StoryEditor
Drogerie
04.02.2021 00:00

Rossmann zaaranżował i sfinansował strefę coworkingową w bibliotece UŁ

W styczniu w bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego przy ul. Matejki 32/38 w Łodzi została otwarta nowoczesna strefa coworkingowa. Dzięki firmie Rossmann udało się zaaranżować prawie 200 metrów przestrzeni, przeznaczonej do wspólnej nauki i pracy, spotkań ze znajomymi i relaksu.

W styczniu 2020 roku Rossmann podpisał z Uniwersytetem Łódzkim umowę o partnerskiej współpracy dotyczącej działalności dydaktycznej i naukowo-badawczej.

– Z Uniwersytetem Łódzkim współpracujemy od lat w ramach Programu Stażowego Młodzi w Łodzi. W związku z dobrymi doświadczeniami obu stron, na początku ubiegłego roku podpisaliśmy umowę o współpracy. Uznaliśmy, że połącznie sił jednej z najlepszych uczelni w Polsce z jedną z najlepszych firm musi przynieść korzyści dla obu stron – podkreślił Marek Maruszak, prezes Rossmanna.

W ramach tej umowy Rossmann zobowiązał się do sfinansowania projektu i aranżacji strefy użytkowej na terenie Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego. Uczelnia oddała na ten cel prawie 200-metrową przestrzeń z ogromnymi oknami.

–  Prace nad aranżacją przestrzeni trwały ponad pół roku. Udało nam się stworzyć miejsce oryginalne i wyjątkowe. Inspirowaliśmy się naszym sklepem w łódzkiej Manufakturze, w którym postawiliśmy na nowoczesny desing i ekologię – zdradziła Ilona Perużyńska-Zych, dyrektor działu personalnego w Rossmannie.

Projektem zajęła się firma IDI Studio, która postawiła na ciepły, skandynawski design. Dominujące akcenty to jasne drewno i biel. Taka kolorystyka połączona została z dużą liczbą lamp oraz elementów zielonych, jak ściana z mchem i rośliny w donicach.

W całej przestrzeni udało się wydzielić w naturalny sposób za pomocą mebli i wyposażenia kilka odrębnych miejsc, każde o innym przeznaczeniu.

Jednym z nich jest strefa wykładowa wyposażona w ekran i rzutnik oraz wygodne krzesła. Skorzystają z nich zarówno łódzcy studenci, jak i pracownicy firmy Rossmann z całej Polski.

Kolejna część także przystosowana jest do nauki. Można tu przysiąść na krześle przy jednym ze stolików lub – jeśli zajdzie taka potrzeba – bardziej się odizolować w poprzedzielanych ściankami boksach. Każdy wyposażony jest w minibiurko na laptopa. Popracować można również w kilku osobnych, dających poczucie większej prywatności, drewnianych „domkach”. To idealne miejsce na pracę w niewielkich zespołach.

Znalazła się tu też cześć relaksacyjna wyposażona w większe stoły przeznaczone do spotkań, rozmów i rozgrywek w gry planszowe, również zakupione przez drogeryjną sieć. Odetchnąć można na miękkich pufach i siedziskach.

W przestrzeni przygotowanej przez Rossmanna znalazło się też miejsce na dwie samoobsługowe szafy z przekąskami i napojami.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
10.06.2025 15:38
Marcin Detko, Drogerie DM: Do końca roku chcemy mieć około 80 sklepów
Marcin Detko, Dyrektor Obszaru Ekspansji w Polsce Drogerii DMDM mat.pras.

Jak wygląda rozwój sieci Drogerii DM w Polsce oraz plany ekspansji? W których regionach kraju znajdziemy najwięcej sklepów tej sieci i jak wyglądają plany DM odnośnie stolicy? Na pytania redakcji Wiadomości Kosmetycznych odpowiada Marcin Detko, Dyrektor Obszaru Ekspansji w Polsce Drogerii DM.

Piąty sklep DM, otwarty niedawno w Warszawie, traktuję jako mini-jubileusz w stolicy. Jest to jednocześnie 58 placówka sieci w Polsce. Proszę powiedzieć, jak wygląda ta "geografia" kolejnych otwarć? Czy nadal najwięcej drogerii będzie otwieranych w Polsce Zachodniej?

W 2022 roku, gdy wchodziliśmy do Polski, rzeczywiście koncentrowaliśmy się przede wszystkim na południu. To była naturalna konsekwencja tego, że nasze biura, tzw. homebase, mieści się we Wrocławiu, a my pracujemy w zespole międzynarodowym i wiele koleżanek i kolegów na co dzień mieszka w Niemczech. Był to także niezbędny etap do tego, by codziennie osobiście “dopieszczać” nasze sklepy, zadbać o ich wysoki poziom i postawić wysoko poprzeczkę. 

Teraz swobodnie i z mocnym przekonaniem dobrze wykonanej pracy rozwijamy się w kolejnych regionach. Konsekwentnie umacniamy się także w Polsce Centralnej i Zachodniej. Jak już wcześniej mówiliśmy, szczególnym rynkiem w naszej strategii, poza stolicą, pozostaje Łódź, gdzie wkrótce pojawią się nowe placówki. 

Oczywiście nadal też będziemy się umacniać we Wrocławiu, gdzie do końca roku ma działać aż dziewięć sklepów.

Czy planujecie pojawienie się w jakimś nowym regionie Polski, gdzie was jeszcze nie ma?

Przede wszystkim Poznań będzie takim miastem, w którym jeszcze w tym roku zaznaczymy naszą obecność.

Jakie są dalsze plany co do rozwoju w Warszawie? Ile drogerii będziecie chcieli mieć tu docelowo, przynajmniej patrząc z perspektywy 2025 roku?

Bardzo intensywnie pracujemy nad kolejnymi lokalizacjami w stolicy i zapewniamy, że to nie jest nasze ostatnie słowo, dopiero nabieramy tempa. Na tym etapie jest jednak za wcześnie, żeby mówić o konkretach. Będziemy o nich informować, jak tylko zamkniemy stosowne formalności.

Zobacz też: W Warszawie działa już piąta drogeria DM. Byliśmy na jej otwarciu! [FOTORELACJA]

Ile zakładacie otwarć do końca tego roku?

Do końca roku chcemy mieć około 80 sklepów, ta liczba oczywiście jest uzależniona od wielu czynników zewnętrznych, na które nie mamy wpływu, ale ze swojej strony jesteśmy gotowi, by dowieźć ten wynik. Już dziś podpisanych mamy kilkadziesiąt umów na kolejne dwa lata i codziennie zespół ekspansji pracuje nad nowymi.

Jakiej wielkości miejscowości preferujecie, jeśli chodzi o nowe lokalizacje? I czy ilość Rossmannów, operujących w okolicy, ma znaczenie?

Kierujemy się przede wszystkim potencjałem handlowym danej lokalizacji, a wielkość miejscowości ma tu drugo-, a nawet i trzeciorzędne znaczenie. Najchętniej szukamy miejsc w pobliżu operatorów spożywczych i z wygodnymi parkingami. Interesują nas parki handlowe, centra handlowe, gdzie nasze sklepy zostały dobrze przyjęte, jak np. w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Ważną rolę odgrywa także powierzchnia – utrzymanie jej na poziomie ok. 600 mwk. pozwala nam zachować odpowiednio wysoki standard wyposażenia sklepu, który wynika z naszej klientocentrycznej filozofii w podejściu do budowania całego doświadczenia zakupowego.

Nie boimy się konkurencji w bliskim sąsiedztwie, wierzymy, że wciąż jest miejsce dla kolejnego gracza na polskim rynku. Oczywiście to jest jakiś rodzaj wyzwania, ale zastanówmy się, o ile prościej będzie dla klienta zdecydować, w którym sklepie woli robić zakupy, jeśli kryterium wyboru będzie realna przewaga konkurencyjna, a nie nasycenie sklepów jednej marki w okolicy?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
30.05.2025 13:36
"Remontujemy drogerie w całej Polsce"; nawet 400 remontów i 160 nowych drogerii Rossmann w 2025 roku
Wiosenne porządki w drogeriach Rossmann?Agata Grysiak

Remonty i nowe otwarcia wpisują się w szerszy trend transformacji handlu stacjonarnego, w którym rosnąca rola estetyki, komfortu zakupów oraz efektywnego układu przestrzennego staje się równie ważna jak oferta produktowa. Modernizacje mają na celu poprawę doświadczenia konsumenckiego i zwiększenie efektywności sprzedaży, co w przypadku sieci o tak dużej skali działania jak Rossmann, może przynieść wymierne efekty finansowe.

Sieć drogerii Rossmann zapowiedziała szeroko zakrojony program modernizacji swoich sklepów w całej Polsce. Jak przekazała w rozmowie z Business Insider Polska rzeczniczka prasowa firmy, Agata Nowakowska, w 2025 roku planowane są remonty oraz drobniejsze inwestycje w aż 300–400 placówkach. Klienci muszą liczyć się z tym, że niektóre drogerie będą chwilowo zamknięte, ponieważ prace obejmują m.in. wymianę regałów, oświetlenia, płytek oraz odnowienie wystroju wnętrz.

Równolegle z modernizacją istniejących punktów, Rossmann planuje dynamiczną ekspansję. Tylko w 2025 roku sieć chce otworzyć 160 nowych drogerii na terenie Polski. Taki wzrost oznacza nie tylko umocnienie pozycji rynkowej marki, ale też zwiększenie jej obecności w mniejszych miastach i dzielnicach większych aglomeracji.

Obecnie Rossmann dysponuje w Polsce niemal 2 tysiącami placówek, co czyni go zdecydowanym liderem w segmencie drogeryjnym. Dla porównania, konkurencyjna sieć Hebe posiada ok. 360 sklepów, a dm – zaledwie 55. Skala inwestycji Rossmanna pokazuje, że firma nie tylko chce utrzymać dominującą pozycję, ale także dostosować swoje placówki do zmieniających się oczekiwań klientów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. czerwiec 2025 04:06