StoryEditor
Prawo
09.03.2023 00:00

Ranking 100 Najbardziej Przepłaconych CEO: na 2. miejscu Fabrizio Freda z Estée Lauder

Fabrizio Frieda zajął mało zaszczytne drugie miejsce w rankingu 100 Najbardziej Przepłaconych CEO. / materiały prasowe Estée Lauder Companies
Serwis As You Sow, który obchodzi w tym roku 31. urodziny, opublikował ranking 100 Najbardziej Przepłaconych CEO (dyrektorów generalnych) na świecie. W pierwszej dziesiątce znalazł się tylko jeden przedstawiciel branży beauty; Fabrizio Freda z Estée Lauder Companies. Zajmuje on mało zaszczytne drugie miejsce.

Portal As You Sow opublikował raport 100 Najbardziej Przepłaconych CEO. Ma on na celu zwrócenie uwagi na rosnącą różnicę między wynagrodzeniami kadry zarządzającej a szeregowych pracowników, i niejasne jej powody. Wynagrodzenia dyrektorów generalnych nie tylko rosną, ale także rosną szybciej niż płace pracowników, przy czym osoby na szczycie otrzymują średnio 324 razy więcej niż mediana opłacanych pracowników, w porównaniu z 299 razy w 2020 r., wynika z badania portalu As You Sow. W Amazon stosunek wynagrodzenia dyrektora generalnego do pracownika osiągnął aż 6474 do 1.

 
2. miejsce — Fabrizio Freda,  Estée Lauder Companies, wynagrodzenie: 65,996,984 dolarów rocznie, stosunek do przeciętnego wynagrodzenia pracownika: 2972:1
14. miejsce — Rosalind G. Brewer, Walgreens Boots Alliance Inc, wynagrodzenie: 28,333,498 dolarów rocznie, stosunek do przeciętnego wynagrodzenia pracownika: 1084:1
50. miejsce — Alex Gorsky, Johnson & Johnson, wynagrodzenie: 26,741,959 dolarów rocznie, stosunek do przeciętnego wynagrodzenia pracownika: 297:1
51. miejsce — David S. Taylor, Procter & Gamble Company, wynagrodzenie: 23,900,381 dolarów rocznie, stosunek do przeciętnego wynagrodzenia pracownika: 343:1
 
Pełen raport można znaleźć na stronie As You Sow.
 
 
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
17.09.2025 14:23
Colgate zmienia sposób prezentacji past do zębów po interwencji prokuratora z Teksasu
Spersonalizowana pasta do zębów może być odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie konsumentów na produkty dostosowane do indywisualnych potrzeb.Shutterstock

Colgate-Palmolive zapowiedziało wprowadzenie nowych zasad dotyczących opakowań i materiałów marketingowych swoich past do zębów. Decyzja ta została podjęta po tym, jak prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton, wyraził obawy, że dotychczasowe przedstawianie ilości pasty może skłaniać rodziców do podawania dzieciom zbyt dużych dawek fluoru. Od 1 listopada na grafikach reklamowych i opakowaniach marek Colgate, Tom’s of Maine oraz hello będą prezentowane „bezpieczne, odpowiednie dla wieku” porcje, czyli ilości pasty wielkości ziarnka grochu dla dzieci poniżej 6. roku życia.

Zmiana obejmie w pierwszej kolejności treści publikowane w internecie, a następnie także opakowania dostępne na sklepowych półkach. W maju Paxton skierował podobne zapytania prawne do Colgate i koncernu Procter & Gamble, producenta pasty Crest, twierdząc, że ich reklamy mogą prowadzić do podawania dzieciom niezdrowych dawek fluoru. Sprawa dotycząca Procter & Gamble pozostaje otwarta.

Fluor od dekad uznawany jest za kluczowy składnik w profilaktyce próchnicy – wzmacnia szkliwo zębów i pomaga zapobiegać ubytkom. Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne (ADA) popiera zarówno stosowanie fluoru w pastach, jak i w wodzie pitnej. Jednak temat wciąż budzi kontrowersje. W styczniu 2025 roku w czasopiśmie JAMA Pediatrics opublikowano badanie sugerujące, że wyższa ekspozycja dzieci na fluor wiąże się z niższym poziomem IQ. W artykule redakcyjnym towarzyszącym publikacji profesor stomatologii społecznej i zapobiegawczej z University of Iowa wskazał jednak liczne braki w analizie i przestrzegł przed wyciąganiem pochopnych wniosków dotyczących polityki zdrowotnej.

Ken Paxton, polityk Partii Republikańskiej, podkreślił, że działania Colgate wpisują się w jego inicjatywę „Make America Healthy Again”, powiązaną z Robertem F. Kennedym Jr., obecnym sekretarzem ds. zdrowia i usług społecznych. Ruch ten znajduje poparcie zarówno wśród przeciwników nadmiernych regulacji, jak i osób obawiających się zagrożeń zdrowotnych, choć krytycy ostrzegają, że niektóre jego postulaty mogą oznaczać cofnięcie się w stosunku do osiągnięć medycyny publicznej z ostatnich dekad. Colgate i Procter & Gamble nie odpowiedziały dotąd na prośby mediów o komentarz.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
17.09.2025 13:14
KIS: wydatki u kosmetyczki mogą być kosztem firmowym? Sprawdź kiedy!
Denisfilm Getty Images Pro

Krajowa Informacja Skarbowa po raz kolejny zaskakuje przedsiębiorców liberalnym podejściem do interpretacji podatkowych. Zaledwie kilka tygodni temu urząd potwierdził, że do kosztów uzyskania przychodów można zaliczyć wydatki poniesione na masażystę, fizjoterapię czy zajęcia relaksacyjne. Teraz poszerzono katalog wydatków, dopuszczając możliwość rozliczania kosztów wizyt u kosmetyczki – pod warunkiem, że mają one związek z prowadzoną działalnością gospodarczą.

O interpretację (sygn. 0115-KDIT3.4011.172.2023.3.AD) wystąpiła kobieta prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą, zajmującą się publikacją zdjęć i filmów w internecie w ramach współpracy reklamowej z klientami. Jej działalność obejmuje również realizację sesji zdjęciowych i filmowych, głównie w obszarze kulinarnym. W materiałach często widoczne są dłonie właścicielki, dlatego – jak argumentowała – regularna pielęgnacja paznokci u kosmetyczki jest niezbędnym elementem przygotowania do pracy.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej przychylił się do tego stanowiska, uznając, że wydatki na stylizację paznokci mogą stanowić koszt uzyskania przychodu. W uzasadnieniu wskazano, że skoro celem poniesienia wydatku jest odpowiednie przygotowanie do zdjęć i filmów, to istnieje bezpośredni związek przyczynowy z prowadzoną działalnością. Tym samym koszty te – w granicach racjonalności – można zaliczyć do wydatków firmowych na podstawie art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.

Jednocześnie fiskus podkreślił, że nie każdy wydatek tego typu automatycznie może być rozliczany w kosztach. Kluczowe jest, aby wydatki nie miały charakteru wyłącznie osobistego i były odpowiednio udokumentowane. Oznacza to, że przedsiębiorcy muszą wykazać realny związek pomiędzy wydatkami a osiąganiem przychodów. W przeciwnym razie urząd skarbowy może zakwestionować takie koszty.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 03:43