StoryEditor
Opakowania
24.01.2022 00:00

Michał Mikołajczyk, Rekopol: Projekt ROP, w obecnym kształcie, jest nie do zaakceptowania

– Projekt ustawy o gospodarce opakowaniami wdrażającej Rozszerzoną Odpowiedzialność Producenta (ROP) powinien zostać napisany od nowa – uważa Michał Mikołajczyk, prokurent, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w firmie Rekopol Organizacja Odzysku Opakowań. Ponad sto organizacji zgłosiło do projektu już ponad tysiąc poprawek.

Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta (ROP) jest częścią pakietu dyrektyw unijnych dotyczących gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ). Jest to zasada, zgodnie z którą producent odpowiada za produkt i opakowanie, w którym wprowadził produkt na rynek przez cały cykl ich życia, aż do momentu zagospodarowania odpadu powstałego z tego produktu lub opakowania. Kraje członkowskie mają czas do 5 stycznia 2023 r. na implementację przepisów zmienianych dyrektyw oraz dostosowanie istniejących, w tym ROP, do wymaganych standardów.

5 sierpnia 2021 r. został opublikowany i skierowany do publicznych konsultacji projekt o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Projekt wdraża do polskiego prawa nowe wymagania w zakresie rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). Batalia o kształt ustawy trwa do dziś. Producenci nie zgadzają się na wprowadzenie jej w życie w obecnym kształcie.

– Zaprojektowana w niej dla przedsiębiorców rola jest nie do przyjęcia – uważa Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, co podkreśliła w przygotowanej dla wiadomoscikosmetyczne.pl analizie wyzwań dla branży kosmetycznej na 2022 rok.

Wyraźnie mówił o tym także Michał Mikołajczyk, prokurent, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w firmie Rekopol Organizacja Odzysku Opakowań, podczas naszego webinaru Eko – najsilniejszy trend i największe wyzwanie na rynku kosmetycznym.

Organizacja odzysku Rekopol została założona 20 lat temu przez samych producentów opakowań, firmy wprowadzające opakowania na rynek, firmy gospodarki odpadami, recyklerów.

Współpracujemy z około trzema tysiącami przedsiębiorców wprowadzających na rynek co 3-4 opakowanie w Polsce i ok. 300 firmami gospodarki odpadami, recyklerami, które działają na terenie około tysiąca gmin. To pozwala nam mówić wprost, że ROP musi być wprowadzona – stwierdził na wstępie Michał Mikołajczyk. – System gospodarki odpadami, surowcami odpadami opakowaniowymi, który jest w Polsce, jest systemem niewydolnym, kulejącym, nierealizującym w pełni celów środowiskowych. I o tym przedsiębiorcy mówili od dawna – powiedział.

Zarazem skrytykował rządowy projekt ustawy o gospodarce opakowaniami przedstawiony przedsiębiorcom. 

Kiedy tylko pojawiły się propozycje gospodarki w obiegu zamkniętym, to był 2014-2015 rok, błyskawicznie zaczęliśmy rozmawiać z przedstawicielami z innych organizacji, stowarzyszeń i zaczęliśmy badać systemy gospodarowania opakowaniami – te zupełnie inaczej skonstruowane niż w Polsce, np. w Belgii czy Austrii, ale także nam pokrewne, jak np. hiszpański, portugalski czy czeski i mieliśmy gotową propozycję, w której najistotniejsze były cele środowiskowe. Tymczasem teraz, z niemal dwuletnim opóźnieniem został przygotowany i opublikowany projekt w sierpniu ubiegłego roku. Z mojej 17-letniej perspektywy pracy w Rekopolu mogę powiedzieć, że nowelizacji i pomysłów było wiele, ale nigdy nie zaproponowano tak błędnego rozwiązania – stwierdził Michał Mikołajczyk.

Podkreślił, że projekt jest niezgodny z dyrektywą unijną, według której celem ROP miało być m.in. uregulowanie finansowego zaangażowania przedsiębiorców w system zagospodarowania odpadami opakowaniowymi. Rekopol szacuje, że jest to około 6 mln ton odpadów rocznie w Polsce.

Tymczasem w projekcie polskim pojawia się informacja, że przedsiębiorcy mają łożyć środki finansowe na uregulowanie systemu gospodarki odpadami komunalnymi, czyli nie 6 mln a 14 mln ton odpadów, w skład których wchodzą wersalki, odzież, popioły, liście itd. itp. Zgromadzone mają być ogromne sumy – 2 zł to stawka od każdego kilograma opakowania jednostkowego wprowadzonego przez przedsiębiorcę. Pieniądze mają trafiać do narodowego funduszu, tam mają być poddawane analizom i arbitralnie sterowane, czyli rola producentów, przedsiębiorców w decydowaniu o tym, w jaki sposób zwiększone środki mają być wydatkowane na stymulowanie systemu selektywnej zbiórki, na edukację, na budowę świadomości konsumentów, została całkowicie odcięta. To jest nie tylko nasza opinia, ale szeregu związków i stowarzyszeń branżowych, z którymi współpracujemy.

To chybiony projekt, który przekieruje ogromną ilość pieniędzy do centralnego sterowania, a nie na konkretne cele i działania, nie tam, gdzie system gospodarki odpadami trzeba wzmocnić. Rada Dialogu Społecznego również go skrytykowała. Ponad tysiąc poprawek od 130 podmiotów, które wskazują: trzeba usiąść i napisać ten projekt jeszcze raz, bo jest to ogromna zmiana systemowa – podsumował Michał Mikołajczyk.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
13.10.2025 13:23
Gerresheimer ponownie obniża prognozy na 2025 rok z powodu słabego popytu i problemów finansowych
Producent opakowań obniża prognozy finansowe.Gerresheimer

Niemiecki producent opakowań i sprzętu medycznego Gerresheimer po raz kolejny obniżył swoje prognozy finansowe na rok 2025. Spółka z Düsseldorfu poinformowała, że obecnie spodziewa się spadku przychodów organicznych o 2–4 proc. rok do roku, podczas gdy wcześniej prognozowała ich wzrost o 0–2 proc. To już trzecia korekta w tym roku – wcześniejsze cięcia prognoz miały miejsce w czerwcu i lipcu.

Z opublikowanych wstępnych danych wynika, że przychody Gerresheimer w trzecim kwartale 2025 r. wyniosły 560,7 mln euro, co oznacza spadek względem oczekiwań rynku. Skorygowany zysk EBITDA (przed odsetkami, podatkami, amortyzacją i deprecjacją) osiągnął poziom 103,4 mln euro, a organiczna marża EBITDA wyniosła 18,8 proc.. W porównaniu z trzecim kwartałem ubiegłego roku spółka odnotowała spadek organicznego wzrostu przychodów o 1,2 proc..

Firma wskazuje, że wyniki zostały obciążone słabszymi wynikami operacyjnymi w trzecim kwartale oraz niskim popytem, zwłaszcza w segmencie kosmetycznym. Gerresheimer produkuje m.in. szklane i plastikowe słoiki na kremy oraz opakowania typu roll-on do dezodorantów, które należą do jej kluczowego asortymentu w kategorii beauty. Władze spółki zaznaczyły, że nawet przy oczekiwanym mocniejszym czwartym kwartale, cel finansowy na 2025 rok nie jest już osiągalny.

Na spółkę dodatkowo ciąży postępowanie prowadzone przez niemiecki urząd nadzoru finansowego (BaFin), który bada możliwe nieprawidłowości w sprawozdawczości księgowej Gerresheimer. W odpowiedzi firma ogłosiła wdrożenie programu redukcji kosztów i poprawy efektywności operacyjnej, a także działań mających na celu zwiększenie wolnych przepływów pieniężnych (free cash flow).

Sytuacja Gerresheimer wpisuje się w szerszy trend spowolnienia na rynku dóbr konsumpcyjnych. Słabnący popyt na produkty pielęgnacyjne i kosmetyczne obserwowany jest w wielu krajach, gdy konsumenci ograniczają wydatki na dobra uznaniowe w obliczu globalnych napięć handlowych, rosnących kosztów życia i obaw przed recesją.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
09.10.2025 16:12
Nowa fabryka zrównoważonych opakowań w Żyrardowie. Fillsy i Meadow zainwestują 14 mln euro do 2030 roku
Edyta Kresińska, pełnomocniczka zarządu Fillsy.TGperspective

Polska spółka co-packingowa Fillsy oraz szwedzki producent technologii opakowaniowych Meadow ogłosiły otwarcie nowoczesnej fabryki w Żyrardowie. Zakład ma wzmocnić europejskie dostawy w pełni nadających się do recyklingu aluminiowych opakowań i osiągnąć docelową zdolność produkcyjną na poziomie 100 mln puszek rocznie do końca 2027 roku. Obecnie moce produkcyjne sięgają 10 mln jednostek rocznie.

W nowym zakładzie powstawać będzie Meadow Kapsul – innowacyjne aluminiowe rozwiązanie pre-fill, które może być przetwarzane nieskończoną liczbę razy bez utraty jakości materiału. Inwestycja jest finansowana przez Fillsy, które do końca 2027 roku przeznaczy na ten cel 4 mln euro, a następnie planuje zainwestować dodatkowe 10 mln euro do 2030 roku w rozwój linii produkcyjnych i rozbudowę fabryki.

Projekt wpisuje się w realizację unijnych celów zawartych w Rozporządzeniu w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR), przyjętym w lutym 2025 roku. Nowe regulacje nakładają na firmy obowiązek osiągania wiążących poziomów recyklingu i ograniczania zużycia materiałów. Fabryka w Żyrardowie ma odegrać kluczową rolę w zwiększeniu zdolności produkcyjnych Unii Europejskiej w zakresie zrównoważonych opakowań, odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie sektora FMCG na rozwiązania przyjazne środowisku i zgodne z przepisami.

Polska, dzięki centralnemu położeniu i dostępowi do głównych szlaków logistycznych, staje się strategiczną lokalizacją dla inwestycji w obszarze opakowań i produkcji kosmetyków oraz produktów spożywczych. W ostatnich latach w kraju powstały centra napełniania i pakowania m.in. firm Unilever i L’Oréal. Żyrardowski zakład Fillsy i Meadow będzie wyposażony w zaawansowane linie przemysłowe oraz showroom technologiczny, w którym partnerzy i potencjalni klienci będą mogli zapoznać się z zastosowaniami Meadow Kapsul w kategoriach żywności, pielęgnacji osobistej i chemii gospodarczej.

Dzięki nowej fabryce Fillsy stanie się pierwszym europejskim producentem, który zindustrializuje technologię Meadow Kapsul na dużą skalę. Spółka dołączy tym samym do grona globalnych partnerów Meadow, wśród których znajdują się Ball Corporation – największy producent aluminium w USA, DRT Holdings – światowy lider w zakresie systemów easy-open end, oraz Novelis – największy recykler aluminium na świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. październik 2025 11:05