StoryEditor
Opakowania
14.08.2025 12:12

Negocjacje nad pierwszym globalnym traktatem ws. plastiku utknęły w martwym punkcie

Dennis Clare, negocjator reprezentujący Mikronezję, powiedział: „Niektóre strony, w tym nasza, nie chcą nawet podejmować dyskusji na temat tego tekstu. To krok wstecz”. / Krizjohn Rosales

Rozmowy w ramach Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju nad pierwszym na świecie prawnie wiążącym traktatem mającym zakończyć zanieczyszczenie plastikiem znalazły się w impasie na dzień przed planowanym zakończeniem negocjacji. Projekt dokumentu przedstawiony przez przewodniczącego, Luisa Vayasa Valdivieso, został odrzucony przez wiele państw, w tym Kolumbię, Chile, Meksyk, Wielką Brytanię i kraje UE, jako „nieakceptowalny” i „pozbawiony ambicji”. Krytycy wskazują, że z tekstu usunięto zapisy o ograniczeniu produkcji plastiku, chemikaliach używanych w jego wytwarzaniu oraz pełnym cyklu życia tworzyw.

Jak donosi Guardian, prawie 100 państw – m.in. Australia, Kanada, Meksyk oraz liczne kraje afrykańskie i pacyficzne – opowiada się za wprowadzeniem prawnie wiążących limitów produkcji plastiku, aby przeciwdziałać problemowi u źródła. Delegaci podkreślają również konieczność kontroli toksycznych substancji zawartych w produktach plastikowych. Jednak grupa państw-producentów ropy i plastiku, w tym Arabia Saudyjska, Rosja i Iran, wspierana przez USA i przemysł chemiczny, stanowczo sprzeciwia się takim limitom, proponując skupienie się wyłącznie na gospodarce odpadami, recyklingu i ponownym użyciu surowców.

Podczas środowego spotkania w Genewie padły ostre słowa pod adresem projektu. Kolumbijski delegat Sebastián Rodríguez nazwał dokument „całkowicie nie do przyjęcia”, a przedstawiciel Panamy Juan Carlos Monterrey Gómez stwierdził, że przekroczono „czerwone linie” negocjacyjne jego kraju. Ministra Emma Hardy, szefowa brytyjskiej delegacji, oceniła tekst jako „najmniejszy wspólny mianownik”, a przedstawiciele Kenii i Meksyku określili go odpowiednio jako „instrument gospodarki odpadami” i dowód „kryzysu multilateralizmu”.

Według Greenpeace, obecna wersja traktatu jest „prezentem dla przemysłu petrochemicznego” i pomija podstawowe przyczyny kryzysu – niekontrolowany wzrost produkcji plastiku. Graham Forbes z tej organizacji ostrzegł, że brak zapisów o ograniczeniach produkcji i chemikaliach „gloryfikuje mit, że można wyjść z kryzysu samym recyklingiem”. Negocjatorzy mają jeszcze około 30 godzin, by osiągnąć porozumienie, jednak różnice stanowisk między stronami pozostają głębokie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
13.10.2025 13:23
Gerresheimer ponownie obniża prognozy na 2025 rok z powodu słabego popytu i problemów finansowych
Producent opakowań obniża prognozy finansowe.Gerresheimer

Niemiecki producent opakowań i sprzętu medycznego Gerresheimer po raz kolejny obniżył swoje prognozy finansowe na rok 2025. Spółka z Düsseldorfu poinformowała, że obecnie spodziewa się spadku przychodów organicznych o 2–4 proc. rok do roku, podczas gdy wcześniej prognozowała ich wzrost o 0–2 proc. To już trzecia korekta w tym roku – wcześniejsze cięcia prognoz miały miejsce w czerwcu i lipcu.

Z opublikowanych wstępnych danych wynika, że przychody Gerresheimer w trzecim kwartale 2025 r. wyniosły 560,7 mln euro, co oznacza spadek względem oczekiwań rynku. Skorygowany zysk EBITDA (przed odsetkami, podatkami, amortyzacją i deprecjacją) osiągnął poziom 103,4 mln euro, a organiczna marża EBITDA wyniosła 18,8 proc.. W porównaniu z trzecim kwartałem ubiegłego roku spółka odnotowała spadek organicznego wzrostu przychodów o 1,2 proc..

Firma wskazuje, że wyniki zostały obciążone słabszymi wynikami operacyjnymi w trzecim kwartale oraz niskim popytem, zwłaszcza w segmencie kosmetycznym. Gerresheimer produkuje m.in. szklane i plastikowe słoiki na kremy oraz opakowania typu roll-on do dezodorantów, które należą do jej kluczowego asortymentu w kategorii beauty. Władze spółki zaznaczyły, że nawet przy oczekiwanym mocniejszym czwartym kwartale, cel finansowy na 2025 rok nie jest już osiągalny.

Na spółkę dodatkowo ciąży postępowanie prowadzone przez niemiecki urząd nadzoru finansowego (BaFin), który bada możliwe nieprawidłowości w sprawozdawczości księgowej Gerresheimer. W odpowiedzi firma ogłosiła wdrożenie programu redukcji kosztów i poprawy efektywności operacyjnej, a także działań mających na celu zwiększenie wolnych przepływów pieniężnych (free cash flow).

Sytuacja Gerresheimer wpisuje się w szerszy trend spowolnienia na rynku dóbr konsumpcyjnych. Słabnący popyt na produkty pielęgnacyjne i kosmetyczne obserwowany jest w wielu krajach, gdy konsumenci ograniczają wydatki na dobra uznaniowe w obliczu globalnych napięć handlowych, rosnących kosztów życia i obaw przed recesją.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
09.10.2025 16:12
Nowa fabryka zrównoważonych opakowań w Żyrardowie. Fillsy i Meadow zainwestują 14 mln euro do 2030 roku
Edyta Kresińska, pełnomocniczka zarządu Fillsy.TGperspective

Polska spółka co-packingowa Fillsy oraz szwedzki producent technologii opakowaniowych Meadow ogłosiły otwarcie nowoczesnej fabryki w Żyrardowie. Zakład ma wzmocnić europejskie dostawy w pełni nadających się do recyklingu aluminiowych opakowań i osiągnąć docelową zdolność produkcyjną na poziomie 100 mln puszek rocznie do końca 2027 roku. Obecnie moce produkcyjne sięgają 10 mln jednostek rocznie.

W nowym zakładzie powstawać będzie Meadow Kapsul – innowacyjne aluminiowe rozwiązanie pre-fill, które może być przetwarzane nieskończoną liczbę razy bez utraty jakości materiału. Inwestycja jest finansowana przez Fillsy, które do końca 2027 roku przeznaczy na ten cel 4 mln euro, a następnie planuje zainwestować dodatkowe 10 mln euro do 2030 roku w rozwój linii produkcyjnych i rozbudowę fabryki.

Projekt wpisuje się w realizację unijnych celów zawartych w Rozporządzeniu w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR), przyjętym w lutym 2025 roku. Nowe regulacje nakładają na firmy obowiązek osiągania wiążących poziomów recyklingu i ograniczania zużycia materiałów. Fabryka w Żyrardowie ma odegrać kluczową rolę w zwiększeniu zdolności produkcyjnych Unii Europejskiej w zakresie zrównoważonych opakowań, odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie sektora FMCG na rozwiązania przyjazne środowisku i zgodne z przepisami.

Polska, dzięki centralnemu położeniu i dostępowi do głównych szlaków logistycznych, staje się strategiczną lokalizacją dla inwestycji w obszarze opakowań i produkcji kosmetyków oraz produktów spożywczych. W ostatnich latach w kraju powstały centra napełniania i pakowania m.in. firm Unilever i L’Oréal. Żyrardowski zakład Fillsy i Meadow będzie wyposażony w zaawansowane linie przemysłowe oraz showroom technologiczny, w którym partnerzy i potencjalni klienci będą mogli zapoznać się z zastosowaniami Meadow Kapsul w kategoriach żywności, pielęgnacji osobistej i chemii gospodarczej.

Dzięki nowej fabryce Fillsy stanie się pierwszym europejskim producentem, który zindustrializuje technologię Meadow Kapsul na dużą skalę. Spółka dołączy tym samym do grona globalnych partnerów Meadow, wśród których znajdują się Ball Corporation – największy producent aluminium w USA, DRT Holdings – światowy lider w zakresie systemów easy-open end, oraz Novelis – największy recykler aluminium na świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. październik 2025 22:58