StoryEditor
Biznes
21.08.2024 14:42

"Emily w Paryżu" łączy siły z Augustinusem Baderem i Michel Germain Parfums w ramach crosspromocji

Nowy sezon hitowego serialu przyniósł kolejne collaby kosmetyczne. / Netflix

Dom perfumeryjny Michel Germain Parfums nawiązał współpracę z Paramount Consumer Products, aby stworzyć kolekcję zapachów inspirowaną popularnym serialem Netflixa „Emily w Paryżu”. Okazji do promocji nie przepuścił także Augustinus Bader, która to marka pojawiła się w serialu w ramach product placementu.

Nowa kolekcja zapachów „Emily in Paris” powstała, aby uczcić premierę pierwszej części czwartego sezonu serialu, która odbyła się 15 sierpnia. Flakony perfum inspirowane są charakterystycznym, maksymalistycznym stylem Emily, oraz jej paryskimi przygodami. Każda butelka zdobiona jest wytłoczonym wizerunkiem kultowego symbolu stolicy Francji, Wieży Eiffela, a zatyczka w kształcie różowego klejnotu oraz duża, różowa kokarda dodatkowo podkreślają klimat, który kojarzy się z bohaterką serialu.

Michel Germain, twórca i dyrektor generalny Michel Germain Parfums, podkreślił znaczenie tej współpracy:

Mamy zaszczyt pracować z Paramount Consumer Products nad tymi niesamowitymi zapachami Emily in Paris. Każdy zapach został starannie skomponowany, aby oddać esencję paryskiego romantyzmu, wzbogaconą o radość życia i miłości, które przenikają cały serial.

W skład kolekcji wchodzą cztery różne kompozycje zapachowe: Emily In Paris, Romantic, Heartfelt oraz Je T’Aime.

Premiera czwartego sezonu „Emily w Paryżu” przyniosła także inny interesujący wątek. W jednym z odcinków bohaterowie serialu podejmują współpracę z luksusową marką Augustinus Bader, znaną z innowacyjnych rozwiązań w pielęgnacji skóry i włosów. Serialowe postacie stają przed wyzwaniem stworzenia kampanii reklamowej promującej linię produktów do pielęgnacji włosów skierowaną do dojrzałych kobiet. Jak podkreśla Emily, która w serialu jest specjalistką ds. marketingu, „siwienie to nie rezygnacja, to rozkwit” – hasło to ma na celu celebrowanie autentyczności i naturalnego piękna.
 

Emily w Paryżu i na opakowaniach

W listopadzie 2021 roku marka Lancôme zaprezentowała pierwszą linię kosmetyków inspirowaną serialem „Emily w Paryżu”. W skład kolekcji weszła paleta cieni do powiek, przypominająca elegancką kopertówkę, oraz limitowana edycja perfum Idôle. Duże zainteresowanie wzbudziły także nowe odcienie pomadki L’Absolu Rouge, w tym klasyczna czerwień, oraz tusz do rzęs Lash Idôle. Kolekcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, szczególnie wśród fanek stylu paryskiego glamour.

Kolejnym dużym graczem na rynku kosmetyków związanych z „Emily w Paryżu” jest marka Essence. Z okazji premiery kolejnych sezonów serialu, firma wypuściła limitowaną edycję produktów obejmującą palety cieni, błyszczyki, lakiery do paznokci oraz akcesoria do makijażu. Produkty te, w przystępnych cenach, szybko zyskały popularność, szczególnie wśród młodszej grupy odbiorców.

image
Kosmetyki na licencji "Emily w Paryżu" pojawiły się w kolekcjach co najmniej kilku znanych marek.
Makeup Revolution, Lancôme, Essence

Marka Makeup Revolution również dołączyła do grona firm, które wprowadziły na rynek kosmetyki inspirowane serialem "Emily w Paryżu". Ich kolekcja obejmuje szeroką gamę produktów, od palet cieni do powiek w kształcie Wieży Eiffla, po eleganckie zestawy pędzli. W kolekcji znalazły się również szminki, róże oraz specjalne kosmetyczki, które wpisują się we francuski szyk. Produkty są cruelty-free i wegańskie, co odpowiada na rosnące wymagania konsumentów.

Sukces komercyjny tych kolekcji potwierdza, jak silnie serial może wpływać na wybory konsumenckie. W ciągu pierwszych tygodni sprzedaży, kolekcje szybko znikały z półek, a w niektórych przypadkach konieczne było wznowienie produkcji. Lancôme odnotowało znaczący wzrost sprzedaży swoich limitowanych produktów, co tylko potwierdza potencjał marketingowy, jaki tkwi w popularnych produkcjach serialowych. W ostatnich latach Netflix promował w ramach kooperacji z brandami kosmetycznymi także kostiumowy serial Bridgerton (wraz z Kiko Milano i Bath & Body Works) oraz polski obraz o drag queens Królowa (we współpracy z Inglotem).

Czytaj także: Augustinus Bader wchodzi we współpracę z Sofią Coppolą

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
08.12.2025 11:23
Wycofanie eyelinera Wet n Wild z powodu przekroczonego stężenia barwnika – ostrzeżenie GIS
Zakwestionowany eyeliner wycofano z rynku.Markwins Beauty

Główny Inspektor Sanitarny poinformował o dobrowolnym wycofaniu z rynku produktu kosmetycznego Wet n Wild Proline Felt Tip Eyeliner (E8752) po tym, jak producent – Markwins Beauty Brands International Ltd – wykrył w nim przekroczone dopuszczalne stężenie barwnika Carbon Black (CI 77266, nano). Substancja ta, stosowana powszechnie jako pigment, podlega w Unii Europejskiej ścisłym limitom dotyczącym cząstek nano, a ich przekroczenie może naruszać obowiązujące normy bezpieczeństwa.

W zgłoszeniu przesłanym do GIS producent wskazał, że produkt mógł trafić do obrotu na terenie Polski, choć skala dystrybucji nie została określona liczbowo. Wycofaniem objęto wszystkie partie eyelinera o numerze referencyjnym E8752, sprzedawanego pod kodem EAN 4049775587527. Decyzja dotyczy całej linii produkcyjnej, co podkreśla wagę stwierdzonych nieprawidłowości.

Firma Markwins Beauty podjęła działania informacyjne, przekazując klientom komunikat o wycofaniu produktu. Równocześnie Państwowa Inspekcja Sanitarna prowadzi monitoring rynku, aby zweryfikować, czy eyeliner nadal znajduje się w sprzedaży w sklepach stacjonarnych i internetowych. Organy kontrolne podkreślają, że nadzór obejmuje zarówno dystrybutorów, jak i detalistów.

GIS przypomina, że produkty kosmetyczne zawierające barwniki w formie nano muszą spełniać precyzyjne wymogi bezpieczeństwa określone w przepisach UE. Przekroczenie dopuszczalnego stężenia oznacza konieczność natychmiastowego wycofania partii i poinformowania konsumentów, co w tym przypadku zostało wykonane zgodnie z obowiązującą procedurą.

W komunikacie podkreślono jednoznaczne zalecenie dla użytkowników: nie należy stosować produktu Wet n Wild Proline Felt Tip Eyeliner z numerem referencyjnym E8752, niezależnie od daty zakupu czy numeru partii. Konsumenci, którzy posiadają eyeliner objęty wycofaniem, powinni zaprzestać jego używania i skontaktować się ze sprzedawcą w sprawie dalszego postępowania.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
08.12.2025 10:17
Cosmo Pharmaceuticals z największym od 2008 r. wzrostem kursu akcji po wynikach badań nad leczeniem łysienia
Łysienie typu męskiego doczekało się nowych badań przedmiotowych.Towfiqu Barbhuiya via Unsplash

Cosmo Pharmaceuticals zanotowało 24-procentowy skok kursu akcji po ogłoszeniu wyników dwóch badań III fazy dotyczących eksperymentalnego leczenia łysienia u mężczyzn. To największy jednodniowy wzrost notowań spółki od 2008 roku, wywołany ujawnieniem przełomowych danych klinicznych. Inwestorzy zareagowali wyjątkowo dynamicznie, co wskazuje na rosnące oczekiwania wobec dalszego rozwoju portfolio dermatologicznego firmy.

W komunikacie spółka podała, że stosowana miejscowo kremowa forma klascoteronu osiągnęła kluczowe punkty końcowe we wszystkich analizowanych badaniach. W pierwszym z nich pacjenci odnotowali aż 539-procentową względną poprawę liczby włosów w obszarze docelowym w porównaniu z placebo. W drugim badaniu poprawa ta wyniosła 168 proc., co również przekroczyło zakładane progi skuteczności. Jak podkreśla Cosmo, są to jak dotąd najsilniejsze wyniki kliniczne w historii prac nad tym preparatem.

Tak znaczące efekty terapii wpłynęły na ocenę rynkową klascoteronu i umocniły pozycję spółki na tle innych podmiotów rozwijających leki dermatologiczne. Wyniki badań III fazy to jeden z najważniejszych etapów przed potencjalnym dopuszczeniem produktu do obrotu, dlatego pozytywne dane w istotny sposób redukują ryzyko regulacyjne i zwiększają prawdopodobieństwo komercyjnego sukcesu.

Według analityków Oddo BHF, jeśli terapia uzyska zatwierdzenie, może wejść do globalnego rynku leczenia łysienia androgenowego, którego wartość liczona jest w miliardach dolarów. Segment ten rośnie w szybkim tempie, m.in. z powodu starzenia się populacji i rosnącej gotowości mężczyzn do korzystania z zaawansowanych terapii dermatologicznych.

Przełom w badaniach nad klascoteronem wzmacnia długoterminową strategię Cosmo Pharmaceuticals i podkreśla jej ambicje w zakresie innowacyjnych terapii o wysokim popycie. Wysoka skuteczność potwierdzona w dwóch niezależnych badaniach oraz gwałtowna reakcja rynku wskazują, że firma może stać się jednym z kluczowych graczy w dynamicznie rozwijającym się globalnym segmencie leczenia łysienia u mężczyzn.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. grudzień 2025 22:26