StoryEditor
Opakowania
15.11.2019 00:00

Polska branża opakowań nadal będzie się rozwijać i zwiększać eksport

Opakowania należą do polskich specjalności eksportowych. W ciągu ostatnich 8 lat średnioroczny wzrost zagranicznej sprzedaży branży sięgał 11,2 proc. Eksperci Santander Bank Polska i SpotData prognozują, że choć dynamika wzrostu eksportu opakowań w nadchodzących latach spowolni, to i tak pozwoli na dalsze umacnianie pozycji polskiego sektora opakowań na europejskim rynku. W efekcie, najprawdopodobniej już w 2025 r., polski eksport opakowań zrówna się z niemieckim.  

Na przestrzeni ostatniej dekady Europa Środkowa wraz z Niemcami stała się przemysłowym zapleczem dla całej Unii Europejskiej. Szybki wzrost sektora przemysłowego sprawił, że rósł też popyt na opakowania – zarówno na te sprzedawane bezpośrednio w kanałach eksportowych (eksport bezpośredni), jak i ze strony branż nastawionych na eksport (eksport pośredni). Dzięki temu producenci opakowań z Polski z powodzeniem konkurują nie tylko z producentami z Europy Środkowo-Wschodniej, ale i z Niemcami, wskazują analitycy Santander Bank Polska i SpotData w raporcie "Rewolucja opakowań, Polscy producenci wobec zmian regulacji i preferencji konsumentów". 

Po załamaniu na rynkach finansowych z 2008 r. Niemcy, Austria, Polska, Czechy i Słowacja były jedynymi krajami w Unii Europejskiej, w których zatrudnienie w przemyśle rosło. – Polski sektor opakowań wykazał niską wrażliwość na wstrząsy gospodarcze, a jego przewaga kosztowa, w tym stabilne jednostkowe koszty pracy pozwoliły na sukcesywną ekspansję zarówno w produkcji, jak i w eksporcie. W czasach upadłości licznych europejskich producentów, zagraniczni inwestorzy nie tylko chętnie kupowali polskie opakowania, ale i przenosili produkcję nad Wisłę. Obecnie stanowią ok. 60 proc. firm z branży – wskazuje Kamil Mikołajczyk, dyrektor ds. sektora produkcji przemysłowej w Santander Bank Polska.

Zapakowani w eksport

Dzisiejsza pozycja branży jest efektem nie tylko bardzo dynamicznego wzrostu eksportu w ostatnich latach (średnio o 11,2 proc. r/r w ciągu 8 lat), ale i ekspansji zagranicznej sektorów, które korzystają z opakowań. Eksport pośredni w ciągu ostatnich 8 lat rósł średnio o ok. 7,2 proc. rocznie. – Nasze obliczenia dla kontrybucji eksportu pośredniego oparliśmy na średniej ważonej z realnej dynamiki sprzedaży zagranicznej takich grup produktowych jak: żywność, napoje, lekarstwa, kosmetyki i chemia gospodarcza. W ekonomii takie powiązania nazywamy backward linkages. Producent uczestniczy w wymianie międzynarodowej nie bezpośrednio, ale poprzez dostarczanie towarów pośrednich dla eksportera. W ten sposób wartość dodana wytwarzana przez producentów opakowań na rynek krajowy jest też eksportowana – zaznacza ekspert Ignacy Morawski, dyrektor centrum analitycznego SpotData.  

Nowy rozdział

Wg autorów raportu „Rewolucja opakowań. Polscy producenci wobec zmian regulacji i preferencji konsumentów” branża będzie mieć w nadchodzących latach dużo trudniejsze warunki do rozwoju. Producenci będą bowiem musieli zmierzyć się z wieloma trudnościami, takimi jak spowolnienie gospodarcze w strefie euro czy nowe, surowe unijne wymogi względem ekologii i recyklingu.

Z drugiej strony wyzwania w kwestii ekologii rodzą także nowe perspektywy dla branży. – Polityka wspierająca gospodarkę obiegu zamkniętego i wykorzystanie materiałów z recyklingu może obniżyć zależność kraju od zagranicznych dostaw surowców i półproduktów i rozwinąć w Polsce na większą skalę te elementy łańcucha dostaw, które dotychczas opierały się głównie na imporcie. W ten sposób mogą powstawać nowe miejsca pracy i wartość dodana napędzająca wzrost gospodarczy. Będzie to oczywiście proces długookresowy, ponieważ w przypadku wielu rodzajów opakowań nie ma jeszcze wydajnych metod recyklingu, a produkcja niektórych opakowań z materiałów pochodzących z recyklingu jest bardzo problematyczna – tłumaczy Kamil Mikołajczyk.

Eksperci Santander Bank Polska i SpotData spodziewają się, że w najbliższych latach branża opakowań nadal będzie się rozwijać i zwiększać eksport. W swojej prognozie wskazują, że średnioroczna dynamika wzrostu sprzedaży zagranicznej będzie sięgać ok. 6,5 proc. Pozwoli to na dalsze umacnianie pozycji polskiego sektora opakowań na europejskim rynku. Co więcej, w ostatnich 15 latach polski eksport opakowań per capita systematycznie, niemal liniowo zbliżał się bowiem do poziomu Niemiec. Przy prognozowanym wzroście 6-7 proc. w 2025 r. będzie mógł osiągnąć 100 proc. poziomu niemieckiego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
27.10.2025 13:02
Gerresheimer pod lupą niemieckiego nadzoru finansowego: śledztwo w toku
Producent opakowań trafił pod lupę niemieckiego urzędu.Gerresheimer

Gerresheimer AG, niemiecki producent opakowań dla branży farmaceutycznej i kosmetycznej, poinformował, że zewnętrzne śledztwo wykazało dowody na prawdopodobne nieprawidłowości księgowe dotyczące roku 2024. Dochodzenie, prowadzone przez niezależną kancelarię prawną na zlecenie spółki, wciąż trwa. Wstępne ustalenia sugerują, że część przychodów mogła zostać niewłaściwie rozpoznana w sprawozdaniu finansowym za ubiegły rok, co potwierdza wcześniejsze zarzuty niemieckiego nadzoru finansowego BaFin.

Pierwsza faza audytu koncentrowała się na kontrakcie o wartości około 3 mln euro (3,5 mln dolarów), który został zaksięgowany w 2024 roku. Teraz śledztwo obejmie kolejne przychody rzędu 25 mln euro z podobnych umów. Całkowita wartość przychodów z tzw. kontraktów typu „bill-and-hold” — w których towary są fakturowane przed ich faktyczną dostawą — wyniosła w 2024 roku około 28 mln euro, co stanowi niewielką część z 2,04 mld euro rocznych przychodów firmy. Gerresheimer przyznaje jednak, że istnieją podstawy, by uznać, iż część tych transakcji została rozliczona niezgodnie z obowiązującymi zasadami rachunkowości.

BaFin wszczął kontrolę ksiąg spółki po tym, jak w 2024 roku pojawiły się „konkretne przesłanki” wskazujące na możliwe błędy w raportowaniu sprzedaży. Według regulatora, Gerresheimer mógł rozpoznać przychody z umów z klientami, mimo że faktyczna sprzedaż nie została jeszcze zrealizowana. Dochodzenie ma potrwać do 30 listopada 2025 roku i ma na celu ustalenie, czy część przychodów powinna była zostać wykazana w roku finansowym 2024, czy dopiero 2025.

Informacja o kontroli i możliwych nieprawidłowościach wywołała znaczące reakcje na rynku. W dniu 24 września 2025 roku akcje spółki z siedzibą w Düsseldorfie spadły o 38 proc., a w skali ostatnich dwunastu miesięcy ich wartość obniżyła się łącznie o około 65 proc. Oprócz samego dochodzenia, na kondycję rynkową Gerresheimer wpływają także cięcia prognoz finansowych i ograniczenia wypłat dywidendy.

Gerresheimer zadeklarował pełną współpracę z organami nadzoru i kontynuację audytu wewnętrznego. Sprawa toczy się w kontekście zaostrzenia działań kontrolnych BaFin po głośnym skandalu z 2020 roku, kiedy to upadek spółki Wirecard AG ujawnił poważne luki w niemieckim systemie nadzoru finansowego. Od tego czasu regulator wzmocnił swoje uprawnienia i zwiększył presję na przejrzystość sprawozdań finansowych spółek notowanych na giełdzie. Wobec Gerresheimer, które od miesięcy znajduje się także w centrum spekulacji dotyczących potencjalnego przejęcia lub podziału działalności, dochodzenie to może mieć kluczowe znaczenie dla dalszej oceny wiarygodności i stabilności firmy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.10.2025 09:12
Braille: zawieszenie prac nad wymagania dla oznakowania opakowań kosmetyków w Hiszpanii
Przykład wdrożenia opakowań z alfabetem Braille‘a we FrancjiShutterstock

20 czerwca 2025 roku Hiszpania dokonało notyfikacji Komisji Europejskiej projekt dekretu królewskiego dotyczący oznakowania produktów konsumenckich, w tym również produktów kosmetycznych m. in. w zakresie zastosowania alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim.

Rozszerzenie wymogów dotyczących oznakowania produktów kosmetycznych

W czerwcu Królestwo Hiszpanii zgłosił projekt dekretu do Komisji Europejskiej, za pośrednictwem systemu TRIS (ang. Technical Regulation Information System). Proponowane przepisy obejmują produkty kosmetyczne i skupiają się na zapewnieniu dostępności informacji poprzez zastosowanie alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim.

Zgodnie z projektem, nowe wymogi w zakresie oznakowania opakowań miałyby obejmować obowiązek jednoczesnego stosowania alfabetu Braille’a w języku hiszpańskim, wytłoczonego znaku dotykowego otaczającego kod QR oraz kodu QR zawierającego szczegółowe dane produktu.

Alfabet Braille’a wraz z kodem QR miałyby być obowiązkowo umieszczane na wszystkich produktach objętych zakresem dekretu, w tym także na produktach kosmetycznych.

Zgodnie z art. 3 ust. 2 projektu, produkty, których największa powierzchnia wynosi co najmniej 10 × 1 cm, powinny zawierać na opakowaniu następujące informacje:

  • nazwę produktu zapisaną w alfabecie Braille’a,
  • specjalne, wyczuwalne dotykiem oznakowanie dla niebezpiecznych substancji i mieszanin, dla których nie jest wymagane ostrzeżenie dotykowe zgodne z rozporządzeniem CLP,
  • kod QR (lub inny nośnik) z oznakowaniem wyczuwalnym dotykiem, pod którym znajdowałyby się pozostałe informacje wymagane w ramach art. 3 ust. 1, jeśli nie zostały one umieszczone w alfabecie Braille’a.

Planowane wejście w życie dekretu miałoby nastąpić w dniu następującym po jego publikacji. Dokument przewiduje maksymalnie dwuletniego okresu przejściowego umożliwiającego dostosowanie produktów obecnych już na rynku do nowych wymagań.

Zgłoszoną notyfikację oznaczoną numerem 2025/0311/ES oraz szczegółowe informacje dostępne są stronie internetowej Komisji Europejskiej.

Obecnie w ramach organizacji branżowych prowadzone są działania mające na celu zachęcenie przedstawicieli państw członkowskich do zgłoszenia uwag w toku procedury TRIS. Zgłaszane zastrzeżenia dotyczą przede wszystkim niewykonalności proponowanych rozwiązań z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia, w szczególności dla sektora kosmetycznego.

Zastrzeżenia Komisji Europejskiej oraz Światowej Organizacji Handlu

Komisja Europejska odniosła się do notyfikowanego przez Królestwo Hiszpanii projektu dekretu i uznała część proponowanych obowiązków za nieproporcjonalne oraz potencjalnie prowadzące do fragmentacji rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. W ocenie Komisji, niektóre z planowanych rozwiązań mogą być sprzeczne z przepisami Rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 w sprawie produktów kosmetycznych, które reguluje kwestie oznakowania i informacji przekazywanych konsumentom.

W związku z powyższym Komisja zwróciła się do władz hiszpańskich o przegląd projektu dekretu oraz przedstawienie sprawozdania z wyników analiz i ewentualnych aktualizacji do dnia 23 grudnia 2025 r. Do czasu przedstawienia niniejszego sprawozdania obowiązuje zawieszenie dalszych prac nad projektem.

Ponadto, projekt dekretu został również zgłoszony do Światowej Organizacji Handlu (WTO – World Trade Organization), gdzie przedstawiciele innych państw członkowskich wyrazili podobne obawy dotyczące wpływu planowanych regulacji na globalny rynek.

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. listopad 2025 02:03