StoryEditor
Rynek i trendy
15.09.2021 00:00

Sprzedaż kosmetyków dla dzieci w dół. [ANALIZA CMR]

Wiadomości Kosmetyczne
Wiadomości Kosmetyczne
Firma badawcza CMR przeanalizowała sprzedaż artykułów kosmetycznych dla dzieci w sklepach małoformatowych. W okresie od stycznia do kwietnia 2021 r. wartość sprzedaży mydła, płynów do kąpieli, szamponów oraz kremów i olejków dla dzieci w małych sklepach spadła o ponad 20 proc. w porównaniu do tego samego okresu 2020 r.

Jak zaznacza Ewa Bekier, na początku 2020 roku sprzedaż artykułów kosmetycznych w Polsce gwałtownie wzrosła, czego przyczyną była pandemia koronawirusa i związane z nią zalecenia.

Analiza danych CMR ze sklepów małoformatowych do 300 mkw. pokazuje, że zeszłoroczne wzrosty były tak wysokie, że w okresie styczeń-kwiecień 2021 r. w porównaniu do analogicznego okresu ub.r. odnotowuje się spadki zarówno pod względem wartości, jak i liczby sprzedanych opakowań. 

Z danych paragonowych CMR wynika, że w okresie styczeń – kwiecień 2021 r. wartość sprzedaży mydła, płynów do kąpieli, szamponów oraz kremów i olejków dla dzieci spadła o ponad 20 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim.

W tym czasie, ponad 30 proc. spadek odnotowano również w liczbie sprzedanych opakowań. Środki kosmetyczno-pielęgnacyjne dla dzieci można było kupić w przynajmniej 4 na 10 wszystkich sklepów małoformatowych, a za największe udziały wartościowe w tej kategorii odpowiadają kremy, olejki, pudry dla dzieci oraz mydła, płyny, żele do kąpieli dla dzieci – po blisko 40 proc. udziałów.

Na trzecim miejscu z około 20 proc. w wartości sprzedaży znalazł się dział szamponów dla dzieci. W analizowanym okresie w sklepach małego formatu klienci mogli wybierać spośród 2-3 produktów dla dzieci – po jednym wariancie z działów szamponów, mydeł i żeli do mycia oraz kremów, olejków i pudrów.

Niekwestionowanym liderem pod względem udziałów w wartości sprzedaży jest Beiersdorf z markami Bambino, Nivea, Nivea Baby, który w okresie styczeń-kwiecień 2021 r. odpowiedzialny był za blisko 70 proc. udziałów. 

Pasty do zębów także w dół
Kategorią, która w okresie styczeń-kwiecień 2021 r. w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim odnotowała ponad 20 proc. spadek w wartości sprzedaży oraz ponad 30 proc. w liczbie opakowań były pasty do zębów dla dzieci.

Według danych CMR w analizowanym okresie pasty do zębów dla najmłodszych można było znaleźć wybranych placówkach małoformatowych (około 1 na 10), gdzie wybór asortymentu był mocno ograniczony (1-2 warianty).
Zdecydowanym liderem tej kategorii w okresie styczeń-kwiecień 2021 r. pod względem wartości sprzedaży jest firma Colgate Palmolive, odpowiedzialna za marki Colgate, Colodent oraz Elmex, które uzyskały ponad 70 proc. udziałów.

Kategorią, która jest nieodłącznie związana z pastami do zębów są szczoteczki. Produkty skierowane do dzieci odnotowały w okresie styczeń-kwiecień 2021 r. w porównaniu do styczeń-kwiecień 2020 r. blisko 40 proc. spadek w wartości sprzedaży oraz blisko 30 proc. w liczbie sprzedanych opakowań. Producentem, który w okresie styczeń-kwiecień 2021 r. odpowiedzialny był za najwyższe udziały w wartości sprzedaży był Colgate Palmolive z markami Elmex oraz Colgate. 
 

Wiadomości Kosmetyczne
Wiadomości Kosmetyczne
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
01.12.2025 12:27
Perfumy z Dubaju biją rekordy popularności. Google notuje niemal 800-proc. wzrost wyszukiwań
Charakterystyczną cechą orientalnych perfum jest intensywność i trwałość, co wynika z zastosowania głównie naturalnych olejków eterycznychfot. Shutterstock

Najnowsze dane z wyszukiwarki Google pokazują dynamiczną zmianę preferencji zakupowych w Polsce. Konsumentki i konsumenci coraz chętniej sięgają po intensywne, orientalne kompozycje zapachowe, kojarzone z rynkiem arabskim. Jak wynika z analizy wyszukiwań, zapytania o „perfumy dubajskie” wzrosły aż o 796 proc. rok do roku, co czyni je jednym z najczęściej poszukiwanych produktów w kategorii beauty.

Jak donosi Fakt, w okresie świątecznym 2024 r. oraz w październiku 2025 r. internauci najczęściej wpisywali hasła związane z elektroniką i akcesoriami beauty – m.in. szczoteczki soniczne, irygatory do zębów, suszarki do włosów, frezarki do paznokci czy maszynki do golenia. Choć te urządzenia dominowały w ogólnej liczbie zapytań, to właśnie perfumy arabskie okazały się największym zaskoczeniem, notując rekordowy skok popularności.

Aż 71 proc. wyszukiwań dotyczyło konkretnych problemów lub grup wiekowych, co potwierdza coraz bardziej świadome podejście konsumentów do wyboru produktów. Wśród zapytań trendujących najwyżej znalazły się: „maska kolagenowa” (+426 proc. r/r), „rzęsy magnetyczne” (+255 proc. r/r) oraz „perfumy dubajskie” (+796 proc. r/r). Ten ostatni segment z egzotycznej niszy stał się realną konkurencją dla klasycznych kompozycji francuskich i włoskich.

Arabskie zapachy kojarzone są przede wszystkim z intensywnością, słodyczą i wysoką trwałością – cechami, których obecnie aktywnie poszukują użytkownicy. Dane Google potwierdzają tę zmianę preferencji: niemal 800-proc. wzrost zapytań dotyczących perfum z Dubaju wskazuje na przełomowy moment dla rynku niszowych zapachów w Polsce.

Zauważalna jest również przemiana podejścia do pielęgnacji i zakupów kosmetycznych. Wyszukiwania związane z kosmetykami „bio” spadły o ponad 7 proc., podczas gdy zapytania dotyczące składników o naukowo potwierdzonym działaniu wzrosły średnio o 33 proc. Trendy te sugerują rosnące znaczenie skuteczności i intensywnych doznań zmysłowych — zarówno w perfumach, jak i produktach pielęgnacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
01.12.2025 09:12
Kolejne marki kosmetyczne biorą na celownik dzieci, eksperci protestują
Dzieci stosujące kosmetyki i kremy przeznaczone dla dorosłych są bardziej narażone na wystąpienie alergii skórnych w późniejszych latachIrina Mikhailichenko

Coraz więcej nowych firm kosmetycznych kieruje swoją ofertę do dzieci oraz najmłodszych pokoleń konsumentów, którzy wiedzę o pielęgnacji skóry i makijażu czerpią przede wszystkim z social mediów i trendów na TikToku. Dermatolodzy protestują, ale marki proponują kremy i maseczki do twarzy nawet przedszkolakom.

Opinia ekspertów przegrywa póki co z marketingiem i viralowymi produktami. Kiedyś najmłodsi (Sephora kids) wykupywali kosmetyki pielęgnacyjne Drunk Elephant. Teraz najnowszym hitem wśród najmłodszej grupy konsumentów są produkty marki Rini, która kieruje swoje produkty do dzieci już od 3 roku życia. Jak podaje portal fashionnetwork, zestaw pięciu maseczek nawilżających dla dzieci, polecanych przez producenta do codziennego użycia (o uroczych nazwach typu Puppy, Panda i Unicorn) można nabyć na stronie internetowej producenta za  ok. 30 euro.

Inna młoda amerykańska marka, Evereden, sprzedaje kosmetyki dla dzieci w wieku przedszkolnym (m.in. mgiełki do twarzy, toniki, kremy nawilżające), osiągając roczne obroty powyżej 100 mln dolarów. W październiku zadebiutowała marka Sincerely Yours, której twarzą jest 15-letnia influencerka Salish Matter. Event w centrum handlowym z okazji premiery przyciągnął tysiące osób. 

– Skóra dziecka nie potrzebuje kosmetyków, poza codziennymi produktami higienicznymi takimi jak pasta do zębów, żel pod prysznic czy krem z filtrem przeciwsłonecznym – podkreśla Laurence Coiffard, naukowiec z francuskiego Uniwersytetu w Nantes, współautor strony internetowej Cosmetics Watch.

Produkty kosmetyczne, kierowane do dzieci, stały się elementem szerszego społecznego trendu. Wiele dziewczynek z pokolenia alfa (dzieci urodzone między 2010 a 2024) stosuje bowiem zabiegi pielęgnacyjne skóry, makijaż, a nawet fryzury typowe dla starszych nastolatek lub ich matek, naśladując popularne influencerki z TikToka lub YouTube‘a. 

Coiffard powołuje się na badania, z których wynika, że dzieci stosujące kosmetyki i kremy przeznaczone dla dorosłych są bardziej narażone na wystąpienie alergii skórnych w późniejszych latach. Są też bardziej narażone na działanie substancji zaburzających gospodarkę hormonalną i fitoestrogenów, które mogą zaburzać rozwój hormonów.

image

Pokolenie Z i kosmetyki: nawyki pielęgnacyjne oraz zakupowe [BADANIE]

Amerykańska dermatolog Molly Hales, która przez kilka miesięcy obserwowała trendy kosmetyczne wśród dzieci i nastolatek na TikToku, wskazuje, że młode użytkowniczki używają zbyt wielu produktów (niektóre nawet po kilkanaście), lub stosują kremy przeciwzmarszczkowe dla dorosłych.

Z jej obserwacji wynika, że kilka marek, takich jak Glow, Drunk Elephant czy The Ordinary, było wyjątkowo często obecnych w treściach młodych użytkowniczek TikToka. 25 najpopularniejszych filmów analizowanych przez Hales zawierało produkty zawierające średnio od 11 do nawet 21 składników aktywnych, potencjalnie mogących wpływać na podrażnienia skóry dzieci.

Nowe marki dla dzieci, takie jak Rini, Evereden czy Saint Crewe, przekonują, że ich kosmetyki są bardziej odpowiednie dla skór młodych osób. W opinii Hales trend ten niej jest potrzebny, utrwala on bowiem pewien standard piękna lub oczekiwania dotyczące tego, jak należy dbać o zdrowie i urodę skóry, stosując przy tym bardzo kosztowną i czasochłonną codzienną rutynę. Zdaniem badaczki, dziewczęta mogą w lepszy sposób wykorzystywać czas i pieniądze.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2025 11:33