StoryEditor
Eksport
03.01.2019 00:00

Walka Brytyjczyków ze słabościami. Wygląd jedną z najsilniejszych motywacji

Połowa Brytyjczyków poniżej 25. roku życia nie może zmotywować się do częstszego przestrzegania zdrowych nawyków. Aż 60 proc. z nich popiera podatki od niezdrowej żywności i napojów. 62 proc. brytyjskich pracowników chce, aby pracodawca zachęcał ich do zdrowych nawyków w pracy. Tylko 47 proc. Brytyjczyków twierdzi, że są tak sprawni, jak powinni być.

Takie są wyniki raportu Mintel Managing a Healthy Lifestyle UK 2018 z badania przeprowadzonego wśród 2000 użytkowników Internetu w wieku 16+ w sierpniu 2018 roku.

Nowy Rok to pora postanowień, kiedy ludzie tradycyjnie planują zdrowiej odżywiać się i wykonywać więcej ćwiczeń, ale połowa młodych Brytyjczyków przyznaje, że po prostu nie dbają o zdrowy styl życia. Według nowych badań Mintela, 49 proc. osób poniżej 25. roku życia z Wielkiej Brytanii twierdzi, że jest to zwykły brak motywacji, który uniemożliwia im częstsze stosowanie zdrowych nawyków. 

Kobiety nudzą się, nie mają czasu i pieniędzy

Młode kobiety w tym kraju stwierdziły, że brak motywacji jest przyczyną faktu, że nie są tak zdrowe, jak mogłyby być, a około sześć na dziesięć (57 proc.) kobiet w wieku 16-24 lat przyznaje, że nie ma zdrowych nawyków najczęściej z tego powodu. 

Stanowi to wyraźną różnicę w stosunku do kobiet powyżej 65. roku życia, z których zaledwie 21 proc. zgadza się, że brak motywacji jest czynnikiem, który wpływa na niezdrowy styl życia. Tymczasem połowa starszych Brytyjek (powyżej 65. roku życia) twierdzi, że już robi tak dużo, jak to możliwe, aby przestrzegać zdrowych nawyków, w porównaniu do zaledwie 6 proc. osób poniżej 25. roku życia.

Fakt, że już ćwiczą (13 proc.), koszty (26 proc.), zaangażowanie:"już robię tyle, ile mogę" (24 proc.), brak czasu (21 proc.) i "to jest nudne" (17 proc.), stanowią piątkę powodów, dla których nie przestrzegają zdrowych nawyków częściej. Ogólnie tylko połowa (47 proc.) Brytyjek twierdzi, że są tak sprawne, jak być powinne.
  
Opodatkowanie niezdrowej żywności i napojów? Jesteśmy za!
 
Chociaż brak motywacji utrudnia zdrowy styl życia, wielu konsumentów opowiada się za podejściem kija i marchewki, aby pomóc im w poprawie diety -około sześciu na dziesięciu (60 proc.) Brytyjczyków popiera podatki od niezdrowej żywności i napojów.

Porady, w jaki sposób wprowadzić niewielkie zmiany w ich stylu życia, aby był zdrowszy, mają duży wpływ na 65 proc. dorosłych i 71 proc. osób w wieku poniżej 45 lat. Jeden na dwudziestu (6 proc.) Brytyjczyków twierdzi, że tak naprawdę nie wiedzą, czym są zdrowe nawyki.

Konsumenci w UK również chcą być zachęcani do dobrego – 63 proc. dorosłych chciałoby, aby marki wynagradzały je za prowadzenie zdrowego stylu życia i aż 76 proc. osób młodych. Uważają też, że pracodawcy mają do odegrania dużą rolę w tej dziedzinie, a 62 proc. pracowników chce, aby ich pracodawca zachęcał do zdrowych nawyków w pracy.

Dobry wygląd jest szczególnie silnym bodźcem do prowadzenia zdrowszego trybu życia. Około połowa (48 proc.) kobiet twierdzi, że "chęć poprawy swojego wyglądu" zachęciłaby je do prowadzenia zdrowszego trybu życia w porównaniu z 35 proc. mężczyzn. Wśród osób młodszych, czyli poniżej 25. roku życia uważa tak aż 55 proc.

Eksperci podkreślają, że Wielka Brytania stoi w obliczu kryzysu związanego z otyłością, a konsumenci zdają sobie sprawę, że aby rozwiązać ten problem, konieczne są zdecydowane działania - nawet jeśli uderzą ich one po kieszeni.

Joanna Rokicka
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.12.2025 15:42
USA obniżają dodatkowe cła na import kosmetyków ze Szwajcarii do 15 proc.
Decyzja obowiązuje z mocą wsteczną od 14 listopada 2025 r. i obejmuje m.in. kosmetyki, które znalazły się wśród kategorii produktów objętych nowymi zasadami. Best Image 888/Shutterstock

Stany Zjednoczone obniżyły dodatkowe cła na import towarów ze Szwajcarii do poziomu maksymalnie 15 proc., obejmując zmianą m.in. kosmetyki. Nowy pułap taryfowy obowiązuje z mocą wsteczną od 14 listopada 2025 r. i zastępuje wcześniejsze dodatkowe opłaty sięgające nawet 39 proc. wartości importu. Decyzja dotyczy wybranych kategorii produktów przemysłowych i konsumenckich pochodzących ze Szwajcarii, które były objęte podwyższonymi stawkami w ramach wcześniejszych regulacji handlowych wprowadzonych przez Stany Zjednoczone.

Zgodnie z przekazanymi informacjami, nowe zasady utrzymują dotychczasowe wyłączenia dla produktów farmaceutycznych i niektórych chemikaliów, a jednocześnie znoszą ogólne dodatkowe cła na kolejne grupy towarów. Oprócz kosmetyków na liście znalazły się m.in. wyroby z gumy oraz leki generyczne. Pełny wykaz produktów objętych obniżką stawek ma zostać opublikowany w oficjalnym dzienniku rządowym, jakim jest US Federal Register.

Nie ulegają zmianie sektorowe cła amerykańskie nakładane na podstawie sekcji 232, które dotyczą wybranych branż strategicznych. Jednocześnie administracja USA zapowiedziała, że ewentualne przyszłe taryfy na import szwajcarskich produktów farmaceutycznych również będą ograniczone do maksymalnego poziomu 15 proc.. Oznacza to formalne wprowadzenie górnego limitu obciążeń celnych dla tej kategorii, niezależnie od potencjalnych decyzji regulacyjnych w kolejnych latach.

Po stronie europejskiej Szwajcaria zobowiązała się do obniżenia ceł na wybrane produkty rolne importowane ze Stanów Zjednoczonych. Porozumienie ma charakter dwustronny i obejmuje także mechanizm korekty rozliczeń celnych. Importerzy działający po obu stronach Atlantyku będą mogli składać wnioski o zwrot nadpłaconych należności celnych za okres od 14 listopada 2025 r., co w praktyce oznacza możliwość odzyskania różnicy pomiędzy wcześniejszymi stawkami a nowym limitem 15 proc..

Z perspektywy sektora kosmetycznego obniżenie ceł oznacza bezpośrednią redukcję kosztów importu na rynek amerykański oraz poprawę konkurencyjności szwajcarskich dostawców. Przy wcześniejszych dodatkowych taryfach sięgających 39 proc. różnica kosztowa względem producentów z Unii Europejskiej była znacząca; nowy pułap 15 proc. przywraca bardziej wyrównane warunki handlowe. Dla firm eksportujących kosmetyki do USA zmiana ta może mieć mierzalny wpływ na marże, ceny hurtowe oraz decyzje dotyczące dalszej obecności na rynku amerykańskim.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
09.12.2025 14:08
Polskie Mosty Technologiczne otwierają nowe możliwości dla MŚP — w tym kosmetycznych
Polska Agencja Inwestycji i Handlu poszukuje przedsiębiorstw chcących wziąć udział w programie Polskie Mosty Technologiczne.Shutterstock

1 grudnia 2025 roku rozpoczął się pierwszy nabór do projektu Polskie Mosty Technologiczne (PMT), realizowanego przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu w ramach programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027. Inicjatywa skierowana jest do firm działających na rynku minimum dwa lata, posiadających innowacyjny produkt lub technologię oraz konkretne plany ekspansji na rynki pozaunijne. Wsparcie może znaleźć tu także sektor kosmetyczny, który należy do branż o rosnącym potencjale eksportowym. Nabór potrwa od 1 grudnia 2025 do 7 stycznia 2026 roku, a wnioski składane są za pośrednictwem Systemu Obsługi Projektu.

PMT to projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej i nastawiony na kompleksowe wsparcie internacjonalizacji polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Łączy doradztwo specjalistyczne, opracowanie indywidualnej strategii ekspansji oraz finansowanie działań eksportowych. Jak podkreśla Magdalena Gąsior z zespołu PMT, program ma realnie wzmacniać konkurencyjność firm oraz ich zdolność wejścia na rynki tak wymagające, jak Japonia, Chiny, Wietnam czy Republika Południowej Afryki. To szansa, by polskie MŚP mogły szybciej zbudować stabilną pozycję na globalnej mapie biznesu.

Aby wziąć udział w naborze, przedsiębiorstwa muszą spełnić kilka kluczowych wymagań. Po pierwsze, konieczne jest prowadzenie działalności gospodarczej na terenie RP przez co najmniej dwa lata obrachunkowe. Po drugie, firma musi dysponować innowacyjnym produktem, usługą lub technologią oraz wpisywać się w sektory gospodarki i Krajowe Inteligentne Specjalizacje. Ważnym kryterium jest także udokumentowane doświadczenie eksportowe, które w jednym z okresów rozliczeniowych musi stanowić minimum 3 proc. przychodów. Ponadto wymagana jest aktywna strona internetowa i spełnienie pozostałych wymogów opisanych w dokumentacji projektu.

image

Bożena Wróblewska, Krajowa Izba Gospodarcza: Polskie firmy kosmetyczne coraz bardziej interesują się rynkami azjatyckimi

Finansowy wymiar programu stanowi jedną z jego najmocniejszych stron. PMT przewiduje możliwość uzyskania grantu o łącznej wartości do 180 tys. zł w ramach pomocy de minimis. Kwalifikowalne koszty etapu zagranicznego wynoszą do 150 tys. zł i są rozliczane w formie refundacji, natomiast wkład własny przedsiębiorcy to około 23 proc. Uczestnicy rozpoczynają od etapu krajowego, obejmującego warsztaty oraz konsultacje eksperckie, a następnie przechodzą do realizacji działań na rynku docelowym, korzystając z bieżącego wsparcia Zagranicznych Biur Handlowych PAIH.

Program zakłada aż 10 naborów, co czyni go jedną z największych inicjatyw proeksportowych dla MŚP w Polsce. W 2026 roku pojawią się kolejne możliwości, obejmujące nowe rynki, takie jak Stany Zjednoczone, Kanada, Brazylia, Wielka Brytania, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt, Maroko i Turcja. Rozszerzenie kierunków ekspansji otwiera polskim firmom dostęp do różnorodnych i chłonnych gospodarek, co zwiększa szanse na skuteczne skalowanie sprzedaży poza Europą.

Projekt Polskie Mosty Technologiczne stanowi ważne narzędzie wspierające rozwój międzynarodowy innowacyjnych przedsiębiorstw. Dzięki połączeniu finansowania, doradztwa i zaplecza eksperckiego PMT może stać się katalizatorem zagranicznej ekspansji wielu firm, w tym dynamicznie rozwijającej się branży kosmetycznej. Szczegółowe informacje i dokumentacja naboru dostępne są na stronie pmt.paih.gov.pl.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. grudzień 2025 13:45