowo stabilna. – Nasze kosmetyki mają się świetnie, i to nie tylko na polskim rynku – zaznacza ekspertka. Polskie produkty są obecne w całej Europie, a nawet dalej, niekiedy pod zmienionymi nazwami, ale zachowują wysoką jakość i konkurencyjność. Dzięki temu marki z Polski skutecznie rywalizują zarówno z globalnymi gigantami, jak i z lokalnymi producentami w poszczególnych krajach.

Sektor posiada kilka istotnych przewag na rynku międzynarodowym: skalę i elastyczność produkcji (ponad 1,3 tys. producentów), wysoką jakość badań i rozwoju oraz doświadczenie w dostosowywaniu się do rygorystycznych regulacji unijnych. Jeśli polskie firmy utrzymają tempo innowacji i sprawnie przejdą przez „lejek regulacyjny” UE, lata 2025–2030 mogą stać się okresem awansu konkurencyjnego nie tylko w Europie Środkowej, lecz także na rynkach Europy Zachodniej i poza kontynentem. Branża stoi więc przed szansą dalszej profesjonalizacji i ugruntowania pozycji w globalnym łańcuchu dostaw kosmetyków.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
31.07.2025 10:12
Prezes L‘Oréal o umowie celnej UE-USA: to nie są dobre wieści dla sektora kosmetycznego
Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny L‘Oréalfot. L‘Oréal

Jak stwierdził prezes L‘Oréal Nicolas Hieronimus, 15-procentowe cła na towary unijne eksportowane do USA „nie są dobrą wiadomością” dla europejskiego przemysłu kosmetycznego. Uważa jednak, że ich wpływ będzie dla francuskiego koncernu do opanowania.

Cła wzrosną od 0 do 15 procent, trudno więc o zadowolenie – stwierdził Nicolas Hieronimus podczas prezentacji półrocznych wyników finansowych firmy.  – To nie są dobre wieści dla branży kosmetycznej, w której Europa jest światowym liderem. Finalnie Europa, z prawie 500 milionami konsumentów, będzie płacić wyższe cła, niż Wielka Brytania – podkreślił prezes. 

Hieronimus mocno podkreślał znaczenie sektora kosmetycznego dla europejskiej gospodarki, wskazując, że zapewnia on ponad 3 mln miejsc pracy w całej Europie, powiększając  europejskie PKB o 180 mln euro. Przemysł kosmetyczny jest drugim co do wielkości sektorem Francji, przyczyniającym się do dodatniego bilansu handlowego.

Zobacz też: Francuski przemysł kosmetyczny ostrzega: nowe cła USA mogą kosztować 300 mln euro rocznie i 5 tys. miejsc pracy

Szef L‘Oréala podkreślił przy tym rozczarowanie umową z USA. Jego zdaniem, jedynym jej pozytywnym aspektem jest to, że usuwa ona niepewność i zapewnia jasność. – Dzięki temu możem planować z wyprzedzeniem – stwierdził.

Przemawiając w imieniu Value of Beauty Alliance, stowarzyszeniu największych europejskich graczy w branży kosmetycznej i pielęgnacyjnej (należą tu m.in. L‘Oréal, Givaudan, IFF, Puig i Cosmetic Valley) Hieronimus zapewnił, grupa będzie apelować do europejskich liderów i negocjatorów handlowych o zapewnienie silniejszej ochrony dla tego sektora. Dodał, że grupa będzie również nadal naciskać na uproszczenie przepisów. Jego zdaniem szybsze działanie pozwoli “uniknąć ceł z jednej strony i regulacji z drugiej”.

Jeśli chodzi o funkcjonowanie L‘Oréala, to zdaniem prezesa przynajmniej jeszcze w tym roku nie będą miały one znaczącego wpływu na osiągane wyniki.

Warto przypomnieć, że to właśnie USA stanowiły główną siłę napędową dla wzrostu wyników w pierwszym półroczu 2025 roku. Firma generuje 27 proc. swojej globalnej sprzedaży w Ameryce Północnej,  wytwarzając połowę tego, co sprzedaje w USA, w swoich czterech lokalnych fabrykach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. wrzesień 2025 15:54