StoryEditor
Sieci i centra handlowe
30.01.2023 00:00

Pepco i Dealz potwierdzają plany ekspansji w Polsce

W roku finansowym 2023, który dla Pepco kończy się we wrześniu, sieć planuje otwarcie 500 placówek / fot. shutterstock
Jak informowaliśmy, sieci Pepco i Dealz, planują podwojenie liczby swoich placówek w Polsce. Obie sieci dołączyły do rywalizacji o portfele konsumentów kupujących kosmetyki, a tym samym stały się konkurencją dla drogerii. 

Jak informowaliśmy w październiku ubiegłego roku, sieci Pepco i Dealz zamierzają intensywnie rozwijać się w Polsce i zwiększać liczbę swoich sklepów. Obie sieci są częścią Pepco Group i obie posiadają w swoim asortymencie kosmetyki. Dla producentów stały się zupełnie nowym kanałem sprzedaży. Natomiast dla sieci drogeryjnych, ale także dla spożywczych dyskontów, w których sprzedaż kosmetyków rośnie bardzo szybko, stały się konkurencją. 

Sieć Dealz pojawiła się w Polsce w 2018 r., obecnie ma 170 sklepów, a do końca roku obrotowego 2023, który kończy się we wrześniu zamierza podwoić tę liczbę. W Polsce ma także powstać centrum dystrybucyjne. Sklepy Dealz będą modernizowane, a asortyment optymalizowany. 

Czytaj więcej: Pepco Group zapowiada intensywny rozwój swoich marek. Ekspansja czeka m.in. sieć Dealz w Polsce

Takie same są założenia dla sieci Pepco, pod której szyldem działa już 1200 sklepów.  – W roku finansowym 2023 planujemy otwarcie 500 placówek – potwierdziła Katarzyna Wilczewska, head of communication Pepco, w komentarzu dla Omnichannelnews.pl. – W minionym roku rozpoczęliśmy projekt kompleksowej zmiany wizerunku, brandingu, rozszerzenia oferty i przebudowy sklepów. W Polsce, w tym roku chcemy zmienić prawie 700 funkcjonujących sklepów – dodała.

Dealz i Pepco sprzedają kosmetyki. Szczególnie ważnym partnerem dla producentów kosmetyków stało się Pepco, która po pilotażowym projekcie zadecydowała o wprowadzeniu tego asortymentu do wszystkich placówek, które mogą pomieścić dodatkowe 3-4 moduły regałowe. Może to być nawet tysiąc sklepów.

Czytaj więcej: Pepco ma już 3 tys. sklepów. Rośnie potencjał dla kategorii kosmetyków

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
17.11.2025 15:01
Kaufland testuje nowy system zwrotu opakowań po kosmetykach
Kaufland

Kaufland Germany uruchomił pilotażowy system zwrotu opakowań po kosmetykach, realizowany we współpracy ze start-upem reo – cyfrową platformą wspierającą obieg opakowań wielokrotnego użytku. Projekt powstał przy udziale Zero Waste Innovation Hub w Monachium i stanowi kolejny krok sieci w kierunku ograniczania odpadów opakowaniowych. Test ma pokazać, czy rozwiązania znane ze zwrotu butelek mogą działać także w kategorii kosmetyków.

Od 30 października klienci mogą zwracać puste opakowania po kosmetykach w dziesięciu sklepach Kaufland oraz w trzech sklepach VollCorner na terenie regionu Monachium. Łącznie obejmuje to 13 placówek, w których wdrożono oznaczenia na półkach oraz na produktach, aby ułatwić uczestnictwo w programie. Zwroty dotyczą wybranych artykułów marek Lavera Naturkosmetik, Kneipp oraz Logocos Naturkosmetik.

Mechanizm pilotażu jest prosty i oparty na zasadach znanych z systemu kaucji za butelki. Za każde zwrócone puste opakowanie klient otrzymuje zwrot w wysokości 29 centów. Kaufland podkreśla, że celem projektu jest maksymalne uproszczenie procesu, tak aby stał się intuicyjny i możliwy do wdrożenia na szeroką skalę.

Według Steffanie Rainer, CEO reo, kluczowe jest pokazanie, że „świadome konsumowanie nie musi oznaczać dodatkowego wysiłku”. Jak dodała, dopiero wtedy, gdy rozwiązania prośrodowiskowe zostają włączone w codzienne zakupy, możliwa jest realna zmiana po stronie marek, detalistów i konsumentów. Z kolei Jessica Koch, international sales manager w Kauflandzie, podkreśliła rolę współpracy z innowacyjnymi start-upami, które wnoszą świeże spojrzenie i pozwalają rozwijać przyszłościowe modele handlu.

Kaufland Germany traktuje pilotaż jako test możliwości łączenia celów ekonomicznych z proekologicznymi i zapowiada dalszy rozwój projektu wraz z reo. Jeśli program okaże się skuteczny, może stać się inspiracją do wdrażania podobnych systemów w innych segmentach handlu detalicznego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
17.11.2025 13:34
Woolworth przyspiesza ekspansję w Polsce: nowy sklep w Kwidzynie, celem jest 400 lokalizacji
Woolworth to konkurent Pepco, Tedi, Action czy Mr. DIY.Agata Grysiak

Otwarcie nowej placówki Woolworth w Kwidzynie przy ul. Żwirowej 2 potwierdza rosnącą dynamikę ekspansji niemieckiej sieci dyskontów niespożywczych w Polsce. Najnowszy sklep udostępnia klientom 938 mkw. powierzchni sprzedaży, oferując szeroki wybór produktów w atrakcyjnych cenach. To kolejny etap rozbudowy sieci, która od momentu wejścia na polski rynek systematycznie zwiększa swoją obecność w miastach różnej wielkości.

Woolworth jasno określa swoje długoterminowe ambicje. Firma deklaruje, że w Polsce chce osiągnąć skalę 400 sklepów, a w całej Europie — łącznie 5 000 placówek. Aby utrzymać tempo ekspansji, sieć planuje otwierać co najmniej 40 nowych lokalizacji rocznie. W wypowiedzi dla mediów Szymon Dąbrowski, Managing Director Woolworth na Polskę, podkreśla, że krajowy rynek ma strategiczne znaczenie dla firmy, a wybór lokalizacji koncentruje się na miejscach o dużej gęstości zaludnienia w promieniu kilku kilometrów.

Model biznesowy Woolworth opiera się na formule dyskontu niespożywczego, skupionego na szerokiej i jednocześnie niskokosztowej ofercie. Krótkie łańcuchy dostaw przekładają się na niższe koszty operacyjne, co pozwala utrzymywać konkurencyjne ceny. Sieć rozwija także własne marki, które zwiększają rozpoznawalność i wzmacniają lojalność klientów, stanowiąc ważny element budowy przewagi konkurencyjnej wśród detalistów non-food.

Ekspansja Woolworth w Polsce jest częścią szerzej zakrojonej strategii europejskiej, która zakłada szybkie zwiększanie skali działania. Sieć, będąca jednym z najszybciej rosnących dyskontów niespożywczych w Niemczech, przenosi swoje doświadczenia na kolejne rynki, wykorzystując efekt skali i powtarzalność modelu operacyjnego. Ten schemat wzrostu ma umożliwić osiągnięcie deklarowanego przez firmę pułapu 5 000 sklepów w Europie.

Rosnąca liczba nowych otwarć pokazuje, że Woolworth zamierza stać się jednym z kluczowych graczy w segmencie non-food w Polsce. Jeśli firma utrzyma tempo rozwoju na poziomie deklarowanych 40 lokalizacji rocznie, jej pozycja konkurencyjna będzie systematycznie umacniać się zarówno w dużych miastach, jak i w średnich ośrodkach, gdzie wciąż istnieje przestrzeń dla formatów dyskontowych. Ekspansja w Kwidzynie stanowi kolejny krok w realizacji tej szeroko zakrojonej strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. listopad 2025 15:14