StoryEditor
Marketing i media
13.06.2025 10:48

Bieg „Avon Kontra Przemoc” wystartuje po raz 16.

W takich koszulkach pobiegną już w niedzielę uczestnicy 16. edycji biegu „Avon Kontra Przemoc – biegnij w Garwolinie” / Avon mat.pras.

Już 15 czerwca odbędzie się 16. edycja biegu „Avon Kontra Przemoc – biegnij w Garwolinie”, który co roku gromadzi mieszkańców i gości z całej Polski wokół wspólnego celu – pomocy osobom doświadczającym przemocy. Wydarzenie odbędzie się w ramach obchodów Dni Garwolina i ponownie pokaże, że lokalne inicjatywy mogą zmieniać rzeczywistość.

Uczestnicy, jak co roku, mogą wybierać spośród trzech tras: 2 km dla rodzin z dziećmi, 5 km dla biegaczy rekreacyjnych i 10 km dla tych, którzy lubią sportowe wyzwania. Start tradycyjnie nastąpi z mostu na rzece Wildze, a trasa poprowadzi przez centrum miasta. Biegacze nie walczą jednak wyłącznie o wynik – każdy krok to wsparcie dla osób w kryzysie przemocy.

To wyjątkowe wydarzenie, które od lat łączy mieszkańców i pracowników fabryki Avon, a także przyjezdnych pasjonatów biegania, wokół jednego celu; pomocy innym. Jesteśmy dumni, że możemy być jego częścią jako sponsor – mówi Jakub Żurowski, dyrektor fabryki Avon w Garwolinie. – Ten bieg przypomina nam, że nawet najmniejszy gest – jak zgłoszenie udziału i przebiegnięcie kilku kilometrów – może mieć wpływ na życie osób doświadczających przemocy – dodaje.

Część opłaty startowej z każdego pakietu co roku trafia na konto Niebieskiej Linii Instytutu Psychologii Zdrowia, która prowadzi bezpłatną pomoc psychologiczną i prawną dla osób dotkniętych przemocą. Z dotychczasowych edycji na wsparcie Instytutu przekazano już blisko 200 tys. zł. W tym roku dzięki każdej osobie, która zdecyduje się pobiec, na konto Niebieskiej Linii wpłyną kolejne środki – będzie to kwota 28,99 zł z każdego pakietu startowego.

Niebieska Linia IPZ działa nieustannie od 30 lat. Niezmiennie, oprócz bezpośredniego wsparcia osób pokrzywdzonych, szkolimy przedstawicieli różnych służb i instytucji, aby wzmacniać system przeciwdziałania przemocy domowej w Polsce. Niebieska Linia IPZ prowadzi także Platformę www.116sos.pl w ramach której pod numerem 116 123 działa poradnia telefoniczna dla osób w kryzysie emocjonalnym. Wielu ludzi zmaga się dziś z trudnościami, których źródłem bywa przemoc – udział w biegu to realny gest wsparcia dla działań, które przeciwdziałają przemocy domowej i niosą pomoc osobom w trudnej sytuacji – podkreśla Maja Kuźmicz, kierowniczka Niebieskiej Linii IPZ.

Podczas tegorocznej edycji wydarzenia będzie można odwiedzić stacjonarne stoisko Niebieskiej Linii, która w tym roku świętuje swoje 30-lecie. Uczestnicy i kibice będą mogli porozmawiać z ekspertami, otrzymać materiały edukacyjne i dowiedzieć się, jak pomagać mądrze – i jak szukać pomocy, gdy dzieje się coś złego.

Partnerem wydarzenia jest Samorząd Województwa Mazowieckiego.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
03.07.2025 13:36
Trump idzie za perfumiarskim ciosem z nowymi zapachami. Analitycy: To znosi powagę urzędu
45. i 47. prezydent USA rozpoczyna kolejną turę sprzedaży swojego merchu.Trump Fragrances

Pierwszy dzień lipca 2025 r. przyniósł premierę nowego produktu sygnowanego nazwiskiem urzędującego prezydenta USA. Donald Trump zaprezentował na swojej platformie Truth Social ekskluzywne perfumy Victory 45-47, wycenione na 249 dolarów za flakon. Złota butelka w kształcie sylwetki prezydenta ma podkreślać dwojaką symbolikę nazwy: numer 45, który odnosi się do jego pierwszej kadencji, oraz 47, oznaczający obecną.

Perfumy stanowią pierwszy element linii „Trump Fragrances” i występują w dwóch wariantach. Wersja dla mężczyzn łączy nuty oakmoss (mech dębowy), kardamonu i drewna, natomiast damska kompozycja opiera się na wanilii, truskawce i cytrusach. Producent podkreśla, że oba zapachy są uniseks, jednak wyraźnie różnią się akcentami aromatycznymi, aby „trafić do szerokiego grona odbiorców”.

W materiałach promocyjnych perfumy określono hasłami „Winning, Strength and Success”. Kampania ogranicza się na razie do mediów należących do Trumpa, lecz mimo tego cała pierwsza partia została wyprzedana online w ciągu kilkunastu godzin. Strategia łączenia widoczności głowy państwa z prywatnym brandingiem, która w poprzednich latach objęła m.in. karty kolekcjonerskie NFT, ponownie okazała się skuteczna w mobilizowaniu elektoratu i generowaniu sprzedaży.

image

Trzy zapachy Donalda Trumpa nominowane do nagrody Fragrantica za najgorszy marketing w 2024 roku

Szybki sukces handlowy spotkał się jednak z krytyką ze strony ekspertów etycznych oraz części polityków. Senatorowie Mark Warner i Peter Welch nazwali w swoich oświadczeniach przedsięwzięcie „nieodpowiednim” i „skrajnie prywatnym” wykorzystaniem urzędu. Ich zdaniem prezydent, promując towar o wartości 249 dolarów z bezpiecznego gniazda w Białym Domu, zaciera granicę między pełnioną funkcją publiczną a interesem osobistym, co rodzi pytania o konflikt interesów i standardy prowadzenia polityki.

Perfumeryjne przedsięwzięcie Donalda Trumpa – nie pierwsze w jego karierze biznesowej – stanowi kolejny przykład stopniowego splebeizowania urzędu prezydenckiego w Stanach Zjednoczonych. Wprowadzanie na rynek dóbr luksusowych pod marką własnego nazwiska w czasie sprawowania najwyższego urzędu państwowego rozmywa granice między sferą publiczną a prywatnym interesem. Krytycy wskazują, że działania takie obniżają prestiż prezydentury, przekształcając ją w platformę autopromocji i sprzedaży, zamiast w urząd reprezentujący konstytucyjne wartości i dobro wspólne. Symboliczne połączenie funkcji głowy państwa z komercyjnym wizerunkiem celebryty staje się elementem kultury masowej, w której polityka coraz częściej ustępuje miejsca marketingowi.

Mimo silnego powiązania nowego produktu z wizerunkiem prezydenta USA, drobnym drukiem na stronie internetowej zaznaczono, że „Trump Fragrances nie są projektowane, produkowane, dystrybuowane ani sprzedawane przez Donalda J. Trumpa”. Perfumy powstały w ramach umowy licencyjnej na użycie nazwiska, a za ich wprowadzenie na rynek odpowiada zewnętrzny podmiot komercyjny. 

image

Donald Trump startuje z kolejnym biznesem; w ofercie buty sportowe i zapachy

Sprzedawca podkreśla, że jego działalność „nie ma charakteru politycznego i nie jest związana z żadną kampanią wyborczą”, mimo że sama marka opiera się na spuściźnie politycznej Trumpa i odwołaniach do jego prezydentury.

Kontrowersje wokół projektu pogłębia fakt, że Donald Trump jako prezydent nie podpisał zobowiązania etycznego, co w przeszłości uczyniła większość jego poprzedników. Krytycy wskazują, że brak formalnych ograniczeń ułatwia mu łączenie funkcji publicznej z osobistymi interesami majątkowymi. Dziennikarz Aaron Rupar określił sytuację jako „nowe granice żerowania na urzędzie”, natomiast lewicowy publicysta Mehdi Hasan skomentował na platformie X: „Jak to w ogóle może być legalne?”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.06.2025 12:45
Rossmann w nowej ofercie proponuje klientom “więcej”. Czyli co?
W najnowszej kampanii Rossmann położył nacisk na relacyjność i nawiązania do autentycznej bliskościfot. Marzena Szulc

Rossmann daje klientom więcej. Nie tylko dosłownie: nowa kampania “Mam Więcej” to wyraźny kontrapunkt wobec komunikacji z udziałem gwiazd i influencerów, a zarazem dopełniające ją, przemyślane rozwinięcie. Rossmann inspiruje i wyznacza trendy beauty i pielęgnacyjne, ale także zaprasza do nawiązania relacji, oferując wsparcie i zaspakajanie potrzeb – przekonuje sieć drogerii w swoim komunikacie.

Produkty cieszące się największą popularnością są obecnie dostępne w Rossmannie w wyjątkowych wersjach, jakich nie kupi się nigdzie indziej. Są one oznaczone zarówno na półkach sklepów stacjonarnych, jak i w aplikacji zakupowej specjalnym oznaczeniem “Mam Więcej”. 

Oznaczono w ten sposób trzy rodzaje edycji produktów:

1. Większa pojemność: wiele kosmetyków z tzw. “codziennego niezbędnika” będzie można nabyć teraz w Rossmannie w pojemności większej nawet o 50 proc., płacąc tyle samo, co za zwykłą wersję.

2. Gratis: w ramach kampanii “Mam Więcej” do części produktów Rossmann dodaje gadżet, który uprzyjemni korzystanie z kosmetyku i ułatwi skomponowanie, wzbogacenie pielęgnacyjnego rytuału.

3. Zapas: wybierając produkty, które można uzupełnić korzystając z opcji refill, teraz w ramach “Mam Więcej” pojawią się dwupaki, złożone z kosmetyku i zapasu w cenie samego kosmetyku.

Jak podkreśla Rossmann, w najnowszej kampanii położono nacisk na relacyjność i nawiązania do autentycznej bliskości. W komunikacji można też zauważyć tropy zachęty do samoakceptacji i celebrowania siebie, wybrzmiewające w spotach z Mają Ostaszewską, Kubą Błaszczykowskim i Sarą James. 

Zobacz też: Sara James twarzą najnowszej kampanii Rossmanna o samoakceptacji

Motyw self-love wydaje się być w “MAM WIĘCEJ” konsekwentnie rozwijany. Pozytyw płynący z tego, że kocham siebie i m.in. świadomie celebruję łazienkowe rytuały wpływa na dobre relacje z otoczeniem. Dobre wspólnotowe relacje (tutaj w obrębie rodziny) jeszcze łatwiej budować, gdy mam więcej i mam czym się podzielić – uzasadnia Rossmann.

Kampania wystartowała na początku czerwca i planowana jest do końca lipca.

Zobacz też: “Album Piękna” – wspólna inicjatywa Dove i Rossmanna, wspierająca naturalne piękno

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. lipiec 2025 11:00