StoryEditor

Inspekcja Handlowa skontrolowała sprzęt w salonach manicure. Wyniki nie są optymistyczne

UOKiK poinformował o wynikach pierwszej ogólnopolskiej kontroli urządzeń elektrycznych w salonach pielęgnacji paznokci przeprowadzonej w I kw. 2020 r. Zakwestionowano 28 urządzeń, co stanowi 42 proc. skontrolowanych lamp UV, frezarek do paznokci i innego sprzętu. 

Trzy wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej (w miastach Lublin, Poznań, Wrocław) oceniały czy udostępniane na rynku urządzenia elektryczne do pielęgnacji paznokci (lampy UV, frezarki do paznokci, inne) spełniają wymagania formalne w rozumieniu ustawy z dnia 13 kwietnia 2016 r. o systemach oceny zgodności i nadzoru rynku oraz czy zastosowano w nich właściwe rozwiązania konstrukcyjne niepowodujące zagrożenia (badania organoleptyczne).

Łącznie w 2019 r. kontrolami objęto 341 przedsiębiorców, w tym: 4 producentów krajowych, 7 importerów i 5 sprzedawców hurtowych. Skontrolowano 67 wyrobów, w tym 32 lampy UV, 30 frezarek do paznokci oraz 5 innych wyrobów, np. urządzenie pielęgnacyjne do manicure i pedicure, urządzenie parowe do usuwania hybryd czy pochłaniacz pyłu. Ogółem zakwestionowano 28 urządzeń, co stanowi 42 proc. skontrolowanych.

Najczęściej wykrywano następujące niezgodności formalne:

Niepoprawna instrukcja obsługi, np. brak wersji w języku polskim, brak informacji jakiej klasy jest dany sprzęt, co oznacza, że użytkownik nie będzie wiedział jak właściwie obsługiwać urządzenie (28 wyrobów);
brak lub niepełne informacje warunkujące bezpieczeństwo użytkowania urządzenia, np. brak podanego napięcia lub napięć znamionowych, brak znamionowego poboru mocy, co może spowodować, że urządzenie zostanie niewłaściwe podłączone i nieodpowiednio użyte (27 wyrobów);
niepoprawnie sporządzona deklaracja zgodności, co oznacza wątpliwości dotyczące przeprowadzenia prawidłowej procedury oceny zgodności i zapewnienie przez producenta, że jego urządzenie spełnia wszystkie obowiązujące wymagania (7 wyrobów);
brak identyfikacji urządzenia (numer typu, seria, partia lub inna informacja umożliwiająca identyfikację), co może utrudnić konsumentom reklamowanie wadliwych urządzeń (12 wyrobów);
• brak oznakowania CE, co oznacza wątpliwości dotyczące przeprowadzenia prawidłowej procedury oceny zgodności i zapewnienie przez producenta, że jego urządzenie spełnia wszystkie obowiązujące wymagania (4 wyroby).

W większości przypadków występowała więcej niż jedna niezgodność formalna – najwięcej były to  cztery niezgodności dotyczące dwóch lamp LED (pochodzenie: Chiny), w których stwierdzono: nieprawidłowe oznakowanie CE, nieprawidłowo sporządzoną deklaracje zgodności, niepełne informacje warunkujące bezpieczne
użytkowanie sprzęt oraz niepoprawnie sporządzoną instrukcję obsługi.

W dwóch frezarkach (pochodzenie: Chiny) stwierdzono trzy niezgodności: nieprawidłowo sporządzoną deklarację zgodności, niepełne informacje warunkujące bezpieczne użytkowanie sprzętu, jak i niepoprawnie sporządzoną instrukcję obsługi. Również w jednej lampie UV i  jednej frezarce (pochodzenie: Chiny) stwierdzono  trzy niezgodności polegające na braku oznakowania CE, braku informacji pozwalających na zidentyfikowanie wyrobu oraz niepełne informacje warunkujące bezpieczne użytkowanie
sprzętu.

W siedmiu wyrobach (trzy frezarki oraz cztery lampy LED – wszystkie pochodzące z Chin) stwierdzono dwie nieprawidłowości: brak informacji pozwalających na identyfikowalność wyrobu oraz niepełne informacje warunkujące bezpieczne użytkowanie sprzętu.

Poniższy wykres przedstawia dane dotyczące liczby stwierdzonych niezgodności ogółem w danej kategorii.

 

Wszystkie zakwestionowane urządzenia poddano badaniom organoleptycznym – tj. 28 urządzeń. Sprawdzono zgodność z normą PN – EN 60335:1:2012/A13:2017-11 Elektryczny sprzęt do użytku domowego i podobnego, bezpieczeństwo użytkowania, wymagania ogólne, np. konstrukcję oraz oprzewodowanie zewnętrzne i wewnętrzne. Zwracano uwagę czy nie ma dostępu do części pod napięciem, co mogłoby doprowadzić do porażenia prądem użytkowników.

Ponadto sprawdzono czy sprzęt nie posiada ostrych krawędzi, które mogą zranić podczas użytkowania
lub spowodować uszkodzenie przewodów. Wyniki organoleptyczne nie wykazały rażących nieprawidłowości, te które wykryto pozwalały na podjęcie dobrowolnych działań naprawczych przez przedsiębiorców. 

Inspektorzy Inspekcji Handlowej wystąpili we wszystkich 28 przypadkach do przedsiębiorców, odpowiedzialnych za wprowadzenie wyrobów do obrotu, z wnioskiem o podjęcie dobrowolnych działań naprawczych. W 13 przypadkach działania zostały zakończone na dzień sporządzania informacji kwartalnej (szczegółowe
informacje dostępne są w wojewódzkich inspektoratach Inspekcji Handlowej). Pozostałe działania są w toku.

Głównym problemem było nieumieszczanie w instrukcjach wszystkich informacji koniecznych do bezpiecznego używania urządzeń (26 przypadków). Drugą najczęściej występującą nieprawidłowością był brak informacji na samych urządzeniach, warunkujących bezpieczne ich użytkowanie, np. brak oznakowania znamionowym poborem mocy (34 proc. wszystkich niezgodności) oraz oznaczenia producenta lub importera, bądź brak numeru partii lub typu. Niezgodności te powodują, że konsument może użytkować sprzęt niezgodnie z przeznaczeniem, co może doprowadzić do odniesienia szkody przez użytkownika, awarii lub uszkodzenia urządzenia, a w rezultacie także utrudnić ewentualne reklamowanie towaru. Była to pierwsza, pilotażowa kontrola tego typu urządzeń, przeprowadzona w skali ogólnokrajowej. 

Warto przed rozpoczęciem użytkowania sprzętu przeczytać instrukcję obsługi dołączoną do urządzenia, co pozwoli nam użytkować sprzęt w sposób właściwy i bezpieczny.

Informacje na urządzeniu

Ponadto na urządzeniach elektrycznych do pielęgnacji paznokci powinny się znaleźć:

• podstawowe informacje, takie jak pod jakim napięciem pracuje urządzenie, których znajomość i przestrzeganie są warunkiem tego, by sprzęt elektryczny był użytkowany bezpiecznie i zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Jeśli jest to niemożliwe, informacje powinny być umieszczone w dokumencie dołączonym do produktu.

• dane adresowe producenta i importera (jeśli wyrób sprowadzono spoza terytorium Unii Europejskiej). Pozwala to łatwo zidentyfikować podmiot gospodarczy odpowiedzialny za wyrób.

• wyrób powinien być możliwy do zidentyfikowania, szczególnie w przypadku gdybyśmy chcieli go reklamować, czyli na wyrobie powinny znajdować się: nazwa, model lub określenie typu, serii.

• prawidłowy znak CE, czyli zgodny z poniższym wzorem, który oznacza deklarację producenta, że wyrób spełnia obowiązujące wymagania techniczno-prawne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Klientom w branży beauty zależy na nowoczesnych płatnościach
Nowoczesne płatności stają się sposobem na budowanie lojalności klientów Booksy mat.pras.

Jak wskazuje raport Booksy „Beauty na kliknięcie”, prawie trzy czwarte klientów w wieku 18-29 lat chciałoby rezerwować wizyty i płacić za nie mobilnie w aplikacji, w której rezerwowali wizytę. Aż 46 proc. z nich wskazuje, że jeśli chodzi o dostępne metody płatności, to obecnie branża uroda i zdrowie wypada mniej nowocześnie, niż inne sektory.

Cyfrowe rozwiązania w coraz większym stopniu ułatwiają codzienne czynności – od zamawiania produktów i przejazdów po rezerwacje usług i płatności. Szczególnie młodsze pokolenia, które wychowały się w świecie aplikacji, oczekują, że wszystko będzie dostępne „tu i teraz” – bez zbędnych formalności, kolejek czy kontaktu z obsługą. Chociaż podstawą satysfakcjonującego doświadczenia w branży beauty wciąż jest przede wszystkim jakość wykonanej usługi, to klienci mają więcej oczekiwań. Rośnie między innymi znaczenie dostępnych metod płatności.

Tam, gdzie dostępne są terminale lub aplikacje niemal wszyscy, bo aż 97 proc. klientów, w ostatnim roku płaciło bezgotówkowo. Nie wszędzie było to jednak możliwe. Prawie połowa ankietowanych musiała sięgnąć po banknoty, co często wynikało z braku alternatywy. Gdy badani mieli wybór, przeszło trzy czwarte z nich wybrało jako ulubioną metodę płatności kartę lub telefon przy kasie, a jedynie 18 proc. gotówkę. Co piąty respondent doświadczył sytuacji, w której salon lub gabinet nie miał, jak wydać reszty, a 17 proc. nie miało przy sobie wystarczającej kwoty, by zapłacić za wizytę. 

Jednak pomimo tego, że jest to najmniej chętnie wybierana forma rozliczenia, 42 proc. respondentów ma wrażenie, że w salonach wciąż dominują płatności gotówką. W efekcie, prawie dwóch na pięciu ankietowanych uważa, że sektor urody i zdrowia pozostaje w tyle za innymi branżami pod względem nowoczesnych form rozliczania. Jasno wskazuje to więc potrzebę zapewniania przez usługodawców większego wyboru i wygodnych sposobów opłacania wizyt.

Wśród najważniejszych czynników wpływających na decyzje o sposobie rozliczenia wizyty pozostaje komfort. Dla trzech na pięciu klientów kluczowe jest, żeby wszystko szło szybko i sprawnie, a 57 proc. stawia na bezpieczeństwo. Łatwość użycia metody płatności jest istotnym aspektem dla 55 proc. ankietowanych. To właśnie z tych powodów blisko dwie trzecie (63 proc.) badanych chętnie sięgnęłoby po płatności mobilne, zbliżeniowe czy cyfrowe, gdyby były dostępne.

Usługi beauty opierają się przede wszystkim na wysokiej jakości wykonania i relacji ze stylistą, kosmetyczką czy fryzjerem. Jednak rzeczywistość wokół nas się zmienia, a klienci oczekują wszędzie takiej samej wygody, jaką daje im załatwianie spraw online. Dla większości z nich udana wizyta to taka, w której wszystko przebiega sprawnie i komfortowo, od momentu umówienia terminu aż po rozliczenie. Jest to szczególnie ważne dla młodszych klientów – niemal trzy czwarte osób w wieku 18-29 lat chciałoby rezerwować i płacić za usługi z kategorii zdrowie i uroda w jednej aplikacji. Ale również starsze grupy chętnie korzystałyby z takich rozwiązań - dwie trzecie ankietowanych w wieku 30-49 lat i aż 67 proc. osób w przedziale 50-64 lata. Wprowadzone przez nas Booksy Pay odpowiada właśnie na te potrzeby – mówi Piotr Posadzy, dyrektor ds. usług finansowych w Booksy.

Nowoczesne płatności stają się również sposobem na budowanie lojalności. Klienci lubią, gdy technologia daje im “coś więcej”. Benefity takie jak rabaty, zniżki czy cashback docenia prawie połowa Polaków (48 proc.).

Choć klienci nadal najczęściej rezerwują wizyty telefonicznie lub SMS-em (64 proc.), już niemal połowa Polaków korzysta w tym celu z aplikacji mobilnych, które ułatwiają znalezienie najbardziej dogodnego terminu i zarezerwowanie go o dowolnej porze, a także szybkie zmiany w razie potrzeby. Dają także możliwość porównywania cen i ofert. 

Wygodne zapisy wpływają pozytywnie na częstotliwość wizyt – użytkownicy Booksy częściej niż inni korzystają z różnorodnych usług. Przy wyborze konkretnego salonu istotny wpływ mają również rekomendacje. W kontekście wyglądu największe zaufanie mamy do osób z bliskiego otoczenia – głównym źródłem poleceń dla ponad połowy badanych (52 proc.) są rodzina i znajomi. Jednak tu także widać wpływ nowych technologii. 46 proc. Polaków szuka inspiracji w social mediach.

Raport Booksy „Beauty na kliknięcie” pokazuje wyraźny trend: klienci przyzwyczajają się do wygody błyskawicznie – wybierają nowoczesne formy płatności i oczekują bezproblemowego działania.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
18.11.2025 10:00
Ekspert z dmTECH o Black Friday: bezpieczne zakupy bez presji i bez ryzyka
Szymon Woźny, Chief Information Security Officer dla rynku polskiego w dmTECHAdam KONARSKI

W okresie Black Friday wielu klientów szuka okazji, ale sieć drogerii DM przekonuje, że najlepsze zakupy to te, które dają poczucie spokoju i zaufania. Dlatego zamiast angażować się w krótkotrwałą presję promocji, drogeria konsekwentnie stawia na to, co uważa za ważniejsze: bezpieczeństwo cyfrowe, przewidywalną cenę i komfort użytkowników – zarówno klientów, jak i pracowników. A wszystko to pod czujnym okiem ekspertów z dmTECH, którzy przypominają, jak skutecznie dbać o bezpieczeństwo w sieci.

Eksperci dmTECH, technologicznego wsparcia dla drogerii DM w całej Europie, obserwują, że w okresie intensywnych zakupów konsumenci czują się często zmęczeni nadmiarem informacji i trudniej im ocenić, które oferty są godne zaufania. Dlatego firma jeszcze mocniej skupia się na edukacji, ochronie i projektowaniu rozwiązań, które mają za zadanie upraszczać codzienne decyzje zakupowe. To postawa szczególnie warta podkreślenia, jeśli weźmiemy pod uwagę doniesienia o ilości cyberataków, jakie ostatnio dotykają nasze społeczeństwo. 

Świadomy pracownik, bezpieczny klient 

dmTECH na co dzień inwestuje w technologie, które chronią użytkowników w tle, tak, aby zakupy w drogeriach dm były bezpieczne, intuicyjne i pozbawione stresu. Tradycyjnie już październik w dmTECH był czasem intensywnych działań edukacyjnych w ramach Europejskiego Miesiąca Cyberbezpieczeństwa. Również w tym roku firma wykorzystała ten okres, aby wzmocnić wiedzę pracowników i przypomnieć im, jak rozpoznawać elementy, które mogą budzić podejrzenia, od fałszywych wiadomości i podejrzanych linków, po niebezpieczne załączniki i kody QR

Pracownicy trenowali scenariusze, które mogą pojawiać się w codziennym życiu: korzystanie z publicznego Wi-Fi, obsługa poczty elektronicznej czy reagowanie na nietypowe prośby o dane. Szkolenia zostały przygotowane przez dmTECH, spółkę odpowiedzialną za obsługę technologiczną DM w całej Europie. Dzięki temu cały zespół DM nie tylko dba o bezpieczeństwo własne, ale również wspiera klientów DM poprzez codzienne działania, które w sposób naturalny przekładają się na spokojniejsze zakupy. 

Cyberbezpieczeństwo zaczyna się od człowieka i od codziennych decyzji, które podejmujemy. W dmTECH wspieramy zarówno naszych pracowników, jak i użytkowników, bo bezpieczeństwo i zaufanie to fundamenty relacji z klientami – mówi Szymon Woźny, Chief Information Security Officer dla rynku polskiego w dmTECH

dmTECH stale rozwija systemy zabezpieczające sklepy internetowe i aplikacje drogerii DM w całej Europie. Każda krajowa wersja sklepu dm jest objęta jednolitym standardem bezpieczeństwa i regularnymi audytami IT.  

Technologia, która uspokaja, a nie przytłacza 

W Black Friday liczba transakcji online rośnie nawet o ponad 50 proc. względem zwykłych dni listopada. To nie tylko okazja na zakupy, ale też moment szczególnie wykorzystywany przez cyberprzestępców, którzy bazują na pośpiechu i nieuwadze konsumentów. Klienci często ulegają pokusie okazji i presji czasu, zapominając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Tymczasem drogerie DM chronią swoich klientów nie tylko przed takimi atakami, ale także przed marketingowym napięciem towarzyszącym sezonowi wyprzedaży. 

Marka stawia na przejrzystość i bezpieczeństwo – trwałe ceny oraz spokojne, świadome zakupy zamiast krótkotrwałych obniżek i wyścigu z czasem. W odróżnieniu od wielu sieci, DM nie wprowadza krótkookresowych promocji, dzięki czemu klienci mogą kupować bez pośpiechu. W drogeriach DM obowiązuje trwała cena, która nie jest podnoszona przez minimum 4 miesiące od daty ostatniej zmiany widocznej zawsze przy produktach.   

Naszym celem nie jest straszenie ryzykami, ale tworzenie środowiska, w którym w ogóle nie trzeba się ich obawiać. Bezpieczne zakupy to wspólna odpowiedzialność i jednocześnie jedna z podstaw, na których budujemy zaufanie do marki DM – podsumowuje Szymon Woźny Chief Information Security Officer dla rynku polskiego w dmTECH. – To gwarantuje nie tylko zaufanie i przewidywalność, ale też realne bezpieczeństwo, zakupy bez ryzyka fałszywych ofert, podejrzanych linków i fikcyjnych „superpromocji”, które często wykorzystują cyberprzestępcy – komentuje Szymon Woźny.  

Cyberbezpieczeństwo to ciągły proces, dlatego dmTECH zapowiada kontynuację działań edukacyjnych. Ich wspólnym celem jest, by zakupy w drogerii dm były zawsze bezpieczne, świadome i pozbawione presji, także w gorących okresach, jak Black Friday. Firma rozpoczęła także regularną emisję podcastów – pierwszy odcinek jest poświęcony cyberbezpieczeństwu w świecie RetailTech.

dmTECH to spółka IT europejskiej sieci drogerii DM. Obecnie działa w Polsce, Austrii i Niemczech, a jej zespół liczy ponad 1400 specjalistów IT. Firma odpowiada m.in. za realizację projektów w zakresie rozwoju rozwiązań Customer Technologies, ERP, systemów IT oraz Employee Technologies.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
28. listopad 2025 14:41