StoryEditor

Naos i Bioderma testują w Super-Pharm nową aplikację w digital merchandisingu

Bioderma to francuska marka dermokosmetyczna / fot. shutterstock
Firma Naos, producent dermokosmetycznej marki Bioderma, uruchomiła aplikację, która pomaga dobrać użytkownikowi odpowiednie kosmetyki do potrzeb jego skóry. Na poziomie sklepu marka testuje właśnie aplikację jako element digital merchandisingu w placówce Super-Pharm w centrum handlowym Bonarka w Krakowie.

Konsumenci odchodzą od kupowania kosmetyków na zapas. Zależy im także, by precyzyjnie trafiały w ich potrzeby. Marki kosmetyczne szukają sposobów, by przy ogromnie konkurencyjnym rynku dotrzeć ze swoimi produktami do konsumentów i dać im poczucie, że wybierają z ich oferty dokładnie te, których potrzebują. Dodatkowo i marki, i sprzedawcy szukają rozwiązań by połączyć sprzedaż online i offline, by wykorzystać rozwiązania znane z e-sklepów w tradycyjnej sprzedaży, by szybko dostarczyć klientom w sklepie informacje o produkcie.

Firma Naos, producent marki Bioderma, wdrożyła właśnie tego rodzaju aplikację, która pomaga konsumentowi dobrać najlepszy kosmetyk przy półce tak jakby wybierał go na smartfonie kupując online. Jak napisała w mediach społecznościowych Ewelina Sznyrowska, pharma brand manager w Naos, odpowiedzialna za ten projekt - jest on złożony i wieloetapowy. Aplikacja została stworzona dla Naos przez e-com.house. Za oprawą i realizacją projektu stoją 3dConcept Shopfitting Solutions oraz BeConnected.

– Wybranie najlepszej pielęgnacji w dosłownie trzech krokach jest możliwe dzięki zastosowanemu przez nas digital merchandisingowi – nie tylko intuicyjna nawigacja po półce, jasne pozycjonowanie i komunikacja, ale także osobisty doradca - przyjazna aplikacja, która sprawnie dobierze odpowiednią pielęgnację, którą łatwo znajdziesz na naszej półce – napisała Ewelina Sznyrowska.

Obecnie firma testuje swoje rozwiązanie w placówce Super-Pharm w Krakowie, w CH Bonarka.

W strefie dermokosmetycznej, na regale z kosmetykami Bioderma, zawisł ekran dotykowy. Obok niego informacyjny POS: tu dobierzesz swoją idealną pielęgnację. Na ekranie hasła: „Znajdź produkt dopasowany do swojej skóry”. I d do wyboru: „Dobierz produkt dla mnie” lub „Zobacz wszystkie produkty”. Po wejściu w zakładkę „Znajdź produkt dopasowany do swojej skóry” użytkownik zaznacza kategorię: twarz, ciało lub włosy. Po wejściu w zakładkę twarz otrzymuje kolejne pytanie: Z jakim problemem się zmagasz? Może wybrać np. skóra wrażliwa i uwrażliwiona, tłusta i mieszana. Następnie określa co jest jego celem (np. oczyszczanie, regeneracja skóry). Po wybraniu tych parametrów otrzymuje rekomendację konkretnych produktów. Widzi ich zdjęcie i szczegółowy opis włącznie z korzyściami i składem. Następnie może od razu wybrać z półki odpowiedni produkt.

Do informacji o testach aplikacji odniósł się w mediach społecznościowych Super-Pharm. „Dziękujemy ekipie Naos, że wybrała nasz punkt do testowania digital merchandisingu w Super-Pharm Bonarka City Center. Rozwiązanie w postaci ekranu, który pomaga właściwe dopasować pielęgnację, jest piękne, pomocne i mamy nadzieję wszyscy, że znacząco wpłynie na pozycję brandu Bioderma” - czytamy na kanale retailera na LI.

Czytaj także: Naos zamierza zrewolucjonizować pielęgnację przeciwstarzeniową. Zaprezentował efekty badań nad ochroną białek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Klarna i Google Cloud łączą siły: sztuczna inteligencja w służbie personalizacji zakupów
Klarna to globalna sieć płatności i asystent zakupowy oparty na sztucznej inteligencji.Axel Öberg

Klarna oraz Google Cloud ogłosiły strategiczne partnerstwo oparte na sztucznej inteligencji, które ma na celu przyspieszenie innowacji, rozwój kreatywności i dostarczanie nowych produktów dla ponad 114 mln klientów fintechu na całym świecie. Współpraca ma wzmocnić możliwości technologiczne Klarny w zakresie personalizacji doświadczeń zakupowych, tworzenia treści wizualnych oraz bezpieczeństwa transakcji.

Nowa inicjatywa pozwoli Klarna w pełni wykorzystać ekosystem Google Cloud AI – od infrastruktury i platformy po najnowsze modele językowe i wizualne. Jak podkreśla David Sandström, dyrektor ds. marketingu w Klarnie, połączenie wiedzy konsumenckiej z mocą modeli Google już przynosi zauważalne efekty. Wczesne testy rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji zwiększyły czas spędzany przez użytkowników w aplikacji o 15 proc., a liczbę zamówień o 50 proc. – To dowód na to, że kreatywność wspierana przez AI może całkowicie odmienić sposób, w jaki ludzie robią zakupy – zaznaczył Sandström.

Pierwszym etapem partnerstwa będzie rozwój funkcji w aplikacji Klarna, które mają zwiększyć atrakcyjność zakupów online. W ramach filaru „kreatywnej szybkości” fintech wykorzysta najnowsze generatywne modele mediów Google, takie jak Veo 2 i Gemini 2.5 Flash Image (Nano Banana). Pozwolą one tworzyć interaktywne cyfrowe lookbooki, które użytkownicy będą mogli przeglądać bezpośrednio w aplikacji. Równocześnie systemy te umożliwią opracowywanie hiperspersonalizowanych kampanii marketingowych, opartych na preferencjach i historii zakupowej użytkowników.

Drugim obszarem współpracy jest jakość i personalizacja treści. Klarna planuje rozbudowę swojej biblioteki zawierającej ponad 200 mln obrazów, wykorzystując modele sztucznej inteligencji do generowania i ulepszania grafik produktowych. Dzięki temu konsumenci mają otrzymać dostęp do bardziej angażujących, realistycznych i lepiej dopasowanych wizualnie rekomendacji produktów, co – według firmy – przełoży się na wyższe wskaźniki konwersji.

Wspólne działania obejmują także zwiększenie poziomu bezpieczeństwa transakcji. Klarna wykorzysta sprzęt i rozwiązania Google Cloud do szkolenia grafowych sieci neuronowych, które pomogą w walce z oszustwami i praniem pieniędzy. Systemy te będą analizować zależności między użytkownikami, transakcjami i urządzeniami, umożliwiając precyzyjniejsze wykrywanie anomalii i podejrzanych schematów zachowań.

Jak podkreślają partnerzy, projekt ma charakter długofalowy i stanowi element strategii Klarny polegającej na łączeniu zakupów, finansów i rozrywki w jeden spójny, inteligentny ekosystem. Dzięki integracji z Google Cloud fintech chce nie tylko zwiększyć efektywność operacyjną, lecz także zaoferować konsumentom bardziej intuicyjne, bezpieczne i inspirujące środowisko zakupowe oparte na danych i sztucznej inteligencji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
OpenAI wprowadza „handel agentowy” z funkcją Instant Checkout
Czy sztuczna inteligencja ułoży nam listę zakupów?DALL-E

OpenAI ogłosiło wprowadzenie nowej funkcji „Instant Checkout” oraz towarzyszącego jej „Agentic Commerce Protocol”, które mają zapoczątkować erę tzw. handlu agentowego. Nowe rozwiązanie pozwala użytkownikom ChatGPT nie tylko wyszukiwać produkty, lecz także dokonywać ich zakupu bezpośrednio w oknie czatu. Na razie system obsługuje zakupy pojedynczych przedmiotów, jednak w planach jest rozszerzenie możliwości o koszyki wieloprzedmiotowe oraz dostępność dla kolejnych sprzedawców i regionów.

Według komunikatu prasowego OpenAI, usługa ma ułatwić zakupy ponad 700 milionom osób korzystających z ChatGPT tygodniowo. Funkcja, rozwijana we współpracy ze Stripe, na początek dostępna jest dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych w wersjach Plus, Pro i Free. Zakupy można obecnie realizować u sprzedawców Etsy, a wkrótce dołączą także sklepy działające na Shopify, w tym takie marki jak Glossier, SKIMS czy Spanx.

Proces zakupowy został zaprojektowany tak, by był maksymalnie płynny. Użytkownik, który pyta np. o „najlepsze cienie do powiek poniżej 100 zł”, otrzyma organiczne, niesponsorowane wyniki z sieci. Jeśli dany produkt wspiera Instant Checkout, może wybrać opcję „Kup”, potwierdzić dane zamówienia, płatności i wysyłki (np. z użyciem zapisanej karty), a następnie sfinalizować transakcję w kilku kliknięciach – bez opuszczania konwersacji.

Model biznesowy opiera się na tym, że ChatGPT działa wyłącznie jako agent AI użytkownika, przekazując informacje pomiędzy kupującym a sprzedawcą. Realizacja zamówień i obsługa płatności pozostają po stronie handlowców. Dla nich to nowa droga dotarcia do milionów potencjalnych klientów przy zachowaniu kontroli nad systemami i relacjami. Usługa jest bezpłatna dla użytkowników końcowych i nie zmienia organicznych wyników wyszukiwania. Sprzedawcy płacą jedynie niewielką opłatę od transakcji, a ranking produktów zależy od takich czynników jak cena, jakość, dostępność, status dostawcy czy obsługa Instant Checkout.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. październik 2025 07:14