StoryEditor
Rynek i trendy
11.10.2019 00:00

Najnowsze trendy niezależnego piękna z USA

Świat piękna ewoluuje i dynamicznie się rozwija. O tym, jakie trendy w sektorze niezależnej urody będą dominować w najbliższym czasie, wskazywano na Indie Beauty Expo w Dallas 2019. Oto osiem najważniejszych kosmetycznych tendencji tego roku przedstawionych na amerykańskich targach.

Targi Indie Beauty Expo w Dallas w amerykańskim stanie Teksas były platformą dla rozwijającego się segmentu urody indie, czyli niezależnego piękna. Wśród 70 marek, które zaprezentowały się w stylowym lokalu Sixty Five Hundred, znalazły się nowe start-upy i ponad 200 nabywców z szerokiej gamy sprzedawców detalicznych. 

Po obejrzeniu  różnorodnych produktów wskazano trendy w pielęgnacji włosów, pielęgnacji skóry, makijażu i innych kategorii, które zwiększą wpływ niezależnego piękna na przyszłość sektora kosmetycznego.

1. Kolor żółty

Ten energetyczny odcień po raz pierwszy pojawił się w modzie i teraz przenika do sektora urody, wellness i zdrowia, aby wzbogacać produkty i stanowić pożądaną alternatywę dla wszechobecnego różu.

Intensywny żółty cień do powiek Tropicana w inspirowanej podróżami kolekcji Havana Nomada jest jednym z jego bestsellerów. Felicia Rintanen, weteranka branży kosmetycznej, która wraz z mężem Antti założyła markę kosmetyków, tłumaczy popularność żółtego: „W przypadku makijażu jest to wyjątkowy, ale wciąż bezpieczny sposób na dodanie koloru i jasności do wyglądu danej osoby”. 

Z kolei Dr. Botanicals, brytyjska marka kosmetyków do pielęgnacji skóry wprowadziła na rynek soczyste cytrynowe. masło o nazwie Lemon Superfood All-In-One. Produkt jest zamknięty w radosnej żółtej tubie, aby zapewnić konsumentom energię i okazał się być hitem.

2.  Duże dawki CBD

Ponieważ kanabidiol staje się coraz bardziej powszechny, dodanie odrobiny CBD do formuły kosmetyku nie jest już wystarczające, aby wywołać szum. Niezależne marki kosmetyczne i odnowy biologicznej zwiększają swoją zawartość CBD w olejkach do ciała, nalewkach i tonikach do włosów, aby konsumenci poczuli działanie popularnej medycyny roślinnej. Marki inwestujące w produkty CBD postrzegają właściwe (czytaj mocne) dawkowanie jako element zróżnicowania na zatłoczonym rynku produktów z kanabidiolem.

3. Nowy pomysł na demakijaż

Usuwanie makijażu to monotonne zadanie i codzienna czynność. Marki dodają jej emocji  dzięki nowym teksturom i formatom. Opatentowany system oczyszczania skóry Pure Aura nazywa się Paper Cloud. Po użyciu odrobiny wody dyski się pienią, oczyszczają makijaż i utrzymują równowagę pH skóry. To małe, wyglądające jak maska, dyski z dziurkami na usta i oczy mieszczą się w dłoniach i przekształcają się w piankę oczyszczającą do usuwania makijażu, a jednocześnie nie zakłócają równowagi pH skóry. 

Z kolei Velvet Cleansing Butter Balm Minimo jest częściowo środkiem do demakijażu, a częściowo odżywczym preparatem do mycia twarzy. Jego gładka formuła bez siarczanów zawiera masło babassu i shea, a także olej rycynowy i szafranowy. 

Ciekawa jest też receptura żelowo-olejowa Hybrid Cleansera, która przechodzi w mleczko, jednocześnie oczyszcza i nawadnia, ponieważ usuwa makijaż i zanieczyszczenia. Produkt odpowiedni dla wrażliwej skóry, zamknięty w tubie nadającej się do recyklingu, zawiera olejki słonecznikowy, jojoba, baobab, rokitnik zwyczajny i olejek moringa.

4. Innowacyjne szampony 

Niezależnie od tego, czy są to przyjazne dla środowiska kostki i pudry, czy podrasowane szampony, sposób, w jaki myjemy włosy, zmienia się w odpowiedzi na preferencje i oczekiwania konsumentów a innowacje kosmetyczne wpływają na sposób, w jaki podchodzą do pielęgnacji włosów.

Suche, ale pieniące się szampony w sprayu Ikoo rozwiązują problemy suchych kompozycji szamponów tradycyjnych marek. Złuszczający i myjący włosy szampon Frothy ma w składzie również kapsułki kofeiny z zieloną herbatą do wzrostu włosów i żeń-szenia do stymulacji skóry głowy, a także szereg 17 aminokwasowych związków nawilżających, chroniących i wzmacniających włosy. Ikoo przygotował też piankę, który usuwa z włosów olej i brud. Oprócz skrobi ryżowej pianka Ikoo zawiera pantenol na połysk i lichiderm dla ochrony.

5. Lepsza pielęgnacja ciała

Większy nacisk na zadbanie o ciało jako kluczowy element zdrowia i dobrego samopoczucia doprowadził do wzrostu wyspecjalizowanej pielęgnacji skóry poza twarzą: ciało ciała również potrzebuje rozpieszczania i uwagi. I tu nowa marka Body Barrier masstige reklamuje swoje receptury  na nowe, zabawne galaretki, które cieszą się zainteresowaniem konsumentów. Z kolei dermatolog Richard Bottiglione stworzył olej nakładany przed kąpielą, aby zniwelować problemy z suchą skórą i wypryskami. Jak sama nazwa wskazuje, produkt powinien być nakładany przed prysznicem lub kąpielą, aby naturalne oleje, w tym olejek ze słodkich migdałów i olejków jojoba, wniknęły w skórę i chroniły ją przed alergenami, mydłem i gorącą wodą, która przyczynia się do podrażnienia. 

6. Nowoczesne produkty przeciwsłoneczne

W pierwszym kwartale tego roku Grupa NPD podała, że w USA sprzedaż filtrów przeciwsłonecznych wzrosła o 22 proc. Sprzedaż samoopalaczy nie była daleko w tyle - wzrosła o 20 proc. Z pewnością zainteresowanie ochroną przed słońcem jest duże. Marki indie reagują na to zainteresowanie, wprowadzając na rynek mnóstwo mineralnych artykułów SPF i samoopalaczy.

Marka The Naked Bee z powodu polityki na Hawajach i  prób ratowania raf koralowych, postawiła na formuły z filtrami mineralnymi, cynk i dwutlenek tytanu. Ale konsumenci częściej skarżą się na mineralne filtry przeciwsłoneczne niż ich chemiczne odpowiedniki ze względu na biały ślad, który zostawiają, ponieważ trudno je wcierać w skórę. Filtr SPF 30 The Naked Bee nie pozostawia śladu, za to dostarcza 15 proc. cynku dla ochrony przed słońcem. Ten krem ​​przeciwsłoneczny ma też w swoim składzie miód, który nadaje mu słodki aromat, a także posiada właściwości antybakteryjne i przeciwutleniające. Mając na uwadze stan oceanów, the Naked Beef jest dumna ze swoich biodegradowalnych produktów, które nie są szkodliwe dla raf koralowych.

7. Maski na tkaninie

Od czasu swojego debiutu kilka lat temu maski na tkaninie stały się najlepiej sprzedającą się kategorią i podstawowym produktem pielęgnacyjnym. Konsumenci zawsze szukają nowości, więc twórcy masek wprowadzili innowacje, dodając ciekawe składniki i przyszłościowe formaty nie tylko na twarz.
I tak Puriface, założony przez koreańskich Amerykanów Paula i Phoebe Rho, łączy charakterystyczną cechę K-Beauty - niezwykłe składniki - z klinicznie popartymi wynikami. Głównym bohaterem firmy EMP Collagen Boost Sheet Mask jest błona skorupy jaja, która, jak wykazały badania, ma korzystny wpływ na skórę. 

Z kolei założycielka Flaunt Body, Cameron Alexis Moore, zadebiutowała swoją marką produktów do intymnej pielęgnacji skóry i swoim pierwszym produktem, maską po goleniu okolic bikini. Maska zawiera parę szerokich pasków biocelulozy, które pasują do konturów linii bikini i uda. 

8. Trochę błysku

Minimalistyczny ruch podzielił przemysł kosmetyczny na dwa bieguny Nie ma nic złego w prostocie albo czerni i bieli, ale czasem brokat i odrobina glamour też są inspirujące. Marki doceniają sosnę, dzięki której nabłyszczają i wzbogacają swoje produkty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
23.12.2025 14:09
Magdalena Piwkowska, Ipsos Poland: Zmiana wyglądu jako motor zmian branży beauty [ROCZNIK WK 2025/26]
Caro Suez

Żyjemy coraz dłużej. W porównaniu do 1990 roku jest to średnio o 8,5 i 6,8 roku dłużej – odpowiednio dla mężczyzn i kobiet (GUS, 2022). Do tego żyje nam się coraz lepiej – przynajmniej patrząc na wskaźniki gospodarcze. Chcemy zachować już nie tylko dobre zdrowie w tym coraz dłuższym życiu, ale także zdrowy i dobry wygląd – pisze Magdalena Piwkowska we wstępie do raportu, przygotowanego dla Rocznika Wiadomości Kosmetycznych przez ekspertki z Ipsos Polska.

Czy wyglądam atrakcyjnie?

Standardy atrakcyjnego wyglądu zmieniały się na przestrzeni wieków, a odkąd świat przyspieszył – także na przestrzeni dekad. Często przywoływany serialowy „Czterdziestolatek” z lat 70. dziś bardziej przypomina sześćdziesięciolatka. A na 50. urodzinach jubilata coraz częściej można usłyszeć „pięćdziesiątka to nowa trzydziestka”. 

Czy wyglądam jak one/oni?

Oprócz pozytywnych aspektów długowieczności, pojawiła się większa presja na zachowanie młodzieńczego wyglądu. A te wysiłki wspierają już nie tylko kosmetyki czy zabiegi medycyny estetycznej.  

Do arsenału walki o młodzieńczy wygląd dołączyły operacje plastyczne (nos, policzki, podbródek) i liftingi twarzy. Dostępność zabiegów i operacji jest coraz większa i już nie tylko celebryci zaskakują nas swoim nowym obliczem. 

Nie zapominajmy o filtrach w mediach społecznościowych, które nasz wygląd mogą odmłodzić w mgnieniu oka. 

Czy wyglądam szczupło?

Jeśli do tego dodamy walkę o młodzieńczą, czyli szczupłą sylwetkę i to w dobie coraz szybciej tyjącego polskiego społeczeństwa – otrzymamy obraz pełen sprzeczności i presji. 

68 proc. osób uważa, że wiek to tylko liczba, ale 47 proc. odczuwa lęk przed starzeniem się.

Czy wyglądam jak większość?

Polska, choć wolniej niż pozostała część Europy, powoli zmienia swoją strukturę etniczną. Na naszych ulicach widzimy coraz więcej osób o różnych odcieniach skóry, typach urody i tożsamości kulturowej. Migracje to makro trend, który będzie kształtował także nasze społeczeństwo oraz poszczególne branże, w tym kosmetyczną. 

Znane Polki  jak Omena Mensah, Klaudia el Dursi, Sara James od lat nas przyzwyczajają, że bycie Polką nie oznacza tylko jednego – słowiańskiego – typu urody.

Redefinicja piękna – redefinicja roli branży kosmetycznej

Wspomniane zmiany społeczno-demograficzno-kulturowe wpływają także na branżę kosmetyczną, która zmienia swój profil. Coraz więcej firm kosmetycznych oprócz kosmetyków zaczyna oferować także suplementy. Oprócz zwykłego nakładania kosmetyków – proponują rytuały, które mają wspomóc efektywność kosmetyku lub po prostu zrelaksować, wspierając nasze zdrowie mentalne, a nie tylko klasycznie rozumianą urodę.  

image

Katarzyna Bielecka, Sephora: Być najbardziej trendy destynacją na rynku premium beauty [ROCZNIK WK 2025/26]

Branża kosmetyczna w ten sposób może wspierać redefinicję piękna, na nowo definiując swoją rolę – od dostarczyciela produktów upiększających do partnera w dbaniu o holistycznie rozumiany dobrostan. Bo dziś dbanie o siebie to dbanie o swój dobrostan fizyczny i psychiczny.

image
WK

Osobiście największe wyzwanie, a jednocześnie szansę dla branży kosmetycznej, widzę w chirurgii plastycznej i medycynie estetycznej. Zabiegi chirurgiczne, takie jak liftingi, jeśli są dobrze wykonane, potrafią dać spektakularne efekty, ale jednocześnie pozostają poza finansowym zasięgiem większości społeczeństwa. Dlatego to właśnie w branży kosmetycznej widzę propagatora naturalnych, nieinwazyjnych i łatwo dostępnych metod dbania o swój wygląd, połączonych z akceptacją zmieniających się pod wpływem wieku rysów twarzy i naturalnego wizerunku, właściwego dla danego wieku. 

Oczywiście osoby publiczne, takie jak Małgorzata Rozenek czy Kris Jenner, nadal będą dla swoich odbiorczyń atrakcyjnymi ambasadorkami luksusowych usług i produktów. Nie bez powodu Kris Jenner po ostatnim liftingu pojawiła się na okładce właśnie Vogue’a Arabia oznajmiając, że lifting jest jej wersją starzenia się z godnością.

Tymczasem warto jednak pamiętać, że do walki z oznakami starzenia się dla większości z nas dostępny jest jednak arsenał drogeryjny. A oprócz dostarczania składników aktywnych powinien wzmacniać nasze poczucie wartości odpowiednio dopasowanymi komunikatami z udziałem ambasadorek, które nie będą wprowadzać swoich odbiorczyń w klasowe i urodowe kompleksy. Tym samym branża kosmetyczna może stać się sprzymierzeńcem w dbaniu o dobrostan psychiczny swoich klientek – podkreśla Magdalena Piwkowska. 

Całość analizy Ipsos Polska o zmianach w branży beauty została opublikowana w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
23.12.2025 13:23
Deloitte: Zrównoważony rozwój ważniejszy niż technologia. ESG na czele priorytetów biznesu
Z danych zawartych w raporcie Deloitte wynika, że w ciągu minionych 12 miesięcy 83 proc. firm podniosło poziom inwestycji w obszarze środowiskowym, społecznym oraz ładu korporacyjnego.Shutterstock

Kwestie klimatyczne i zrównoważony rozwój wyprzedziły technologię oraz sztuczną inteligencję na liście kluczowych priorytetów biznesowych. Jak wynika z raportu Deloitte, aż 83 proc. przedsiębiorstw zwiększyło w ciągu ostatnich 12 miesięcy nakłady na cele środowiskowe, społeczne i związane z ładem korporacyjnym. W zestawieniu najpilniejszych wyzwań na najbliższy rok zrównoważony rozwój uzyskał 44 proc. wskazań, wyprzedzając wdrażanie nowych technologii, które wskazało 38% respondentów, oraz niepewność geopolityczną z wynikiem 34 proc.

Dane pokazują, że mimo presji inflacyjnej i niestabilnej sytuacji międzynarodowej firmy nie wycofują się z obranej strategii. Ponownie 83 proc. organizacji zadeklarowało wzrost inwestycji w obszarze ESG, a w grupie największych przedsiębiorstw, generujących roczne przychody powyżej 10 mld dolarów, skala zaangażowania jest jeszcze wyraźniejsza. Co piąta firma z tego segmentu zwiększyła wydatki na zrównoważony rozwój o ponad 20 proc., traktując ten obszar jako jeden z kluczowych kierunków alokacji kapitału.

Jak zauważa Julia Patorska, partnerka i liderka Sustainability & Climate w Deloitte, dla wielu organizacji działania klimatyczne przestają być postrzegane wyłącznie jako element odpowiedzialności społecznej. Coraz częściej stają się one narzędziem budowania przewagi konkurencyjnej i odporności biznesowej, nawet w warunkach rosnących kosztów operacyjnych oraz napięć gospodarczych i politycznych. Potwierdzają to również deklaracje menedżerów, którzy coraz częściej łączą cele ESG bezpośrednio ze strategią rozwoju.

image

Kamilla Stańczyk, Eco & More: Potrzebujemy przejrzystych ekozasad, które będą obowiązywały WSZYSTKICH

Podejście firm do ESG uległo wyraźnej ewolucji. Zaledwie 6 proc. badanych ogranicza się dziś wyłącznie do spełniania wymogów regulacyjnych, podczas gdy większość organizacji dostrzega wymierne korzyści finansowe. Według danych raportu 66 proc. liderów odnotowało wzrost przychodów dzięki działaniom prośrodowiskowym, 60 proc. wskazuje na poprawę wizerunku marki, a 55 proc. deklaruje realną redukcję kosztów operacyjnych. Zdaniem Doroty Cudnej-Sławińskiej z Deloitte włączenie celów klimatycznych do strategii operacyjnej pozwala firmom szybciej reagować na ryzyka społeczno-gospodarcze i lepiej zarządzać długoterminową stabilnością.

Choć technologia zeszła z pierwszego miejsca na liście priorytetów, nie zniknęła z agendy zarządów. Osiem na dziesięć osób z kadry kierowniczej deklaruje wykorzystanie sztucznej inteligencji do wspierania zielonej transformacji, głównie w zakresie monitorowania danych środowiskowych, modelowania ryzyk oraz projektowania bardziej zrównoważonych produktów. Jednocześnie bariery związane z ESG uległy zmianie: tylko 11 proc. firm wskazuje wysokie koszty jako główną przeszkodę, a 13 proc. brak wsparcia regulacyjnego. Znacznie częściej problemem jest trudność w precyzyjnym mierzeniu efektów działań, presja inwestorów na krótkoterminowe wyniki oraz ograniczony dostęp do odpowiednich surowców i rozwiązań. Dodatkowo 18 proc. respondentów obawia się społecznych konsekwencji zbyt zdecydowanego stanowiska w obszarze ESG, w tym ryzyka utraty części klientów lub pracowników.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. grudzień 2025 12:34