StoryEditor
Handel
13.05.2021 00:00

PRCH: Klienci chętnie wracają do zakupów w centrach handlowych

Pierwszy tydzień maja był najlepszy spośród dotychczasowych wyników otwarcia notowanych zaraz po zakończeniu lockdownów. Średnia odwiedzalność obiektów handlowych w tygodniu 3-8 maja br. osiągnęła wartość 97 proc. w porównaniu do 2019 roku, czyli była zaledwie o 3% niższa niż przed pandemią.

Jest to najlepszy wynik spośród wszystkich pierwszych tygodni handlu po kolejnych lockdownach. Pełne otwarcie centrów handlowych po lockdownie spotkało się z dużym zainteresowaniem klientów. We wtorek 4 maja br., każde centrum handlowe w Polsce odwiedziło średnio prawie 14 tys. osób, czyli o 74 proc. więcej niż po majówce 2020 roku. Galerie działają w pełnym reżimie sanitarnym.

Centra handlowe po majówce: mocne otwarcie

Pierwszy tydzień otwarcia obiektów handlowych po majówce przyniósł długo wyczekiwany przez branżę wzrost liczby klientów w galeriach handlowych, najwyższy spośród dotychczasowych wyników notowanych zaraz po zakończeniu lockdownów.

Według danych Polskiej Rady Centrów Handlowych w tygodniu 3-9 maja 2021 r. średnia odwiedzalność galerii (bez niedzieli) wyniosła 142 proc. wartości notowanych w 2020 roku, kiedy centra handlowe otworzyły się po pierwszym lockdownie oraz była niższa o zaledwie 3 proc. od wyniku z analogicznego okresu w 2019 r. (przed pandemią) i osiągnęła poziom 97 proc. 

Skąd tak dobre wyniki odwiedzalności? To efekt m.in. rosnącego poczucia bezpieczeństwa, coraz większej liczby osób zaszczepionych, otwierania szkół, powrotu do pracy stacjonarnej, zmiany pogody, odraczanych w czasie zamknięcia sklepów zakupów oraz wysokiego poziomu optymizmu konsumentów.

W pierwszym dniu handlu po otwarciu, 4 maja br., każde centrum handlowe w Polsce odwiedziło średnio prawie 14 tys. osób, czyli o 74 proc. więcej niż po majówce w 2020 roku.

Analiza odwiedzalności pod kątem wielkości obiektów handlowych nie wykazała znaczących różnic w wynikach małych, średnich, dużych i bardzo dużych obiektów. W ujęciu regionalnym dane są już jednak bardziej zróżnicowane. Najwięcej klientów w porównaniu z analogicznym okresem przed pandemią zarejestrowano w regionie centralnym, a najmniej w południowej części kraju.

Wysoka konwersja i rosnące obroty

Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający PRCH  nie ukrywa, że cieszy go powrót klientów do centrów handlowych. - To najlepszy dowód na to, że Polacy nie rezygnują z zakupów stacjonarnych, a wręcz wstrzymali się z realizacją części potrzeb zakupowych do czasu otwarcia galerii. Liczymy na utrzymanie się wskaźników odwiedzalności, co pozwoli najemcom odrabiać straty poniesione podczas lockdownów - mówi.

- Pierwszą zapowiedź optymistycznego trendu mieliśmy w lutym br., kiedy obroty w centrach handlowych osiągnęły poziom wyższy niż przed pandemią. Biorąc pod uwagę zmianę przyzwyczajeń zakupowych, jaką obserwujemy od kilku miesięcy, a więc bardziej celowe wizyty w pojedynkę, patrzymy na dane z optymizmem i liczymy na wysoką konwersję – dodaje.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.12.2025 15:32
Wystartował nowy e-commerce: Goryla.pl. W ofercie... 13 produktów kosmetycznych.
Nowy serwis ma być konkurencją dla Allegro.Goryla.pl

Telewizja Republika, jedna z najczęściej oglądanych stacji informacyjnych ostatnich lat, ogłosiła wejście na rynek handlu internetowego. Nowa platforma zakupowa Goryla.pl ma zadebiutować w szczycie przedświątecznego sezonu, a stacja podkreśla, że dzięki dostępowi do nawet 10 mln swoich widzów projekt może szybko zyskać zasięg. Jak zapewnia szef wydawców Jarosław Olechowski, sprzedawcy i producenci otrzymają możliwość dotarcia do szerokiej grupy odbiorców bez konieczności korzystania z tradycyjnych narzędzi reklamowych.

Z informacji „Wirtualnych Mediów” wynika, że Goryla.pl startuje z ofertą około 500 produktów, obejmujących elektronikę, komputery, AGD, zabawki, kosmetyki, książki, suplementy diety i kawę. Ma to być odpowiedź na potrzeby konsumentów w okresie wzmożonych zakupów. Szczegóły funkcjonowania platformy mają zostać przedstawione na antenie Republiki, lecz już teraz wiadomo, że projekt ma ambicje konkurować z największymi podmiotami w branży. Cytując opis ze strony internetowej, „[właściciele tworzą] ekosystem, który połączy ponad 10 milionów użytkowników – producentów, marki i kupujących. Korzystamy z silnego zaplecza medialnego, dzięki czemu firmy współpracujące z Goryla.pl zyskują realną widoczność, a klienci mają dostęp do sprawdzonych i rzetelnych ofert.”

Nowa spółka została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w połowie października. Jej kapitał zakładowy wynosi 100 tys. zł, a siedziba mieści się przy ul. Filtrowej 63/43 w Warszawie — pod tym samym adresem działają inne inicjatywy związane z Tomaszem Sakiewiczem, takie jak „Gazeta Polska” czy Fundacja Niezależne Media. Telewizja Republika posiada 51 proc. udziałów, natomiast po 12,25 proc. mają Jarosław Olechowski, Karol Gnat, Tomasz Ożarowski oraz Fundatorres, której wspólnikami są Tomasz Sakiewicz i Michał Rachoń.

Start Goryla.pl wywołał w sieci porównania do Albicli, konserwatywnej platformy społecznościowej uruchomionej w 2021 r. z inicjatywy Tomasza Sakiewicza. Projekt ten nie zdobył szerokiej popularności, co rodzi pytania o skalę oddziaływania nowej inicjatywy e-commerce. Goryla.pl szacuje swój potencjał na 10 mln użytkowników, jednak warto podkreślić, że liczba ta wynika wyłącznie z danych dotyczących oglądalności Republiki, a nie faktycznej aktywności zakupowej online.

Na tle rynku ambicje nowej platformy prezentują się ostrożnie — majowe statystyki Money.pl pokazują, że liderem polskiego e-commerce jest Temu z 19,7 mln użytkowników, dalej Allegro z ponad 18 mln, a Amazon, który trzy lata temu miał około 9 mln klientów, według szacunków może dziś obsługiwać nawet kilka milionów więcej. Oznacza to, że Goryla.pl wchodzi w przestrzeń zdominowaną przez silnych graczy, w tym coraz liczniejsze platformy z Chin. Jeśli chodzi o ofertę kosmetyczną, to jest ona ekstremalnie skromna: zaledwie 13 SKU (stan na poniedziałek 8. grudnia 2025), i tylko dwa brandy, 4organic i BeBio.

Eksperci podkreślają, że realną weryfikacją potencjału nowego projektu będzie najbliższy sezon zakupów świątecznych, a następnie utrzymanie użytkowników w dłuższej perspektywie. W Polsce działa ponad 70 tys. sklepów internetowych, co czyni rynek jednym z bardziej konkurencyjnych w Europie. Start Goryla.pl wpisuje się w trend multiplikowania źródeł przychodów przez media, lecz jego sukces będzie zależał od skali konwersji widzów Republiki na aktywnych kupujących.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
08.12.2025 12:39
Jubileuszowa edycja „Podaruj Misia” – charytatywne misie już w Rossmannie!
Tegoroczna edycja misiów została zaprojektowana przez najmłodszych.Rossmann

Od początku grudnia w drogeriach Rossmann ponownie pojawią się kolorowe, miękkie misie – symbol jednej z najdłużej prowadzonych akcji charytatywnych w Polsce. Tegoroczna, jubileuszowa edycja jest szczególna: po raz pierwszy w 20-letniej historii projektu „Podaruj Misia temu, kogo kochasz, i pomóż tym, którzy potrzebują pomocy” to dzieci zaprojektowały pluszowych bohaterów akcji. Inicjatywa, organizowana wspólnie z Fundacją TVN, od dwóch dekad pokazuje, że pomoc charytatywna może być jednocześnie skuteczna i wzruszająco prosta. W edycji 2025 misie trafią do sprzedaży w cenie 65 zł, wyłącznie w drogeriach Rossmann oraz na stronie rossmann.pl.

Jubileuszowa odsłona akcji to również nowa formuła – do współpracy zaproszono najmłodszych wraz z uznanymi projektantami mody. Jury wybrało cztery zwycięskie dziecięce projekty, które zostały dopracowane z Gosią Baczyńską, Violą Piekut, Dawidem Wolińskim oraz duetem Paprocki&Brzozowski. Dzięki temu powstały cztery unikatowe misie: Milena, Bianka, Adaś i Wajla. Ich młodzi autorzy mieli pełną dowolność w nadawaniu imion i wyborze stylistyki, a profesjonaliści dbali o dobór materiałów oraz finalny wygląd ubranek. Efekt to pluszaki o bardzo różnym charakterze – od balowej elegancji po zimową awangardę.

Każdy z misiów ma własną historię i wizualną tożsamość. Wajla, stworzona przez 7-letnią Kasię z Siemianowic Śląskich, to przywodząca na myśl księżniczkę misia w jasnoróżowej sukience z tiulem i kwiatkami. Bianka, zaprojektowana przez 14-letnią krakowiankę, łączy modowy look z zimową stylistyką dzięki czerwonym akcentom i plisowanej dżinsowej spódniczce. Adaś – owoc współpracy 7-letniej Laury z Dawidem Wolińskim – nawiązuje do munduru dziadka do orzechów, jednak w nowoczesnej, minimalistycznej formie. Ostatnia z czwórki, Milena, autorstwa 13-letniej projektantki z Tarnowa, utrzymana jest w estetyce świątecznej magii i przypomina czarodziejkę-cukierniczkę w charakterystycznym czerwono-czarno-białym stroju.

Dochód ze sprzedaży misiów zasili cele związane z ochroną zdrowia najmłodszych. Rossmann przeznaczy wpływy m.in. na rozbudowę i remont Kliniki Neurologii i Neurochirurgii Instytutu CZMP w Łodzi – placówki, która rocznie przyjmuje blisko 3 tys. młodych pacjentów. W ramach programu „Pomagamy jak umiemy” wartość wsparcia zwiększono z 15 do 20 mln zł, aby sfinansować zarówno wyposażenie klinik, jak i budowę Laboratorium Chodu – nowoczesnej przestrzeni diagnostyczno-terapeutycznej. Równolegle Fundacja TVN, która od ponad 20 lat finansuje leczenie i rehabilitację dzieci oraz zakup specjalistycznego sprzętu, przypomina, że do tej pory jej programem wsparcia objęto już ponad 30 tys. najmłodszych.

Jubileuszowe misie – Milena, Bianka, Adaś i Wajla – pojawią się w sprzedaży na początku grudnia. Każdy zakup to nie tylko świąteczny prezent, lecz także realny wkład w poprawę warunków leczenia dzieci w całej Polsce. Dzięki zaangażowaniu klientów i partnerów akcji „Podaruj Misia” od dwóch dekad pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych projektów charytatywnych w kraju, a tegoroczna, 20. edycja wzmacnia jej wymiar społeczny poprzez udział młodych twórców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. grudzień 2025 19:58