StoryEditor
Opakowania
04.01.2023 00:00

Większość Polaków nadal jest gotowa płacić więcej za produkty w ekologicznych opakowaniach

Mimo wysokiej inflacji i podwyżek cen, ponad 61 proc. Polaków deklaruje, że może zapłacić więcej za produkty opakowane w bardziej ekologiczne materiały. Jednocześnie 38 proc. ankietowanych deklaruje, że zdarzyło im się kiedykolwiek wybrać dany produkt wśród wielu innych tylko dlatego, że jego opakowanie zostało wykonane z mniej szkodliwych dla środowiska materiałów – wynika z najnowszego badania EKObarometr, przeprowadzonego przez pracownię SW Research we współpracy z Grupą Akomex, produkującą opakowania.

Komisja Europejska przedstawiła na początku grudnia ubiegłego roku projekt rozporządzenia, który dotyczy systematycznego zmniejszania odpadów z plastiku. Nowe przepisy mają sprawić, że w krajach członkowskich więcej opakowań będzie używanych wielokrotnie lub będą one wykonane z przetworzonego plastiku. Unia tym samym chce zachęcić państwa i ich obywateli do ponownego wykorzystywania opakowań i korzystania tylko z tych produktów, które nadają się do recyklingu. Okazuje się, że Polacy są gotowi nie tylko do korzystania z produktów opakowanych w bardziej ekologiczne produkty, ale także deklarują, że będą za takie rozwiązania więcej płacić.

Z najnowszego badania EKObarometr, przeprowadzonego przez pracownię SW Research we współpracy z Grupą Akomex, produkującą opakowania wynika, że 61 proc. Polaków deklaruje, że może więcej wydać na produkty, które są opakowane w bardziej ekologiczne materiały.

Około 40 proc. respondentów wskazało, że jest skłonna zapłacić do 10 proc. więcej niż dotychczas. Mniejsza grupa, ale nadal spora – 13 proc. badanych – uważa, że kwota wyższej odpłatności może się mieścić w przedziale 10-30 proc. za bardziej ekologiczne opakowanie produktu, natomiast od 30 proc. do 50 proc. więcej może zapłacić już tylko 6 proc. ankietowanych. 3 proc. biorących udział w badaniu wskazało, że jest w stanie zapłacić powyżej 50 proc. ceny produktu, jeśli będzie zapakowany w sposób przyjazny środowisku.

Z przeprowadzonych badań wynika również, że mężczyźni (chętniej niż kobiety) zgadzaliby się na wyższe odpłatności w granicach 30-70 proc. za produkty w eko-opakowaniach.

– Od kilku miesięcy obserwujemy wzrastające ceny na różne produkty w praktycznie każdym sektorze gospodarki. To efekt inflacji. Dlatego deklaracja zdecydowanej większości Polaków, że mogą płacić więcej za produkty opakowane w bardziej ekologiczne materiały, jak na przykład karton i papier może zaskakiwać. Jednak to dowód na to, jak ważna staje się ekologia i docenienie proekologicznych rozwiązań oraz zachowań w naszym codziennym życiu – zauważa Grzegorz Łajca, prezes Grupy Akomex.

Zwraca uwagę, że dane wynikające z badań są o tyle ważne, że już niebawem na producentach będzie spoczywała jeszcze większa odpowiedzialność za opakowanie produktu, jego recykling i ponowne wykorzystanie. Zgodnie z dyrektywami i planami Unii Europejskiej producenci wprowadzający na rynek produkty w opakowaniach mieliby obowiązek sfinansowania i zorganizowania systemu zbierania oraz recyklingu odpadów opakowaniowych.

– Cel tych wszystkich działań jest jasny: zmniejszenie ilości odpadów, które zanieczyszczają nasze środowisko. Z naszych analiz i badań wynika, że większość Polaków popiera takie działania a nawet więcej, chce w nich aktywnie uczestniczyć przeznaczając na nie własne środki finansowe – dodaje Grzegorz Łajca.

Wyniki badań przeprowadzonych przez pracownię SW RESEARCH we współpracy z Grupą Akomex ukazują też, że 38 proc. konsumentów zdarzyło się kiedykolwiek wybrać dany produkt pośród wielu innych tylko dlatego, że jego opakowanie zostało wykonane z ekologicznych materiałów. Do grupy respondentów, która najczęściej sięgała po takie produkty zaliczają się przede wszystkim mieszkańcy miast powyżej 500 tys. osób oraz wsi,  a także ankietowani w wieku pomiędzy 55 a 65 rokiem życia.

***

Grupa Akomex zatrudnia ponad 600 osób. W jej skład wchodzą trzy spółki: Akomex, DrukPak oraz duńska Plano Pack. Dostarcza opakowania m.in. dla branży farmaceutycznej i higieny osobistej. Rocznie zakłady produkcyjne firmy opuszcza około 1,3 miliarda opakowań. W ubiegłym roku Grupa Akomex zanotowała około 280 mln złotych przychodu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
03.07.2025 13:33
Malezja zakazuje importu odpadów plastikowych z USA – co teraz, branżo?
Plastikowe odpady rzadko kiedy są recyklingowane w kraju wytworzenia.Krizjohn Rosales

Malezja wprowadziła całkowity zakaz importu odpadów plastikowych ze Stanów Zjednoczonych, co oznacza odcięcie jednego z kluczowych źródeł surowca wtórnego wykorzystywanego globalnie, m.in. w produkcji opakowań dla przemysłu kosmetycznego i higieny osobistej. Decyzja ta wpisuje się w szerszy trend krajów azjatyckich ograniczających przyjmowanie zagranicznych odpadów.

Zakaz został ogłoszony po wykryciu kontenerów z odpadami z USA, które były błędnie oznaczone, a ich zawartość – często niebezpieczna i nienadająca się do recyklingu – nie spełniała obowiązujących norm. Zgodnie z nowelizacją malezyjskiego prawa celnego, import odpadów z krajów niebędących stronami Konwencji Bazylejskiej, w tym USA, został całkowicie zabroniony. Co więcej, odpady z innych państw muszą zawierać tylko jeden rodzaj plastiku i charakteryzować się zanieczyszczeniem poniżej 2 proc. – warunkami, które rzadko są spełniane przez odpady konsumenckie.

Eksport plastikowych odpadów z USA do Malezji praktycznie zamarł – informują pośrednicy handlowi. Malezja dołącza tym samym do rosnącej grupy państw, takich jak Chiny, Tajlandia czy Indonezja, które wcześniej zamknęły swoje granice na import zagranicznych tworzyw sztucznych. Skutkuje to dalszym rozproszeniem globalnych łańcuchów dostaw surowców wtórnych.

Sytuacja ujawnia istotny problem strukturalny: większość plastiku zbieranego w USA i Europie nie jest przetwarzana lokalnie. Ograniczenie możliwości eksportu odpadów do Azji zwiększa presję na niewydolną infrastrukturę recyklingu w krajach zachodnich. Branża kosmetyczna – silnie uzależniona od plastiku w opakowaniach – może napotkać trudności z pozyskaniem wysokiej jakości tworzyw z recyklingu, co może przełożyć się na wzrost kosztów oraz utrudnienia w realizacji celów środowiskowych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
17.06.2025 09:09
Kosmetyki w wersji refill. Czy konsumenci uważają je za atrakcyjną opcję? [BADANIE]
L‘Oréal uruchomił kampanię #JoinTheRefillMovement – mającą na celu zachęcenie konsumentów do stosowania refilliIG lorealparis

Francuskie stowarzyszenie branży kosmetycznej FEBEA opublikowało badanie na temat postrzegania kosmetyków w wersjach refill (napełnialnych). Celem było lepsze zrozumienie oczekiwań konsumentów oraz trudności, z jakimi borykają się w odniesieniu do tego typu formatu, który w ostatnim czasie zyskuje na popularności – pomimo swoich wad.

Badanie FEBEA, w którym uczestniczyło 2251 kobiet, wykazało rosnące zainteresowanie produktami kosmetycznymi i do pielęgnacji ciała z możliwością ponownego napełniania: aż 59 proc. respondentek stwierdziło, że kupiło co najmniej jedno opakowanie uzupełniające w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Średni profil nabywcy, który wyłonił się w badaniu, to kobieta w wieku 19-44 lat, o wysokich dochodach, mieszkająca w gospodarstwie domowym składającym się z trzech lub więcej osób, bardzo często kupująca kosmetyki. 

A jakie są główne motywacje zakupu refilli? Dla większości respondentów (70 proc.) jest to zmniejszenie wpływu na środowisko. Następny powód to oszczędności (64 proc.) i wygoda (39 proc.). 

Jeśli chodzi o formaty, konsumenci preferują małe, zamykane wkłady, które można wlać do pojemnika wielokrotnego użytku (44 proc. respondentów), które pokonały wkłady, które należy włożyć do oryginalnego pojemnika (38 proc.).

Pomimo zainteresowania konsumentów refillami, istnieją przeszkody utrudniające szersze upowszechnienie się produktów tego typu. Pierwszą z nich (dla 44 proc. respondentów) jest brak dostępności w sklepach formatów refill, a następnie – brak wiedzy na ich temat (32 proc.), obawa o zbyt skomplikowany, niezrozumiały proces zmiany wkładu (19 proc.) oraz obawy dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa (14 proc.). 

Badani wskazali też uwagę na fakt, że wersje refill nie pojawiły się do tej pory w przypadku takich kategorii kosmetyków, jak makijaż czy pasta do zębów.

Z badania wynika również, że aby jeszcze bardziej zachęcić konsumentów do stosowania produktów z możliwością ponownego napełniania, marki kosmetyczne muszą oferować refille w kilku formatach: idealna pojemność wkładu wynosi 2-4 razy więcej, niż początkowa pojemność produktu. Rozmiary podróżne (travel size) są również przez konsumentów bardzo cenione.

Klienci spodziewają się, że użycie refilla przyniesie im oszczędności finansowe na poziomie od 10 do 20 proc. Badanie potwierdziło również, że konsumenci oczekują jasnych informacji na temat korzyści dla środowiska. Chcieliby również, aby marki zadbały o widoczność refilli w sklepach – na tle oferty produktów, a także w ramach działań reklamowych.

Tak podszedł do sprawy m.in. L‘Oréal, uruchamiając kampanię #JoinTheRefillMovement – globalne działanie w ramach wielu marek oraz wielu kategorii produktów i kanałów dystrybucji, mające na celu zachęcenie konsumentów do stosowania refilli. W kampanii biorą udział Lancôme, Armani Beauty, Yves Saint Laurent Beauty, Kiehl’s, Mugler, Maison Margiela Fragrances, Prada Beauty, Valentino Beauty i L‘Oréal Paris.

Kampania ta koncentruje się m.in. na korzyściach płynących z ponownego napełniania kosmetyków zarówno dla dobra planety, jak i portfeli konsumentów. Przykładowo, decydując się na zakup 100 ml La Vie est Belle L‘Elixir [perfumy] w wersji refill (zamiast dwóch tradycyjnych opakowań po 50 ml) oszczędza się 73 proc. szkła, 66 proc. plastiku i 61 proc. tektury – jak wylicza L‘Oréal.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. lipiec 2025 04:43