StoryEditor
Eksport
20.12.2022 00:00

Serum hitem 2022 r. - eksperci prognozują kolejne sukcesy w 2023 r. i dalej

Popularność serów do pielęgnacji twarzy rośnie, a progności z NielsenIQ i Transparency Market Research przewidują, że ten trend utrzyma się przez następną dekadę. Odmładzające, nawilżające, antyoksydacyjne, przeciwzmarszczkowe — niezależnie od rodzaju, sera sfruwają z półek drogerii i perfumerii.

Serum to produkt do pielęgnacji skóry, który można nakładać na skórę po oczyszczeniu, ale przed nawilżeniem, aby dostarczyć silne składniki bezpośrednio do skóry. Serum szczególnie nadaje się do tego zadania, ponieważ składa się z mniejszych cząsteczek, które mogą wnikać głęboko w skórę i dostarczać bardzo wysokie stężenie składników aktywnych. To czyni je doskonałym narzędziem do zwalczania określonych problemów związanych z pielęgnacją skóry, takich jak zmarszczki. „Kosmetyki są coraz bardziej zaawansowane, a konsumentki – szczególnie z generacji Z – coraz odważniej je stosują, dopasowują do swoich potrzeb i wspomagając się ogromną liczbą porad dostępnych w różnego rodzaju mediach społecznościowych” mówi Barbara Nesterowicz, Client Business Partner w NielsenIQ.

Prognozy rynkowe

Według szacunków Transparency Market Research, globalny rynek serum do pielęgnacji skóry został wyceniony na 3,1 mld USD w 2021 r., przewiduje się, że w latach 2022-2031 wzrośnie o CAGR na poziomie 7,4 proc., a do końca 2031 r. osiągnie wartość ponad 6,28 mld USD, zgodnie z raportem Transparency Market Research. Niektórzy z kluczowych graczy profilowanych w tej analizie rynku kosmetyków do twarzy to Procter & Gamble., L'ORÉAL, Beiersdorf AG, KOSÉ Corporation, Shiseido Company, EMK Products LLC, Estée Lauder Inc, Kao Corporation, PHILOSOPHY, INC i CHANEL Ltd.

Biorąc pod uwagę podział regionalny, region Ameryki Północnej miał duży udział w rynku w 2021 r., plasując się tuż za EMEA, ponieważ wysoka siła nabywcza napędza popyt na rynek serów do twarzy.
 

Podział rynku w 2021 r. i prognozowany wzrost kategorii podziału w roku 2031 r. - za Transparency Market Research

Biorąc pod uwagę rodzaj produktu, segment serum do twarzy z filtrem przeciwsłonecznym miał największy udział w rynku i prawdopodobnie pozostanie taki sam w okresie objętym prognozą. Wynika to z faktu, że serum do twarzy z filtrem przeciwsłonecznym zapewnia skórze najwięcej uniwersalnych korzyści. Serum z filtrem przeciwsłonecznym pozwala zmniejszyć uszkodzenia skóry na skutek ekspozycji na promieniowanie UV i zapobiega zaburzeniom biomu skóry zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet.

Charakterystyka serów i ich stosowanie

Serum może być pełne składników nawilżających (kwas hialuronowy, ceramidy), aby pomóc skórze zatrzymać wilgoć. Ale to nie czyni ich nawilżaczami w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Balsamy i kremy do twarzy są bogatsze i tworzą barierę na skórze, aby zatrzymać wszystkie pomocne składniki. Najczęściej serum jest przezroczyste, żelowe lub płynne i zwykle jest mniej gęste niż krem nawilżający. Tradycyjne sera są na bazie wody, jednak wraz z rosnącym trendem na olejki do twarzy, coraz więcej olejków jest sprzedawanych jako „serum”. Bazujące na wodzie sera odżywiają cerę od wewnątrz, ponieważ cząsteczka jest bardzo mała, więc penetruje wszystkie warstwy skóry. Serum na bazie oleju natomiast nakłada się na krem nawilżający, ponieważ ma większą cząsteczkę. Mają za zadanie utrzymać nawilżające właściwości kremu i utrzymanie działania wszelkich substancji pod jego przez cały dzień.

Katarzyna Kordyszewska, autorka podcastu Topestetic, przywołuje przykład stosowania serum; w przypadku skóry suchej, która wymaga nawilżenia, stosujemy krem nawilżająco-wzmacniający, który odbudowuje barierę hydrolipidową skóry. Jego działanie możemy wzmocnić za pomocą serum nawilżającego. W przypadku przebarwień, przy używaniu kremu z SPF i dobranego kosmetyku niwelującego plamy melaninowe, możemy włączyć np. serum przeciwstarzeniowe.

Na rynku znajdują się między innymi następujące rodzaje serów:

  • Dla skóry ze skłonnością do trądziku: szukaj w składzie witaminy C (zwiększa produkcję kolagenu, przyspiesza proces naprawy skóry i zmniejsza stany zapalne), retinolu (również przeciwutleniacz, zmniejsza stany zapalne), cynku (łagodzi podrażnienia, reguluje produkcję sebum) i kwasu salicylowego (odblokowuje pory).
  • Dla skóry suchej: co dziwne, typy skóry tłustej (a nawet skłonnej do trądziku) mogą również skorzystać z ukierunkowanego nawilżenia cery, zamkniętego w buteleczce serum. Szukaj w składach serów witaminy E (przeciwutleniacz, chroni komórki przed uszkodzeniami oksydacyjnymi), niacynamidu (poprawia elastyczność skóry, zwiększa poziom ceramidów w skórze), kwasu glikolowego (delikatnie złuszcza i rozjaśnia przebarwienia) i kwasu hialuronowego (zatrzymuje wilgoć).
  • Dla skóry dojrzałej: serum przeciwstarzeniowe pomaga cofnąć czas i spowolnić proces starzenia, dostarczając niezbędnych składników przeciwstarzeniowych, które zwalczają drobne linie i zmarszczki. Pomocne będą takie składniki jak retinol, kofeina, zielona herbata, proteoglikany i kwas hialuronowy.
  • Dla skóry ziemistej, szarej: szukaj przeciwutleniaczy, takich jak ekstrakt z zielonej herbaty, resweratrol, kwas ferulowy (zwalczają one wolne rodniki, zwiększają skuteczność ochrony przeciwsłonecznej w ciągu dnia i wspomagają naprawę komórek w nocy). Serum przeciwutleniające pomaga chronić skórę przed wolnymi rodnikami, na które jesteśmy codziennie narażani. Pomagają również zapobiegać powstawaniu drobnych linii i innych widocznych oznak starzenia, takich jak matowość, a także mogą leczyć i naprawiać skórę.
  • Dla skóry z przebarwieniami: chcąc wyrównać koloryt skóry lub zlikwidować ciemne plamy, są idealnymi kandydatami do stosowania serum korygującego koloryt. Z drugiej strony serum do odnawiania powierzchni skóry i złuszczające działają dobrze dla osób, które chcą wygładzić skórę i zminimalizować pory. Pomogą w tym kwas fitynowy, witamina C, arbutyna, kwas kojowy, kwas azelainowy, kwas L-askorbinowy i kwas glikolowy.


Czytaj także: Skincyclopedia – pierwsza profesjonalna linia serum z najwyższą zawartością składników aktywnych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
26.08.2025 13:36
Strefa Biznesu: Polska branża kosmetyczna rośnie w siłę – piąta w UE, dziewiąta na świecie
Polskie kosmetyki to hit eksportowy.Agata Grysiak

Polska branża kosmetyczna należy dziś do czołówki światowej – kraj zajmuje piąte miejsce w Unii Europejskiej i dziewiąte na świecie pod względem eksportu. W 2023 r. wartość rynku kosmetycznego w Polsce przekroczyła 25,4 mld zł, a średnioroczne tempo wzrostu (CAGR) w latach 2014–2023 wyniosło 5,2 proc. Na znaczeniu zyskują zarówno rebranding i przejęcia, jak i dostosowanie do wymogów regulacyjnych UE, m.in. zakazu mikroplastików czy rozporządzenia o opakowaniach. Branża przechodzi także przyspieszoną digitalizację sprzedaży oraz doświadcza dynamicznego wzrostu segmentu dermokosmetyków.

Silną pozycję Polski budują rozpoznawalne marki, takie jak Bielenda, Ziaja, Inglot, Eveline czy dr Irena Eris. Ich przewagi konkurencyjne opierają się na innowacjach, skutecznym marketingu i ekspansji zagranicznej. Wartość eksportu polskich kosmetyków w 2023 r. osiągnęła 5,1 miliarda euro. Najważniejszymi kierunkami sprzedaży są Niemcy, Wielka Brytania, Czechy, Belgia, Francja, Ukraina, Holandia, Włochy i Hiszpania. Co istotne, coraz większą rolę w eksporcie odgrywają także średnie przedsiębiorstwa i firmy rodzinne, które wspólnie z dużymi graczami tworzą silny ekosystem.

Jak podkreśla Renata Ropska z Uniwersytetu SWPS w wypowiedzi dla portalu Strefa Biznesu, kondycja polskiego sektora kosmetycznego jest wyjątkowo stabilna. – Nasze kosmetyki mają się świetnie, i to nie tylko na polskim rynku – zaznacza ekspertka. Polskie produkty są obecne w całej Europie, a nawet dalej, niekiedy pod zmienionymi nazwami, ale zachowują wysoką jakość i konkurencyjność. Dzięki temu marki z Polski skutecznie rywalizują zarówno z globalnymi gigantami, jak i z lokalnymi producentami w poszczególnych krajach.

Sektor posiada kilka istotnych przewag na rynku międzynarodowym: skalę i elastyczność produkcji (ponad 1,3 tys. producentów), wysoką jakość badań i rozwoju oraz doświadczenie w dostosowywaniu się do rygorystycznych regulacji unijnych. Jeśli polskie firmy utrzymają tempo innowacji i sprawnie przejdą przez „lejek regulacyjny” UE, lata 2025–2030 mogą stać się okresem awansu konkurencyjnego nie tylko w Europie Środkowej, lecz także na rynkach Europy Zachodniej i poza kontynentem. Branża stoi więc przed szansą dalszej profesjonalizacji i ugruntowania pozycji w globalnym łańcuchu dostaw kosmetyków.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
31.07.2025 10:12
Prezes L‘Oréal o umowie celnej UE-USA: to nie są dobre wieści dla sektora kosmetycznego
Nicolas Hieronimus, dyrektor generalny L‘Oréalfot. L‘Oréal

Jak stwierdził prezes L‘Oréal Nicolas Hieronimus, 15-procentowe cła na towary unijne eksportowane do USA „nie są dobrą wiadomością” dla europejskiego przemysłu kosmetycznego. Uważa jednak, że ich wpływ będzie dla francuskiego koncernu do opanowania.

Cła wzrosną od 0 do 15 procent, trudno więc o zadowolenie – stwierdził Nicolas Hieronimus podczas prezentacji półrocznych wyników finansowych firmy.  – To nie są dobre wieści dla branży kosmetycznej, w której Europa jest światowym liderem. Finalnie Europa, z prawie 500 milionami konsumentów, będzie płacić wyższe cła, niż Wielka Brytania – podkreślił prezes. 

Hieronimus mocno podkreślał znaczenie sektora kosmetycznego dla europejskiej gospodarki, wskazując, że zapewnia on ponad 3 mln miejsc pracy w całej Europie, powiększając  europejskie PKB o 180 mln euro. Przemysł kosmetyczny jest drugim co do wielkości sektorem Francji, przyczyniającym się do dodatniego bilansu handlowego.

Zobacz też: Francuski przemysł kosmetyczny ostrzega: nowe cła USA mogą kosztować 300 mln euro rocznie i 5 tys. miejsc pracy

Szef L‘Oréala podkreślił przy tym rozczarowanie umową z USA. Jego zdaniem, jedynym jej pozytywnym aspektem jest to, że usuwa ona niepewność i zapewnia jasność. – Dzięki temu możem planować z wyprzedzeniem – stwierdził.

Przemawiając w imieniu Value of Beauty Alliance, stowarzyszeniu największych europejskich graczy w branży kosmetycznej i pielęgnacyjnej (należą tu m.in. L‘Oréal, Givaudan, IFF, Puig i Cosmetic Valley) Hieronimus zapewnił, grupa będzie apelować do europejskich liderów i negocjatorów handlowych o zapewnienie silniejszej ochrony dla tego sektora. Dodał, że grupa będzie również nadal naciskać na uproszczenie przepisów. Jego zdaniem szybsze działanie pozwoli “uniknąć ceł z jednej strony i regulacji z drugiej”.

Jeśli chodzi o funkcjonowanie L‘Oréala, to zdaniem prezesa przynajmniej jeszcze w tym roku nie będą miały one znaczącego wpływu na osiągane wyniki.

Warto przypomnieć, że to właśnie USA stanowiły główną siłę napędową dla wzrostu wyników w pierwszym półroczu 2025 roku. Firma generuje 27 proc. swojej globalnej sprzedaży w Ameryce Północnej,  wytwarzając połowę tego, co sprzedaje w USA, w swoich czterech lokalnych fabrykach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. wrzesień 2025 05:51