StoryEditor
Biznes
18.05.2020 00:00

Od dziś nowa normalność – zakłady fryzjerskie i kosmetyczne wracają do pracy

18 maja br. rozpoczął się trzeci etap odmrażania polskiej gospodarki. Tym samym do pracy przystąpiła branża beauty – usługi kosmetyczne i fryzjerskie. Jednak otwarcie jest możliwe jedynie pod pewnymi warunkami, tak aby bezpiecznie świadczyć te usługi oraz z nich korzystać w okresie wciąż trwającej epidemii koronawirusa w Polsce.

W trzecim etapie stopniowego odmrażania polskiej gospodarki rząd zezwolił na uruchomienie trzech branż. Oprócz gastronomii, są to salony fryzjerskie i gabinety kosmetyczne. Aby jednak klienci mogli bezpiecznie korzystać z usług, a fryzjerzy i kosmetyczki je wykonywać, wypracowane zostały zasady pracy i funkcjonowania zakładów. W opracowaniu wytycznych rządowi pomagały: Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, Atelier Potomski, inicjatywa #BeautyRazem, Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego (branża fryzjerska) oraz Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, Izba Kosmetologów, Stowarzyszenie Stylistów Paznokci Fantasmagorie, Inicjatywa #BeautyRazem, Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego, Federacja Beauty Pro (branża kosmetyczna).

Od dłuższego czasu wsłuchiwaliśmy się w oczekiwania i postulaty branży fryzjerskiej i kosmetycznej. Mam nadzieję, że we współpracy z jej reprezentantami bezpiecznie, krok po kroku, wrócimy do „nowej normalności” i  przezwyciężymy negatywne konsekwencje pandemii koronawirusa – mówi Olga Semeniuk, wiceszefowa resortu rozwoju.

Nowe zasady funkcjonowania salonów fryzjerskich to 1 fryzjer z zestawem czystych narzędzi dla 1 klienta (grzebienie, nożyczki, spinki, szczotki itd.). Wymagane jest też zachowanie 2 m odległości między stanowiskami pracy i pracownikami.

Wytyczne rządu zalecają fryzjerom codzienny pomiar temperatury ciała przy pomocy termometru bezdotykowego (przed rozpoczęciem pracy). W przypadku wystąpienia objawów choroby, należy natychmiast odsunąć pracownika od pracy.

Dla bezpieczeństwa klientów fryzjerzy są zobowiązani do noszenia rękawiczek, maseczek, a nawet gogli i przyłbic przy wykonywaniu usług; stosowania odzieży ochronnej lub dedykowanej odzieży roboczej; przyjmowania tylko osób zdrowych i nie będących w kwarantannie lub pod nadzorem epidemicznym; serwowania napoi wyłącznie w opakowaniach jednorazowych; oczyszczania każdej dotykanej powierzchni kilka razy w ciągu dnia pracy; zabezpieczania i dezynfekcji urządzeń i mebli  zabiegowych po każdym kliencie.

Natomiast klienci powinni umawiać wizytę przez internet lub telefon, zachować bezpieczną odległość 2 m, mijając się z innymi osobami w salonie, nosić jednorazowe maseczki i rękawiczki, dokonywać płatności w sposób bezkontaktowy.

W przypadku braku możliwości zapewnienia minimum 2m odległości pomiędzy stanowiskami dla klientów wytyczne rządu rekomendują zainstalowanie ekranów ochronnych (przepierzenia, ścianki) pomiędzy stanowiskami. Przepierzenia powinny być wykonane z materiału nieprzepuszczającego powietrze, np. plexi skutecznie oddzielającej pracowników. W salonie nie ma możliwości skorzystania z poczekalni. Klienci nie mogą tam również  używać telefonów komórkowych.

Od zakończenia usługi do przyjęcia kolejnego klienta powinno upłynąć tyle czasu, ile wymagane jest przy zastosowaniu danego środka do dezynfekcji.

Podobne zasady dotyczą pracy i przyjmowania klientów w salonach kosmetycznych. Stanowiska pracy powinny uwzględniać wymagany dystans przestrzenny między pracownikami (zalecane co najmniej 2 m). W przypadku braku takiej możliwości rekomenduje się zainstalowanie ekranów ochronnych (przepierzenia, ścianki) pomiędzy stanowiskami. Dodatkowe przepierzenia - w celu oddzielenia personelu od klienta – można też zastosować na stanowiskach manicure. Przepierzenie powinno umożliwić przełożenie dłoni.

Świadczenie usług w salonach kosmetycznych powinny odbywać się w systemie zmianowym i rotacyjnym. Dopuszczalna jest praca tego samego zespołu przez cały dzień. Przed rozpoczęciem pracy, tuż po przyjściu do gabinetu, pracownicy powinni obowiązkowo umyć ręce wodą z mydłem.

Dla bezpieczeństwa klientów pracownicy powinni nosić specjalistyczny strój adekwatny do wykonywanego zabiegu (np., fartuch jednorazowy lub tekstylny prany w min. 60 st. C); nosić maseczkę ochronną i/lub przyłbicę albo gogle bądź też zastępczo inne rozwiązanie spełniające tę funkcję; obowiązkowo nosić  rękawiczki przy wykonywaniu usługi (zmieniane każdorazowo po wykonaniu usługi) – o ile rodzaj wykonywanego zabiegu na to pozwala.

Natomiast klienci salonów kosmetycznych powinni na zabiegi przychodzić bez osób towarzyszących. Są też zobligowani do zasłaniania nosa i ust oraz do noszenia rękawic ochronnych (jeśli jest to możliwe ze względu na rodzaj wykonywanego zabiegu). Nie mogą również używać telefonów komórkowych w trakcie wykonywania usługi.

W zależności od rodzaju wykonywanego zabiegu, gabinet powinien im też zapewnić: peniuar jednorazowy lub zastępczo inne rozwiązanie spełniające jego funkcję, bieliznę jednorazową,  podkład jednorazowy do gromadzenia odpadów niemających kontaktu z krwią.

Po zakończeniu zabiegu należy zabezpieczyć urządzenie, które było w jego trakcie używane. Każdorazowo powinno się zdezynfekować jego panel sterowania, a jeżeli urządzenie na to nie pozwala, wytyczne sugerują opcjonalne foliowanie panelu.

Zaleceniem jest też rezygnacja z serwowania ciepłych napojów. Sugeruje się zapewnienie wody do picia w opakowaniach jednorazowych lub podawanie przez personel w kubkach jednorazowych z dystrybutora.

Wygodną formę zasad, w postaci ilustrowanych przewodników dla zakładów fryzjerskich i kosmetycznych przygotował Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego. Oba zestawy można pobrać i wydrukować. Zachęcamy do ich pobierania TUTAJ.

PZPK przygotował też infografiki (które również można wydrukować i umieścić na drzwiach salonu fryzjerskiego oraz kosmetycznego) informujące klientów, że usługi prowadzone w danym miejscu są bezpieczne. Również zachęcamy do ich pobierania TUTAJ.

Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego przygotowało natomiast animowane filmy, z których można dowiedzieć się, jak do otwarcia salonów powinni się przygotować ich właściciele, pracownicy, a także klienci, o czym piszemy TUTAJ.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
14.11.2025 11:08
Estée Lauder inwestuje na rynku meksykańskim – stawia na niszową markę perfumeryjną
Marka XINÚ wypracowała sobie niszę na rynku luksusowych perfum dzięki skupieniu się na rzemiośle, zrównoważonym wzornictwieIG xinuperfumes

Firma Estée Lauder Companies poinformowała o nabyciu mniejszościowego pakietu udziałów w meksykańskiej marce luksusowych perfum XINÚ, charakteryzującej się łączeniem regionalnego, lokalnego dziedzictwa z nowoczesnym wzornictwem. To pierwsza inwestycja amerykańskiego koncernu w markę pochodzącą z Ameryki Łacińskiej.

Inwestycja Estée Lauder odzwierciedla szerszą strategię firmy, polegającą na wspieraniu wschodzących przedsiębiorców z branży kosmetycznej oraz dywersyfikacji w ten sposób globalnego portfolio zapachów.

Założona w 2017 roku marka XINÚ wypracowała sobie niszę na rynku luksusowych perfum dzięki skupieniu się na rzemiośle, zrównoważonym wzornictwie i tworzeniu zapachów opartych na storytellingu. Marka jest znana z aranżowania sensorycznych przestrzeni handlowych i podejścia do rozwoju produktów, które czerpie ze składników botanicznych i odniesień kulturowych z obu Ameryk.

Według Stéphane‘a de La Faverie, prezesa i dyrektora generalnego Estée Lauder Companies, inwestycja wpisuje się w długofalowe dążenie firmy do identyfikacji i wspierania innowatorów zapachowych na wczesnym etapie rozwoju. Zwrócił on uwagę, że Meksyk staje się coraz bardziej aktywnym rynkiem dla rozwoju perfum, gdzie marki łączą techniki rzemieślnicze z nowoczesną estetyką.

Inwestycja ta stanowi ważny kamień milowy dla XINÚ i oznacza początek nowego rozdziału dla naszej marki, stanowiąc przełomowy moment, w którym nasza unikalna wizja firmy perfumeryjnej spotyka się z globalnymi możliwościami – komentuje de La Faverie. – Perfumeryjny kunszt i doskonałość leżą u podstaw Estée Lauder Companies i napędzają naszą pasję do odkrywania nowych głosów w dziedzinie piękna. Jako inwestor mniejszościowy z dumą wspieramy XINÚ w jego dalszym rozwoju oraz dzieleniu się bogatą kreatywnością i duchem Meksyku i Ameryki Łacińskiej ze światem – dodaje dyrektor.

Kierownictwo XINÚ składa się ze współzałożycieli: są to Verónica Peña, Ignacio Cadena i Héctor Esrawe. Wspólnie zbudowali oni markę opartą na zrównoważonym rozwoju, narracji kulturowej i nowoczesnych reinterpretacjach tradycyjnego rzemiosła.

Oczekuje się, że partnerstwo z Estée Lauder Companies wesprze przyszłą ekspansję XINÚ przy jednoczesnym zachowaniu kreatywnego kierunku marki i jej tożsamości. Warunki inwestycji nie zostały ujawnione.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
14.11.2025 08:26
Hania Żudziewicz – nową ambasadorką marki Floslek
Kampania Floslek z nową ambasadorką Hanią Żudziewicz wystartowałą 12 listopada 2025Floslek mat.pras.

Marka Floslek rozpoczyna współpracę z Hanią Żudziewicz – tancerką, trenerką, kobietą pełną energii i naturalnego wdzięku. To pierwszy krok w kierunku nowego, bardziej lifestylowego wizerunku marki, który łączy pielęgnację z emocjami, ruchem i kobiecą energią. Nowa kampania z Hanią Żudziewicz, zatytułowana „W rytmie piękna”, to opowieść o pielęgnacji, która staje się częścią codziennego rytuału.

W nastrojowej sesji zdjęciowej tancerka pokazuje, że piękno to nie tylko efekt, ale przede wszystkim stan umysłu – rytm, w którym dbamy o siebie z czułością i spokojem. 

Chcemy pokazać kobiety w prawdziwym świetle – nie perfekcyjne, ale autentyczne, pełne emocji i własnego rytmu. Hania idealnie oddaje tę filozofię. Jest symbolem harmonii, energii i naturalnego piękna, które inspiruje inne kobiety – wyjaśnia Katarzyna Paciorkowska, marketing manager Floslek

Wizerunek Hani Żudziewicz to kolejny etap transformacji marki Floslek, producenta dermokosmetyków. Brand otwiera się na nowe formy komunikacji, współpracując z influencerami, ekspertami i sportowcami. 

„W rytmie piękna” to pierwsza kampania, która tak wyraźnie łączy świat dermokosmetyków z emocjami, ruchem i codzienną autentycznością. 

Floslek od lat jest synonimem skuteczności i bezpieczeństwa, ale dziś chcemy pokazać, że dermokosmetyki też mogą być sensualne, piękne i nowoczesne – dodaje Katarzyna Paciorkowska. 

Kampania skupia się na dwóch liniach produktowych marki: Ceramides 3D i Collagen 9MW. To duet, który odpowiada na potrzeby współczesnych kobiet – poszukujących skutecznej, ale łagodnej pielęgnacji, łączącej naukę z emocją. 

Ceramides 3D Floslek Laboratorium to linia regenerująca i odbudowująca, oparta na ceramidach. Przywraca równowagę skórze wrażliwej, suchej i odwodnionej, zapewniając efekt „glass skin” – gładkiej, promiennej, zdrowej cery. Wegańskie formuły zawierają do 97 proc. składników pochodzenia naturalnego. Z kolei Collagen 9MW Floslek Laboratorium to nowoczesne podejście do pielęgnacji „slow-aging”. Zawiera aż dziewięć typów kolagenu o różnych masach cząsteczkowych, które działają wielopoziomowo – wygładzają, ujędrniają i regenerują. Obie linie tworzą rytuał, który łączy regenerację i blask, równowagę i energię.

image

Katarzyna Paciorkowska i Jarosław Brzozowski dołączają do zespołu Floslek

Nowa filozofia Floslek – nauka z emocją „W rytmie piękna” – to pierwsza kampania, która w pełni odzwierciedla nową filozofię marki: łączenie nauki i technologii z empatią, emocją i pięknem dnia codziennego. 

Nie chcemy mówić kobietom, jak mają wyglądać. Chcemy dać im produkty, które pomagają im dobrze się czuć – w swojej skórze, w swoim rytmie, w swoim świecie – dodaje Katarzyna Paciorkowska. 

Kampania wystartowałą 12 listopada 2025. Projekt będzie realizowany w kanałach marki Floslek (Instagram, TikTok, Facebook, YouTube) oraz na stronie internetowej marki.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. listopad 2025 11:53