StoryEditor
Eksport
16.09.2021 00:00

Polskie firmy kosmetyczne zrekompensowały skutki covidu sprzedażą eksportową

W najtrudniejszym okresie pandemii, tj. od kwietnia 2020 do marca 2021 roku polska sprzedaż zagraniczna kosmetyków, licząc w euro wzrosła r/r o 1 proc. W przeliczeniu na złote przychody eksportowe zwiększyły się jednak aż o 7 pro. r/r. To branży mocno ukierunkowanej na sprzedaż poza kraj wystarczyło by w całości zrekompensować ubytek sprzedaży odnotowany na lokalnym rynku – uważają autorzy sektorowego raportu Peako SA nt. perspektyw dla polskiej branży kosmetycznej.

Polski rynek kosmetyczny był wart w 2020 r. około 3,8 mld euro, co czyni z niego 6. największy obszar ich zbytu w Europie. Jednocześnie Polska zalicza się do najszybciej rosnących rynków kosmetycznych w Europie. Dla porównania wszystkie pozostałe kraje z europejskiego TOP 10 pod względem sprzedaży kosmetycznej odnotowały w analizowanym okresie spadek lub stagnację sprzedaży (m.in. Wielka Brytania, Hiszpania), bądź co najwyżej delikatny wzrost (np. Francja, Niemcy, Włochy). Dojrzałość polskiego rynku oznacza jednak również silną konkurencję i nielojalnego klienta. Polskie firmy upatrują więc szansy na rozwój w eksporcie i osiągają tu duże sukcesy.

Łączna wartość polskiego eksportu kosmetycznego wyniosła w 2020 roku około 3,7 mld euro. Jak czytamy w raporcie „Dekada sukcesów, pandemia i co dalej? Perspektywy krajowej branży kosmetycznej w postkryzysowej rzeczywistości”  autorstwa Krzysztofa Mrówczyńskiego i Tomasza Tyca z Departamentu Analiz Makroekonomicznych Pekao S.A., odczyt ten uwzględnia w sporej części zjawisko reeksportu, którego głównym kanałem są działające w Polsce koncerny zagraniczne (powszechna w całej Europie praktyka wykorzystywania lokalnych filii jako regionalnych centrów dystrybucyjno-logistycznych). M.in. z tego względu dane te nie są porównywalne ze statystykami dotyczącymi krajowej  produkcji, choć dają one dość dobry obraz struktury produktowej analizowanego sektora.

Kluczową w przekroju całej krajowej branży kosmetycznej kategorią eksportową są preparaty do pielęgnacji skóry, odpowiadające w ub.r. za ponad 1/3 całkowitej sprzedaży zagranicznej. Jest to również segment, który najmocniej zyskiwał w ostatnich latach na znaczeniu (wzrost udziału od 2014 roku aż o około 6 punktów proc.).

Za blisko jedną czwartą sprzedaży zagranicznej kosmetyków odpowiadają preparaty codziennego użytku (wyroby toaletowe, takie jak m.in. pasty do zębów, żele i płyny do kąpieli, dezodoranty czy artykuły depilacyjne).

Na pozostałe trzy duże kategorie (kosmetyki zapachowe, do włosów oraz kolorowe) przypadają  kilkunastoprocentowe udziały w łącznym eksporcie.

Efekty coraz większej aktywności krajowych producentów kosmetyków na arenie międzynarodowej dobrze odzwierciedlają dane dotyczące udziału Polski w unijnym eksporcie kosmetyków. Po uwzględnieniu olejków eterycznych i mieszanin substancji zapachowych (stosowanych bardziej jako surowce kosmetyczne, lecz uwzględnionych także w dziale 33 klasyfikacji CN, a które krajowa branża wytwarza jedynie w marginalnym stopniu) udział ten wyniósł w 2020 roku blisko 7 proc.

Ostatnie lata (zwłaszcza miniony, kryzysowy rok) to zaś okres dynamicznego wzrostu tego wskaźnika – od 2015 roku łącznie aż o 2 punkty procentowe. Wzrost ten z różnym natężeniem odnotowany został w większości segmentów branży. Obecnie największą rolę w europejskim eksporcie kosmetyków krajowi producenci odgrywają w obszarze wyrobów toaletowych (aż ponad 12 proc. udział w eksporcie państw UE) - zwłaszcza w takich kategoriach jak produkty do golenia, higieny jamy ustnej, dezodoranty czy kosmetyki kąpielowe (gdzie udział ten kształtuje się w przedziale 13-18 proc.). Znaczną, blisko 11 proc. część unijnego eksportu kontrolują oni ponadto w segmencie kosmetyków kolorowych, ze szczególnym  uwzględnieniem preparatów do manicure / pedicure (blisko 17 proc.) oraz do malowania oczu (niecałe 12 proc.). Relatywnie wysokie udziały (około 8 proc.) w handlu zagranicznym krajów Wspólnoty polski przemysł kosmetyczny osiągnął również w obszarze kosmetyków do pielęgnacji skóry i włosów, a w zasadzie jedynym segmentem, w którym odgrywa on drugorzędną rolę są kosmetyki zapachowe (wraz z surowcami do ich produkcji), gdzie udział ten nie przekracza 3 proc.. W niektórych pojedynczych kategoriach polscy producenci szczególnie mocno przesunęli się w górę w zestawieniach czołowych eksporterów UE – tak było m.in. w przypadku kosmetyków kąpielowych, do manicure / pedicure czy makijażu oczu (gdzie udział Polski w eksporcie UE wzrósł od 2015 r/r o 4-6 punktów procentowych.

Polscy producenci skupili się na eksporcie, gdy pojawił się covidowy kryzys. – W najtrudniejszym okresie, tj. od kwietnia 2020 do marca 2021 roku polska sprzedaż zagraniczna kosmetyków, licząc w euro wzrosła r/r o 1 proc. W przeliczeniu na złote przychody eksportowe zwiększyły się jednak aż o 7 proc. r/r. To branży mocno zorientowanej na sprzedaż poza kraj wystarczyło by w całości zrekompensować ubytek sprzedaży odnotowany na lokalnym rynku – piszą autorzy raportu.

Dodają także, że wbrew pozorom grono państw, którym w analizowanym okresie udało się uniknąć spadku eksportu kosmetyków było dość szerokie. W części z nich procentowe wzrosty były nawet bardzo znaczące (np. o blisko 50 proc. w przypadku Finlandii). Poza Polską, Holandią i Czechami grupę tę tworzyły jednak kraje nie zaliczające się do czołowych eksporterów tych wyrobów w Unii Europejskiej, a pod względem nominalnego wzrostu eksportu w tym czasie polski przemysł kosmetyczny osiągnął 6. najlepszy wynik (+39 mln euro vs. kwi’19-mar’20).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
07.10.2025 12:01
Ukraina wprowadza elektroniczny system rejestracji kosmetyków zgodny ze standardami UE
Ukraiński rynek kosmetyczny czeka mały przewrót.DALL-E

W Ukrainie w najbliższym czasie zacznie funkcjonować nowy system elektronicznego powiadamiania o produktach kosmetycznych. Zgodnie z zapowiedziami władz, narzędzie to ma wprowadzić pełną transparentność w zakresie składu i bezpieczeństwa kosmetyków dostępnych na rynku. Nowe rozwiązanie obejmie zarówno producentów krajowych, jak i importerów, którzy będą zobowiązani do rejestracji każdego produktu przed jego wprowadzeniem do sprzedaży.

Jak podkreślił Ołeksandr Yemets, szef Państwowego Przedsiębiorstwa ds. Zdrowia Elektronicznego, system ten jest jednym z elementów integracji europejskiej i stanowi krok w kierunku harmonizacji przepisów z prawodawstwem Unii Europejskiej. „System elektronicznego powiadamiania o produktach kosmetycznych jest wymogiem integracji europejskiej i krokiem w kierunku budowy przejrzystego i bezpiecznego rynku kosmetyków na Ukrainie zgodnie z normami europejskimi. Ułatwi to ukraińskim producentom wejście na rynek UE, ponieważ będą one ujednolicone z wymogami wspólnoty” – powiedział Yemets w rozmowie z portalem Ukrinform.

Dotychczas na Ukrainie brakowało jednolitej bazy danych obejmującej wszystkie kosmetyki obecne w sprzedaży. Produkty takie jak kremy, szampony czy szminki trafiały na półki sklepowe bez centralnej rejestracji, co znacząco utrudniało nadzór nad ich jakością i bezpieczeństwem. W efekcie organy kontrolne nie miały dostępu do pełnych informacji o składzie produktów ani o ich pochodzeniu, co utrudniało reakcję w przypadku wykrycia nieprawidłowości.

Nowy system ma to zmienić – każdy kosmetyk będzie musiał zostać zgłoszony w formie tzw. elektronicznego paszportu produktu. W jego ramach producenci i importerzy wprowadzą szczegółowe dane dotyczące składu, przeznaczenia, miejsca produkcji oraz danych kontaktowych podmiotu odpowiedzialnego. Tylko produkty zarejestrowane w systemie będą mogły legalnie trafić do sprzedaży.

W przyszłości system zostanie również zintegrowany z bazami danych instytucji medycznych, które uzyskają dostęp do informacji o potencjalnie alergennych lub ryzykownych składnikach. Ma to umożliwić szybsze reagowanie w przypadku wystąpienia niepożądanych reakcji u konsumentów. Ukraina liczy, że wdrożenie systemu zwiększy bezpieczeństwo produktów kosmetycznych na rynku krajowym i przyspieszy integrację sektora z rynkiem unijnym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
06.10.2025 16:27
Nowy konkurs PARP: 100 mln zł na promocję m.in. polskich marek kosmetycznych za granicą
Polskie marki, w tym kosmetyczne, mają szansę na pozyskanie finansowania.Pixabay

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) ogłosiła nowy nabór w ramach programu „Promocja marki innowacyjnych MŚP”. Na wsparcie dla przedsiębiorców przeznaczono 100 mln zł z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki. Celem konkursu jest zwiększenie rozpoznawalności polskich firm na rynkach międzynarodowych poprzez udział w targach, misjach gospodarczych oraz wydarzeniach branżowych o globalnym zasięgu.

Z programu mogą skorzystać mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa z całej Polski, w tym także z sektora kosmetycznego, który od lat należy do najbardziej eksportowych branż krajowej gospodarki. Firmy mają szansę uzyskać dofinansowanie na udział w międzynarodowych wydarzeniach promujących innowacyjne produkty i usługi. Wymogiem formalnym jest uczestnictwo w przynajmniej jednym wydarzeniu z listy rekomendowanej przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Dotacje obejmują szeroki katalog kosztów kwalifikowanych. PARP przewiduje, że dofinansowanie może pokryć nawet 85 proc. wydatków związanych z podróżą zagraniczną oraz 50 proc. pozostałych kosztów projektu. Wsparciem objęte są m.in. wynajem i budowa stoisk targowych, opłaty za powierzchnię wystawienniczą, organizacja pokazów i prezentacji, a także działania promocyjne w mediach tradycyjnych i cyfrowych. Dodatkowo, przedsiębiorcy mogą wliczyć koszty administracyjne – do 7 proc. całkowitej wartości projektu.

Program ma na celu nie tylko wzmocnienie obecności polskich marek na światowych rynkach, ale także rozwój kompetencji eksportowych firm oraz nawiązywanie nowych kontaktów handlowych. Według PARP, doświadczenia z poprzednich edycji pokazują, że uczestnictwo w międzynarodowych targach istotnie zwiększa szanse na pozyskanie zagranicznych kontrahentów, a w niektórych przypadkach prowadzi do wzrostu sprzedaży eksportowej nawet o 30–40 proc.

Wnioski o dofinansowanie należy składać wyłącznie w formie elektronicznej – za pośrednictwem Lokalnego Systemu Informatycznego dostępnego na stronie internetowej PARP. Cały proces odbywa się online, a przedsiębiorcy mogą na bieżąco śledzić status swojego zgłoszenia.

Nabór do programu potrwa od 5 listopada 2025 roku do 8 stycznia 2026 roku (do godziny 16:00). Do wniosku należy dołączyć dokumenty potwierdzające posiadanie środków na wkład własny. Szczegółowe informacje dotyczące zasad, wymaganych załączników oraz instrukcji przygotowania aplikacji dostępne są na stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
26. październik 2025 16:33