StoryEditor

Robert Szyman, PZPTS: Plastic Tax spowoduje wzrost cen opakowań z tworzyw sztucznych od 30 do 100 proc.

- Zbyt wysokie obciążenia wpłyną na wybór i wykorzystanie innych materiałów w opakowaniach, gdzie ślad środowiskowy będzie wyższy niż tworzyw sztucznych, co w efekcie doprowadzi do sytuacji odwrotnej do zamierzonej i zwiększenia negatywnego wpływu na środowisko - uprzedza Robert Szyman, dyrektor generalny  PZPTS.

21 lipca Rada Europy UE ustaliła wspólne stanowisko na specjalnym kilkudniowym spotkaniu dotyczące przyszłego budżetu na lata 2021-27 powiązanego z planem odbudowy UE w wyniku pandemii COVID 19.
Rada podjęła decyzję o włączeniu w plan podatku od odpadów opakowań tworzyw sztucznych nie poddanych recyklingowi w poszczególnych krajach UE. Podatek ten, tzw. Plastic Tax, ma być przedmiotem finansowania jako środki własne członków UE w drodze do realizacji zamierzonych celów budżetowych oraz planu odbudowy. 

PZPTS wypowiadał się na temat planowanego podatku i nadal podtrzymuje, że rozwiązanie to  dyskryminuje kraje o niższym poziomie recyklingu, gdzie inwestycje w system powinny być większe. W jego opinii, podatek ma zasilić budżet centralny UE i nie odnosi się bezpośrednio do działań środowiskowych. Natomiast dyrektywy UE, które zobowiązują kraje członkowskie do wprowadzania w terminie do 2030 roku wyłącznie opakowań przydatnych do recyklingu w połączeniu z planami wprowadzania minimalnego udziału materiałów z recyklingu w gotowych wyrobach już są dużym wyzwaniem dla branży.

- Dalsze dyskryminowanie branży tworzy niebezpieczny precedens dla obszaru UE, który będzie stanowił wyspę restrykcji regulacyjnych dla tworzyw tylko w tym obszarze promując inne opakowania bez głębszej analizy konsekwencji dla środowiska w poszczególnych zastosowaniach. W opinii PZPTS dyskryminowanie najbardziej innowacyjnych materiałów jakimi są tworzywa nie zbuduje także silnej gospodarki UE - uważa Robert Szyman, dyrektor generalny PZPTS.

- W odniesieniu do ambitnych planów UE dotyczących ochrony środowiska decyzja  o wprowadzeniu tego rodzaju opłat powinna uwzględniać łączne obciążenia przemysłu tworzyw sztucznych, które nie powinny wpłynąć negatywnie na decyzje producentów żywności i artykułów przemysłowych związane z wyborem gorszych opcji środowiskowych (tzn. porównawcza ocena cyklu życia [LCA – Life Cycle Assessment] dla opakowań) - czytamy w komunikacie PZPTS. 

Wraz z opublikowanym planem oraz lakonicznym potwierdzeniem wprowadzenia podatku w dokumencie Rady Europy, zdaniem dyrektora Szymana, pojawia się szereg wątpliwości, które powinny znaleźć jasną interpretację. Oto one:

•    Definicja opakowań z tworzywa sztucznego i wątpliwości interpretacyjne
Celem uniknięcia przynajmniej rażących dysproporcji i błędów środowiskowych, do opakowań z tworzyw sztucznych powinny być zaliczone laminaty z plastikiem np. laminowany papier, czy inne opakowania, które w części zawierają tworzywa. Te natomiast mają  gorsze parametry użytkowe, środowiskowe oraz nie nadają się do recyklingu, a w sytuacji wyłączenia z opłat i w konsekwencji preferencyjnego traktowania zastąpią opakowania z tworzyw sztucznych, w efekcie finalnym powodując negatywny bilans środowiskowy.

•    Opakowania zbiorcze i materiały pomocnicze do transportu takie jak taśmy PET, palety tworzywowe, przekładki, folia stretch, kaptury itd. należy wyłączyć z regulacji ze względu na ich zorganizowane strumienie odzysku, które niosą  znacznie niższe zagrożenie dla środowiska.

•    W przepisach krajowych powinny znaleźć się preferencje dla tych przedsiębiorców, którzy będą wspierać rynek recyklingu poprzez zakup i wykorzystanie recyklatu w swojej produkcji, co w efekcie wpłynie na niższe opłaty Polski z tytułu Plastic Tax – takie działania powinny być promowane poprzez odliczenia od podatku.

•    Opakowania z tworzyw sztucznych służące higienie, zabezpieczające i ochraniające żywność winny być wyłączone z opłaty Plastic Tax. Ochrona naszego zdrowia i żywności powinna być na pierwszym miejscu. Jak wskazują doświadczenia z pandemią, mogą one stanowić istotny element przeciwdziałania infekcjom. 

•    Problem mierzenia poziomu recyklingu w odniesieniu do tzw. Plastic Tax (odpady selektywnie zebrane, przekazane do recyklera oraz gotowy surowiec powstały po operacji recyklingu).
Rekomendujemy metodę pomiaru  ilości odpadów przekazanych do recyklingu, a nie surowca powstałego po operacji recyklingu.

•    W opinii PZPTS wytworzenie z danego odpadu opakowaniowego innego produktu lub energii a także poddanie rozkładowi chemicznemu lub biologicznemu powinno pozwalać na odliczenie od podatku.

•    Torby  na zakupy z tworzyw, gdzie obecnie opłata recyklingowa wielokrotnie przekracza stawkę  Plastic Tax powinny być wyłączone z opłaty. 

•    Oznaczenie płatnika podatku w regulacjach krajowych.
Płatnikiem podatku powinien być wprowadzający  produkt w opakowaniu na rynek  ze względu na fakt, że podejmuje decyzję o wyborze opakowania, natomiast producenci opakowań realizują wymagania wprowadzającego i nie mają możliwości decyzyjnych w tym zakresie.

•    Termin wprowadzenia podatku. Pomijając kwestię braku konsultacji z uczestnikami łańcucha dostaw opakowań wydaje się absolutnie niezbędne wprowadzenie okresów  przejściowych do obowiązującej regulacji. Podjęte decyzje skutkują wprowadzeniem podatku od 1 stycznia 2021 co nie daje przedsiębiorcom żadnej szansy dostosowania się do nowych wymogów, a administracji krajowej  szans na zmniejszenie transferów do UE przez wprowadzenie zachęt dla konsumentów i gmin oraz lepszej organizacji systemu zarządzania odpadami w drodze do zwiększenia poziomów  selektywnej zbiórki (ROP, systemy kaucyjne, poprawa poziomu i jakości segregacji odpadów itd.)

- Z tych względów wydaje się konieczne jak najszybsze rozpoczęcie procesu konsultacji ze stroną społeczną celem zminimalizowania strat dla budżetu krajowego i uniknięcia negatywnych skutków dla środowiska i gospodarki - uważa Robert Szyman.

Dlatego firmy zrzeszone w PZPTS apelują o jak najszybsze podjęcie rozmów na temat optymalnej implementacji rozwiązań proponowanych przez ostatni szczyt UE.

- Zdajemy sobie sprawę z ograniczeń i wyzwań, jakie przed nami stoją, jednak uważamy, że jest to ostatni moment na poważną i odpowiedzialną dyskusję na temat gospodarki odpadami, gdyż w naszej opinii stanowi ona główne wyzwanie, z jakim musimy się zmierzyć. Uważamy za nieodzowne jak najszybszą organizację spotkania wszystkich zainteresowanych stron w celu ustalenia zasad nowego systemu, który dzisiaj pozostawia wiele do życzenia. Proponujemy spotkanie wszystkich zainteresowanych stron – producentów, przetwórców tworzyw sztucznych, organizacji ekologicznych, przedstawicieli firm zajmujących się zbiórką, selekcją i przetwarzaniem odpadów oraz samorządów. Jego organizatorem może być rząd jako  instytucja odpowiedzialna za inicjatywę legislacyjną w tej sprawie. Wierzymy, że wspólnie jesteśmy w stanie  takie rozwiązania wypracować i oczekujemy, że stanie się to już wkrótce. Ze swojej strony deklarujemy wszelkie wsparcie i wiedzę, jaką dysponujemy. Mamy nadzieję, ze takie spotkanie odbędzie się w najbliższym możliwym terminie -  czytamy w komunikacie dyrektora generalnego PZPTS.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Beiersdorf otwiera rozbudowane Centrum Produkcyjne w Poznaniu
Beiersdorf, producent m.in. marek Nivea, Eucerin i Bambino, oficjalnie otworzył rozbudowany zakład produkcyjny w Poznaniu.Beiersdorf mat.pras.

Beiersdorf, producent m.in. marek Nivea, Eucerin i Bambino, oficjalnie otworzył rozbudowany zakład produkcyjny w Poznaniu. Ceremonia inauguracji stanowiła kamień milowy w niemal 100-letniej historii firmy w Polsce: inwestycja o wartości 300 mln euro podwoi moce produkcyjne fabryki, stworzy ponad 200 nowych miejsc pracy i pozycjonuje Beiersdorf Manufacturing Poznań Sp. z o.o. jako jeden z najważniejszych i najbardziej innowacyjnych zakładów produkcyjnych w globalnej sieci firmy.

W uroczystości wzięli udział: Zastępczyni Prezydenta Miasta Poznania Natalia Weremczuk, Beata Łozińska – Dyrektor Departamentu ds. Gospodarki, Vincent Warnery – CEO Beiersdorf, Alvaro Alonso – Dyrektor Zarządzający na Europę Wschodnią oraz Natalia Koryzna – Dyrektorka Beiersdorf Manufacturing Poznań.

Ta znacząca inwestycja w pełni wspiera ambicje rozwojowe Beiersdorf, wzmacniając naszą globalną sieć produkcyjną i zapewniając niezawodne, odporne łańcuchy dostaw w dynamicznym środowisku rynkowym – powiedział Vincent Warnery, CEO Beiersdorf. – Rozbudowa to nie tylko osiągnięcie operacyjne oparte na najnowocześniejszej produkcji – to długoterminowa inwestycja w przyszłość pielęgnacji skóry oraz w nasze lokalne partnerstwa i społeczność Poznania.

100 lat doświadczenia w pielęgnacji skóry w Poznaniu

Historia Beiersdorf w Poznaniu sięga 1929 roku, kiedy rozpoczęto budowę pierwszego zakładu produkcyjnego firmy w Polsce. W latach 30. XX wieku poznańska fabryka stała się jednym z największych zakładów Beiersdorf na świecie. Ważnym momentem był rok 2009, kiedy centrum produkcyjne w Poznaniu zostało wydzielone jako niezależna spółka pod nazwą Beiersdorf Manufacturing Poznań Sp. z o.o.

Dziś z Poznania pochodzą silne marki, takie jak Nivea, Eucerin i Bambino, którym konsumenci ufają od pokoleń. Fabryka należy do największych i najdłużej działających zakładów Beiersdorf w Europie, a jej produkty trafiają na ponad 100 rynków na całym świecie, w tym do Europy, Azji, Ameryki Łacińskiej i na Bliski Wschód.

Podwojenie mocy, napędzanie rozwoju regionalnego

Rozbudowa zakładu o wartości 300 mln euro rozpoczęła się w 2020 roku i zakończyła w 2025 roku – bez konieczności wstrzymywania produkcji. Dzięki inwestycji moce wytwórcze zostały podwojone i obecnie wynoszą 500 milionów jednostek rocznie. Z tego 68 proc. trafia na rynki europejskie, a 32 proc. – na rynki pozaeuropejskie, m.in. do RPA, Brazylii, Chile, Meksyku, Argentyny i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Powierzchnia zakładu została zwiększona 3,5-krotnie, co pozwala na uruchomienie sześciu dodatkowych linii produkcyjnych oraz nowoczesnego laboratorium mikrobiologicznego. Dodatkowo utworzono 200 nowych miejsc pracy, co zwiększyło zatrudnienie do ponad 700 etatów. Projekt przekłada się nie tylko na wzrost zatrudnienia, ale także na trwałe wsparcie dla rozwoju gospodarczego regionu.

image
Beiersdorf, producent m.in. marek Nivea, Eucerin i Bambino, oficjalnie otworzył rozbudowany zakład produkcyjny w Poznaniu.
Beiersdorf mat.pras.

To inwestycja, która umacnia pozycję Poznania na gospodarczej mapie Europy. Od lat obserwuję rozwój Beiersdorf i doceniam fakt, że nasze miasto pozostaje dla firmy ważnym partnerem w realizacji długofalowych planów biznesowych. Poznań jest stabilnym, dobrze skomunikowanym i otwartym na innowacje miejscem, które oferuje wysoką jakość życia i dostęp do wykwalifikowanych specjalistów – dodał Jacek Jaśkowiak, Prezydent Miasta Poznania.

Fabryka została w 2024 roku uhonorowana nagrodą Filary Biznesu Wielkopolski w kategorii „Rzetelny Pracodawca”, co odzwierciedla zaangażowanie Beiersdorf w jakość miejsc pracy i wsparcie społeczności lokalnej.

Innowacje i przywództwo w pielęgnacji skóry: ośrodek zaawansowanej pielęgnacji

Jako kluczowe centrum innowacji w zakresie pielęgnacji twarzy w globalnej sieci produkcyjnej Beiersdorf, zakład w Poznaniu odgrywa istotną rolę w realizacji ambitnych celów firmy w kategoriach pielęgnacji twarzy i ciała. Wytwarza zaawansowane formy produktów, takie jak pipety, pianki i żele, a także opatentowane składniki aktywne, w tym Thiamidol i Epicelline – kontynuując tradycję przełomowych innowacji w pielęgnacji skóry, zapoczątkowaną przez koenzym Q10 w 1998 roku.

Jesteśmy dumni, że możemy dostarczać światowej klasy innowacje z Poznania, wspierając tym samym ponad 140-letnią historię Beiersdorf w zakresie innowacyjnej pielęgnacji i badań nad skórą. Nasz sukces w Polsce opiera się na doskonałości technologicznej i wiedzy produkcyjnej, w połączeniu z zaufaniem, jakim konsumenci darzą nasze kultowe marki Nivea i Eucerin, a także lokalnie uwielbianą markę Bambino – dodała Natalia Koryzna.

Zrównoważony rozwój i zaangażowanie społeczne

Beiersdorf Manufacturing Poznań pozostaje głęboko zakorzeniony w społeczności lokalnej. Zakład prowadzi inicjatywy ekologiczne w zakresie oszczędzania wody i energii, zarządzania odpadami i sadzenia drzew we współpracy z Lasami Państwowymi. Pracownicy przepracowali ponad 3,8 tys. godzin w ramach programu wolontariatu Care Beyond Skin Day, realizowanego globalnie przez Beiersdorf.

Firma aktywnie wspiera również rozwój talentów we współpracy z Politechniką Poznańską.

Win with Care: innowacje z misją

Dzięki strategii korporacyjnej „Win with Care”, Beiersdorf konsekwentnie realizuje ambicję, by być najlepszą firmą w pielęgnacji skóry na świecie. Firma podnosi poprzeczkę dla swojej efektywności i wzrostu, oferując przełomowe innowacje i wybitne rozwiązania pielęgnacyjne, wykorzystując swoje kultowe marki oraz zdobywając nowe obszary geograficzne, kategorie i kanały sprzedaży. 

Rozbudowa Beiersdorf Manufacturing Poznań stanowi istotny wkład w tę podróż, stawiając konsumenta na pierwszym miejscu i wprowadzając innowacje z myślą o potrzebach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Ziaja i DSV: terminowość dostaw w branży kosmetycznej to priorytet
Już od ponad dwóch lat Ziaja współpracuje z jedną z największych firm logistycznych na świecie, DSV – Global Transport and Logisticsmat.prasowe

Ziaja, jedna z popularniejszych polskich marek kosmetycznych, współpracuje od blisko dwóch lat z DSV – Global Transport and Logistics, należącym do grona największych operatorów logistycznych na świecie. Na przestrzeni lat obszar tej kooperacji znacząco się zwiększył.

Początki biznesu 

Ziaja to jedna z największych i najbardziej znanych firm kosmetycznych w Polsce, działająca na rynku od 1989 roku. Specjalizuje się w produkcji farmaceutyków oraz kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Jej historia zaczęła się od sprzedaży kremu oliwkowego własnej produkcji. Dziś Ziaja cieszy się niesłabnącą renomą, a jej oferta obejmuje około 1, tys. produktów, przyjaznych dla skóry i środowiska. 

Dystrybucja i sprzedaż detaliczna firmy w Polsce realizowana jest poprzez sieć 14 oddziałów przedsiębiorstwa, zlokalizowanych na terenie całego kraju.

Już od ponad dwóch lat Ziaja współpracuje z jedną z największych firm logistycznych na świecie, DSV – Global Transport and Logistics. Operator realizuje dostawy produktów marki Ziaja do drogerii oraz sieci handlowych z jej głównego zakładu produkcyjnego, znajdującego się w Kolbudach koło Gdańska. Początkowo DSV zajmowało się transportem jedynie części rodzajów kosmetyków posiadanych przez Ziaję, dziś natomiast, dzięki skuteczności oferowanych rozwiązań, odpowiada za dostawy produktów kosmetycznych wszystkich dostępnych kategorii.

Fokus na punktualność, elastyczność, bezpieczeństwo dostaw

Operator planuje realizowane operacje z uwzględnieniem szczególnych potrzeb firmy Ziaja, dotyczących terminowości dostaw. Wynikają one z obranego modelu dystrybucji. Duża część produktów jest dostarczana do sieci handlowych w ramach awizacji, polegającej na dowożeniu produktów na ściśle wyznaczone okna czasowe, co czyni punktualność absolutnym priorytetem. 

Ponadto Ziaja powierza DSV także tzw. dostawy pilne, wymagające szybkiej organizacji transportu i całego łańcucha dostaw. Kluczowa jest tutaj zdecydowana reakcja na bieżące potrzeby, umożliwiająca utrzymanie niezachwianej ciągłości sprzedaży opierającej się na dostępności produktów na półkach sklepowych. 

Terminowość dostaw stanowi absolutną podstawę również w przypadku transportu produktów przeznaczonych na akcje promocyjne. Ich obecność w sklepach od pierwszego dnia promocji ma niebagatelne znaczenie dla sukcesu sprzedaży.

We współpracy DSV z Ziają z jednej strony niezwykle ważne jest precyzyjne planowanie, tak by zapewnić maksymalną przewidywalność czasu dostaw. Z drugiej strony naszą odpowiedzią na nagłe wyzwania są elastyczność i gotowość do działania tu i teraz, czego efektem jest utrzymywanie ciągłej dostępności produktów dla klientów docelowych. Jednak nawet przy tzw. dostawach pilnych dbamy o zapewnienie optymalnych warunków dla produktów kosmetycznych, co pozwala zachować ich jakość i zapobiec uszkodzeniu – wyjaśnia Rafał Niewęgłowski, Regional Sales Manager, DSV – Global Transport and Logistics.

Jakość, ale nie kosztem bezpieczeństwa 

Kosmetyki są chronione przed czynnikami zewnętrznymi, które mogłyby wpłynąć na ich zawartość – dlatego są szczególnie zabezpieczane przed nasłonecznieniem, a tym samym szkodliwym wpływem promieniowania UV. Ponadto pojazdy, w których towar jest przewożony, są wolne od obcych zapachów.

Estetyka jest kluczowym czynnikiem sprzedażowym w branży beauty. Dlatego zwracamy szczególną uwagę na to, aby transportowane produkty były odpowiednio zabezpieczone przed wstrząsami, a trasy są projektowane w taki sposób, by ograniczyć potrzebę przeładunku – podkreśla Iwona Guss, Account Manager w DSV. – Dodatkowo transporty pomiędzy terminalami realizowane są z wykorzystaniem pojazdów typu double-deck, gdzie towar jest ładowany na dwa poziomy naczepy, co stanowi odpowiednie rozwiązanie dla produktów delikatnych, które mogłyby się uszkodzić w wyższych stosach – dodaje Guss.

Zarówno szybkość dostaw, jak i warunki, w jakich są one realizowane, mają duży wpływ na ciągłość procesu sprzedaży produktów kosmetycznych i jej sukces. Dlatego też dbałość o te elementy stanowi filary współpracy Ziaja i DSV.

DSV – Global Transport and Logistics w Polsce

Operator świadczy kompleksowe usługi transportu drogowego, spedycji morskiej i lotniczej oraz logistyki magazynowej dla partnerów m.in. z sektora farmaceutycznego, healthcare, automotive, elektroniki, telekomunikacji, FMCG, retail, white goods, beauty czy eCommerce. DSV dysponuje obecnie obiektami o łącznej powierzchni 320 tys. mkw., w tym jednym magazynem wyposażonym w system AutoStore.

Operator zarządza ogólnoeuropejską siecią połączeń drobnicowych – na terenie Polski funkcjonuje 19 terminali, poprzez które realizowane są usługi transportu międzynarodowego i krajowego.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 15:33