StoryEditor
Rynek i trendy
07.10.2019 00:00

Piękno to odpoczynek. Jak pozytywnie wpłynąć na nastrój konsumenta i postrzeganie marki?

Marki mają okazję do promowania pozytywnego podejścia do życia i ukierunkowania nastroju konsumentów za pomocą produktów kosmetycznych. Boom odnowy biologicznej sprawia, że piękno ukierunkowuje się na nastrój i dobre samopoczucie, Pomóc mają w tym funkcjonalne produkty, modyfikacje rutyny pielęgnacyjnej i przekaz marki - podaje Mintel.

Dzisiejszy konsument jest coraz bardziej zestresowany - 80 proc. niemieckich konsumentów jest zaniepokojonych finansami, 68 proc włoskich konsumentów pracą a 78 proc. hiszpańskich konsumentów swoimi relacjami - wynika z ankiety online przeprowadzonej przez Lightspeed i Mintel. Zdrowie również budzi obawy konsumentów (92 proc. konsumentów w Hiszpanii), a także jakość snu (64 proc. dorosłych w Niemczech).

W rozmowie z CosmeticsDesign-Europe Andrew McDougall, globalny analityk ds. urody i higieny osobistej w Mintel, powiedział, że stres i obawy związane z finansami, polityką, środowiskiem, samotnością i innymi problemami wyraźnie rosną, a świat piękna może pomóc w ich opanowaniu.

W jego opinii sektor beauty powinien stawiać na uważność i dobre samopoczucie, bo relaksacyjne piękno może dać wytchnienie konsumentowi i zrobić wiele dla jego nastroju, co jest ściśle powiązane z szerszym trendem wellness, który szybko ewoluuje. Zdaniem eksperta rynek kosmetyczny oraz rynek zdrowia i dobrego samopoczucia idą teraz w parze - wiele trendów w urodzie ma wpływ na zdrowie i dobre samopoczucie.

- Z jednej strony istnieje wiele tych produktów, które mogą być multisensoryczne i stymulować pewne uczucia - produkty, które nakładasz na skórę, mogą być odświeżające lub relaksujące. W grę wchodzi również zapach, a wiemy, że zapach wpływa na nastrój i emocje. Drugim podejściem jest przyjrzenie się samej rutynie pielęgnacyjnej i produktom, które mogą odegrać rolę w emocjonalnej przestrzeni dobrego samopoczucia - powiedział Andrew McDougall. Dodał, że firmy mogą również otwarcie zająć się negatywnymi problemami związanymi ze stresem, zdrowiem psychicznym i izolacją, jeśli pasuje to do przekazu marki.

Wspomniał też, że konsument nadal pragnie fizycznie doświadczyć cech danego kosmetyku.

- Wchodzenie do sklepu może być dobre, gdy można dotknąć produktu, powąchać go, dotknąć opakowania, poczuć na skórze. Fizyczny kontakt jest nadal bardzo ważny z punktu widzenia odkrywania kosmetyków - powiedział. Ekspert przyznał jednak, że skuteczne kampanie beauty związane z nastrojem i samopoczuciem mogą być prowadzone online.

- Ludzie oczywiście nadal będą korzystać z sieci, bo jest duże zaufanie do zakupu kosmetyków przez internet. Myślę, że przestrzeń online będzie się powiększać. Jeśli chodzi o nastrój i emocje, dla samego produktu fizyczność sklepu jest nadal bardzo ważna, ale kampanie można prowadzić wirtualnie - podsumował Andrew McDougall.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.09.2025 16:34
Mintel: „Comfort capital” nowym trendem w branży beauty i personal care
Pumpkin spice doskonale wpisuje się w trend „comfort capital”.DALL-E

W czasach nasilonego niepokoju na rynku pojawiło się pojęcie „comfort capital”, wskazane przez analityków Mintela jako kluczowy trend w branży beauty i personal care (BPC). Oznacza ono tworzenie produktów i kampanii, które budzą poczucie komfortu, znajomości lub eskapizmu – dając konsumentom chwilowe wytchnienie od codziennego stresu. Zjawisko to wykracza poza chwilową modę, odzwierciedlając rosnącą potrzebę bezpieczeństwa emocjonalnego w niestabilnych czasach.

Według prognoz, znaczenie „comfort capital” będzie rosnąć w ciągu najbliższych 18–24 miesięcy zarówno w USA, jak i na rynkach globalnych. Nostalgia okazuje się jednym z głównych motorów tego trendu – pozwala konsumentom powracać do „dobrych, starych czasów”, co daje poczucie stabilności i ulgi emocjonalnej. Coraz więcej marek decyduje się na ponowne wprowadzanie kultowych produktów sprzed lat, które budzą pozytywne skojarzenia i emocje.

Szczególną rolę w budowaniu „comfort capital” odgrywa zapach, który ma unikalną zdolność wywoływania wspomnień i emocji. Produkty inspirowane znanymi aromatami – związanymi z jedzeniem, rodzinnymi sytuacjami czy dziedzictwem kulturowym – trafiają bezpośrednio w potrzeby konsumentów poszukujących zakorzenienia i bliskości. Dla marek oznacza to możliwość opowiadania historii poprzez zmysły i budowania głębszych więzi z odbiorcami.

Na znaczeniu zyskuje również design opakowań, który może przywoływać znajome kształty lub nadawać im kreatywną, czasem surrealistyczną formę. W ten sposób produkty nie tylko dostarczają funkcjonalnych korzyści, ale także inspirują, wywołują radość i przenoszą konsumentów w świat eskapizmu. „Comfort capital” podkreśla rosnącą wartość stabilności i poczucia przynależności – a dla marek staje się sygnałem, by łączyć innowacyjność z empatią i emocjonalnym podejściem na każdym etapie kontaktu z klientem.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.09.2025 13:12
Sierpniowy koszyk zakupowy: żele pod prysznic zdrożały bardziej niż kawa
W sierpniu w ujęciu miesiąc do miesiąca najbardziej podrożał żel pod prysznic Agata Grysiak

W sierpniu ceny codziennych zakupów nieznacznie spadły – wynika z najnowszego Badania i Raportu Koszyk Zakupowy ASM SFA. Średnia wartość koszyka zakupowego w sierpniu 2025 r. była niższa niż przed miesiącem o blisko 2 zł (0,62 proc.). Dodatkowo, w 9 na 13 sieci objętych analizą, ceny badanych produktów również były niższe niż miesiąc temu. W ujęciu miesiąc do miesiąca najbardziej podrożał żel pod prysznic (7,91 proc.) i kawa (6,93 proc.).

Według ostatecznych danych GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2025 w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,9 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca pozostały na niezmienionym poziomie.

Ceny lekko w dół. Koszyk zakupowy tańszy o blisko 2 zł

Z danych zebranych przez ASM SFA wynika, że w sierpniu br. średnia cena koszyka zakupowego zawierającego najpopularniejsze artykuły codziennego użytku spadła o 1,98 zł, czyli 0,62 proc. i wyniosła 317,60 zł. Spadek cen odnotowano w dziewięciu sieciach, a w pozostałych czterech ceny badanych produktów były wyższe niż w lipcu br. Największy spadek średniej ceny koszyka zakupowego miał miejsce w sieci E.Leclerc (4,35 proc.), natomiast największy wzrost w sklepach POLOmarket (5,14 proc.). Podobnie jak przed miesiącem w 2 na 13 sieci objętych badaniem średnie ceny koszyków wyniosły mniej niż 300 zł.

Sierpniowy spadek średniej wartości koszyka zakupowego o niespełna 2 zł wpisuje się w obserwowaną w ostatnich miesiącach stabilizację cen. Dane GUS pokazują, że inflacja w ujęciu rocznym wyniosła 2,9 proc., co oznacza, że dynamika wzrostu cen wyhamowała i pozostaje stosunkowo niska w porównaniu z latami 2022–2023. To właśnie ta stabilizacja na poziomie makroekonomicznym przekłada się na wyraźniejsze uspokojenie cen w handlu detalicznym. Dane ASM SFA pokazują, że wciąż obserwujemy duże wahania cen poszczególnych produktów, a różnice w niektórych kategoriach pozostają znaczące. Wybór odpowiedniej sieci handlowej ma realne znaczenie dla domowych budżetów – szczególnie w sytuacji, gdy wielu Polaków odczuwa rosnące koszty utrzymania, jak np. czynsze czy opłaty za usługi. Widać też, że formaty Cash & Carry i sieci hybrydowe oferują korzystniejsze ceny, podczas gdy zakupy w dark store’ach pozostają najdroższą opcją – komentuje Kamil Kruk, Client Service & Analysis Director ASM SFA.

Pomidory tanieją, żel pod prysznic i kawa w górę

Badanie ASM SFA wykazało, że w sierpniu br. wśród 15 produktów o największym znaczeniu dla konsumentów, czyli o najwyższym wskaźniku indeksu mocy, najbardziej w ujęciu miesiąc do miesiąca podrożał żel pod prysznic (7,91 proc.) i kawa (6,93 proc.). Natomiast największa obniżka dotyczyła pomidorów (21,88 proc.).

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 15:59