StoryEditor
Rynek i trendy
06.12.2019 00:00

The Beauty Survey 2019: Cyfrowy konsument wyznacza trendy w branży kosmetycznej

Platformy cyfrowe i media społecznościowe odgrywają coraz większą rolę w edukowaniu konsumentów na temat produktów kosmetycznych, składników oraz ich specyficznych potrzeb w zakresie pielęgnacji włosów lub skóry, a jednocześnie zapewniają wygodę zakupów. Rozwój technologii cyfrowej sprawił, że marki, detaliści, influencerzy świata beauty są bliżej konsumentów niż kiedykolwiek wcześniej.

Badanie pod nazwą Beauty Survey zostało opracowane przez zespół Euromonitor International Survey, przy udziale zespołu z branży kosmetyków i higieny osobistej oraz klientów. Informacje w nim przekazane pomagają firmom identyfikować pojawiające się trendy konsumenckie, precyzyjnie określać możliwości marketingu i rozwoju produktów oraz tworzyć strategie dotarcia do niewykorzystanych rynków o dużym potencjale.

Międzynarodowe badanie Beauty Survey zbadało trzy ważne trendy kształtujące piękno i pielęgnację ciała w 2019 r .: nowo powstały segment cyfrowych konsumentów produktów kosmetycznych, postrzeganie przez konsumentów piękna z segmentu premium i zmieniającą się definicję męskości. 

Rozwój najnowszych technologii dał początek  rozwijającemu się segmentowi konsumentów, na który wpływają nie tylko treści kosmetyczne dostępne online, ale i zakupy w sieci. Dyskusje online i w mediach tradycyjnych zwiększają świadomość mężczyzn i kobiet na temat toksycznej męskości i nierealistycznych standardów urody.

Niezależnie od tego, czy zaopatrują się online czy w sklepach fizycznych, klienci stają się coraz bardziej świadomi swoich zakupów, szczególnie jeśli rozważają produkt premium z wysoką ceną.

Nazwy marek nie są już kluczową oznaką piękna premium, ponieważ konsumenci badają etykiety i opakowania pod kątem składników i korzyści, które kojarzą z „premium”. Ta zmiana jest szczególnie ważna dla marek w branży kosmetycznej, ponieważ sprzedaż kosmetyków premium wciąż się rozwija.

Prawie jedną trzecią konsumentów produktów kupowanych przez internet stanowią konsumenci kosmetyków, którzy kupują je w sieci i są pod wpływem mediów cyfrowych i treści internetowych generowanych przez  innych użytkowników lub ekspertów beauty.

Rozwój technologii cyfrowej sprawił, że marki, detaliści, influencerzy i doradcy kosmetyczni są bliżej konsumentów produktów kosmetycznych niż kiedykolwiek wcześniej. Wygoda i dostępność skłaniają coraz więcej konsumentów do kupowania kosmetyków i produktów do pielęgnacji ciała przez Internet. Na skrzyżowaniu tych dwóch trendów pojawia się nowy segment: konsument cyfrowego piękna.

Obecnie 30 proc. globalnych konsumentów online obejmuje segment cyfrowych konsumentów produktów kosmetycznych. Będzie się on powiększał, zarówno pod względem wielkości, jak i wpływów, ponieważ coraz więcej kupujących korzysta z aplikacji i innych platform cyfrowych, gdzie wchodzi w interakcje z markami i robi zakupy. Marki i detaliści, którzy potrafią to zrozumieć i skierować swoją ofertę do segmentu produktów kosmetycznych online, będą teraz mieli silną pozycję do przyszłego wzrostu.

Aż 60 proc. cyfrowych konsumentów produktów kosmetycznych korzystało z aplikacji kosmetycznej w ciągu ostatnich 12 miesięcy, głównie w celu uzyskania informacji o produktach, porad kosmetycznych lub najnowszych trendów.

Przy podejmowaniu decyzji zakupowych 45 proc. konsumentów kosmetyków cyfrowych opierało się w dużej mierze na opiniach użytkowników, w porównaniu z 23 proc., którzy polegali na informacjach bezpośrednio od marek lub sprzedawców detalicznych.

Z badania wynika też, że ponad połowa cyfrowych konsumentów produktów kosmetycznych korzysta z co najmniej siedmiu różnych produktów do pielęgnacji skóry tygodniowo.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
09.12.2025 16:33
Boom na kosmetyczne „dupes”: czego szukają konsumenci i ile mogą zaoszczędzić?
Dupes to nadal popularny temat w branży urodowej.Karolina Grabowska Kaboompics

Rynek tzw. „dupes”, czyli tańszych odpowiedników kosmetyków luksusowych odwzorowujących ich wygląd, działanie i kolorystykę, dynamicznie rośnie. Według najnowszych danych Fresha, tylko w ostatnim miesiącu fraza związana z dupes była wyszukiwana 1,2 mln razy. Oznacza to wzrost o 4 proc. w ujęciu kwartalnym, co potwierdza, że zjawisko nie jest jedynie chwilowym trendem, lecz rozwijającym się segmentem rynku beauty.

Rosnące zainteresowanie skłoniło Fresha do przeprowadzenia analizy, której celem było ustalenie, jakich marek i produktów konsumenci z Wielkiej Brytanii najczęściej poszukują w tańszych odpowiednikach. Wyniki pokazują, że użytkownicy aktywnie porównują ceny i formuły, a chęć oszczędności staje się jednym z istotnych czynników zakupowych. Zestawienie uwzględnia zarówno marki makijażowe, jak i pielęgnacyjne, co odzwierciedla szerokie spektrum zainteresowania dupe’ami.

Najczęściej wyszukiwanym dupe w Wielkiej Brytanii okazała się marka Sol de Janeiro, którą internauci wpisują w wyszukiwarkę 69 600 razy rocznie. Duża różnica względem kolejnych pozycji podkreśla dominację tej marki w kontekście alternatyw cenowych. Na drugim miejscu znalazła się Charlotte Tilbury z wynikiem 24 000 rocznych wyszukiwań, a trzecie miejsce przypadło Drunk Elephant, które generuje 14 160 wyszukiwań dupe’ów rocznie.

image
Happi

Jeśli chodzi o konkretne produkty, zdecydowanym liderem jest Charlotte Tilbury Magic Cream. Krem ten przyciąga aż 15 600 wyszukiwań rocznie, co czyni go najbardziej pożądanym kosmetykiem wśród osób poszukujących tańszych zamienników. Wynik ten pokazuje, jak mocno premium care wpływa na zachowania konsumenckie — wysoka cena produktu często motywuje klientów do poszukiwania alternatyw.

Z analizy wynika również, że różnice cenowe pomiędzy produktami premium a ich odpowiednikami są bardzo znaczące. Średnio kosmetyki z wyższej półki są aż o 347% droższe od swoich tańszych odpowiedników. To wyjaśnia, dlaczego segment dupes cieszy się nieustającą popularnością — potencjalne oszczędności są dla wielu użytkowników kluczowym argumentem przy podejmowaniu decyzji zakupowych.

Wszystkie te dane wskazują na systematyczne umacnianie się rynku dupe’ów w Wielkiej Brytanii oraz rosnącą świadomość cenową konsumentów. Jeśli obecne tempo wzrostu się utrzyma, zjawisko to może jeszcze silniej wpłynąć na strategie cenowe i marketingowe marek premium, a także na dalszy rozwój tańszych odpowiedników odpowiadających na potrzeby coraz bardziej wymagających odbiorców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
08.12.2025 13:32
„Perfumy” liderem, a „magiczne perfumy” z rekordowym wzrostem: top wyniki urodowych polskich wyszukań w Google
Cyberpunk photo of a globe wrapped in google logos and search bars, with financial graphs orbitingShutterstock AI Generator

Analiza danych Google Trends z ostatnich 12 miesięcy pokazuje wyraźny wzrost zainteresowania tematami związanymi z pielęgnacją, zapachami i zakupami beauty w Polsce. Najchętniej wyszukiwanym hasłem w kategorii „Piękno i fitness” okazały się „perfumy”, które osiągnęły wynik 100 punktów popularności, co czyni je absolutnym liderem zestawienia. Na kolejnych miejscach znalazły się wyszukiwania powiązane z zakupami – „Rossmann” (49), a także usługi takie jak „fryzjer” (39) czy „paznokcie” (37).

Warto zwrócić uwagę, że wśród marek kosmetycznych oraz drogerii dominują nazwy silnie obecne na polskim rynku. „Dior” (25), „Hebe” (22) i „Sephora” (19) plasują się wysoko, co potwierdza utrzymujące się zainteresowanie zarówno segmentem masowym, jak i premium. Jednocześnie dane obejmują też warianty pisowni, np. „Rossman” (19), co sugeruje dużą liczbę codziennych, praktycznych wyszukiwań związanych z zakupami lub dostępnością produktów.

Najpopularniejsze hasła (ostatnie 12 miesięcy)

  1. perfumy – 100
  2. rossmann – 49
  3. fryzjer – 39
  4. paznokcie – 37
  5. dior – 25
  6. allegro – 23
  7. hebe – 22
  8. sephora – 19
  9. rossman – 19
  10. fryzury – 15

Jednym z ciekawszych trendów w słownictwie wyszukiwanym przez Polaków są rosnące zainteresowania wokół makijażu i pielęgnacji twarzy. W zestawieniu pojawiają się wyrażenia takie jak „fryzury” (15), „puder Huda Beauty” czy „Beauty of Joseon”, wskazujące na duże oddziaływanie globalnych trendów beauty. Co istotne, część z nich powraca również w zestawieniu haseł najszybciej zyskujących popularność, co sygnalizuje rosnący wpływ mediów społecznościowych i rekomendacji influencerów.

Najbardziej dynamicznie rosnącym hasłem jest „magiczne perfumy”, które odnotowało imponujący wzrost na poziomie +750 proc. Tak duży skok sugeruje viralowy charakter trendu – prawdopodobnie napędzany przez TikToka lub inne platformy wideo. W pierwszej dziesiątce najszybciej rosnących zapytań znajdują się także: „arabskie perfumy” (+140 proc.), „Miu Miu” (+120 proc.), czy fryzjerski termin „low taper fade” (+120 proc.), co pokazuje rosnące zainteresowanie bardziej niszowymi lub eksperckimi zagadnieniami związanymi z urodą. 

Najszybciej rosnące hasła (ostatnie 12 miesięcy)

  1. paznokcie 2025 – breakout (hasło przekroczyło 3000% wzrostu wyszukań, dane w trakcie analizy)
  2. paznokcie lato 2025 – + 1450% (wariant ‘wiosna‘ zebrał +1350%, ‘jesien‘ +1100%)
  3. magiczne perfumy – +750%
  4. arabskie perfumy – +140%
  5. miu miu – +120%
  6. low taper fade – +120%
  7. beauty of joseon – +110%
  8. perfun (literówka) – +110%
  9. pharmaceris wcierka – +100%
  10. valentino born in roma – +100%
Zestawienie haseł z największymi wzrostami szczególnie dobrze ilustruje dynamikę kategorii beauty w Polsce: użytkownicy nie tylko poszukują klasycznych informacji zakupowych, lecz także coraz częściej eksplorują nisze, mikrotrendy oraz viralowe rekomendacje produktów. Warto także zauważyć zainteresowanie hasłami dotyczącymi manicure - „paznokcie 2025” i jego warianty były ogromnie popularne, co świadczy o chęci podążania za trendami osób wykonujących stylizacje paznokci samodzielnie lub chodzących do salonów na taką usługę.

Wysokie wzrosty dla zapytań związanych z perfumami – zarówno mainstreamowymi, jak i niszowymi – wskazują na rosnącą rolę zapachów w codziennych wyborach konsumenckich. Dane z Google Trends potwierdzają, że branża beauty – choć stabilna w swoich fundamentach – pozostaje podatna na szybkie fluktuacje wynikające z kultury internetowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. grudzień 2025 05:59