StoryEditor
E-commerce
18.01.2022 00:00

W Holandii ruszył nowy sklep internetowy należący do jednego ze światowych gigantów

Ochama oficjalnie wystartował w Holandii. Jej chiński właściciel, czyli JD.com to trzeci co do wielkości, internetowy sprzedawca na świecie po Alibabie i Amazon. Nowy sklep online to połączenie internetowego supermarketu i domu towarowego. Oferta skierowana jest głównie do millenialsów i rodzin. Ochama to kompleksowy sklep omnichannel z szeroką gamą marek. W ofercie szeroki wybór produktów od świeżej żywności, po sprzęt gospodarstwa domowego, kosmetyki, odzież, artykuły wyposażenia wnętrz i wiele innych.

Warto zwrócić uwagę jak duży gracz wszedł właśnie na europejski rynek. JD jest trzecim co do wielkości sprzedawcą internetowym na świecie, a dla porównania warto wspomnieć, że jego wartość rynkowa to 95 miliardów euro. Firma jest więc warta ponad trzy razy więcej niż Ahold Delhaize. JD.com twierdzi, że ma 550 milionów aktywnych klientów, czyli więcej niż w całej Unii Europejskiej!

Na początek w Holandii będą funkcjonowały cztery punkty odbiory: Rotterdam i Leiden są już otwarte, Utrecht i Amsterdam-Diemen ruszą w ciągu kilku tygodni. Firma obiecuje, że zamówiona do godziny 11:00 będą gotowe do odbioru w punkcie jeszcze tego samego dnia po godzinie 15:00. Ochama będzie starała się zatrzymać klientów również dzięki „kredytowi sklepowemu”. Zawsze po zakupach udzielana jest zniżka 10 proc. do wykorzystania na kolejne zamówienie. JD.com intensywnie inwestuje w zaawansowane technologie.

Roboty specjalnie opracowane przez naszą firmę macierzystą JD.com, w tym wózki samojezdne i ramiona robotyczne, wybierają, sortują i pakują zamówienie. Przygotują je w ciągu kilku godzin. Jesteśmy gotowi podbić Holandię dzięki tej zupełnie nowej formule – mówi Mark den Butter, chief operations officer w JD.com.

Butter dodaje również, że Ochama zapewni zupełnie nowe wrażenia zakupowe.

– Klient może łatwo złożyć zamówienie w naszej aplikacji lub na naszej stronie internetowej. Może je odebrać tego samego dnia w jednym z naszych pickupów lub zamówić produkty z dostawą do domu następnego dnia. Dotyczy to zarówno produktów spożywczych, jak i niespożywczych – dodaje Mark den Butter.

Przeczytaj również: Czeka nas przyspieszenie wzrostu B2B e-commerce w sektorze kosmetycznym

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 15:46
Rakuten rozpoczyna ekspansję w Europie od Hiszpanii
W Europie marka jest najbardziej znana ze swojego modelu marketplace’u, który łączy sprzedawców i konsumentów, oferując szeroką gamę produktów w atrakcyjnych cenach.Rakuten

Japońska platforma e-commerce Rakuten, obecna we Francji od 15 lat, rozpoczęła nowy etap swojej działalności, uruchamiając marketplace w Hiszpanii. Projekt ten ma stanowić pierwszy krok w kierunku szerszej ekspansji na rynki europejskie. Firma wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do szybkiego skalowania modelu i redukcji kosztów, co ma przyspieszyć proces wejścia na kolejne rynki.

Według Cédrica Dufoura, prezesa Rakuten France, Hiszpania została wybrana ze względu na dynamiczny rozwój e-handlu. W tym kraju rynek e-commerce notuje dwucyfrowe wzrosty rok do roku, podczas gdy we Francji tempo rozwoju jest znacznie niższe. Obecnie w Hiszpanii działa około 30 mln e-kupujących, co czyni ten rynek jednym z największych w Europie.

Kluczowym argumentem dla decyzji o starcie w Hiszpanii są również podobieństwa w zwyczajach konsumenckich pomiędzy Hiszpanami a Francuzami. Rakuten liczy, że wcześniejsze doświadczenia zdobyte we Francji będą mogły zostać przeniesione niemal bez zmian, co znacząco ograniczy ryzyko i koszty wejścia. Wdrożenie narzędzi opartych na generatywnej AI pozwoliło firmie na skopiowanie modelu biznesowego w krótkim czasie.

Ekspansja Rakuten ma na celu wzmocnienie pozycji firmy w Europie, gdzie rynek e-commerce stale rośnie. Start od Hiszpanii ma być preludium do kolejnych debiutów w krajach o wysokim potencjale zakupów online. Zastosowanie technologii AI ma umożliwić firmie elastyczne reagowanie na lokalne potrzeby konsumentów i szybsze dostosowanie oferty w porównaniu do tradycyjnych metod rozwoju międzynarodowego.

Rakuten to japońska grupa technologiczna i jedna z największych platform e-commerce na świecie, często nazywana „japońskim Amazonem”. Firma powstała w 1997 roku w Tokio i obecnie działa w ponad 25 krajach, obsługując ponad 1,6 miliarda użytkowników na całym świecie. Oprócz marketplace’u, Rakuten rozwija także usługi finansowe, telekomunikacyjne, streamingowe i programy lojalnościowe oparte na punktach Rakuten Points. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 12:30
Vinted to najtańszy serwis kurierski? Ekonomista: Spodziewajmy się podwyżki cen.
Jak najtaniej wysłać paczkę? ”Vintedem”.Canva/Vinted

W Holandii i Francji ujawniono przypadki nadużyć związanych z usługą taniej wysyłki na platformie Vinted. Jak ustaliły redakcje AD.nl, France Info i Le Parisien, część użytkowników wykorzystuje system do przesyłania paczek do siebie lub rodziny, omijając w ten sposób droższe usługi pocztowe i kurierskie. Mechanizm jest prosty – wystarczy wystawić przedmiot za symboliczną kwotę, a następnie znajomy „kupuje” go i opłaca transport. Dzięki temu można wysłać paczki zagraniczne za 5–6 euro, podczas gdy standardowe usługi kurierskie kosztują wielokrotnie więcej.

Vinted potwierdził, że ma świadomość problemu i podjął działania w celu ograniczenia nadużyć. Jak informuje spółka, konta łamiące regulamin zostały usunięte lub zablokowane. „Nawet jeśli skala zjawiska jest marginalna, tego typu praktyki podważają zaufanie pomiędzy użytkownikami i mogą wpływać na jakość całego doświadczenia na platformie” – przekazała firma w rozmowie z AD.nl. Praktyka jest również znana i powszechna w Polsce.

Na proceder zareagowały również firmy kurierskie współpracujące z Vinted, które nie kryły zaskoczenia. Dla operatorów oznacza to bowiem nieuczciwą konkurencję wobec własnych usług w tradycyjnym modelu B2C. Koszty wysyłek w ramach Vinted są bowiem negocjowane w ramach taniej umowy B2B, co znacząco obniża stawki dla użytkowników końcowych.

Ekspert ds. logistyki i transportu, prof. Roel Gevaers z Uniwersytetu w Antwerpii, ostrzegł w rozmowie z Retail Detail, że jeśli nadużycia będą się nasilać, firmy kurierskie mogą zdecydować się na podniesienie cen. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie takie działania mogą wpłynąć nie tylko na koszty przesyłek w Vinted, ale też na cały rynek usług kurierskich w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. wrzesień 2025 02:11