StoryEditor

Jerzy Skiba, dyrektor logistyki spółki Sonia: Automatyzujemy procesy logistyczne i zwiększamy wydajność

Najnowszą inwestycją firmy dystrybucyjnej Sonia z Rzeszowa są regały windowe, które są narzędziem optymalizującym przestrzeń magazynową i poprawiającym kompletację zamówień. / fot. materiały prasowe
Firma Sonia z Rzeszowa, jeden z największych polskich dystrybutorów kosmetyków, inwestuje w rozwiązania, które automatyzują procesy logistyczne, usprawniają i przyspieszają komplementację oraz dostawę zamówień. Najnowszą inwestycją są LOGIMATY – regały windowe, które pozwalają maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń magazynową i zachować kontrolę nad strategią składowania produktów. O tych rozwiązaniach  opowiada Jerzy Skiba, dyrektor logistyki spółki Sonia, odpowiedzialny za automatyzację procesów magazynowych firmy.

Jaka jest geneza wdrożenia systemu regałów windowych w magazynach firmy Sonia?

Naszą misją jest obsługa biznesowych partnerów w zakresie dostaw najlepszych kosmetyków z całego świata, z wykorzystaniem innowacyjnych procesów logistycznych. Biznes to nieustanny wyścig, a brak inwestycji w innowacyjne technologie powoduje utratę szans na zwycięstwo.

Dystrybucją kosmetyków zajmujemy się od wielu lat, ale dynamiczne zmiany zachodzące w ostatnim czasie w obszarze e-commerce sprawiają, że współpracujemy z coraz większą liczbą nowych klientów. Ich obsługa na jak najwyższym poziomie jest możliwa dzięki ciągłym usprawnieniom, polegającym przede wszystkim na skracaniu czasu realizacji zamówień i sukcesywnej automatyzacji procesów magazynowych. Coraz większa część zamówień realizowana jest w wygodnym i niewymagającym nakładu środków modelu dropshippingu, co powoduje, że ich kompletacja i wysyłka do odbiorcy musi odbywać się w bardzo krótkim czasie. Równocześnie monitorując rozwój rynku oraz śledząc bieżące trendy, proponujemy sprawniejsze i intuicyjne zarządzanie zamówieniami – stąd platforma b2b, z której korzystają nasi klienci oraz stale powiększająca się oferta asortymentowa dedykowana dynamicznie rozwijającemu się segmentowi sprzedaży, jakim jest e-commerce.

Sprawny proces realizacji zróżnicowanych zamówień wymaga jak najlepiej zorganizowanej przestrzeni i skutecznych procesów logistycznych. Jako firma stawiająca na pierwszym miejscu jakość obsługi i zadowolenie naszych klientów, zawsze dążymy do stosowania optymalnych i nowoczesnych rozwiązań. To właśnie te czynniki leżą u podstaw wdrożenia w naszej firmie systemu automatyzacji procesów magazynowych z wykorzystaniem LOGIMATÓW.

Dlaczego właśnie na taki sposób magazynowania produktów postanowiliście Państwo postawić?

Regały windowe są narzędziem optymalizującym przestrzeń magazynową i poprawiającym kompletację zamówień. Poprawiają wydajność procesów magazynowych, zapewniając ergonomiczne i bezpieczne działanie. Stanowią rozwiązanie, które w naszym przypadku pozwoliło zaoszczędzić znaczącą część powierzchni magazynowej i zwiększyć wydajność pracy. System ten eliminuje błędy przy kompletowaniu zamówień, co zdecydowanie poprawia jakość prowadzonej przez nas obsługi, wprowadzając ją w zupełnie inny wymiar. To bardzo ważne, ponieważ z naszego magazynu udostępniamy ponad 20 tys. produktów, dla ponad 2 tys. klientów. LOGIMATY ułatwiają, przyspieszają i systematyzują procesy w naszych magazynach.

Na czym polegają te usprawnienia?

Urządzenia, które zamontowaliśmy, przede wszystkim pozwalają maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń magazynową i zachować kontrolę nad strategią składowania produktów. Ich wykorzystanie poprawia bezpieczeństwo i ergonomię pracy. Jako przykład mogę podać możliwość dostosowania do konkretnego pracownika wysokości podawania tacy z towarem, czy wskazanie miejsca przechowywania za pomocą wskaźnika laserowego – tzw. system Pick by light.

Dodatkowo regały windowe są zintegrowane z regałem Put to light umożliwiającym równoległe kompletowanie ponad trzydziestu zamówień przez jednego operatora. Graficzny interfejs z czytelnym ekranem dotykowym sprawia, że obsługa jest przyjazna, a błędy ograniczone do minimum. Urządzenia rejestrują zdarzenia, monitorują obciążenie, kontrolują wystające elementy, wyświetlają stopień wypełnienia, ale przede wszystkim szybko i bezbłędnie dostarczają do operatorów towary niezbędne do realizacji zamówień. To wszystko sprawia, że jakość obsługi klienta wzrasta, a praca jest komfortowa, sprawna i efektywna.

Jak przebiegł proces wdrożenia w Państwa firmie?

Proces wdrożenia został przeprowadzony bardzo sprawnie. Nie ukrywam, że zależało nam na tym, aby wybrane przez nas rozwiązania cechowały się intuicyjnością. Równie istotna była także łatwość integracji z funkcjonującymi już u nas procesami logistycznymi. Wszystko to sprawiło, że w czasie wdrażania systemu nie odnotowaliśmy spadku jakości obsługi klientów.

Rozumiem, że korzyści płynące z zamontowania tych urządzeń w magazynach Państwa firmy były dostrzegalne praktycznie od razu?

Zdecydowanie tak. Dzięki temu, że zostały zaprojektowane i przystosowane do naszych indywidualnie zdefiniowanych potrzeb, ich uruchomienie odbyło się bezproblemowo. Pomagają one nie tylko szybko
i dokładnie kompletować zamówienia, usprawniając strategię przechowywania poszczególnych grup towarów w magazynie oraz obsługę zwrotów. Posiadają wiele innych zalet wykorzystywanych w naszych magazynach, ale ze względu na autorskie opracowania pozostają one tajemnicą firmy. Zadowolenie klienta to drogowskaz dla naszej pracy, a wdrożona automatyzacja systemów magazynowych realizuje ten kierunek i to jest najważniejszy efekt wprowadzonych zmian.

Na koniec proszę powiedzieć co sprawia, że warto współpracować z Sonią?

Mądre inwestycje są jedyną szansą na to, by nie zostać w tyle za konkurencją i nieustannie rozwijać swój biznes, zapewniając klientom obsługę na najwyższym poziomie. W moim obszarze działania, czyli w logistyce kosmetyków, jesteśmy jednym z prekursorów nowoczesnych rozwiązań magazynowych. Odnosząc się jednak do całego obszaru działalności naszej firmy, mogę to ująć tak – zawsze stawiamy na jakość obsługi oraz zaufanie i z sukcesami realizujemy te cele. Rozważnie i systematycznie rozszerzamy nasz asortyment, skracając przy tym terminy realizacji zamówień. Za naszym sukcesem stoi zgrany zespół profesjonalistów. Nowoczesne metody dystrybucji oraz sprawne poruszanie się w świecie e-commerce sprawiają, że od wielu lat utrzymujemy pozycję lidera na rynku. A więc w podsumowaniu - czy warto współpracować z Sonią? Gwarantuję, że tak!

Dziękuję  za rozmowę.

Spółka Sonia to polski dystrybutor kosmetyków, działający na rynku nieprzerwanie od 1991 roku, z sukcesami zaopatrujący sklepy, apteki i sieci drogerii w Polsce oraz Europie. Firma na przestrzeni lat wypracowała efektywną dystrybucję asortymentu oferowanego klientom, realizując cele biznesowe dostosowane do nieustannie zmieniającego się rynku. Dowiedz się więcej: Sonia - dlaczego my?   


 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eurofragance zainwestowało 10 mln euro w rozbudowę i robotyzację swojego zakładu – to potroi moce produkcyjne!
Rozbudowa zakładu produkcyjnego Eurofragrance o ponad 2 tys. mkw. obejmuje przebudowane biura i laboratoriaShutterstock

Eurofragrance, hiszpański producent perfum i kompozycji zapachowych do kosmetyków, zakończył rozbudowę swojej bazy produkcyjnej w Rubí w rejonie Barcelony. W proces ten zainwestowano 10 mln euro. Nowe roboty dozujące mają wg zapowiedzi firmy potroić moce produkcyjne unowocześnionej fabryki.

Zakład produkcyjny w Rubí będzie teraz w stanie obsłużyć połowę z rocznej, globalnej produkcji firmy. A to pozwoli grupie na sprostanie rosnącemu zapotrzebowaniu klientów na rynkach EAT (Europa, Afryka i Turcja) i Bliskiego Wschodu.

Eurofragrance podkreślił przy tym, że rozbudowa zakładu produkcyjnego umożliwi lepszą obsługę kategorii, które wymagają większych wolumenów produkcji, niż luksusowe perfumy (np. kosmetyki do pielęgnacji domu i kosmetyki osobiste).

Odnowienie naszego flagowego zakładu wraz z przeprojektowaną przestrzenią roboczą i nową robotyką pozwalają nam potroić nasze zdolności produkcyjne. Rozszerzenie naszego zakładu produkcyjnego o ponad 2 tys. mkw. obejmuje przebudowane biura i laboratoria, aby zapewnić większą ergonomię i zwiększyć zadowolenie pracowników. Dzięki innowacyjnemu podejściu i naszemu zaangażowaniu w zrównoważony rozwój poprawiliśmy wykorzystanie dostępnej przestrzeni, a jednocześnie stworzyliśmy bardziej nowoczesne, wydajne i przyjemne środowisko pracy — podkreśla Clara Mena, dyrektor ds. operacyjnych w Eurofragrance.

Wraz z rozbudową zakładu, Eurofragrance zainwestowało w najnowocześniejsze technologie. Dzięki temu zautomatyzowane będzie teraz aż 80 proc. operacji. – Pozwala nam to poprawić niezawodność naszych procesów oraz zwiększyć jakość naszych zapachów — wskazuje Santiago Giménez, Global Plant Engineering Manager.

Wprowadzono w zakładzie również systemy optymalizacji zasobów, takie jak wykorzystanie paneli słonecznych, generujących ponad jedną trzecią zapotrzebowania fabryki na energię. Firma postawiła ponadto na strategiczne rozwiązania własne, pozwalające zapewnić  ciągłość procesu produkcyjnego w przypadku nieoczekiwanych sytuacji.

Inauguracja rozbudowanej fabryki w Rubí zbiega się z 35. rocznicą istnienia Eurofragrance. Firma ta, założona w Barcelonie w czerwcu 1990 roku, osiągnęła w ubiegłym roku sprzedaż na poziomie 180 mln euro, co stanowi wzrost o 27 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Eurofragance obecnie zatrudnia globalnie ponad 550 specjalistów.

Zobacz więcej na ten temat: Eurofragrance odnotowuje rekordowe wyniki – 180 mln euro przychodu w 2024 roku

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Procter & Gamble tworzy w Warszawie biuro, nastawione na inkluzywność
Procter & Gamble mat.pras.

Zdaniem koncernu P&G filozofia stworzenia przestrzeni biurowej dla swoich pracowników jest prosta – polega na tym, by wszystkie osoby zatrudnione w firmie miały równe szanse rozwoju i odnoszenia sukcesów. Tak właśnie jest w przypadku biura P&G Warsaw Hub, zlokalizowanego na warszawskim Targówku.

Dzięki temu podejściu pracownicy mogą przyczynić się do rozwoju firmy, tworząc kreatywne i inkluzywne innowacje w produktach, usługach i komunikacji prowadzonej przez P&G – podkreśla koncern.

Nie byłoby to możliwe bez wspólnej przestrzeni biurowej, która uwzględnia potrzeby wszystkich pracowników w równym stopniu. Takie miejsce pracy wspiera rozwój talentów, buduje zaufanie i staje się platformą dla innowacji. Bo kiedy każdy może działać na swój sposób – powstają pomysły, które służą wszystkim. 

Przestrzeń dopasowana do każdego stylu pracy

Dobrze zaprojektowane biuro to takie, które umożliwia pracę w skupieniu, ciszy lub podczas kreatywnych burz mózgów. Takie właśnie jest warszawskie biuro P&G Warsaw Hub, mające powierzchnię ponad 8 tys. mkw. Przestrzeń łączy nowoczesne rozwiązania architektoniczne ze zrozumieniem zmieniających się modeli pracy.

P&G Warsaw Hub zapewnia pracownikom różnorodne strefy: od indywidualnych stanowisk z biurkami, przez ciche kabiny do pracy w skupieniu (ważne m.in. dla osób neuroatypowych, dla których trudnością może być praca w gwarze typowym dla przestrzeni open space), po sale spotkań, przestrzenie kreatywne i duże stoły wspólne, które sprzyjają integracji i współpracy zespołowej.

Wspieranie kultury przynależności

Biuro zostało zaprojektowane z myślą o maksymalnej dostępności dla wszystkich pracowników – zarówno fizycznej, jak i sensorycznej. Znajdują się tu rampy i szerokie przejścia ułatwiające poruszanie się osobom z ograniczoną mobilnością, oznaczenia w alfabecie Braille’a na salach konferencyjnych oraz informacje dotykowe na podłogach, które pomagają w orientacji osobom niedowidzącym

W recepcji zainstalowano pętlę indukcyjną, wspierającą komunikację z osobami słabosłyszącymi.

Szereg udogodnień

Inkluzywna przestrzeń to nie tylko udogodnienia komunikacyjne, ale też troska o dobre samopoczucie pracowników. W warszawskim biurze P&G dostępna jest siłownia z zespołem trenerów personalnych, gabinet masażu, zewnętrzna strefa relaksu z zielenią, stołem do ping-ponga i bilardem, a także kawiarnia Café 1837. Wszystko po to, by wspierać dobrostan pracowników i wzmacniać ich codzienne zaangażowanie.

Inkluzywna przestrzeń biurowa to nie pojedynczy projekt, lecz element globalnej strategii P&G – nie tylko w Warszawie, ale we wszystkich biurach na świecie firma konsekwentnie wdraża podejście oparte na projektowaniu uniwersalnym, które wspiera dostępność i sprzyja inkluzywności.

Człowiek w centrum uwagi – od pracownika do konsumenta

P&G dba o inkluzywność nie tylko wobec swoich pracowników, ale także konsumentów. Każde nowe rozwiązanie produktowe zaczyna się od pytania, w jaki sposób użytkownicy będą z niego korzystać i jakie bariery mogą napotkać. Dlatego marki należące do P&G rozwijają funkcjonalne, intuicyjne rozwiązania, które odpowiadają na potrzeby różnych grup – niezależnie od ich stylu życia – podkreśla firma.

Marka testuje m.in. zastosowanie dostępnych kodów QR, które służą jako przewodnik po produkcie, co może być dużym wsparciem dla konsumentów z różnego rodzaju trudnościami i barierami.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. lipiec 2025 03:02