StoryEditor
Eksport
14.09.2018 00:00

Azerbejdżan przyciąga polskie firmy z branży kosmetycznej

Przedsiębiorcy z Polski i Azerbejdżanu spotkali się w Warszawie, aby porozmawiać o wspólnych działaniach biznesowych. Zainteresowanie rynkiem azerskim wśród polskich przedsiębiorców stale wzrasta. Chcą działać m.in. w branży kosmetycznej i spożywczej.

Kierownik zagranicznego biura handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Baku Elnara Mammadova zaprezentowała osiągnięcia biura w związku z ekspansją polskich przedsiębiorców do Azerbejdżanu.

Z badań tej placówki wynika, że zainteresowanie rynkiem azerskim wśród polskich przedsiębiorców stale wzrasta. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się m.in. branża spożywcza i kosmetyczna.

Ze względu na swoje korzystne położenie geograficzne oraz szybko rozwijającą się infrastrukturę, Azerbejdżan stanowi obecnie punkt tranzytowy. Nemat Naghdaliyev, przedstawiciel handlowy Ministerstwa Gospodarki Azerbejdżanu, podkreśla, że Azerbejdżan należy traktować jako centrum regionu, a nie pojedynczy rynek.

– Jest to kraj, dzięki któremu możliwy jest dostęp do rynku irańskiego czy rynków Wspólnoty Niepodległych Państw – zaznacza Naghdaliyev.

Azerski rząd wspiera zagraniczne inwestycje tworząc dogodne warunki m.in w parkach technologicznych. Zarejestrowanie działalności gospodarczej w Azerbejdżanie trwa od 3 do 5 dni. Ponadto, pomiędzy Polską a Azerbejdżanem obowiązuje umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania, co oznacza, że w przypadku osób fizycznych, przy spełnieniu określonych warunków formalnych polscy rezydenci mogą być zwolnieni z opodatkowania w Polsce dochodów, które uzyskali w Azerbejdżanie. Atrakcyjny klimat inwestycyjny sprawia, że Azerbejdżan zajmuje 57 miejsce wśród 190 państw w rankingu Doing Business.

Elnara Mammadova dodaje, że najważniejsze są bezpośrednie spotkania z azerskimi przedsiębiorcami. Jak mówi, udział w imprezach wystawienniczych w Azerbejdżanie jest szczególnie istotny, ponieważ większość azerskich firm nie posiada stron internetowych. Dlatego ważne jest pozyskiwanie bezpośrednich kontaktów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
24.06.2025 14:35
Chiny otwierają rynek dla afrykańskich kosmetyków – nowa polityka celna szansą dla eksporterów
Chiński rynek jest największy na świecie i jednym z najbardziej chłonnych.Canva

Chiny ogłosiły zniesienie ceł na import towarów z 53 afrykańskich krajów, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Nowa polityka umożliwia bezcłowy dostęp do chińskiego rynku dla szerokiej gamy produktów, w tym kosmetyków i artykułów higieny osobistej. Dla afrykańskich producentów oznacza to istotne obniżenie barier wejścia na jeden z najszybciej rosnących rynków konsumenckich na świecie.

Decyzja została ogłoszona tuż przed rozpoczęciem Targów Gospodarczo-Handlowych Chiny–Afryka (CAETE), które odbyły się w dniach 12–15 czerwca w Changsha. W wydarzeniu wzięła udział delegacja biznesowa z południowoafrykańskiej prowincji Western Cape, koordynowana przez agencję Wesgro. Na stoiskach zaprezentowano m.in. kosmetyki organiczne, świeże kwiaty, wina, herbaty i produkty odżywcze – kategorie cieszące się rosnącym zainteresowaniem wśród chińskich konsumentów.

Jak poinformowała agencja Wesgro, eksport z Western Cape do Chin osiągnął w 2024 roku wartość 11,76 miliarda randów. W odpowiedzi na nowe możliwości wynikające ze zniesienia ceł, agencja planuje przeanalizować, w jaki sposób lokalne firmy mogą najlepiej wykorzystać zwiększony dostęp do chińskiego rynku – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się segmentach, takich jak kosmetyki i produkty pielęgnacyjne. Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy ze Standard Bank Group, która wspiera eksporterów w nawiązywaniu kontaktów z chińskimi partnerami i w poruszaniu się po złożonych procedurach handlu transgranicznego.

Zniesienie ceł to element szerszej strategii Chin na rzecz pogłębienia współpracy gospodarczej z Afryką i dywersyfikacji źródeł importu. Dla producentów kosmetyków z Afryki – szczególnie tych działających w segmencie naturalnym i organicznym – oznacza to realną szansę na ekspansję. Rosnące zapotrzebowanie na produkty premium w Chinach, w połączeniu z niższymi kosztami wejścia i łatwiejszym dostępem do nabywców, może przyczynić się do zwiększenia odporności gospodarek afrykańskich oraz zróżnicowania ich oferty eksportowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. lipiec 2025 21:17