StoryEditor
Producenci
07.04.2020 00:00

Leszek Kłosiński, Oceanic: Wierzymy, że branża kosmetyczna jest silna i przetrwa ten kryzys

–  Wierzymy, że branża kosmetyczna w naszym kraju jest silna i przetrwa ten kryzys. Nie będzie to łatwe, ale przy sprawnym zarządzaniu i dobrych decyzjach powinniśmy wytrzymać – mówi Leszek Kłosiński, prezes zarządu firmy Oceanic. 

W jakim trybie działa dziś Oceanic? Czy produkcja odbywa się normalnie?

Zdecydowaliśmy się na pracę w modelu mieszanym. Osoby, które mogą pracować zdalnie, pozostają w domach, pozostałe osoby pracują w fabryce i biurach. Wprowadziliśmy szereg regulacji podnoszących bezpieczeństwo naszych pracowników tj. obowiązkowe dezynfekcje, rozdzielenie obszarów i zmian w fabryce czy ograniczanie kontaktów pomiędzy ludźmi do niezbędnego minimum.

Jakie działania podjęła firma w związku z pandemią? Czy mieliście Państwo możliwość przestawienia linii produkcyjnych na inne artykuły i czy to robicie? Czy firma ma wystarczającą liczbę opakowań i składników, podobno były z tym problemy?

Problemy są nadal praktycznie z większością komponentów. Staramy się na bieżąco dopasowywać do zmienionych potrzeb rynku i koncentrować na preparatach, które w czasach pandemii są niezbędne dla zachowania higieny i bezpieczeństwa. To dla nas priorytet.

Czy produkcja innych artykułów została wstrzymana, czy nadal schodzą z taśm np. kosmetyki do pielęgnacji twarzy?

Produkujemy wszystkie kosmetyki. Konsumenci nawet w czasach pandemii dbają o właściwą pielęgnację swojej skóry. Ze względu na powszechne używanie produktów antybakteryjnych i antywirusowych, pielęgnacja jest wręcz niezbędna.

Czy drogerie składają zamówienia na inny towar niż środki antybakteryjne i do mycia?

Zamówienia na pozostałe kategorie produktowe są zdecydowanie mniejsze, ale systematycznie się pojawiają.

Na jakich kanałach sprzedaży obecnie się Państwo skupiacie?

W obecnej sytuacji ważna jest współpraca ze wszystkimi kanałami, aby umożliwić konsumentom maksymalny dostęp do produktów, które zapewniają właściwą ochronę i bezpieczeństwo.

Gdzie głównie są kierowane dostawy? Na rynek krajowy czy także już na rynki zagraniczne, czy wymiana towarowa jest możliwa?

Sprzedajemy zarówno w kraju jak i zagranicą. Wymiana towarowa jest bardzo utrudniona, ale możliwa. Staramy się blisko współpracować z naszymi partnerami biznesowymi, aby móc właściwie reagować na zmiany dotyczące regulacji prawnych na poszczególnych rynkach.

Jakie zmiany firma planuje w swojej działalności na przyszłość?

Obecna sytuacja zmusza do jeszcze większej elastyczności niż przed wybuchem pandemii. Reagujemy na bieżąco i dopasowujemy do niej sposoby naszego działania. Dynamika zmian jest ogromna, a przyszłość niepewna, dlatego długoterminowe założenia mogą się nie sprawdzać.

Na jakie scenariusze szykujecie się Państwo?

Niestety, wydaje się, że sytuacja będzie bardzo trudna. Pandemia odciśnie ogromne piętno na gospodarce Polski, Europy i świata. Wierzymy, że branża kosmetyczna w naszym kraju jest silna i przetrwa ten kryzys. Nie będzie to łatwe, ale przy sprawnym zarządzaniu i dobrych decyzjach powinniśmy wytrzymać.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
29.12.2025 10:32
L’Oréal Paris i „Emily w Paryżu” – nowa integracja produktu z fabułą serialu
W fabułę serialu wpleciono motyw tworzenia kampanii dla pomadki.Netflix

Serial Emily w Paryżu od premiery w październiku 2020 roku stał się jednym z globalnych hitów Netflixa, przyciągając miliony widzów na całym świecie i utrzymując się wielokrotnie na listach najchętniej oglądanych produkcji platformy streamingowej. Pierwszy sezon obejrzało ponad 58 milionów gospodarstw domowych, a kolejne sezony kontynuowały ten trend dużej oglądalności, stanowiąc silny nośnik dla strategii współpracy marek z serialem.

W świecie "Emily w Paryżu" marka L’Oréal Paris jest jednym z przykładów realnych marek, które mogą zostać zintegrowane z treścią serialu poprzez product placement – strategię marketingową, w której znane marki pojawiają się „naturalnie” w fabule lub scenografii. Produkcja Netflixa wykorzystuje w swojej narracji wiele rzeczywistych produktów i brandów, co – jak wskazują analizy rynkowe – tworzy środowisko, w którym marki mogą zyskać szeroką ekspozycję wśród widzów z pokoleń millenialsów i Generacji Z. 

Choć szczegółowe szczegóły partnerstwa L’Oréal Paris z "Emily w Paryżu" w kontekście ekspozycji konkretnego produktu takiego jak Infallible Lipstick nie zostały szeroko potwierdzone w dostępnych materiałach branżowych (zaskakująco brakuje oficjalnych komunikatów potwierdzających produkt placement tej dokładnej linii w serialu na profilach brandu), postrzeganie L’Oréal jako marki obecnej w kontekście serialu jest częścią szerszego trendu integracji realnych produktów w scenach fabularnych. Wielu komentatorów wskazuje, że widzowie zauważyli promocje różnych realnych marek, w tym L’Oréal, w trakcie odcinków; w tym sezonie pojawiły się Fendi, Intimissimi, Ruslan Baginskyi czy Peroni.

Warto podkreślić, że L’Oréal Paris nie ogranicza się tylko do ewentualnej obecności produktów w scenografii serialu, ale angażuje się również reklamowo poprzez inne działania powiązane z kontekstem kulturowym "Emily w Paryżu". Przykładem jest angażowanie aktorek związanych z serialem do kampanii marki: Philippine Leroy-Beaulieu, znana z roli Sylvie Grateau, została w 2025 roku ogłoszona ambasadorką L’Oréal Paris we Francji, co ma podkreślać wartości marki w kontekście różnorodności i celebracji kobiecości w każdym wieku. 

image

Philippine Leroy-Beaulieu nową ambasadorką marki L’Oréal Paris we Francji

Strategiczne pojawienie się marek kosmetycznych w serialu "Emily w Paryżu" ma również potencjalne implikacje komercyjne. Z analizy rynku wynika, że ekspozycja brandów w takich produkcjach może prowadzić do wzrostu zainteresowania konsumentów – zarówno w segmentach luksusowych, jak i masowych – przez zwiększenie rozpoznawalności oraz aspiracyjnego wizerunku produktów w świadomości widzów. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
23.12.2025 15:32
Velvet Care uruchamia nową maszynę papierniczą i zwiększa moce produkcyjne o ponad 40 proc.
W czwartek 18 grudnia 2025 roku w kluczewskiej fabryce Velvet CARE została uruchomiona kolejna supernowoczesna maszyna papiernicza.Velvet Care

W czwartek 18 grudnia 2025 roku w fabryce w Kluczach należącej do Velvet Care uruchomiono nową maszynę papierniczą, co istotnie zwiększyło potencjał produkcyjny zakładu. Dzięki tej inwestycji moce wytwórcze fabryki wzrosły o ponad 40 proc. Obecnie zakład w Kluczach dysponuje czterema wysoko wydajnymi maszynami do produkcji bibułki, które łącznie są w stanie wytwarzać ponad 210 tys. ton surowca rocznie.

Nowa maszyna papiernicza ma szerokość 5,6 metra i wykorzystuje technologię shoe press. Została wyprodukowana przez szwedzką firmę Valmet, jednego z wiodących światowych dostawców technologii dla przemysłu papierniczego. Budowa obiektu oraz instalacja urządzenia były realizowane przy udziale firmy ENKI, a sam projekt nadzorował inwestor. Do wzniesienia konstrukcji zużyto 1 320 ton stali oraz ponad 15 tys. m³ betonu. 

Z punktu widzenia parametrów operacyjnych maszyna umożliwia nawinięcie na jeden tambor – o wadze 4,5 tony – nawet 120 km bibułki. Produkowany surowiec trafia następnie do wydziału przetwórstwa, gdzie powstają papiery toaletowe, ręczniki papierowe oraz chusteczki higieniczne, zarówno suche, jak i nawilżane. Skala produkcji plasuje kluczewski zakład wśród największych i najbardziej nowoczesnych producentów papierowych wyrobów higienicznych w Europie. 

Inwestycja została zrealizowana w ramach Krakowskiego Parku Technologicznego, przy współudziale konsorcjum instytucji finansowych. Nowa linia spełnia wysokie normy środowiskowe i jakościowe, zapewniając wysoką produktywność przy relatywnie niskim zużyciu energii elektrycznej, gazu i wody. Według spółki zastosowana technologia należy obecnie do najbardziej zaawansowanych, sprawdzonych operacyjnie rozwiązań dostępnych na rynku. 

Velvet Care sprzedaje swoje wyroby w Polsce oraz na około 30 rynkach zagranicznych i zatrudnia łącznie ponad 1 270 osób w Polsce i Czechach. Od marca 2024 roku większościowym udziałowcem spółki jest Partners Group. W ostatnich latach grupa konsekwentnie rozwija się poprzez przejęcia oraz nowe inwestycje – w 2025 roku dołączyły do niej m.in. spółki Private Label Tissue i Italian Paper, a w czerwcu tego samego roku powołano Velvet West, odpowiedzialną za rozwój działalności w zachodniej Polsce i na rynku niemieckim. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. grudzień 2025 10:36