StoryEditor
Opakowania
22.01.2024 10:43

Wiceminister klimatu i środowiska: będą dodatkowe konsultacje w kwestii kaucji plastikowej

Ograniczenia i regulacje dotyczące opakowań plastikowych stają się przedmiotem żywej dyskusji. / Nareeta Martin via Unsplash
Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska, poinformowała PAP, że planowane są dodatkowe konsultacje z przedstawicielami branży dotyczące ustalenia wysokości kaucji, która miałaby być doliczana do np. jednorazowych plastikowych butelek. Obecnie obowiązujące rozporządzenie przewiduje stawkę wynoszącą 50 groszy, jednak niektórzy przedstawiciele branży sugerują, że właściwą kwotą powinien być 1 złoty.

Zgodnie z przepisami, system kaucyjny w Polsce rozpocznie swoje funkcjonowanie od roku 2025. Jego głównym celem jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych zbieranych przez gminy oraz zwiększenie wskaźnika recyklingu. Sklepy o powierzchni przekraczającej 200 mkw będą zobowiązane do przyjmowania pustych opakowań i zwracania kaucji za nie, natomiast te o mniejszej powierzchni będą miały opcję dobrowolnego uczestnictwa w systemie. Nieodebrane kaucje zostaną przeznaczone na finansowanie samego systemu kaucyjnego. Koncepcja kaucji ma na celu zachęcenie do zwrotu opakowań, co w rezultacie ma zwiększyć ilość surowców poddawanych ponownemu przetwarzaniu i wykorzystywanych do produkcji opakowań.

W trakcie prac nad ustawą wprowadzającą system kaucyjny, oraz po jej wejściu w życie w 2023 roku, niektórzy przedstawiciele branży zgłosili postulaty, aby rozpoczęcie obowiązywania tego systemu zostało opóźnione o rok, czyli do 1 stycznia 2026 roku. Na pytanie PAP o to, czy taka opcja jest brana pod uwagę przez resort, wiceminister odpowiedziała, że wprowadzenie takiego opóźnienia byłoby trudne, a nawet niemożliwe, i przyniosłoby niekorzystne skutki dla branży.

Zgodnie z ustawą o jednorazowych plastikach (implementującą dyrektywę dotyczącą ograniczenia stosowania jednorazowych plastików), minimalne poziomy selektywnej segregacji odpadów w ramach systemu kaucyjnego dla butelek plastikowych o pojemności do 3 litrów, metalowych puszek o pojemności do 1 litra i szklanych butelek wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra będą wynosić: 77 proc. w 2025 roku; 81 proc. w 2026 roku; 84 proc. w 2027 roku; 87 proc. w 2028 roku oraz 90 proc. w 2029 roku i w latach kolejnych.

Część przedstawicieli branży sugeruje, że należy zwiększyć kwotę kaucji do 1 złotego (w obecnie obowiązującym rozporządzeniu ustalono ją na poziomie 50 groszy za każdy rodzaj opakowania objęty systemem). Według tych, którzy popierają ten pomysł, wyższa kaucja byłaby bardziej skutecznym bodźcem dla konsumentów do zwrotu butelek i puszek oraz ograniczyłaby próby oszustwa. Wiceministrer, zapytana o możliwość podniesienia kwoty kaucji, odpowiedziała, że planowane są dodatkowe konsultacje z przedstawicielami branży w tej kwestii. Anita Sowińska podkreśliła również, że popiera opcję dobrowolnego ustandaryzowania niektórych opakowań, na przykład butelek, co pozwoliłoby kilku producentom wybrać jeden wspólny model.

Należy się zastanowić nad propozycją opakowań ustandaryzowanych wielorazowego użytku, ale jako opcja, a nie obowiązek dla przedsiębiorców. Chodzi np. o to by butelka do piwa, czy soku była jedna i mogła obowiązywać różnych — tak małych jak i dużych producentów. By była z tego samego rodzaju materiału, miała taki sam kształt, czy grubość. W ten sposób skracamy łańcuch dostaw, ograniczamy emisje, a także ograniczamy powstawanie nowych odpadów.

- powiedziała wiceministra.

Czytaj także: Czarne opakowania kosmetyków i detergentów powinny zostać wyeliminowane

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
18.03.2025 13:23
Konsorcjum KKR i Warburg Pincus składa ofertę przejęcia Gerresheimer AG
Gerresheimer

Pierwsze informacje o potencjalnym przejęciu przez KKR i Warburg Pincus podał Bloomberg w zeszłym tygodniu. Przyszłość transakcji pozostaje jednak niepewna, a jej finalizacja, jeśli do niej dojdzie, będzie wymagała jeszcze wielu tygodni negocjacji.

Konsorcjum, w skład którego wchodzą fundusze private equity KKR i Warburg Pincus, złożyło niewiążącą ofertę przejęcia niemieckiej firmy Gerresheimer AG, producenta m.in. penów do iniekcji leków odchudzających, takich jak Wegovy. Według źródeł zaznajomionych ze sprawą, oferta opiewa na blisko 90 euro za akcję, co oznacza, że wartość całej firmy zostałaby oszacowana na około 3,1 miliarda euro (3,37 miliarda dolarów). Dla porównania, piątkowa wycena rynkowa Gerresheimer wynosiła 2,65 miliarda euro. Proces przejęcia nadal znajduje się na wczesnym etapie i może potrwać jeszcze kilka tygodni.

W związku z doniesieniami o możliwej transakcji akcje Gerresheimer wzrosły w poniedziałek nawet o 5,5 proc. Spółka potwierdziła w lutym, że prowadzi wstępne rozmowy z inwestorami z sektora private equity w sprawie ewentualnej sprzedaży, ale podkreśliła, że rozmowy mają charakter niewiążący. Przedstawiciele KKR i Warburg Pincus odmówili komentarza, a Gerresheimer nie odpowiedziało na prośby o stanowisko w tej sprawie.

Zainteresowanie przejęciem Gerresheimer pojawiło się w mediach kilka miesięcy po tym, jak inwestor aktywistyczny Ricky Chad Sandler objął 5,43 proc. udziałów w firmie w październiku 2024 roku. Tymczasem w ubiegłym miesiącu Gerresheimer obniżyło swoje prognozy przychodów na 2025 rok. Oczekiwana organiczna stopa wzrostu przychodów została zmniejszona do przedziału 3-5 proc., podczas gdy wcześniejsze prognozy zakładały wzrost na poziomie 7-10 proc. Spółka podtrzymała natomiast prognozy dotyczące skorygowanej marży zysku operacyjnego na poziomie około 22 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
18.03.2025 11:03
Międzynarodowy Dzień Recyklingu: jak Garnier dba o obieg zamknięty
Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producentaL‘Oréal mat.pras.

18 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Recyklingu, który przypomina o konieczności odzysku cennych surowców i szacunku dla naszej planety. Według raportu Circularity Gap Report, jedynie 7,2 proc. surowców na świecie poddawanych jest rzeczywistemu recyklingowi. To pokazuje, jak ogromne wyzwanie stoi przed przemysłem w zakresie gospodarki obiegu zamkniętego.

– Fabryka L‘Oréal Warsaw Plant, w której produkowane są kosmetyki między innymi marki Garnier, stanowi ciekawy przykład, jak odpowiednie podejście do recyklingu może przynosić realne korzyści dla środowiska – mówi Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producenta. Kasia odwiedziła fabrykę L‘Oréal Warsaw Plant, żeby na własne oczy przekonać się, jak wygląda obieg zamknięty przy produkcji kosmetyków Garnier. Jakie spostrzeżenia nasunęły jej się po wycieczce? 

 

image
Przykład L‘Oréal Warsaw Plant pokazuje, że zrównoważona produkcja jest możliwa i przynosi wymierne korzyści dla środowiska – uważa Katarzyna Wągrowska
L‘Oréal mat.pras.

Dlaczego recykling jest tak ważny?

Recykling to nie tylko sposób na ograniczenie ilości odpadów, ale przede wszystkim szansa na odzysk cennych surowców i zmniejszenie zużycia zasobów naturalnych. W obliczu rosnących wyzwań środowiskowych, takich jak zanieczyszczenie plastikiem czy nadmierna eksploatacja wody, odpowiedzialne gospodarowanie odpadami staje się priorytetem dla firm produkcyjnych na całym świecie. 

Niestety, recykling napotyka wiele trudności, takich jak brak odpowiednich technologii czy niewystarczający priorytet firm na zawracanie surowców do wtórnego obiegu. Na tym tle warto zwrócić uwagę na nowoczesne i innowacyjne rozwiązania, które podejmuje się w fabryce L‘Oréal Warsaw Plant. 

Pozytywne działania marki Garnier w procesie produkcyjnym:

✅ Odzysk kosmetyków niespełniających norm. Każda partia produktów jest sprawdzania pod kątem jakości fizykochemicznych i składu. Produkty, które nie spełniają standardów laboratoryjnych, nie trafiają do sprzedaży. Są zawracane w obiegu, by wykorzystać zarówno opakowanie, jak i sam kosmetyk. Opakowania są poddawane odzyskowi materiałowemu, z którego powstaje regranulat używany do produkcji kolejnych opakowań. Z kolei sama zawartość jest przetwarzana na płyny do szyb, pastę BHP, a nawet cegły. 

✅ Stacja recyklingu wody – Fabryka ma własną stację recyklingu wody, w której odzyskuje aż 250 m³ wody dziennie. Jest ona ponownie wykorzystywana w procesach okołoprodukcyjnych. Dzięki temu fabryka zużywa mniej wody wodociągowej, co jest ogromną oszczędnością dla środowiska. Co więcej, powstający w wyniku oczyszczania wody osad jest przekazywany na rekultywację terenów zubożonych, na przykład terenów po składowiskach odpadów. 

✅ Oszczędność surowców wpisana w proces produkcyjny – L‘Oréal Warsaw Plant dąży do minimalizacji odpadów i maksymalnego wykorzystania surowców wtórnych, co stanowi wzór dla innych zakładów produkcyjnych. Opakowania kosmetyków tworzone są z plastiku z recyklingu, dzięki czemu w mniejszym stopniu zużywane są surowce pierwotne. To jest kluczowe domknięcie procesu, by nie tylko tworzyć opakowanie nadające się do ponownego przetworzenia, ale i włączać recyklat do nowych opakowań. 

Wyzwania i przyszłość recyklingu 

Mimo licznych sukcesów, recykling wciąż wymaga inwestycji w nowoczesne technologie i zmian w podejściu firm do gospodarki obiegu zamkniętego. Przykład L‘Oréal Warsaw Plant pokazuje jednak, że zrównoważona produkcja jest możliwa i przynosi wymierne korzyści dla środowiska. 

W Dniu Recyklingu warto inspirować się takimi inicjatywami i wspólnie dążyć do lepszej przyszłości naszej planety. 

L‘Oréal Warsaw Plant to zlokalizowana pod Warszawą nowoczesna fabryka kosmetyków o globalnym zasięgu. Od ponad 25 lat fabryka odgrywa kluczową rolę w sieci produkcyjnej L‘Oréal, wytwarzając setki milionów produktów rocznie. Asortyment obejmuje szeroką gamę kosmetyków, od szamponów i odżywek do włosów, po toniki, wody micelarne, czy dezodoranty, które trafiają do konsumentów na całym świecie. 

Ze względu na skalę produkcji, profil działalności i zastosowane technologie, L‘Oréal Warsaw Plant jest kluczowym zakładem w Grupie L‘Oréal. Fabryka jest również ważnym inwestorem i partnerem na lokalnym rynku, między innymi dzięki wdrażaniu strategii zrównoważonego rozwoju.

Czytaj też: Rewolucja w walce z plastikiem? Badania Polki dają nadzieję na czystszą planetę

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 16:38