StoryEditor
Opakowania
11.03.2019 00:00

Nielsen: W kontekście zero waste branżę kosmetyczną czeka praca u podstaw

81 proc. konsumentów na świecie uważa za bardzo istotne zaangażowanie producentów w ochronę środowiska. Firmy kosmetyczne z jednej strony przystępują do międzynarodowych platform działających na rzecz recyklingu, z drugiej – nie wdrażają tak prostych rozwiązań jak rezygnacja z folii na opakowaniach czy zmniejszenie kartoników do faktycznie niezbędnych rozmiarów.

Ruch zero waste jest bez wątpienia jednym z wyraźniejszych trendów wpływających na branżę FMCG. Rozumiany jako dążenie do zamkniętego obiegu zasobów, dzięki m.in. odpowiedzialnej produkcji i konsumpcji oraz efektywnemu recyklingowi jest jednym z elementów zrównoważonego rozwoju. Wśród pięciu podstawowych strategii dla producentów i detalistów FMCG w globalnym raporcie Nielsena „Sustainable shoppers” znajduje się m.in. eliminowanie negatywnego wpływu na środowisko naturalne poprzez ograniczenie materiałów do produkcji opakowań.

Aby jednak ta korzystna zmiana faktycznie miała miejsce, niezbędne wydaje się jednoczesne działanie trzech sił: presji ze strony kupujących, działań organów regulacyjnych oraz zaangażowania graczy FMCG.

Gotowość do zmiany swoich nawyków zakupowych, by przysłużyć się środowisku, deklaruje aż trzech na czterech konsumentów na świecie.

Konsumenci są gotowi do zmian

Z raportu Nielsena wynika, że 81 proc. konsumentów na świecie za bardzo istotne uważa zaangażowanie firm na rzecz ochrony środowiska. Takie podejście charakteryzuje szczególnie osoby w wieku 15-49 lat, co podkreśla konieczność podejmowania działań, które zaspokajają potrzeby zarówno osób już podejmujących decyzje zakupowe, jak i dopiero mających wejść na rynek pracy. Gotowość do zmiany swoich nawyków zakupowych, by przysłużyć się środowisku, deklaruje aż trzech na czterech konsumentów. Poszukiwanie produktów jak najbardziej ekologicznych może sprowadzać się również do sposobów na domowe mikstury, np. peelingi czy pielęgnacyjne maski do włosów. Moda na tzw. lifehacki jest dodatkowo propagowana przez niektórych celebrytów.

Co zmienią unijne regulacje?

Również w obszarze legislacyjnym ruch zero waste znajduje stopniowo odzwierciedlenie. Z badań Nielsena wynika, że 60 proc. Polaków uznaje za uzasadnione pobieranie opłat za jednorazowe torebki foliowe. Jednocześnie tylko niespełna 1/3 z nas uważa, że ta zmiana daje natychmiastowe korzyści dla środowiska. O ile regulacje dotyczące ograniczenia stosowania torebek foliowych dotknęły całą branżę FMCG i dały o sobie znać podczas codziennych zakupów przeciętnego Kowalskiego, o tyle unijne regulacje dotyczące jednorazowych artykułów różnie wpłyną na poszczególne branże. W branży kosmetycznej największe zmiany będą związane z zakazem wprowadzenia do obrotu plastikowych patyczków kosmetycznych, z gospodarowaniem odpadami i oznakowaniem opakowań np. nawilżanych chusteczek czy podpasek higienicznych.

Niewdrożone pozostają z pozoru proste rozwiązania, jak choćby rezygnacja z dużych opakowań na słoiczki z kremami czy z dodatkowych folii na pudełkach

Warto zacząć od kartonika na krem

Zaangażowanie producentów branży kosmetyczno-chemicznej w ruch zero waste wymyka się jednoznacznym ocenom. Z jednej strony słyszymy coraz częściej o przyłączaniu się międzynarodowych koncernów do platformy Loop działającej na rzecz recyklingu czy fundacji Ellen MacArthur promującej gospodarkę obiegu zamkniętego. Niektóre firmy samodzielnie dążą do ambitnych celów związanych z całkowitym recyklingiem opakowań czy coraz większym udziałem surowców roślinnych w ich produkcji. Jednak z drugiej strony niewdrożone pozostają z pozoru proste rozwiązania, jak choćby rezygnacja z dużych opakowań na słoiczki z kremami czy z dodatkowych folii na pudełkach. Choć zainteresowanie kupujących produktami refill – do ponownego uzupełniania – znajduje odzwierciedlenie w danych sprzedażowych, popularyzacja tego typu produktów oraz budowanie świadomości konsumentów wokół korzyści dla środowiska wydają się być jednymi z elementów pracy u podstaw.

Trzeba działać tu i teraz

Powiew zmiany w kierunku zero waste zaczyna być odczuwalny również w branży kosmetyczno-chemicznej. Biorąc jednak pod uwagę wymagania coraz bardziej świadomych konsumentów oraz ruchy legislacyjne jednoznacznie pokazujące kierunek związany z gospodarką odpadami, uważam, że długofalowym ambicjom graczy FMCG powinny towarzyszyć również akcje „tu i teraz”. Zaangażowanie w tym obszarze ma niezaprzeczalne zalety nie tylko dla środowiska naturalnego, ale też wyróżnienia się na tle innych ze swoim świeżym i jakże pożądanym przekazem do kupującego. 

Patrycja Herbowska-Tytro, client director Nielsen Polska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
27.10.2025 13:02
Gerresheimer pod lupą niemieckiego nadzoru finansowego: śledztwo w toku
Producent opakowań trafił pod lupę niemieckiego urzędu.Gerresheimer

Gerresheimer AG, niemiecki producent opakowań dla branży farmaceutycznej i kosmetycznej, poinformował, że zewnętrzne śledztwo wykazało dowody na prawdopodobne nieprawidłowości księgowe dotyczące roku 2024. Dochodzenie, prowadzone przez niezależną kancelarię prawną na zlecenie spółki, wciąż trwa. Wstępne ustalenia sugerują, że część przychodów mogła zostać niewłaściwie rozpoznana w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok, co potwierdza wcześniejsze zarzuty niemieckiego nadzoru finansowego BaFin.

Pierwsza faza audytu koncentrowała się na kontrakcie o wartości około 3 mln euro (3,5 mln dolarów), który został zaksięgowany w 2024 roku. Teraz śledztwo obejmie kolejne przychody rzędu 25 mln euro z podobnych umów. Całkowita wartość przychodów z tzw. kontraktów typu „bill-and-hold” — w których towary są fakturowane przed ich faktyczną dostawą — wyniosła w 2024 roku około 28 mln euro, co stanowi niewielką część z 2,04 mld euro rocznych przychodów firmy. Gerresheimer przyznaje jednak, że istnieją podstawy, by uznać, iż część tych transakcji została rozliczona niezgodnie z obowiązującymi zasadami rachunkowości.

BaFin wszczął kontrolę ksiąg spółki po tym, jak w 2024 roku pojawiły się „konkretne przesłanki” wskazujące na możliwe błędy w raportowaniu sprzedaży. Według regulatora, Gerresheimer mógł rozpoznać przychody z umów z klientami, mimo że faktyczna sprzedaż nie została jeszcze zrealizowana. Dochodzenie ma potrwać do 30 listopada 2025 roku i ma na celu ustalenie, czy część przychodów powinna była zostać wykazana w roku finansowym 2024, czy dopiero 2025.

Informacja o kontroli i możliwych nieprawidłowościach wywołała znaczące reakcje na rynku. W dniu 24 września 2025 roku akcje spółki z siedzibą w Düsseldorfie spadły o 38 proc., a w skali ostatnich dwunastu miesięcy ich wartość obniżyła się łącznie o około 65 proc. Oprócz samego dochodzenia, na kondycję rynkową Gerresheimer wpływają także cięcia prognoz finansowych i ograniczenia wypłat dywidendy.

Gerresheimer zadeklarował pełną współpracę z organami nadzoru i kontynuację audytu wewnętrznego. Sprawa toczy się w kontekście zaostrzenia działań kontrolnych BaFin po głośnym skandalu z 2020 roku, kiedy to upadek spółki Wirecard AG ujawnił poważne luki w niemieckim systemie nadzoru finansowego. Od tego czasu regulator wzmocnił swoje uprawnienia i zwiększył presję na przejrzystość sprawozdań finansowych spółek notowanych na giełdzie. Wobec Gerresheimer, które od miesięcy znajduje się także w centrum spekulacji dotyczących potencjalnego przejęcia lub podziału działalności, dochodzenie to może mieć kluczowe znaczenie dla dalszej oceny wiarygodności i stabilności firmy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.10.2025 09:12
Braille: zawieszenie prac nad wymagania dla oznakowania opakowań kosmetyków w Hiszpanii
Przykład wdrożenia opakowań z alfabetem Braille‘a we FrancjiShutterstock

20 czerwca 2025 roku Hiszpania dokonało notyfikacji Komisji Europejskiej projekt dekretu królewskiego dotyczący oznakowania produktów konsumenckich, w tym również produktów kosmetycznych m. in. w zakresie zastosowania alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim.

Rozszerzenie wymogów dotyczących oznakowania produktów kosmetycznych

W czerwcu Królestwo Hiszpanii zgłosił projekt dekretu do Komisji Europejskiej, za pośrednictwem systemu TRIS (ang. Technical Regulation Information System). Proponowane przepisy obejmują produkty kosmetyczne i skupiają się na zapewnieniu dostępności informacji poprzez zastosowanie alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim.

Zgodnie z projektem, nowe wymogi w zakresie oznakowania opakowań miałyby obejmować obowiązek jednoczesnego stosowania alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim, wytłoczonego znaku dotykowego otaczającego kod QR oraz kodu QR zawierającego szczegółowe dane produktu.

Alfabet Braille’a wraz z kodem QR miałyby być obowiązkowo umieszczane na wszystkich produktach objętych zakresem dekretu, w tym także na produktach kosmetycznych.

Zgodnie z art. 3 ust. 2 projektu, produkty, których największa powierzchnia wynosi co najmniej 10 × 1 cm, powinny zawierać na opakowaniu następujące informacje:

  • nazwę produktu zapisaną w alfabecie Braille’a,
  • specjalne, wyczuwalne dotykiem oznakowanie dla niebezpiecznych substancji i mieszanin, dla których nie jest wymagane ostrzeżenie dotykowe zgodne z rozporządzeniem CLP,
  • kod QR (lub inny nośnik) z oznakowaniem wyczuwalnym dotykiem, pod którym znajdowałyby się pozostałe informacje wymagane w ramach art. 3 ust. 1, jeśli nie zostały one umieszczone w alfabecie Braille’a.

Planowane wejście w życie dekretu miałoby nastąpić w dniu następującym po jego publikacji. Dokument przewiduje maksymalnie dwuletniego okresu przejściowego umożliwiającego dostosowanie produktów obecnych już na rynku do nowych wymagań.

Zgłoszoną notyfikację oznaczoną numerem 2025/0311/ES oraz szczegółowe informacje dostępne są stronie internetowej Komisji Europejskiej.

Obecnie w ramach organizacji branżowych prowadzone są działania mające na celu zachęcenie przedstawicieli państw członkowskich do zgłoszenia uwag w toku procedury TRIS. Zgłaszane zastrzeżenia dotyczą przede wszystkim niewykonalności proponowanych rozwiązań z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia, w szczególności dla sektora kosmetycznego.

Zastrzeżenia Komisji Europejskiej oraz Światowej Organizacji Handlu

Komisja Europejska odniosła się do notyfikowanego przez Królestwo Hiszpanii projektu dekretu i uznała część proponowanych obowiązków za nieproporcjonalne oraz potencjalnie prowadzące do fragmentacji rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. W ocenie Komisji, niektóre z planowanych rozwiązań mogą być sprzeczne z przepisami Rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 w sprawie produktów kosmetycznych, które reguluje kwestie oznakowania i informacji przekazywanych konsumentom.

W związku z powyższym Komisja zwróciła się do władz hiszpańskich o przegląd projektu dekretu oraz przedstawienie sprawozdania z wyników analiz i ewentualnych aktualizacji do dnia 23 grudnia 2025 r. Do czasu przedstawienia niniejszego sprawozdania obowiązuje zawieszenie dalszych prac nad projektem.

Ponadto, projekt dekretu został również zgłoszony do Światowej Organizacji Handlu (WTO – World Trade Organization), gdzie przedstawiciele innych państw członkowskich wyrazili podobne obawy dotyczące wpływu planowanych regulacji na globalny rynek.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
31. październik 2025 02:14