StoryEditor
Eksport
08.05.2018 00:00

Polskie firmy kosmetyczne na targach w Dubaju

Blisko 70 polskich firm bierze udział w rozpoczynających się dziś targach kosmetycznych Beautyworld Middle East w Dubaju. To największe międzynarodowe wydarzenie targowe na Bliskim Wschodzie i jeden z najważniejszych kierunków eksportowych dla polskich producentów.

Beautyworld Middle East odbywające się w Dubaju to największe międzynarodowe wydarzenie targowe na Bliskim Wschodzie dedykowane produktom kosmetycznym. Targi mają biznesowy charakter. Są co roku udoskonalane, tak aby być najbardziej znanym w regionie wydarzeniem handlowym dla branży kosmetycznej i wellness. Są platformą współpracy pomiędzy producentami i handlem. Bywają tu zarówno światowi gracze, jak i młode, dopiero stawiające kroki w branży kosmetycznej firmy.  Prezentują tu swoje najnowsze produkty, a także mają okazję do dyskusji z tysiącami kupców, detalistów, hurtowników, importerów i eksporterów.

Poprzednia, 22. edycja targów,  przyciągnęła 41 tys. gości oraz 1568 wystawców z 56 krajów. – Wydarzenie wywarło bez wątpienia ogromny wpływ na świat kosmetyczny nie tylko na Bliskim Wschodzie czy Afryce, ale również subkontynencie indyjskim czy w innych, najdalej wysuniętych zakątkach świata. Dzięki Beautyworld Middle East tysiące wpływowych kupców poznało najnowsze trendy kosmetyczne oraz możliwości dla biznesu – mówi Maja Justyna, project manager z Departamentu Promocji Gospodarczej Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
W bieżącej edycji targów, która rozpoczęła się dziś, 8 maja, bierze udział ponad 1600 wystawców z ponad 60 krajów. Polskę reprezentuje ok. 70 firm kosmetycznych.
Nowością na targach jest sekcja certyfikowanych organicznych i naturalnych produktów, w której zaprezentuje się ok. 60 firm kosmetycznych, w tym polscy producenci, którzy  coraz śmielej inwestują w kategorie produktów ekologicznych.

Beautyworld Middle East to drugie wydarzenie branżowe, na którym Polska Agencja Inwestycji i Handlu przygotowała polskie stoisko narodowe w ramach realizacji branżowego programu promocji sektora kosmetycznego. Na stoisku zostało wydzielone miejsce do spotkań b2b dla przedstawicieli polskich firm oraz kontrahentów, rozdawane są również przygotowane przez PAIH materiały promocyjne dotyczące sektora kosmetycznego oraz materiały promocyjne polskich firm.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
24.06.2025 14:35
Chiny otwierają rynek dla afrykańskich kosmetyków – nowa polityka celna szansą dla eksporterów
Chiński rynek jest największy na świecie i jednym z najbardziej chłonnych.Canva

Chiny ogłosiły zniesienie ceł na import towarów z 53 afrykańskich krajów, z którymi utrzymują stosunki dyplomatyczne. Nowa polityka umożliwia bezcłowy dostęp do chińskiego rynku dla szerokiej gamy produktów, w tym kosmetyków i artykułów higieny osobistej. Dla afrykańskich producentów oznacza to istotne obniżenie barier wejścia na jeden z najszybciej rosnących rynków konsumenckich na świecie.

Decyzja została ogłoszona tuż przed rozpoczęciem Targów Gospodarczo-Handlowych Chiny–Afryka (CAETE), które odbyły się w dniach 12–15 czerwca w Changsha. W wydarzeniu wzięła udział delegacja biznesowa z południowoafrykańskiej prowincji Western Cape, koordynowana przez agencję Wesgro. Na stoiskach zaprezentowano m.in. kosmetyki organiczne, świeże kwiaty, wina, herbaty i produkty odżywcze – kategorie cieszące się rosnącym zainteresowaniem wśród chińskich konsumentów.

Jak poinformowała agencja Wesgro, eksport z Western Cape do Chin osiągnął w 2024 roku wartość 11,76 miliarda randów. W odpowiedzi na nowe możliwości wynikające ze zniesienia ceł, agencja planuje przeanalizować, w jaki sposób lokalne firmy mogą najlepiej wykorzystać zwiększony dostęp do chińskiego rynku – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się segmentach, takich jak kosmetyki i produkty pielęgnacyjne. Inicjatywa ta realizowana jest we współpracy ze Standard Bank Group, która wspiera eksporterów w nawiązywaniu kontaktów z chińskimi partnerami i w poruszaniu się po złożonych procedurach handlu transgranicznego.

Zniesienie ceł to element szerszej strategii Chin na rzecz pogłębienia współpracy gospodarczej z Afryką i dywersyfikacji źródeł importu. Dla producentów kosmetyków z Afryki – szczególnie tych działających w segmencie naturalnym i organicznym – oznacza to realną szansę na ekspansję. Rosnące zapotrzebowanie na produkty premium w Chinach, w połączeniu z niższymi kosztami wejścia i łatwiejszym dostępem do nabywców, może przyczynić się do zwiększenia odporności gospodarek afrykańskich oraz zróżnicowania ich oferty eksportowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
05.06.2025 10:30
L’Oréal planuje znaczące inwestycje i wzrost produkcji w Indiach
Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy Grupy 

Globalny gigant kosmetyczny L’Oréal zapowiada podwojenie swojego biznesu na rynku w Indiach w ciągu najbliższych kilku lat. Chce też wzmocnić lokalne zdolności produkcyjne. – Indie są niezwykle strategicznym rynkiem dla L’Oréal – podkreślił Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny grupy, podczas spotkania z dziennikarzami, które miało miejsce w trakcie oficjalnej wizyty Piyusha Goyala, ministra handlu i przemysłu Indii, we Francji.

Jak wyjaśnił Hieronimus, firma zamierza w najbliższych latach ponad dwukrotnie zwiększyć swoją działalność – w tym rozbudować fabryki, które już teraz produkują 95 proc. towaru, sprzedawanego w Indiach. Do tego dojdzie zwiększenie eksportu do krajów regionu.

L’Oréal obecnie produkuje rocznie w Indiach ok. 500 mln sztuk produktów, z których znacząca część jest przeznaczona na eksport. Według danych India Retailing, są to przede wszystkim produktów do pielęgnacji włosów i skóry, które trafiają do krajów Zatoki Perskiej.

L’Oréal India, które działa w tym kraju od 1994 roku za pośrednictwem swojej spółki zależnej, zarządza portfolio marek, obejmujące produkty z działu konsumenckiego (L’Oréal Paris, Garnier, Maybelline New York i NYX Professional Makeup), a także marki luksusowe (Kiehl’s, Lancôme i Yves Saint Laurent Beauté).

Indie pozostają też kluczowym rynkiem dla grupy, która zainwestowała w marciu w dwie lokalne marki: Deconstruct (pielęgnacja skóry) oraz Arata (pielęgnacja włosów). Obydwie inwestycje zostały dokonane za pośrednictwem Bold – funduszu L’Oréal, dedykowanego udziałom mniejszościowym w innowacyjnych startupach kosmetycznych.

Rynek kosmetyczny w Indiach, napędzany powiększającą się klasą średnią, ma osiągnąć wartość 30 mld dolarów (28,8 mld euro) do 2027 roku.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. lipiec 2025 01:23