Problemy z płatnościami na rzecz banków i partnerów biznesowych ma co 12. firma kosmetyczna (8,4 proc.). To więcej niż wynosi ten wskaźnik w całym przetwórstwie (5,5 proc.) oraz w gospodarce, gdzie regulowanie zobowiązań opóźnia co 16. przedsiębiorstwo (6,1 proc.) – informuje w „Rzeczpospolitej” Sławomir Grzelak, prezes BIG InfoMonitor.
Łączne zaległości branży kosmetycznej nie należą do wysokich i nie przekraczają 118 mln zł. Przeciętny kredyt przeterminowany o co najmniej 30 dni wynosi według BIK niecałe 184 tys. zł, a średnia kwota zaległości wpisanej do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor dochodzi do 87,8 tys. zł.
Zdaniem Sławomira Grzelaka, firmy kosmetyczne zaczynają odczuwać kłopoty ze względu na rosnące koszty działalności, w tym koszty pracy i energii elektrycznej.