StoryEditor
Biznes
14.03.2025 14:32

Batiste wspiera kobiety z ADHD w nowej kampanii edukacyjnej

W Polsce coraz więcej kobiet otrzymuje diagnozę ADHD. Szacuje się, że wśród dorosłych z tym zaburzeniem aż 50–75 proc. to osoby, u których nigdy wcześniej nie rozpoznano tej formy neuroatypowości. Kobiety z ADHD często zmagają się z wyzwaniami, które utrudniają im codzienne funkcjonowanie – problemami z koncentracją, organizacją czy regulacją emocji. Marka Batiste postanowiła wesprzeć je w ich drodze do lepszego zrozumienia siebie, uruchamiając kampanię edukacyjną „BATISTE & ADHD”.

Celem inicjatywy jest pomoc kobietom w odnalezieniu równowagi i odzyskaniu czasu, który często tracą z powodu trudności wynikających z ADHD. Kampania zwraca uwagę na to, jak bardzo codzienne życie kobiet z tą diagnozą różni się od standardowych oczekiwań społecznych. Wiele z nich mierzy się z presją utrzymania perfekcyjnego domu i spełniania narzuconych ról, mimo że ich mózg działa w odmienny sposób. ADHD to nie choroba, lecz specyficzny sposób funkcjonowania umysłu, który wpływa na koncentrację, planowanie czy kontrolowanie emocji.

Ekspertką kampanii została Aneta Korycińska, polonistka i autorka książki „Radio w mojej głowie. Opowieści o ADHD”. Publikacja ta pokazuje codzienne zmagania osób z ADHD oraz daje głos kobietom, które często pozostają niezauważone w dyskusji na temat tego zaburzenia. Korycińska podkreśla, że ADHD u dorosłych, zwłaszcza u kobiet, wciąż jest słabo rozpoznawane i często mylone z cechami osobowości lub skutkami stresu. Jej udział w kampanii ma na celu szerzenie wiedzy i normalizowanie rozmów o tym temacie.

Inicjatywa „BATISTE & ADHD” wpisuje się w rosnące zainteresowanie neuroatypowością w Polsce. Dzięki niej kobiety z ADHD mogą poczuć się zrozumiane i otrzymać konkretne wskazówki dotyczące organizacji życia codziennego. Kampania zwraca uwagę na to, jak ważne jest dostosowanie otoczenia i narzędzi do własnych potrzeb, zamiast dążenia do nierealistycznych standardów. W obliczu rosnącej liczby diagnoz tej formy neuroatypowości, takie działania edukacyjne mogą przyczynić się do poprawy jakości życia wielu kobiet.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
21.10.2025 15:49
Francuski przemysł kosmetyczny apeluje do Komisji Europejskiej o wzmocnienie konkurencyjności sektora
Francuscy przemysłowcy kosmetyczni wystąpili do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Stéphane‘a Séjourné z pytaniami i obawami.NadianB/Getty Images

15 października, podczas targów Cosmetic 360 w Paryżu, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Stéphane Séjourné spotkał się z przedstawicielami francuskiego przemysłu kosmetycznego. Inicjatorami rozmów były klaster Cosmetic Valley oraz Francuska Federacja Przedsiębiorstw Branży Kosmetycznej (FEBEA). Celem spotkania było omówienie rosnących wyzwań stojących przed europejskim sektorem kosmetycznym i przedstawienie pakietu propozycji mających na celu jego wzmocnienie.

Branża kosmetyczna stanowi istotną część europejskiej gospodarki – we Francji zapewnia około 300 000 miejsc pracy bezpośrednich i pośrednich, a w całej Europie blisko 3 miliony. Mimo tej skali, przedsiębiorcy coraz głośniej alarmują o rosnących trudnościach: proliferacji przepisów unijnych, nowych ceł amerykańskich oraz spadku wydatków konsumenckich w Chinach. W obliczu nasilonej globalnej konkurencji te czynniki zaczynają ograniczać dynamikę sektora, który dotąd pozostawał jednym z symboli europejskiego eksportu i innowacyjności.

W odpowiedzi na te zagrożenia przedstawiciele branży opracowali dokument zatytułowany „Beauty Industry Package”, przygotowany przez FEBEA i poparty przez blisko 80 liderów firm kosmetycznych. Pakiet stanowi strategiczną mapę drogową dla zwiększenia konkurencyjności i wpływu sektora w Europie. Dokument zakłada m.in. zwiększenie wsparcia dla eksportu poprzez nowe umowy o wolnym handlu – m.in. z Indonezją i Indiami – oraz ułatwienie przepływu towarów w obrębie jednolitego rynku europejskiego.

image

Komisja Europejska odpowiada na Q&A, dotyczące TPO

Drugim filarem apelu branży jest upraszczanie otoczenia regulacyjnego. Producenci domagają się przejrzystych i opartych na dowodach ocen wpływu nowych przepisów, a także ograniczenia biurokracji, która coraz bardziej spowalnia rozwój przedsiębiorstw. Szczególne obawy budzą m.in. rozszerzone przepisy chemiczne (Omnibus Chemistry and Cosmetics Regulation) oraz nowa Dyrektywa o oczyszczaniu ścieków miejskich (Urban Wastewater Directive), które – zdaniem producentów – mogą zwiększyć koszty operacyjne bez proporcjonalnych korzyści środowiskowych.

Dodatkowo branża oczekuje zwiększenia działań przeciwko nielegalnym praktykom rynkowym, w tym podróbkom i nieuczciwym metodom sprzedaży, zwłaszcza w środowisku cyfrowym. Przemysł apeluje, by platformy internetowe ponosiły większą odpowiedzialność za umożliwianie takich działań. W odpowiedzi Stéphane Séjourné zapewnił, że Komisja Europejska planuje wzmocnić konkurencyjność przemysłu poprzez trzy główne kierunki: upraszczanie regulacji, ochronę rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją oraz wspieranie popytu. Wskazał również, że projekty takie jak Industrial Accelerator Act, Chemical Omnibus (moduł kosmetyczny), Environmental Omnibus oraz dywersyfikacja umów handlowych są już krokami w tym kierunku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
21.10.2025 11:32
The Ordinary demaskuje język marketingu beauty kampanią „The Periodic Fable”
Kampania ma na celu zdemaskowanie wpuszczających konsumentki i konsumentów w maliny claimów.The Ordinary

Marka The Ordinary rozpoczęła nową kampanię społeczną zatytułowaną „The Periodic Fable”, której celem jest zwrócenie uwagi na wprowadzające w błąd trendy i zwroty marketingowe powszechne w branży kosmetycznej. Firma podkreśla, że przemysł beauty to potężny biznes, w którym język często służy nie informowaniu, lecz przekonywaniu konsumentów do zakupu kolejnych produktów. W dobie mediów społecznościowych, gdzie viralowe hasła i mody pielęgnacyjne rozprzestrzeniają się błyskawicznie, wielu klientów nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo ich decyzje zakupowe są kształtowane przez nieprecyzyjne lub pseudonaukowe komunikaty.

Według badań przeprowadzonych przez The Ordinary, 51 proc. brytyjskich konsumentów kosmetyków pielęgnacyjnych ufa bardziej produktom określanym jako „luksusowe”, niezależnie od ich faktycznego działania. Z kolei 10 proc. klientów w USA zadeklarowało gotowość zapłacenia nawet 75 dolarów więcej za kosmetyki, które zawierają tzw. „rzadkie składniki”. Dane te pokazują skalę zjawiska, w którym wartości emocjonalne i marketingowe zaczynają przeważać nad realną skutecznością produktów.

Kampania „The Periodic Fable” ma na celu uświadamianie konsumentów, że język naukowy używany w komunikacji marek beauty często jest nadużywany lub pozbawiony rzeczywistego znaczenia. W jej centrum znajduje się film reklamowy o surrealistycznym, dystopijnym charakterze, w którym pojawia się fikcyjna tabela przypominająca układ okresowy pierwiastków. Składa się ona z 49 haseł marketingowych regularnie stosowanych w komunikacji branży kosmetycznej – od „aktywnych formuł” po „rewolucyjne technologie” – mających przede wszystkim wpływać na decyzje zakupowe klientów.

W spocie widzowie obserwują również grupę uczniów, którzy – niczym zahipnotyzowani – wielokrotnie odtwarzają te same popularne rytuały pielęgnacyjne znane z mediów społecznościowych. Ma to symbolizować powtarzalność i bezrefleksyjność, z jaką konsumenci powielają internetowe trendy bez weryfikowania ich zasadności.

– Przejrzystość i prawda leżą u podstaw wszystkiego, co reprezentujemy, ale przekazanie tego w nowy, angażujący sposób nie jest łatwym zadaniem. Kiedy agencja Uncommon zaprezentowała nam koncepcję „The Periodic Fable”, od razu zobaczyliśmy w niej skuteczne narzędzie komunikacji – mówi Amy Bi, wiceprezeska ds. marki w The Ordinary. – Konsumenci mają prawo wiedzieć, co naprawdę kupują, a także rozumieć, które słowa i frazy to jedynie taktyki sprzedażowe, a nie naukowe fakty – podsumowuje przedstawicielka marki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. październik 2025 14:54