StoryEditor
Eksport
05.07.2023 00:00

PAIH otwiera na nowo biuro handlowe na Ukrainie

Grzegorz Oszast, członek zarządu PAIH podczas otwarcia biura handlowego na Ukrainie / fot. LinkedIn/PAIH
Zagraniczne Biuro Handlowe PAIH w Kijowie powraca z działalnością na Ukrainie po ponad roku pracy zdalnej. W oficjalnym otwarciu biura uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych Polski i Ukrainy.

Polska Agencja Inwestycji i Handlu poinformowała, że wznawia działalność swojego biura handlowego na Ukrainie. Biuro zawiesiło stacjonarną działalność w lutym 2022 r., ale nadal prowadziło ją zdalnie.

Już w marcu 2022 r. PAIH powołała także zespół do spraw wsparcia biznesu polsko-ukraińskiego. Jego celem była minimalizacja ryzyk i następstw dla biznesu spowodowanych wojną. PAIH wspierał także przedsiębiorców w przenoszeniu firm, szukaniu terenów i obiektów pod inwestycje oraz znajdowaniu nowych rynków zbytu dla zakontraktowanych lub wyprodukowanych towarów na rynek ukraiński.

Czytaj więcej: PAIH powołuje zespół do spraw wsparcia biznesu polsko-ukraińskiego

Branża kosmetyczna spodziewała się załamania eksportu na rynek ukraiński i faktycznie zarówno sprzedaż, jak i produkcja towarów na Ukrainie została drastycznie ograniczona albo niemożliwa. Niektóre fabryki przestały działać, jak np. zakłady z grupy Elfa, które mieściły niedaleko Kijowa i gdzie produkowane było ok. 50 proc. asortymentu marek Green Pharmacy, Dr.Sante, Fresh Juice i innych sprzedawanych przez Elfa Pharm Polska. Ostatecznie produkcja została w całości przeniesiona do Polski i Słowacji.

Czytaj więcej: Elfa Group przenosi produkcję do Polski i Słowacji, by ratować polsko-ukraińskie marki

Jednak załamanie eksportu do Ukrainy okazało się chwilowe. Gwałtowne miało miejsce w marcu 2022 r. niski był również eksport w kwietniu, ale od lipca sprzedaż była większa niż w analogicznych miesiącach 2021 - pisał w komentarzu dla naszej redakcji Michał Koleśnikow, kierownik Zespołu Analiz Sektorowych w PKO BP. 

Czytaj więcej: Michał Koleśnikow, PKO BP: Eksport na rynki wschodnie znów rośnie

Obecnie, pomimo iż działania wojenne na Ukrainie trwają, wiele polskich firm wznowiło bezpośrednie dostawy na ten rynek. Również dziś, 5 lipca 2023 r., ruszyło ponownie stacjonarnie buro PAIH.

Jak informuje PAIH, w otwarciu siedziby biura uczestniczyli minister Jadwiga Emilewicz, pełnomocnik rządu RP ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej, minister Michał Dworczyk oraz ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki. Stronę ukraińską reprezentowali ministrowie Ministry of Infrastructure of Ukraine Oleksandra Azarkina oraz Mustafa Nayyem z Ministerstwa Infrastruktury. Uroczyste otwarcie poprowadził Karol Kubica, kierownik ZBH w Kijowie.

Gości powitał członek zarządu PAIH Grzegorz Oszast, który zachęcał firmy do zgłaszania potrzeb, aby Agencja mogła działać dla ułatwiania relacji biznesowych pomiędzy Polską i Ukrainą. Podkreślił, że PAIH traktuje biuro w Kijowie priorytetowo.

Minister Emilewicz mówiła o dobrej współpracy gospodarczej pomiędzy Polską i Ukrainą, dzięki czemu w szybkim tempie udaje się usuwać kolejne przeszkody w działaniu. Zachęcała przy tym firmy, by biuro PAIH ponownie działające w Kijowie było punktem, do którego będą chciały zwracać się, chcąc działać na Ukrainie.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.05.2025 11:30
Nowe cła za chińskie kosmetyki? Unia Europejska chce opłatą 2 euro zahamować zalew paczek z Chin
Tanie kosmetyki o nieznanym składzie mogą wkrótce przestać być tak atrakcyjne dla konsumentów i konsumentek.Aliexpress

Komisja Europejska spodziewa się, że nowa opłata zniechęci niektórych operatorów do masowego importu tanich towarów bez opodatkowania. Środki zebrane z opłaty miałyby trafić bezpośrednio do służb celnych państw członkowskich, co umożliwiłoby lepszą kontrolę jakości i bezpieczeństwa produktów trafiających na unijny rynek.

Unia Europejska planuje wprowadzenie opłaty manipulacyjnej w wysokości 2 euro za każdą małą paczkę spoza Wspólnoty. Celem nowego mechanizmu, zaproponowanego przez komisarza ds. handlu Maroša Šefčoviča, jest sfinansowanie kosztów odpraw celnych i wzmocnienie kontroli napływających przesyłek. Jak zaznacza Komisja Europejska, nie chodzi o nowy podatek, lecz o „kompensatę kosztów” obsługi ogromnego wolumenu tanich przesyłek, głównie z Chin.

Skala zjawiska rośnie lawinowo. W 2024 roku do Unii Europejskiej trafiło około 4,6 miliarda paczek o wartości poniżej 150 euro – średnio 145 przesyłek na sekundę. Aż 91 proc. z nich pochodziło z Chin. Przesyłki te, zwolnione obecnie z ceł, omijają też często kontrole celne, co budzi niepokój unijnych instytucji, zwłaszcza w kontekście przewidywanego zwiększenia napływu po podwyższeniu ceł w USA.

Belgijska federacja handlowa Comeos poparła wg. portalu Retail Detail propozycję Komisji, wskazując, że to krok w stronę bardziej uczciwej konkurencji. Jak podkreślono, każdego dnia do Belgii trafia około 2,5 miliona paczek spoza UE, z czego większość pochodzi z Chin. W skali roku oznacza to nawet miliard przesyłek – dwukrotnie więcej niż w 2023 roku. Tymczasem belgijskie służby celne są w stanie skontrolować zaledwie 0,005 proc. z nich.

Co to oznacza dla Polski?

Wprowadzenie opłaty manipulacyjnej może mieć także istotne skutki dla zachowań zakupowych konsumentów, zwłaszcza w sektorze kosmetycznym. Wzrost kosztów importu tanich produktów z Azji, w tym popularnych marek z platform takich jak Aliexpress i Temu, może skłonić konsumentów do ponownego zainteresowania się ofertą polskich marek beauty z segmentu budżetowego. Rodzime firmy, które już teraz konkurują ceną i coraz częściej stawiają na jakość oraz transparentność składu, mogą zyskać nowych klientów poszukujących alternatywy dla dotychczasowych tanich zakupów zza granicy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 15:52