StoryEditor
Prawo
26.06.2017 00:00

Apteka dla aptekarza weszła w życie. Od teraz nowe apteki mogą otwierać tylko farmaceuci

W niedzielę 25 czerwca br. weszły w życie nowe przepisy dotyczące otwierania nowych aptek. Zgodnie ze zmianami w Prawie farmaceutycznym, teraz apteki mogą otwierać i dziedziczyć tylko farmaceuci. Nowe apteki nie będą też mogły być otwierane w pobliżu już istniejących.   

Zgodnie z nowymi przepisami zezwolenie na prowadzenie apteki będzie mógł uzyskać jedynie farmaceuta posiadający prawo wykonywania zawodu, prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, a także spółka jawna lub spółka partnerska, której przedmiotem działalności jest wyłącznie prowadzenie aptek, i w której wspólnikami (partnerami) są wyłącznie farmaceuci.

Nowe apteki będą mogły powstawać w gminach mających co najmniej 3 tys.  mieszkańców przypadających na jedną aptekę i w odległości 500 m od apteki już istniejącej (są od tego wyjątki). Farmaceuta może posiadać maksymalnie cztery apteki.  Nowe przepisy dotyczą wyłącznie nowo otwieranych placówek (nie dotyczą wniosków i postępowań rozpoczętych przed dniem wejścia w życie ustawy).

Ustawa zwana „Apteką dla aptekarza" budzi wiele kontrowersji. Od początku projekt krytykują  m.in. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) oraz Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET (ZPPA). Organizacje te podkreślają, że przyjęte regulacje są oderwane od interesów pacjentów, ponieważ wprost prowadzą do wzrostu cen leków nierefundowanych oraz spadku dostępności leków dla pacjentów. Uwzględniają interes wąskiej grupy przedstawicieli korporacji aptekarskiej, hurtowni farmaceutycznych oraz dużych koncernów farmaceutycznych.

Ograniczenia ilościowe doprowadzą do rozdrobnienia rynku, co znacząco osłabi pozycję negocjacyjną polskich aptek,  którym  warunki cenowe i asortymentowe będą dyktować posiadające silną pozycję hurtownie (trzy główne hurtownie mają ponad 70 proc. rynku) oraz koncerny farmaceutyczne. Efektem zapisów ustawy jest uniemożliwienie otwierania, a także dalszego rozwoju aptek przez polskich przedsiębiorców, do których należy przeszło 96 proc. aptek w Polsce, co przeczy założeniom, że zmienione prawo będzie wspierać polski biznes.  Za ustawą opowiada się jednak wielu aptekarzy, którzy uważają, że będzie miała skutki dokładnie odwrotne niż przekonują oponenci.

Póki co wydaje się, że sieci aptek poradzą sobie z zapisami ustawy i nie zahamuje ona ich rozwoju. Analitycy rynku aptecznego uważają, że alternatywą dla dotychczasowego modelu prowadzenia biznesu będzie m.in.. twarda franczyza, w której przedsiębiorcy prowadzący sieci będą wykładać kapitał na otwieranie aptek przez farmaceutów. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 11:23
Branża beauty ostrzega przed falą podróbek przed sezonem świątecznym
Sezon świąteczny przynosi wzmożenie zagrożenia zakupu podrabianych produktów.Karolina Grabowska STAFFAGE

Przed okresem świątecznych zakupów organizacje branżowe z Europy i Stanów Zjednoczonych alarmują o rosnącej skali podrabianych, niezgodnych z przepisami kosmetyków i perfum, które trafiają do konsumentów za pośrednictwem internetu. Francuska federacja FEBEA oraz amerykańska Personal Care Products Council (PCPC) wskazują, że niskie ceny i łatwa dostępność sprawiają, iż tego typu produkty są „o jedno kliknięcie” od klienta, mimo że często nie spełniają podstawowych norm bezpieczeństwa.

PCPC, główna organizacja reprezentująca przemysł kosmetyczny i higieny osobistej w USA, uruchomiła kampanię informacyjną „Buy No Lie”, zwracając uwagę na skalę problemu. Według danych przytaczanych przez organizację kosmetyki i zapachy znajdują się w pierwszej ósemce kategorii produktów najczęściej konfiskowanych przez amerykańskie służby celne i organy ścigania. Branża podkreśla, że podróbki nie tylko zagrażają zdrowiu konsumentów, ale także podważają miliardowe inwestycje w badania, bezpieczeństwo i innowacje.

Podobne stanowisko prezentuje FEBEA, która określa nielegalne kosmetyki jako zagrożenie dla zdrowia publicznego. Federacja wskazuje, że produkty te są z definicji niekontrolowane i niezgodne z regulacjami, przez co narażają użytkowników na „niekontrolowane ryzyka”. Szczególnie problematyczne są tzw. „dupes”, czyli tanie imitacje znanych marek, które często wprowadzają konsumentów w błąd co do składu i pochodzenia.

Skala problemu jest widoczna również w Unii Europejskiej. Do UE codziennie trafia kilka milionów przesyłek o niskiej wartości z platform e-commerce spoza Wspólnoty. Raport Parlamentu Europejskiego wskazał, że wśród niezgodnych produktów znajdowały się kosmetyki zawierające butylfenylometylopropional (Lilial) – substancję sklasyfikowaną jako „substancja wzbudzająca szczególnie duże obawy”, zakazaną w kosmetykach od 2022 roku ze względu na ryzyko dla płodności i rozwoju płodu.

Przedstawiciele branży po obu stronach Atlantyku podkreślają, że kluczowe znaczenie ma edukowanie konsumentów na temat zagrożeń zdrowotnych i strat ekonomicznych wynikających z obrotu podróbkami. Organizacje branżowe apelują o wybieranie wyłącznie produktów pochodzących z legalnych, autoryzowanych kanałów dystrybucji, zwłaszcza w okresie świątecznym, który generuje największy wolumen sprzedaży w segmencie kosmetyków i perfum.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
12.12.2025 09:33
Pentasiloxane – wycofanie propozycji identyfikacji jako SVHC
Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypiennyshutterstock

17 września 2025 roku Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Pentasiloxane (Numer CAS 141-63-9, Numer EC: 205-492-2) w ramach rozporządzenia REACH, ze względu na podejrzenie właściwości vPvB (bardzo trwałych i bardzo bioakumulujących się). Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach.

Pentasiloxane jednak poza listą SVHC – Norwegia wycofuje propozycję

W połowie września Norwegia wycofała swoją propozycję uznania Dodecamethylpentasiloxane (INCI: Pentasiloxane) za substancję stanowiącą bardzo duże zagrożenie (SVHC, ang. Substances of Very High Concern). 

Wpisanie tego związku na listę kandydacką SVHC miało nastąpić w ramach rozporządzenia REACH w oparciu o podejrzenie, że wykazuje on właściwości vPvB — substancji bardzo trwałą i bardzo bioakumulującą się (very Persistent and very Bioaccumulative).

Pentasiloxane znajduje zastosowanie w produktach kosmetycznych głównie jako środek antypienny. Pomaga eliminować nadmierne pienienie w trakcie procesu produkcji oraz ograniczać powstawanie piany w gotowych formulacjach, co jest szczególnie istotne w przypadku produktów płynnych i kosmetyków transportowanych w warunkach narażonych na wstrząsy.

image

FDA uruchomił bazę raportów działań niepożądanych, spowodowanych kosmetykami

Zakończenie trzyletniego procesu dla pentasiloxanu

Zamiar identyfikacji Pentasiloxane jako SVHC został zgłoszony w listopadzie 2022 r., a decyzja o wycofaniu propozycji zapadła 17 września 2025 r. Oznacza to zakończenie trwającego niemal trzy lata procesu analizy, konsultacji oraz oceny danych naukowych. Choć obecnie substancja nie będzie dalej procedowana, siloksany jako grupa chemiczna pozostają pod stałą obserwacją regulatorów, dlatego producenci powinni nadal monitorować wszelkie aktualizacje pojawiające się w systemie REACH. 

Aleksandra Kondrusik

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. grudzień 2025 23:56