StoryEditor
Opakowania
30.03.2021 00:00

Carrefour Polska i Koalicja 5 Frakcji pomagają klientom w segregacji odpadów

Koalicja 5 Frakcji zakończyła pilotaż systemu oznakowania opakowań ułatwiającego segregację odpadów. Pierwszą siecią handlową wprowadzającą ten system jest Carrefour Polska, który umieścił oznakowania na 20 produktach marki własnej.

Etykieta Koalicji 5 Frakcji to ustandaryzowany system oznakowania, który jasno wskazuje konsumentowi jak segregować odpady opakowaniowe. Carrefour Polska zdecydował się w marcu przeprowadzić pilotaż systemu oznakowania. Rozwiązanie ma pomóc konsumentom właściwie segregować odpady, co przyczyni się do osiągnięcia zgodnego z prawem unijnym poziomu odzysku surowcowego. Do 2035 r. poziom recyklingu odpadów ma bowiem wynosić nie mniej niż 65 proc.

Jak pokazują badania, w Polsce tylko 11 proc. konsumentów przyznaje, że segregacja odpadów opakowaniowych nie wiąże się dla ich z żadnymi trudnościami. Według ankiet przeprowadzonych przez Symetrię i agencję User Experience w styczniu 2021 r., blisko 50 proc. konsumentów w Polsce nie potrafi właściwie posegregować zużytych opakowań. Niejasne etykiety i niedokładne informacje o możliwości recyklingu sprawiają, że właściwa segregacja jest wyzwaniem.

– Wyzwania związane z segregacją wymagają systemowego podejścia i właśnie dlatego w ramach Kampanii 17 Celów powstała Koalicja 5 Frakcji,  łącząca producentów wprowadzających produkty w opakowaniach, sieci handlowe, miasta i gminy oraz organizacje pozarządowe prowadzące działania edukacyjne. Wspólnie szukaliśmy rozwiązania jak poradzić sobie z różnymi wyzwaniami dotyczącymi problemów segregacji – tłumaczy Małgorzata Greszta, partner zarządzająca CSR Consulting i współinicjatorka Koalicji 5 Frakcji.

Carrefour Polska jest aktywnym członkiem Koalicji 5 Frakcji i jako pierwsza sieć handlowa zdecydowała się wprowadzić w kanale e-commerce nowy system oznakowania produktów.

Ma to pomóc klientom w bardziej intuicyjnej segregacji odpadów oraz w zwiększeniu ilości opakowań poddawanych recyklingowi na polskim rynku – mówi Barbara Kowalska, dyrektor jakości i zrównoważonego rozwoju Carrefour Polska.

Pilotaż w sieci Carrefour Polska to nie koniec projektu, bowiem już kilka kolejnych firm deklaruje wprowadzenie systemu znakowania na swoich produktach.

– Wsparcie recyklingu oraz edukacja konsumentów nt. prawidłowej segregacji odpadów zgodnej z pięcio-frakcyjnym systemem segregacji są konieczne, aby nasz kraj mógł dalej podążać w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego, a tym samym przyspieszyć proces zielonej transformacji Polski – dodaje Kowalska.

Czytaj też: L'Oréal i Carrefour walczą o odzyskanie wszystkich opakowań po kosmetykach

Zaprojektowany przez Koalicję 5 Frakcji jednolity system kolorowych i czytelnych piktogramów precyzyjnie informuje, której części opakowania dot. informacja, w jaki sposób przygotować dany element oraz do którego pojemnika należy go wyrzucić. Etykiety zostały stworzone w ścisłej współpracy z ekspertami odzysku opakowań, aby zapewnić konsumentom spójne i przejrzyste informacje na temat recyklingu na opakowaniu. Z przeprowadzonych badań wynika, że eko-oznakowania na opakowaniach są nie tylko bardziej czytelne od aktualnie stosowanych symboli, ale również 92 proc. respondentów uznało, że zachęcają one do segregowania.

Bez prawidłowej segregacji odpadów opakowaniowych nie ma odpowiedniej jakości surowca trafiającego do recyklera. Przykładowo – kartonowe pudełko po kontakcie z resztkami maślanki, czy szklany słoik wymieszany z potłuczoną szklanką – są istotnym barierami uniemożliwiającymi nadanie surowcowi drugiego życia. Jest to zatem nie tylko aspekt ekologiczny, ale i ekonomiczny – przekonuje Michał Mikołajczyk, prokurent Rekopol Organizacja Odzysku Opakowań, współtwórcy i eksperta Koalicji.

Zwraca też uwagę, że cały czas dość często jako wymówka pada stwierdzenie „nie segreguję, bo nie wiem gdzie to wyrzucić”.

Teraz, dzięki piktogramom segregacja będzie łatwiejsza. Dlatego inicjatywa jest otwarta na wszystkie podmioty z łańcucha wartości: producentów opakowań, samorządy, firmy gospodarki odpadami, gdyż o powodzeniu zadecyduje efekt skali – zaznacza Michał Mikołajczyk.

System ustandaryzowanego oznakowania opakowań jest odpowiedzą na cel 12 Agendy na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030, która ma zapewnić wzorce zrównoważonej konsumpcji i produkcji. Gospodarowanie odpadami jest jednym z najpoważniejszych wyzwań środowiskowych i gospodarczych dla Polski w tym zakresie. Zgodnie z prawem unijnym Polska ma obowiązek jeszcze w tym roku osiągnąć poziom 50 proc. w recyklingu odpadów, a w 2035 roku ma to już 65 proc.

– Zmniejszenie śladu środowiskowego i osiągniecie zakładanych poziomów wiąże się z koniecznością dokonania głębokiej i szybkiej zmiany nawyków i zachowań konsumentów, a nasza inicjatywa ma szansę efektywnie się do tego przyczynić – mówi Magdalena Sułek-Domańska, dyrektor ds. komunikacji Grupy Eneris i współinicjatorka Koalicji 5 Frakcji.

Aktualnie do inicjatywy należy 56 członków – firm, samorządów i organizacji pozarządowych, którzy wspierają selektywną zbiórkę odpadów surowcowych do 5 pojemników oraz chcą edukować swoich interesariuszy w zakresie właściwego segregowania odpadów i rozwijać system oznakowani na opakowaniach. Inicjatorami koalicji są CSR Consulting i Eneris Ochrona Środowiska.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
25.08.2025 09:15
Jak przedsiębiorcy z branży beauty chronią swoje oznaczenia i design? Raport Urzędu Patentowego RP 2024 w praktyce
Nie wystarczy dobra jakość kremu czy serum - przewagę ma silna, rozpoznawalna marka i wyjątkowy designai

Branża beauty to nie tylko innowacyjne kosmetyki i efektowne kampanie. To także unikalne nazwy marek, rozpoznawalne logo i charakterystyczny design opakowań, czyli elementy, które przyciągają klientów i budują lojalność. Najnowszy Raport UPRP jasno pokazuje: ochrona marki to dziś jeden z kluczowych elementów przewagi rynkowej.

Nic dziwnego, że coraz więcej przedsiębiorców inwestuje w ochronę własności przemysłowej, by wzmocnić swoją pozycję na rynku. Stawka jest tu wysoka, ponieważ w 2024 roku wartość polskiego rynku kosmetycznego sięgnęła 35 mld zł, co oznacza wzrost o 6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

W świecie, gdzie nowe marki pojawiają się niemal codziennie, a półki w drogeriach i e-sklepach uginają się od produktów, nie wystarczy dobra jakość kremu czy serum. Przewagę ma silna, rozpoznawalna marka i wyjątkowy design.

Znaki towarowe i wzory przemysłowe – co wynika z danych w Raporcie UPRP 2024?

W 2024 roku zgłoszono w trybie krajowym i międzynarodowym 15 844 znaków towarowych (w tym 14 356 zgłoszonych w UPRP) i 909 wzorów przemysłowych (w tym 890 zgłoszonych w trybie krajowym). Ostatecznie udzielono 9 925 praw ochronnych na znaki towarowe (w tym 8 466 zarejestrowanych w UPRP) i 782 rejestracji wzorów przemysłowych (w tym 762 zarejestrowanych w trybie krajowym).

W porównaniu do 2023 roku, liczba zgłoszeń znaków towarowych wzrosła o 4,9 proc., natomiast liczba udzielonych praw ochronnych spadła o 1,7 proc. W przypadku wzorów przemysłowych liczba zgłoszeń zmniejszyła się o 1,7 proc., a liczba rejestracji wzrosła o 13,2 proc.

Pełna treść Raportu Urzędu Patentowego RP jest dostępna tutaj

Co to oznacza dla branży beauty?

Znaki towarowe – wzrost zgłoszeń przy spadku udzielonych rejestracji sugeruje, że przedsiębiorcy coraz częściej próbują zabezpieczać swoje marki, ale nie zawsze robią to skutecznie. Powodem mogły być błędy formalne lub kolizje z wcześniejszymi prawami. Dla przedsiębiorców oznacza to, że warto sięgać po profesjonalne wsparcie prawne już na etapie przygotowania zgłoszenia. Najczęstszym błędem beauty brandów jest używanie nazw opisowych typu „gold collagen”, które są trudne do ochrony.

Wzory przemysłowe – stabilna liczba zgłoszeń przy znaczącym wzroście rejestracji wskazuje na rosnącą jakość projektów i coraz lepsze przygotowanie dokumentacji. W beauty kluczowe znaczenie ma design opakowań, flakonów perfum, etc. – to on wpływa na decyzje zakupowe i pozwala wyróżnić się na półce.

image

Kontrowersyjna kampania American Eagle z Sydney Sweeney. Gdzie przebiegają granice prawne w reklamie?

Branże dominujące w zgłoszeniach

Najwięcej zgłoszeń znaków towarowych w Polsce pochodziło z usług reklamowych i marketingowych (4 533), edukacyjnych (3 121) oraz dotyczących urządzeń medycznych, kosmetycznych i technicznych (1 994). Dla sektora beauty szczególnie istotna jest właśnie ta trzecia kategoria obejmująca sprzęt kosmetyczny i urządzenia do pielęgnacji, które stają się coraz popularniejsze w gabinetach i w użytku domowym.

Interesujące jest to, że najwięcej zgłoszeń znaków towarowych w branży kosmetyczno-farmaceutycznej pochodziło od krajowych przedsiębiorstw, które konsekwentnie wzmacniają swoją obecność na rynku. Wśród nich znalazły się Oceanic, Medicinae oraz Synoptis Pharma, należące do najaktywniejszych podmiotów zgłaszających:

Medicinae Sp. z o.o. (21 zgłoszeń) – spółka działająca na styku farmacji i kosmetologii. Jej oferta obejmuje produkty lecznicze, suplementy diety, wyroby medyczne oraz dermokosmetyki. W swoim portfolio mają kosmetyczne marki: DAY by DAY (kosmetyki myjące, np. żele i mydła), PUROO (kremy peptydowe) oraz Dermi (preparaty emolientowe). Charakterystyczną cechą produktów spółki jest wykorzystanie składników pochodzenia naturalnego.

Oceanic Sp. z o.o. (15 zgłoszeń) – producent marek kosmetycznych o ugruntowanej pozycji rynkowej. Najważniejszą z nich jest AA, linia kosmetyków hipoalergicznych i wegańskich dla skóry wrażliwej. W obszarze makijażu spółka rozwija markę AA Wings of Color, a w kategorii pielęgnacyjnej – marki Biovax, L’biotica, Oillan i More4Care.

Synoptis Pharma Sp. z o.o. (15 zgłoszeń) – spółka farmaceutyczna, której produkty są obecne w zdecydowanej większości aptek w Polsce. W portfolio znajdują się m.in. marka APTEO (produkty lecznicze, suplementy) oraz CERA+ Solutions – linia dermokosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji skóry problematycznej, opartych na składnikach aktywnych o potwierdzonej skuteczności.

Co ciekawe, w przypadku zgłoszeń zagranicznych widać wyraźny wzrost aktywności przedsiębiorców z Korei Południowej – w 2024 roku odnotowano 47 zgłoszeń wobec zaledwie 12 rok wcześniej. Ta dynamika może pokazywać rosnące znaczenie azjatyckich producentów na polskim rynku, szczególnie w segmencie dermokosmetyków inspirowanych trendami K-beauty.

TIP:

Przed zgłoszeniem każdego znaku towarowego – nie tylko nawiązującego do koreańskiej pielęgnacji – warto sprawdzić, jakie są szanse na jego rejestrację i czy nie koliduje z innymi oznaczeniami używanymi w obrocie.

Dane z raportu pomagają wybrać najbezpieczniejszą nazwę lub logo, co pozwala uniknąć sporów, w tym sprzeciwów wobec zgłoszenia, a w przyszłości także kosztownego rebrandingu.

W przypadku wzorów przemysłowych w 2024 roku dominowały zgłoszenia związane z meblami, oświetleniem i opakowaniami. To ostatnie ma bezpośrednie przełożenie na branżę beauty, gdzie opakowanie jest jednym z kluczowych elementów budowania wizerunku marki i doświadczenia klienta.

image

Od Audrey Hepburn po Barbie. Czy można wykorzystać wizerunek ikony popkultury na opakowaniach kosmetyków?

Wnioski?

Rok 2024 przyniósł branży beauty poważne wyzwania ze względu na rosnące koszty produkcji, niestabilność dostaw surowców i coraz silniejszą konkurencję globalną. Najnowszy Raport UPRP jasno pokazuje: ochrona marki to dziś jeden z kluczowych elementów przewagi rynkowej. Liczba zgłoszeń znaków i wzorów rośnie, ale wraz z nią, w przypadku znaków towarowych, zwiększa się odsetek odrzuconych zgłoszeń – głównie z powodu błędów formalnych i kolizji z wcześniejszymi prawami.

5 kroków do skutecznej ochrony marki:

  1. Już dziś zabezpiecz nazwę, logo i design opakowań – to elementy, które sprzedają produkt.
  2. Rozważ wsparcie prawnika od IP – profesjonalna pomoc zwiększa szanse na rejestrację.
  3. Zleć badanie zdolności rejestrowej przed zgłoszeniem – unikniesz sporów i poznasz sytuację na rynku.
  4. Przeprowadź audyt portfolio znaków i wzorów – sprawdź, czy wszystkie kluczowe elementy są chronione.
  5. Pomyśl o ochronie unijnej lub międzynarodowej, jeśli planujesz ekspansję.

Natalia Basałaj, radca prawny, Kancelaria Hansberry Tomkiel

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
21.08.2025 10:08
System kaucyjny: jak zmieni codzienne zakupy i nawyki klientów
– Przejście z modelu „klient – kosz” do modelu „klient – zwrot – ponowne użycie” to nie tylko kwestia przepisów, ale również budowania świadomości i poczucia wpływu na środowisko – mówi Michał Pląska, dyrektor operacyjny w Centrum Innowacji Retail, COMP S.A.Comp SA

Aż 73,3 proc. Polaków uznaje system kaucyjny za najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – wynika z badania opinii „Postawy Polaków wobec systemu kaucyjnego”. Ta wysoka akceptacja społeczna to dobry punkt wyjścia do nadchodzących zmian, które od 1 października na stałe wpiszą się w doświadczenie zakupowe klientów w Polsce. Bo choć o samej idei mówiło się od lat, teraz staje się ona realną praktyką – z obowiązkami, technologią i wpływem na codzienne wybory konsumenckie.

System kaucyjny oznacza nowy obieg opakowań, w którym każda butelka czy puszka może wrócić do sklepu zamiast trafić do pojemnika na odpady. W praktyce oznacza to dla klientów konieczność planowania zwrotu opakowań w ramach kolejnych wizyt w sklepie. Dla wielu będzie to zmiana: dotychczasowa logika „wyrzucam po użyciu” zostanie zastąpiona przez „odnoszę z powrotem”. To pozornie niewielka różnica, ale z perspektywy logistyki domowej, organizacji czasu czy choćby przestrzeni – istotna.

Jedną z kluczowych zmian będzie także konieczność zmiany nawyków związanych z obchodzeniem się z pustymi opakowaniami. Do tej pory konsumenci byli zachęcani do zgniatania butelek czy puszek, by zmniejszyć objętość śmieci. Teraz jednak – aby opakowanie zostało przyjęte w systemie kaucyjnym – musi być ono niezgniecione, nieuszkodzone i wyraźnie oznaczone specjalnym symbolem kaucji. To pozorny detal, ale wymagający zmiany rutyny – konsumenci będą musieli pamiętać, by nie wrzucać pustej butelki do torby, plecaka czy kosza w taki sposób, który może ją zdeformować.

Sklepy powyżej określonej powierzchni sprzedaży będą musiały przyjmować zwroty – automatycznie lub ręcznie – a mniejsze placówki, choć nie objęte obowiązkiem, mogą włączać się w system dobrowolnie. Dla klientów ważne będzie, aby proces był prosty: bez paragonów, kolejek i konieczności tłumaczenia, dlaczego dane opakowanie nie zostało przyjęte. Przejrzystość i intuicyjność rozwiązań staną się kluczowe dla ich akceptacji.

To także moment, w którym codzienne zakupy zyskują dodatkowy wymiar – prośrodowiskowy i ekonomiczny. Choć jednostkowa kaucja nie jest wysoka, regularnie oddawane opakowania mogą realnie wpływać na domowy budżet. Co więcej, udział w systemie będzie coraz częściej traktowany jako gest odpowiedzialności – zarówno przez konsumentów, jak i przez sprzedawców. Przejście z modelu „klient – kosz” do modelu „klient – zwrot – ponowne użycie” to nie tylko kwestia przepisów, ale również budowania świadomości i poczucia wpływu na środowisko – mówi Michał Pląska, dyrektor operacyjny w Centrum Innowacji Retail, COMP S.A.

Zobacz też: Super-Pharm pozostaje przy napojach i wchodzi do systemu kaucyjnego

Nowe przepisy wymuszą też zmiany technologiczne, nie zawsze widoczne na pierwszy rzut oka. Sklepy będą musiały zintegrować systemy sprzedażowe z mechanizmami obsługi kaucji – tak, by rejestracja zwrotów przebiegała płynnie, a rozliczenia były przejrzyste. Dla klientów kluczowe jest, by wszystkie te procesy działały w tle: oni chcą jedynie wiedzieć, że ich butelka została przyjęta, a pieniądze wróciły do portfela – niezależnie od tego, czy zakupy robią w dużym supermarkecie, czy w osiedlowym sklepie.

– Pojawią się również wyzwania. Nie każdy klient zrozumie od razu, które opakowania podlegają zwrotowi, a które nie. W początkowym okresie możliwe są nieporozumienia, związane z oznaczeniami, wysokością kaucji czy dostępnością punktów odbioru. Dodatkowe trudności mogą pojawić się również wtedy, gdy klient przyniesie opakowanie uszkodzone lub bez widocznego oznaczenia – dlatego tak ważne będzie informowanie o tym, jak obchodzić się z butelką czy puszką po opróżnieniu. Równolegle z wdrażaniem systemu konieczne będzie więc konsekwentne informowanie i edukowanie, nie tylko przez ustawodawcę, ale także przez handel – podsumowuje Michał Pląska.

System kaucyjny nie będzie jedynie nową procedurą przy kasie – to zmiana nawyków, rytuałów i oczekiwań. W dłuższej perspektywie może on wpłynąć na większą dbałość o porządek w przestrzeni publicznej, zmniejszyć ilość odpadów w środowisku i wzmocnić lokalne więzi między sklepem a klientem. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. sierpień 2025 22:43