StoryEditor
Handel
26.01.2021 00:00

Zaskakujące dane z polskich sklepów. Co w 2020 roku najbardziej potaniało i podrożało?

Na podstawie monitoringu ponad 620 tys. cen produktów w ubiegłym roku w porównaniu do 2019 roku zaobserwowano wzrosty w 4 z 11 kategorii. To wynik raportu, przygotowanego przez Hiper-Com Poland i UCE RESEARCH - podaje Monday News. Co zanotowało największy wzrost cen a jakie artykuły spadły?

Na 11 sprawdzanych kategorii cztery wzrosły, a siedem zaliczyło spadki - wynika z badania. Jak wskazuje Krzysztof Zych z UCE RESEARCH, w ubiegłym roku w porównaniu do 2019 roku największy skok cenowy odnotowała kategoria Inne produkty – o 21,4 proc. Tu najbardziej widoczna okazała się zmiana w przypadku karmy dla psów – 13,7 proc. i kotów – 10,6 proc. , a najmniej pieluch dla niemowląt – 0,9 proc. 

Najbardziej podrożały jabłka, tj. powyżej 37 proc. . Za nimi było mleko – przeszło 20 proc. Dalej znalazły się pomarańcze – blisko 16 proc. Najbardziej potaniała herbata – aż o proc.  Istotnie zmniejszyły się również ceny ziemniaków – o 38 proc.  a także soli – o ponad 26 proc. Natomiast największy ogólny skok nastąpił w kategorii Inne produkty, obejmującej m.in. karmy dla zwierząt i pieluchy oraz Owoce. Z kolei liderami spadków były kategorie Warzywa i Nabiał.

Julia Pryzmont z agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland wyjaśnia to zjawisko: Wzrost na poziomie powyżej 20 proc. można uznać za znaczny. Po głębszej analizie widać, że głównie karmy dla psów i kotów spowodowały tak duży skok. Na początku pandemii one były jednym z wrażliwych towarów, co skutkowało m.in. brakami na półkach. To wpłynęło na późniejszą tendencję konsumentów do robienia zapasów. Dlatego sklepy podnosiły ceny ze względu na podwyższony popyt i obniżoną podaż.

W przypadku chemii gospodarczej – wzrost o 4,7 proc. Tu z kolei największa zmiana nastąpiła w przypadku pasty do zębów – o 7,8 proc., jak również płynu do mycia naczyń – o 4,2 proc. Natomiast na drugim końcu znalazł się papier toaletowy – 2,4 proc.

Zdaniem Julity Pryzmont, sieci handlowe w czasie pandemii były niezmiernie ostrożne w podnoszeniu cen, szczególnie asortymentu sprzedawanego w promocji, który z założenia ma podnieść traffic. Mogłoby to wpłynąć na zmianę postrzegania całej marki w czasie, kiedy wartość koszyka zakupowego znacznie się podniosła. Do tego ekspert dodaje, że polski konsument jest niezwykle wrażliwy na wiele elementów zakupowych. Dlatego ceny nie mogły iść mocno w górę. 

Badanie pokazuje średnią wartość cenową 11 kategorii (Pieczywo, Nabiał, Mięso, Owoce, Warzywa, Produkty sypkie, Produkty tłuszczowe, Używki, Napoje, Chemia gospodarcza oraz Inne produkty) w 2019 i 2020 roku. Zawierają one w sumie 46 podkategorii. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 4,6 tys. marek (w tym ponad 620 tys. różnych cen niemal 348 tys. produktów), pochodzących z prawie 181 tys. gazetek handlowych oraz z ponad 354 tys. promocji sklepowych. Analizą objęto największe na rynku formaty, tj. dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash & carry. 
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
30.06.2025 14:30
Logistyczna precyzja na miarę XXI wieku – jak Notino dostarcza kosmetyki w rekordowym tempie
Nowy magazyn został zaprojektowany tak, by zoptymalizować proces pakowania przesyłek.Agata Grysiak

Rynek e-commerce przyspiesza z każdym rokiem, a klienci coraz częściej uznają dostawę w 48–72 h za standard. Notino – największy internetowy sprzedawca kosmetyków i produktów zdrowotnych w Europie – odpowiedziało na ten trend, projektując system, który potrafi zamknąć cały łańcuch od kliknięcia „Kup teraz” do doręczenia paczki nawet w mniej niż trzy dni.

image
Robot pomagający pracownikom i pracownicom pakować zamówienia.
Agata Grysiak
Zaraz po zatwierdzeniu transakcji zamówienie trafia do inteligentnego systemu sterującego ruchem w sieci magazynów. Algorytmy w czasie rzeczywistym analizują kolejność kompletacji, obłożenie linii pakujących oraz dostępność kurierów, co skraca „czas przestoju” do minut zamiast godzin. Dzięki temu już na początku drogi każda paczka uzyskuje priorytetowe okno transportowe, kluczowe dla dostawy w mniej niż 72 godziny.

Fundamentem sukcesu jest ultranowoczesne centrum dystrybucji uruchomione w Polsce w 2024 r. Hala o powierzchni 25 000 mkw mieści aż 9 km regałów, na których w szczycie może równocześnie znajdować się ponad 300 000 produktów. Już w pierwszych 12 miesiącach obiekt obsłużył 6,5 milionów zamówień, czyli średnio ponad 17 800 paczek dziennie.

Jak powiedział Wiadomościom Kosmetycznym Marcin Niestatek, Head of Warehouse w magazynie w Głuchowie pod Łodzią, 

największym wyzwaniem przy projektowaniu procesu, od inboundu do outboundu, było to, że wszystko szło zgodnie z flow. Wykorzystanie do maksimum przestrzeni również było sporą próbą kompetencji, bo jak wiadomo - miejsce kosztuje. Nasi koledzy z business development mają swój know-how, dzielą się tym z nami, obserwują, co się dzieje w innych magazynach i implementują najlepsze praktyki u nas.

Centrum w Polsce przetwarza 60 proc. całego wolumenu magazynowego firmy i obsługuje rynki o łącznym udziale 15 proc. w przychodach Notino w roku finansowym 2023/2024. Z jednego miejsca wychodzą przesyłki nie tylko na terenie kraju, lecz także do Niemiec, Skandynawii, państw bałtyckich oraz Ukrainy – razem kilkanaście tysięcy kilometrów tras dziennie.

image
Dwunastometrowe regały w magazynie w Głuchowie.
Agata Grysiak

Na linii pakującej działają moduły automatycznego kompletowania, pakowania i etykietowania, zdolne obsłużyć do 1 200 paczek na godzinę. Jeżeli klient wybrał personalizację, produkt przechodzi przez stanowisko grawerowania laserowego bez wydłużania cyklu. System Cubiscan mierzy każdą paczkę co do milimetra, ograniczając ilość „powietrza” w opakowaniach nawet o 30 proc. Dodatkowa kontrola rentgenowska podnosi bezpieczeństwo, a algorytmy wyboru przewoźnika analizują punkt docelowy, masę i wymiary, aby dobrać najszybszą z ponad 50 możliwych tras kurierskich. Dzięki temu Notino zamyka logistyczną pętlę z precyzją godną szwajcarskiego zegarka, a liczby potwierdzają, że szybkość i skala mogą iść w parze.

Zobacz też: Notino w europejskiej czołówce platform e-commerce

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
26.06.2025 21:51
Dyrektor finansowa największej w USA sieci z kosmetykami po roku pracy zrezygnowała ze swojego stanowiska
Ulta Beauty to największy sprzedawca detaliczny kosmetyków w USAShutterstock

Ulta Beauty – amerykańska sieć sklepów z kosmetykami i produktami do pielęgnacji ciała, będąca zarazem największym sprzedawcą detalicznym kosmetyków w Stanach Zjednoczonych, zaczyna nowy rozdział. W środę ze stanowiska zrezygnowała dyrektor finansowa Paula Oyibo.

Oyibo pełniła rolę CFO od niewiele ponad roku. Na swojego tymaczasowego następcę wyznaczyła Chrisa Lialiosa – osobę z wewnątrz firmy. 

Paula Oyibo pracowała w Ulta Beauty od 2019 roku, stanowisko dyrektor finansowej objęła w kwietniu 2024. Zastąpiła wówczas wieloletniego dyrektora finansowego Scotta Setterstena.

Chris Lialios dołączył do Ulta Beauty w 1999 roku, zajmując w firmie różne stanowiska, związane z księgowością i finansami.

Ulta Beauty, która poinformowała o podjęciu poszukiwań nowego dyrektora finansowego poza firmą, potwierdziła swój roczny cel wzrostu sprzedaży do 1,5 proc. Sieć podniosła swój roczny cel zysku w maju, co miało wsparcie w silnym popycie na nowe produkty (w tym marki kosmetyki do pielęgnacji skóry oraz kategoria K-beauty).

Ulta Beauty jest największą siecią detaliczną z kosmetykami w USA. Oferuje produkty zarówno marek premium, jak i drogeryjne, o bardziej przystępnych cenach. W swoim asortymencie posiada kosmetyki do pielęgnacji twarzy i ciała, perfumy, a także akcesoria kosmetyczne. Ponadto Ulta Beauty oferuje usługi salonowe, w tym fryzjerstwo i wykonywanie makijażu. 

Ulta Beauty nie prowadzi na razie sklepów poza Stanami Zjednoczonymi, choć nie wyklucza ekspansji w przyszłości.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. lipiec 2025 00:13