StoryEditor
E-commerce
06.12.2022 00:00

Poznaj przyszłość rynku e-commerce i perspektywy dla sektora kosmetycznego

Czy e-commerce jest kanałem, który zagwarantuje strategiczną stabilność w niepewnych czasach? Jakie są szanse i zagrożenia stojące przed branżą kosmetyczną w e-commerce? Czym wygrać w walce o marże w czasach kryzysu? Na te i wiele innych pytań odpowie Tomasz Choroszewski, Chief Strategy Officer w K2 Precise podczas webinaru, który rozpocznie się dziś 6 grudnia 2022 już o godz. 11.00 i otworzy cykl spotkań eksperckich poświęconych e-commerce, organizowanych przez Wiadomości Kosmetyczne wraz z K2Precise (Grupa K2).

E-commerce, perspektywy dla rynku kosmetycznego i czynniki, które będą warunkować dalsze utrzymanie się e-biznesów na rynku - to tytuł webinaru, z którym startujemy dziś, już o godz. 11.00.

Czy e-commerce jest kanałem, który zagwarantuje strategiczną stabilność w niepewnych czasach? Jakie są szanse i zagrożenia stojące przed branżą kosmetyczną w e-commerce? Czym wygrać w walce o marże w czasach kryzysu?

Na te i wiele innych pytań odpowie Tomasz Choroszewski, Chief Strategy Officer w K2 Precise podczas dzisiejszego webinaru, który otworzy cykl spotkań eksperckich poświęconych e-commerce, organizowanych przez Wiadomości Kosmetyczne wraz z K2Precise (Grupa K2).

Podczas webinaru zostanie m.in. przedstawiona estymacja na najbliższe lata dla rynku e-commerce, który ma urosnąć do 187 mld zł, ze szczególnym naciskiem na rynek kosmetyków online, który to stanie się jedną z trzech najszybciej rosnących kategorii w e-commerce.

Agenda webinaru:

1. Rynek e-commerce

2. Beauty na tle pozostałych segmentów w e-commerce - Jeden z trzech koni

pociągowych rynku e-commerce

3. Elementy odpowiedzialne za wzrost segmentu

a. Inflacja cenowa

b. Penetracja populacji i demografia

c. Uchodźcy

4. Efekt wojny a zachowania konsumenckie w e-commerce

a. Negatywne nastroje

b. Presja na cenę

c. Znaczenie marki

5. Gdzie szukać wzrostu w kryzysie?a. Dane i precyzyjny marketing

b. Marka i jakość

c. Polityka cenowa i benefity

d. Content is still King

6. Rekomendacje

Dzięki udziałowi w webinarze jeden z uczestników otrzyma również bezpłatną indywidualną konsultację w agencji K2 Precise.

Webinar poprowadzi Tomasz Choroszewski, Chief Strategy Officer w K2 Precise – absolwent Uniwersytetu SWPS na wydziale Psychologii w Warszawie i doświadczony manager związany z rynkiem mediów interaktywnych od ponad 18 lat. To również ekspert w zakresie strategii mediowych i optymalizacji sprzedaży online dla marek Retail i FMCG; komentator rynkowy, prelegent, autor publikacji branżowych o tematyce związanych z efektywnością mediów. W agencji K2 Precise odpowiada między innymi za bieżący rozwój sprzedaży online klientów z kategorii Beauty & Fashion.

Rejestracja na webinar: ZAPISZ SIĘ  

K2 Precise specjalizuje się w kampaniach digitalowych i wszechstronnym wsparciu w obszarze mediów. Jest częścią Grupy K2, która dostarcza kompleksowe rozwiązania i usługi w obszarach transformacji cyfrowej i marketingu digitalowego, oparte o zaawansowaną analitykę i tworzenie rozwiązań software.

Działalność Grupy K2 opiera się na uzupełniających się liniach biznesowych:

Segment mediowy – K2 Precise – prowadzenie kampanii digitalowych, usługi specjalistyczne – od social, programmatic, performance, SEO/SEM, business intelligence po analitykę, kompleksowe wsparcie e-commerce, usługi planowania i zakupu TV.

Segment agencyjny – K2 Create – projektowanie i prowadzenie kampanii zintegrowanych we wszystkich mediach, opracowanie i wdrażanie strategii komunikacji marek.

Segment software – Fabrity / K2 Digital Products – kompleksowe wsparcie w zakresie tworzenia oprogramowania dla biznesu, projektowania produktów cyfrowych i rozwiązań e-commerce.

Segment chatbotów – PerfectBot – chatboty drugiej generacji, które rozumieją większość pytań klientów, dzięki czemu realnie odciążają Contact Center.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
19.11.2025 11:27
Amazon przegrywa spór z Komisją Europejską: Sąd UE podtrzymuje status „bardzo dużej platformy internetowej”
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Sąd Unii Europejskiej oddalił skargę Amazon EU Sàrl w sprawie T-367/23, dotyczącą decyzji Komisji Europejskiej, która zaklasyfikowała platformę Amazon Store jako „bardzo dużą platformę internetową” w rozumieniu Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Kluczowym kryterium tej kategorii jest przekroczenie progu 45 milionów użytkowników w Unii Europejskiej, odpowiadającego 10 proc. populacji UE. Włączenie do tej grupy wiąże się z dodatkowymi obowiązkami w zakresie przejrzystości, zarządzania ryzykiem systemowym i współpracy regulacyjnej.

Amazon argumentował, że przepisy DSA naruszają liczne prawa zapisane w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej, w tym wolność prowadzenia działalności gospodarczej, prawo własności, zasadę równości wobec prawa, wolność wypowiedzi i informacji oraz prawo do poszanowania życia prywatnego. Spółka wskazywała, że nałożone obowiązki prowadzą do znacznych kosztów operacyjnych, wymuszają zmianę organizacji działalności i ingerują w poufne dane handlowe. Jednak Sąd uznał te argumenty za bezzasadne, podkreślając, że DSA jasno określa obowiązki dużych platform, a ingerencja ustawodawcy nie narusza istoty tych praw.

W zakresie wolności gospodarczej Sąd potwierdził, że obowiązki wynikające z DSA – takie jak obowiązek oferowania rekomendacji nieopartych na profilowaniu czy prowadzenie publicznego repozytorium reklam – mogą generować znaczące obciążenia techniczne i ekonomiczne. Jednak ingerencja ta jest proporcjonalna i uzasadniona. Platformy przekraczające 45 mln użytkowników mogą bowiem stwarzać ryzyko systemowe, m.in. poprzez możliwość rozpowszechniania nielegalnych treści na dużą skalę. W ocenie Sądu unijny ustawodawca działał w granicach szerokiego zakresu uznania.

image

Amazon zwiększa inwestycje w Wielkiej Brytanii – 40 mld funtów na rozwój infrastruktury i logistyki

Sąd odrzucił również zarzut naruszenia prawa własności, wskazując, że przepisy DSA dotyczą głównie obowiązków administracyjnych i nie pozbawiają platform kontroli nad ich infrastrukturą. Podobnie w odniesieniu do zasady równości podkreślono, że różnicowanie statusu platform wyłącznie na podstawie liczby użytkowników nie jest arbitralne. Wysoka skala działalności – powyżej 45 mln użytkowników – wiąże się z większym potencjalnym wpływem na prawa konsumentów i bezpieczeństwo informacyjne.

Wreszcie, Sąd uznał, że obowiązki związane z przejrzystością reklam, prowadzeniem jawnego repozytorium oraz zapewnianiem naukowcom dostępu do wybranych danych stanowią ingerencję w prawo do prywatności, ale są proporcjonalne i ograniczone do zakresu niezbędnego w celu ochrony interesu publicznego. Wskazano, że mechanizmy DSA mają zapewniać wysoki poziom ochrony konsumentów, a dostęp do danych dla badaczy obwarowany jest restrykcyjnymi wymogami bezpieczeństwa i poufności.

Wyrok potwierdza szerokie uprawnienia regulacyjne UE wobec największych platform cyfrowych i umacnia pozycję DSA jako kluczowego narzędzia w nadzorze nad rynkiem usług online. Dla Amazona oznacza to konieczność pełnego wdrożenia obowiązków przewidzianych dla podmiotów o statusie VLOP – od nowych procedur zarządzania ryzykiem po zwiększoną transparentność działań operacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.11.2025 12:14
Zalando odwołuje się do TSUE w sprawie statusu „bardzo dużej platformy internetowej”
Siedziba Zalando w Berlinie w Niemczech (Shutterstock)Shutterstock

Zalando złożyło odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej po tym, jak niższa instancja — Sąd UE — utrzymała w mocy decyzję o zaklasyfikowaniu spółki jako „very large online platform” (VLOP) na mocy Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Oznaczenie to nakłada na firmę najbardziej rygorystyczne obowiązki regulacyjne, zarezerwowane dla podmiotów przekraczających próg 45 mln aktywnych użytkowników miesięcznie w UE.

Wcześniej Sąd UE odrzucił argumentację Zalando, że jego „hybrydowy model” działalności — łączący własną ofertę detaliczną z platformą dla zewnętrznych sprzedawców — odróżnia go strukturalnie od gigantów takich jak Google czy Meta. Spółka twierdziła, że proporcja treści generowanej przez strony trzecie jest u niej znacząco niższa, co w jej ocenie powinno wpływać na klasyfikację pod DSA.

W odwołaniu do TSUE Zalando podnosi trzy zasadnicze zarzuty. Po pierwsze, firma uważa, że definicja treści stron trzecich, którą posłużył się Sąd UE, jest zbyt szeroka i nie oddaje specyfiki platform e-commerce opartych na miksie własnego asortymentu i oferty partnerów. Po drugie, kwestionuje zastosowaną metodologię liczenia aktywnych użytkowników, argumentując, że prowadzi ona do sztucznego zawyżenia faktycznego zasięgu platformy. Po trzecie, zarzuca organom unijnym przerzucenie ciężaru dowodu na przedsiębiorcę, który musi wykazać, dlaczego nie powinien zostać uznany za VLOP — co w praktyce oznacza udowodnienie negatywnej przesłanki.

Spór ten wpisuje się w szerszą debatę w europejskim sektorze e-commerce. Detaliści internetowi — zwłaszcza ci działający w modelu mieszanym — od miesięcy zgłaszają wątpliwości, czy obecny sposób określania skali platform w ramach DSA nie prowadzi do ujednolicenia podmiotów o zupełnie różnych modelach biznesowych i poziomach ryzyka. W przypadku Zalando oznacza to konieczność wdrożenia kosztownych procesów monitorowania treści, przejrzystości algorytmów i oceny ryzyka systemowego.

Decyzja TSUE będzie miała znaczenie wykraczające poza jedną firmę. Jeśli Trybunał podtrzyma opinię Komisji Europejskiej, status VLOP może być w przyszłości łatwiej nakładany na kolejne platformy łączące własną sprzedaż z ofertami partnerów. Jeśli jednak TSUE przyzna rację Zalando, może to doprowadzić do zawężenia definicji aktywnych użytkowników i bardziej precyzyjnego różnicowania modeli biznesowych w unijnym nadzorze cyfrowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 13:38