StoryEditor
Rynek i trendy
26.10.2020 00:00

Nowy początek. Radykalnie zmieniły się preferencje zakupowe Polaków [RAPORT]

Według danych Adyen, na tle całej Europy, Polska osiągnęła największy odsetek konsumentów (39 proc.), którzy zwiększyli swoją aktywność zakupową w sieci w porównaniu z okresem sprzed pandemii. Co więcej, Polacy odnotowali także najwyższy wskaźnik pod względem lojalności wobec marek, na których zamierzają polegać w przyszłości (82 proc.) – prześcigając tym samym wszystkie inne analizowane globalnie rynki.

Adyen, globalny dostawca płatności dla wielu firm na świecie, opublikował wyniki tegorocznego Retail Report, w którym 25157   konsumentów   z   16   krajów   na   całym   świecie   (w   tym   z   Polski)   zostało zapytanych o preferencje zakupowe w czasie pandemii.

Do   niedawna   codzienność   biznesowa   miała   stosunkowo przewidywalny i stabilny charakter. Wszystko uległo dynamicznej zmianie w ciągu ostatnich miesięcy. Dla wielu sektorów gospodarki oznaczało to nagły przewrót strategii,   operacji   i   codziennych   aktywności.   Z   tego   powodu   tegoroczne sprawozdanie Adyen zmierzyło preferencje i wymagania rynku także w świetle pandemii   COVID-19,   która   odegrała   znaczącą   rolę w   tworzeniu   nowej rzeczywistości.  

Ponieważ 73 proc. respondentów uważa, że sprzedawcy detaliczni powinni utrzymać strategie, które zaadaptowali podczas obostrzeń nawet po ponownym otwarciu swoich sklepów, jeden wniosek jest oczywisty – wiele wdrożonych rozwiązań prawdopodobnie zostanie z nami na stałe. Przedsiębiorstwa   znalazły   się   pod   dużą   presją,   aby   zaoferować   swoim konsumentom elastyczność. Wiele z nich nadal tę presję odczuwa.

Dlatego też analiza badań konsumenckich i rzeczywistych przykładów, o których mowa w raporcie   na   temat   handlu   detalicznego,   pozwoli   przedsiębiorstwom   zdobyć wiedzę, w jaki sposób strategia Unified Commerce pomaga firmom na całym świecie szybko dostosować się do nieprzewidywalnych zmian.

Dowodzi tego połowa sprzedawców działających w ramach Unified Commerce, którzy zauważyli,  że  wolumen   ich   transakcji   podczas   pandemii   pozostał stabilny. Ostatnie miesiące potwierdziły, że właściciele firm powinni być tam, gdzie są ich klienci. Zrozumienie obecnej sytuacji decyduje o tym, czy dane przedsiębiorstwo przetrwa, czy zostanie w tyle. 

W blokach startowych

Koncentracja uwagi wyłącznie na sklepach stacjonarnych i przeciwstawienie się cyfrowym   wymaganiom   nie   okazały   się   dobrą   strategią.  Polska osiągnęła największy odsetek konsumentów (39 proc.) w całej Europie, którzy zwiększyli aktywność zakupową w Internecie w porównaniu z okresem sprzed zamknięcia sklepów. Firmy działające w systemie wielokanałowym już teraz   dostarczają   wspaniałych   doświadczeń,   a   ich   klienci   są   więcej   warci   –odwiedzający sklepy stacjonarne wydali o 40 proc. więcej, gdy w czasie pandemii fizyczne placówki przeniosły się do sieci.  

Przedsiębiorstwa osiągające najlepsze wyniki to te, które mogą połączyć swój świat fizyczny i cyfrowy,   aby   stworzyć   płynne,   kanałowe   i   spójne   doświadczenie,   będące priorytetem dla klienta – to właśnie istota Unified Commerce. Dane Retail Report potwierdziły, co stanowi kluczowy czynnik sukcesu. Taki charakter prowadzenia działalności   pomógł   ustabilizować   sprzedaż   w   czasie   pandemii,   równoważąc utracone transakcje w sklepie – wzrostem handlu elektronicznego.

Im większa liczba kanałów, z których korzystają kupujący, tym większa ich wartość dla biznesu. Założenia dotyczące potrzeb i zachowań klientów zmieniły się w bardzo szybkim tempie. W zależności od tego, czy odwiedzający robią zakupy w sieci, czy w sklepie stacjonarnym – oczekują najlepszego możliwego doświadczenia. Jest to o tyle istotne, że sprzedawcy detaliczni mają teraz tylko jedną szansę –  aż 71 proc. klientów nie powróci do sklepu, w którym miało złe doświadczenia .A ponad połowa zdecydowanie nadłożyłaby drogi, aby odwiedzić miejsca, które dokładają starań, by ułatwić im zakupy. Oznacza to m.in. brak kolejek i wszystkie potrzebne technologie dostępne dla ich wygody.

Technologia umożliwiła firmom szybkie dostosowywanie się do zmieniających warunków   rynkowych   i   utrzymywanie   zadowolonych   klientów.   I   to   właśnie technologia zagwarantuje, że będą oni gotowi na wszystko,  co nadejdzie w przyszłości.   Podczas   gdy   konsumenci   na   całym   świecie   pragną   szerokiego wdrażania innowacyjnych systemów dla poprawy ich doświadczeń,  w Polsce apetyt   na   nowinki   technologiczne   jest   najwyższy   wśród   krajów europejskich i wynosi 67 proc.

Poczynając   od   świata   online   –   jest   wiele   elementów,   które   składają   się   na wspaniały   proces   zakupowy.   Warto   zacząć   od   odpowiednio   zaprojektowanej strony, na której klient dokonuje płatności. 84 proc. Polaków – znów najwięcej w Europie – twierdzi, że przy zakupach online łatwość obsługi jest równie ważna, jak jakość produktu. Jest kilka wartości, które się z tym łączą:

1) 39 proc. chce mieć dostęp do całego szeregu opcji płatności w każdej chwili,

2) 21 proc. oczekuje, że proces uwierzytelniania płatności przebiegnie szybko i nie będzie wymagał żadnych działań

3) 20 proc. porzuciłoby swój wózek, gdyby końcowy etap zakupów wymagał zbyt wielu kroków. Rosnący   entuzjazm   dla   e-handlu   nie   zmniejsza   zapotrzebowania   na doświadczenia fizyczne. Magia polega na połączeniu tego, co najlepsze w obu światach,   aby   klienci   mogli   cieszyć   się   szybkością   i   wygodą   e-zakupów,   w połączeniu z przyjemnością odwiedzania dobrze zaprezentowanego sklepu, który według 52 proc. konsumentów powinien mieć piękny układ.

Większość   konsumentów   tęskni   za   ponownym   odwiedzaniem   sklepów   dla przyjemności. Jest to jednak równoważone obawą przed kontaktem z innymi ludźmi.  W skali globalnej 54 proc. konsumentów obawia się ponadto dotknięcia   terminala   płatniczego   i   preferuje   bezdotykowy   sposób płatności. W Polsce wartość jest na poziomie 62 proc.  Warto również pamiętać, że  skłonność do dokonywania zakupów u detalistów, którzy korzystają z technologii ograniczających kontakt interpersonalny (np. poprzez kasy samoobsługowe), jest w Polsce wysoka – uważa tak 65 proc. respondentów.

- Kluczem jest elastyczność. Nie wiadomo, jak pandemia i jej reperkusje będą rozwijać się na całym świecie. Firmy muszą wyposażyć się w narzędzia, które pozwolą im szybko reagować, a technologia płatności odgrywa w tym ważną rolę. Przedsiębiorcy mogą teraz korzystać z jednolitego wglądu w zachowania swoich klientów, który mogą następnie wykorzystać do lepszej personalizacji usług i umacniania lojalności – mówi Jakub Czerwiński, VP Sales CEE w Adyen.

Kluczowe czynniki uległy zmianie i są teraz ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej

W związku z ustanowieniem nowych norm wśród społeczności konsumenckiej istotne jest zrozumienie, w jaki sposób wpływają one na lojalność klientów. W tej tematyce Polska prześcignęła inne badane kraje. Prawie połowa konsumentów na świecie i aż 82 proc. z Polski wskazało, że będą nadal wybierać firmy, na których mogli polegać w czasie pandemii.   Nie   ma   innego   kraju,   który wierzyłby w to tak bardzo jak my. Dla porównania tylko 59 proc. brytyjskich konsumentów miało taką samą opinię. Tak więc, jeśli wspierałeś swoich klientów, gdy  sprawy  przybrały   zły obrót,   zostaniesz nagrodzony  tym,  o  czym  marzą wszyscy przedsiębiorcy – całkowitym oddaniem i prawdziwym zaufaniem klienta.

Analizując tę część raportu, można zauważyć także szczególnie istotny wniosek, który powinien stanowić motto dzisiejszych przedsiębiorców. Im bardziej firma jest odpowiedzialna społecznie, tym większe wsparcie otrzymuje od klientów. Jest to wyjątkowo widoczne zwłaszcza w ostatnich miesiącach, w trakcie których kupujący zwrócili się do firm wspierających osoby w potrzebie.

Według badań Adyen ponad połowa wszystkich konsumentów (59 proc.) zrobi wszystko, aby kupować u marek, które wykazały się społeczną wrażliwością. Jeszcze więcej (62 proc.) przyznaje, że etyka sprzedawcy(np.   sprawiedliwe   płacenie   pracownikom,   przyczynianie   się   do   rozwoju społeczności lub dbałość o środowisko naturalne) jest dla nich teraz o wiele ważniejsza niż przed pandemią.  

Dane   te   pokazują   również,   że   wielu konsumentów odczuwa zwiększoną lojalność wobec firm wspierających etyczny biznes:  60   proc.   respondentów   z   Polski   woli   robić   zakupy   u odpowiedzialnych sprzedawców,   którzy   w   czasie   pandemii   wykazali   się wrażliwością społeczną lub inicjatywami charytatywnymi – większość osób w tej grupie ma od 18 do 34 lat.

Co więcej,  odsetek polskich kupców osiągnął maksimum (74 proc.) również w kontekście dokonywania większych zakupów u detalistów znajdujących się w ich pobliżu, ponieważ  chcą pomóc im w utrzymaniu biznesu. Wszystko to jest teraz tym ważniejsze, że cena czy marka produktu oddała swoje miejsce wartościom empatii - i to jest coś, o czym warto pamiętać. 

Tegoroczny  raport został przygotowany,  aby pomóc firmom zrozumieć nowy krajobraz   i  dostarczyć   im wskazówek  oraz   wniosków,   które  mogą   pomóc  w opracowywaniu  kolejnych strategii biznesowych. Poza początkowymi  stratami, pojawiła   się   także   możliwość   nowego   początku.   To   szansa   na   stworzenie podstaw, które pozwolą firmom rozwijać się w erze cyfrowej, w której klienci – tak samo wysoko jak jakość produktów – postrzegają doświadczenie i wartości marki.

Raport Adyen Retail jest corocznym przewodnikiem, w którym analizowane są oczekiwania   klientów   w   biznesie   B2C   oraz   sposób,   w   jaki   firmy   obecnie   je spełniają.   Tegoroczna   edycja   nadal   mierzy   preferencje   kanałów   i zapotrzebowanie   na   doświadczenia   cyfrowe,   ale   czyni   to   także   w   świetle pandemii COVID-19.

Adyen   (AMS:   ADYEN)   jest   platformą   płatniczą   dla   wielu  firm   na świecie,   zapewniającą   nowoczesną, kompleksową   infrastrukturę   łączącą   się bezpośrednio   z   Visa,   Mastercard   oraz   z   globalnie   preferowanymi   przez konsumentów metodami płatności. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
26.11.2025 13:00
Jaki będzie Kolor Roku 2026 wg. Pantone? Być może znamy odpowiedź na to pytanie.
Który odcień stanie się kolorem roku 2026?Canva

Pantone od 26 lat wybiera kolor, który ma symbolizować nastroje społeczne i kierunek globalnych trendów. Analiza dotychczasowych wyborów oraz tendencji w modzie, designie i kulturze pozwala wskazać pięć prawdopodobnych kandydatów na Kolor Roku 2026. Każdy z nich spełnia kryterium świeżości — nie powtarza barw, które Pantone już wcześniej ogłosił, a jednocześnie odzwierciedla to, czym żyje współczesny świat.

Pantone Color Institute od 2000 roku ogłasza odcień reprezentujący globalne emocje, przemiany i aspiracje. W dotychczasowych wyborach — od Cerulean przez Living Coral po Mocha Mousse — widać wyraźną zależność między kolorem a kontekstem społeczno-kulturowym. Pantone analizuje modę, design, sztukę, media cyfrowe, nastroje konsumenckie i kierunki rozwoju technologii, aby wybrać barwę, która będzie językiem wizualnym nadchodzących 12 miesięcy. Skoro więc historia odcieni wiele mówi o świecie, kolejne wybory mogą zdradzać kierunek zmian.

Jakie trendy mogą zdefiniować kolor 2026?

Rok 2026 nadchodzi w czasie gwałtownych transformacji: cyfryzacji przestrzeni pracy, presji ekologicznej, napięć geopolitycznych, redefinicji wellbeing, renesansu rzemiosła i poszukiwania równowagi po latach destabilizacji. To wyzwania, które zwykle popychają Pantone ku barwom symbolicznym: naturalnym, uziemiającym, uspokajającym — albo przeciwnie, dodającym energii. Jednocześnie obserwacja designu i mody na 2025/2026 pokazuje rosnące znaczenie kolorów organicznych, zgaszonych, o strukturze nawiązującej do natury i materiałów.

Moja prognoza: odcienie natury i technologii

Patrząc na dotychczasowy wybór odcieni od 2000 roku, widać wyraźną sinusoidę: po kolorach wyrazistych przychodzą neutralne, po chłodnych – ciepłe, po intensywnych – przytłumione. Po ciepłym, ziemistym Mocha Mousse ogłoszonym na 2025 rok naturalnym kierunkiem może być odcień bardziej konceptualny: łączący naturę, technologię i miękkie wyciszenie. Dlatego wśród potencjalnych kandydatów dominują barwy organiczne, spokojne, ale niepozbawione charakteru.

image

Nowe biblioteki kolorów Pantone ułatwią produkcję aluminiowych opakowań

Pięciu pretendentów do tytułu Koloru Roku 2026

1. Oliwkowa zieleń z szarym tonem

Zieleń już pojawiła się w historii jako intensywna Greenery, ale odcień oliwkowo-szary był dotąd pomijany. Symbolizuje harmonię, dojrzałość i bliskość natury, a jednocześnie pozostaje niezwykle nowoczesny. W świecie zmęczonym nadmiarem bodźców taka zgaszona zieleń może stać się metaforą równowagi i regeneracji — odpowiadając na zrównoważony styl życia, popularność „slow beauty” oraz rosnące znaczenie ekologii.

2. Błękit o nutach metalicznych

Pantone wybrał Classic Blue w 2020 roku, ale chłodny, szafirowy błękit z delikatnym połyskiem nie był dotąd nominowany. To kolor przyszłości, technologii i cyfrowych przestrzeni, ale jednocześnie uspokajający. Mógłby stać się symbolem stabilizacji i powrotu do porządku w świecie, który nadal adaptuje się do cyfrowych zmian. Pasuje do trendów UX, AI, VR, ale także lifestyle’u premium i packaging design.

3. Miedziana, rdzawa terakota

Ciepłe odcienie ziemi i rzemiosła wracają do wnętrz, mody i opakowań kosmetycznych. Odcień terakotowo-miedziany jest bardziej zmysłowy niż klasyczne brązy, a jednocześnie nowoczesny. To kolor powrotu do korzeni, rękodzieła, stabilności i surowości materiałów — wpisujący się w popularność ceramiki, raw designu i ekologicznych tekstur. Nie występował dotychczas w historii kolorów roku, co czyni go atrakcyjnym wyborem.

4. Lawendowo-szary aksamitny fiolet

Ultra Violet z 2018 roku był intensywny i futurystyczny, ale jego przygaszona, pastelowa, „wellnessowa” wersja nie została wykorzystana. Taki fiolet to kolor intymności, spokoju, aromaterapii, uważności. Wpisuje się w kulturowy zwrot w stronę zdrowia psychicznego i terapii sensorycznych — od aromatycznych świec, przez kosmetyki SPA, po barwy stosowane w relaksacyjnych przestrzeniach.

5. Beż z nutą szałwii

Miękkie, naturalne beże stały się podstawą komunikacji marek beauty i wellness. Odcień, w którym beż przełamany jest subtelnym zielonym tonem, nie był jeszcze ogłaszany przez Pantone. Łączy w sobie naturę, minimalizm i organiczny luksus, pasując zarówno do wnętrz, jak i opakowań kosmetycznych. To kolor „bezpieczny” w użyciu, ale nienudny. W czasie zmęczenia przesadą i krzykliwością może zostać bardzo dobrze przyjęty.

image
Pantone: Kontrowersje wokół nowego koloru czerwieni nazwanego od menstruacji

Co najbardziej pasuje do roku 2026?

Największe szanse mają — moim zdaniem — oliwkowy oraz terakota. Pierwszy odpowiada tęsknocie za spokojem i zrównoważeniem, drugi — potrzebie ciepła, materialności i powrotu do natury. Oba estetycznie wpisują się w prognozy dla mody, designu i stylu życia na 2026 rok i jednocześnie nie powielają wyborów z poprzednich lat.

Wybór Pantone bywa jednak zaskoczeniem, dlatego ostateczna decyzja może otworzyć zupełnie nowy kierunek w globalnej palecie. Jedno jest pewne: Kolor Roku 2026 ponownie stanie się punktem odniesienia dla całej branży kreatywnej — od kosmetyków, przez modę, po projektowanie wnętrz.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
25.11.2025 11:33
Agenci AI kontra strony www marek luxury: komu bardziej ufają klienci?
Wśród klientów widać rosnące zaufanie do agentów AIDean Drobot

Konsumenci w Wielkiej Brytanii ufają stronom internetowym marek luksusowych, uznając je za najbardziej wiarygodne źródła informacji o produktach. Wygląda jednak na to, że agenci AI zaczynają dorównywać im poziomem zaufania – wynika z badań, przeprowadzonych na konsumentach w ośmiu krajach. Spada też zaufanie klientów do informacji z social mediów.

Nowe badanie B2C, przeprowadzone przez firmę Akeneo, specjalizującą się w obsłudze klienta (PX) i zarządzaniu informacjami o produktach (PIM), pokazuje, że konsumenci ufają wirtualnym agentom wspieranym przez sztuczną inteligencję (67 proc.) – prawie na równi ze stronami internetowymi marek luksusowych (68 proc.) jeśli chodzi o sprawdzanie informacji o produktach.

Firma przeprowadziła ankietę wśród 1,8 tys. konsumentów w ośmiu krajach i stwierdziła, że ​​w Wielkiej Brytanii agenci AI wyprzedzają sklepy stacjonarne (62 proc.), platformy odsprzedaży (54 proc.) i treści influencerów (50 proc.). Media społecznościowe zajmują ostatnie miejsce – jedynie 31 proc. kupujących uznało je za wiarygodne.

Raport Akeneo „Ewolucja nowoczesnego klienta” pokazuje zmiany w podejściu do najbardziej wiarygodnych źródeł – widać tam rosnące zaufanie do agentów AI. Dlaczego spada jednak zaufanie do stron sklepów i marek? 

Klientom nie brakuje tam treści, ale przejrzystości – wyjaśnia Romain Fouache, dyrektor generalny Akeneo. – Nasze badania pokazują, że klienci aktywnie poszukują kanałów, które dają im pewność. Są w stanie zapłacić więcej, gdy marki zapewnią kompletne i wiarygodne informacje o produktach. Wygrają ci, którzy potraktują dane o produktach jako strategiczne zasoby i zbudują jeden, kontrolowany fundament, który będzie napędzał każde doświadczenie, w tym sztuczną inteligencję.

Preferencje te odzwierciedlają szerszą dynamikę. Zdaniem Akeneo, niedokładne dane o produktach nadal negatywnie wpływają na doświadczenia klientów, a zwroty są tego kosztownym skutkiem. Jednocześnie konsumenci przywiązują coraz większą wagę do klarownych i kompleksowych treści – kupujący są skłonni zapłacić o 25-30 proc. więcej za produkty, opatrzone informacjami wysokiej jakości. Mogą być to informacje dotyczące rozmiaru i dopasowania odzieży, jak również certyfikaty zrównoważonego rozwoju, czy instrukcje pielęgnacji w przypadku kosmetyków.

image

Walmart wprowadza zakupy z ChatGPT – nowy etap handlu konwersacyjnego

Klienci oczekują obecnie kompleksowej, pełnej informacji i jej spójności w obrębie całej sieci, sklepu, platformy handlowej – teraz również dzięki wsparciu asystentów AI. Dane powinny być jasne, uporządkowane, wzbogacone o dane stale monitorowane i aktualizowane – w każdym z kanałów.

Niezależnie od tego, skąd konsumenci czerpią informacje, to wielokanałowa spójność stanowi domknięcie sprzedaży. 76 proc. konsumentów angażuje się przed zakupem w wiele touchpointów – a wszelkie rozbieżności między stroną internetową, sklepem, ofertami na platformie handlowej a odpowiedziami AI „powodują zamieszanie, porzucanie koszyków i zwroty”. Zdaniem ekspertów, przejrzysta, kompletna informacja o produkcie zmniejsza niepewność, obniża ryzyko zwrotu, a nawet uzasadnia wyższe ceny.

Jak podkreśla Fouache, wyniki tego badania stanowią wyraźny sygnał ostrzegawczy dla marek i sprzedawców detalicznych, że konsumenci kierują się najbardziej wiarygodnymi informacjami, a nie kanałem, który jest najgłośniejszy.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 00:25